Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Burton]

Chodziło mi oczywiście o ten silnik 184 km..
Chyba jednak pojemność 1.5 - 2.0 bo moc praktycznie identyczna..

[Alix]

Pojemność = Nm, to się nie zmienia nawet po turbo [emoji14]

[Krzysio]

No nie bardzo. Im "większe" turbo tym większy moment. No i to nie moment decyduje sam w sobie o przyspieszeniu. I

[Alix]

Im "większe" turbo tym większy moment.

Moment jest mniej więcej proporcjonalny do pojemności, ciśnienia doładowania, sprężania itp. Dużo łatwiej uzyskać więcej momentu w większym zakresie z silnika o większej pojemności, nie trzeba go tak mocno wysilać (zwiększać doładowania). Np. tu 1.0 musi mieć większe ciśnienie doładowania od 1.5, żeby mieć te 200Nm... ale dlatego pewnie Honda "ścięła" mu górę obrotomierza (limiter na 5600 prawie jak w dieslu), bo mógłby nie dać rady...

to nie moment decyduje sam w sobie o przyspieszeniu

Jak najbardziej. O przyspieszaniu decyduje zasadniczo pole pod krzywą mocy. Im większe i im efektywniej wykorzystane przełożeniem i zestopniowaniem skrzyni w przekazie na koła, tym lepiej przyspiesza. A o tym jakie ono jest, decyduje... moment obrotowy na poszczególnych rpm. CLA 220 ma 300Nm i to już od 1200rpm. Jego pole pod krzywą mocy leci od samego dołu obrotomierza i jest większe przez większy zakres w stosunku do 240Nm Hondy, która osiąga co prawda na pewnych obrotach podobną moc, w jedynie "peaku", a nie przez większość czasu.

Dlatego większa pojemność lepiej jedzie i w doładowanych też tak jest. W mniejszym stopniu niż N/A, bo trochę "nadrabia" moment z turbiny i można go futrować ciśnieniem doładowania... ale i jego zwykle będzie odczuwalnie więcej w większym silniku podobnej klasy. Także mimo wszystko stare powiedzenie "There's no replacement for displacement" jest jare i tu Każdy Ci powie, że np. Mini JCW 1.6T/231 i obecne 2.0T/231 są z innej bajki, mimo, że moc ta sama, a masa nowego auta nawet nieco większa. Czy też Ibiza Cupra, gdzie 1.8TSI jedzie dużo lepiej od zakombinowanego podwójnie doładowanego, ale wciąż 1.4, który był tam wcześniej stosowany.

[Krzysio]

To nieprawda o ile mówimy o maksymalnym przyspieszeniu. Używane w tym wypadku obroty to wyłącznie okolice mocy maksymalnej. To co się dzieje przy 1200 kompletnie nas nie interesuje.

Oczywiście liczy się moc średnia, ale nie z całego zakresu obrotów.

[Alix]

Nie zrozumiałeś mnie. Biegi zmieniać musisz. I po obrotach latasz. Tu nawet CVT nie trzyma się non-stop na obrotach mocy max (choć blisko ich i ma biegi krótsze niż w manualu stad może minimalnie lepiej przyspieszać). To przy 1200rpm podalem w sensie maksymalnej wartości, że 300 vs 240Nm i w jak szerokim zakresie ona jest, a nie w sensie, że startujemy z takich wartosci czy nimi jedziemy. Nawet jak zmieniasz bieg przy 6000 i na 4500 spada to dwulitrowka bedzie przy tych 4500 dawać więcej powera niż 1.5 bo ma tam więcej Nm i dlatego lepiej pojedzie.

[Krzysio]

Tyle, że nie rozmawiamy o dieslu tylko o benzynie. Tu obroty nie są ograniczone do 6000. Moment obrotowy ma dokładnie takie samo znaczenie jak obroty. Jeśli zwiększysz obroty bez zwiększenia momentu to uzyskasz lepsze przyspieszenie.
A co do skrzyni cvt. Większość z nich ustawia obroty mocy maksymalnej i tylko zmienia przełożenie. Honda zastosowała wirtualne biegi bo ludzie nie lubią wycia silnika na obrotach mocy maksymalnej. To jednak trochę pogorszyło osiągi.

[andrzejxxx]

No i jak kilka stron temu napisałem że silnik 1,0 T będzie słaby. To zostałem zwymyślany i prawie zablokowany na forum. Jak widzę po przeczytaniu kilku postów z jazd testowych 1,0 t to wypada powiedzieć "a nie mówiłem". Oglądałem auto w sobotę i faktycznie podzielam tez uwagi dotyczące wykończenia. No i jedyna opcja dla mnie to 1,5 - bo to jest silnik, który realnie możne sprawić, że przesiadając się z 1,8 można będzie powiedzieć, że mamy do czynienia z postępem jeśli chodzi o osiągi auta. Jednak cena tego samochodu jest przynajmniej dla mnie absurdalna. Handlowcy teraz będą dwoić się i troić aby wciskać klientom 1,0t bo to jeszcze cennikowo da się jakoś obronić (będą opowiadać o zaawansowanych systemach i o nakładkach na pedały). Fakty są takie, na 1,5 t będzie sobie mogła pozwolić niewielka część dzisiejszych użytkowników IX generacji z silnikiem 1,8. Dobrze, że ja decyzję o zakupie kolejnego samochodu będę podejmował pewnie za jakieś 4-5 lat (tak przynajmniej dzisiaj planuję), więc będzie czas na przemyślenia. Jak na razie, gdybym miał podejmować decyzję dzisiaj pewnie nie kupiłbym hondy. Wersja 1,0 t jest dla mnie nie do przyjęcia, a na 1,5 mnie nie stać (a nawet jakby mnie było stać to za taka kasę moim zdaniem można kupić lepsze auto).

[Alix]

Moment obrotowy ma dokładnie takie samo znaczenie jak obroty. Jeśli zwiększysz obroty bez zwiększenia momentu to uzyskasz lepsze przyspieszenie.

Ale porównujemy turbobenzynę do turbobenzyny, o podobnych parametrach. Obydwie jednostki mają tutaj identyczne momenty osiągnięcia mocy max. przy 5500rpm. To było tłumaczenie dobre przy starych VTECkach co ciągneły do 8000rpm i faktycznie nadrabiały obrotami.

BTW też przypuszczam, że ten 2.0 wyplułby na hamowni więcej... prawie wszystkie 2.0T dzisiejsze mają raczej te 200 kucy nie ważne co tam w papierach napiszą... Potencjał 2.0T do wzmocnienia będzie raczej też większy od 1.5T...

To zostałem zwymyślany i prawie zablokowany na forum.

Nie za to bynajmniej, że to, co napisałeś o silniku. Chodziło raczej o formę, ogłaszanie końca Hondy itp. Masz prawo mieć swoje zdanie. Widzę, że 1.0 budzi skrajne emocje

[Burton]

Widziałem 3 wykresy silnika 2.0 184 km.
1. 200 km
2. 204 km
3. 212 km

Tyle wypluło w serii w c klasie

[libidinously]

Kurcze, Civic Tourer w wersji X niestety nie wyglada dobrze. Linia boczna jest słaba w porównaniu do IX.

Ale to nie jest oficjalny projekt tylko inwencja twórcza jakiegoś internauty.
Bardzo liczę na to, że jednak Tourer X ujrzy światło dzienne, bo to jedyna szansa że moim następnym autem będzie Civic. Ale prognozy są raczej sceptyczne.

Honda zastosowała wirtualne biegi bo ludzie nie lubią wycia silnika na obrotach mocy maksymalnej. To jednak trochę pogorszyło osiągi.

I tu ciekawostka - w testach przyśpieszenia Civica ze skrzynią CVT czasy wychodzą lepsze - a przynajmniej nie gorsze - w trybie imitującym 7 biegów, niż 'wyjącym'. Wynika to zapewne z płaskiego przebiegu momentu.

[diamento]

diamento - jeśli masz katalogi dla sedana to wrzuć proszę - na oficjalnej stronie póki co o sedanie cisza

Wrzucam cały katalog. Zeskanowałem i się okazało, że mój skaner coś nie łapie czcionki na tym papierze świecowym więc dodaję też specyfikację w trochę lepszej jakości w osobnych plikach. Miłej lektury
civic sedan.pdfcomfort.jpgelegance.jpgexe.jpgspec1.jpgspec2.jpgspec3.jpgspec4.jpg

Edit: Kurcze, coś jednak coś ten pdf z katalogiem nie przeszedł. Jak ktoś będzie chciał go to niech napisze priva z @ to wyśle na maila.

[libidinously]

Dzięki. Czy możesz podać jakie tam są czasy przyśpieszeń dla poszczególnych wersji oraz pojemności bagażnika, a także masy? Niestety nie sposób tego dojrzeć.
Z tego co jestem w stanie rozczytać to widzę opony 215. Ciekawe jak to wpływa na osiągi i spalanie w porównaniu do 235.

Tak z innej beczki - sporo padło dobrego w tym wątku pod adresem nowych skrzyń CVT w Civicu. A nie każdy wie (ja nie wiedziałem przynajmniej), że ten sam rodzaj skrzyni CVT z trybem imitującym 7 biegów był już w poczciwym Jazzie I generacji Zdjęcie poniżej pochodzi z modelu z 2004 r. Ciekaw jestem bardzo jak to jeździ.
Nie wiem niestety czy to również były przekładnie planetarne, ale pobieżne opinie na temat tych skrzyń z Jazza I nie były zbyt pochlebne - szwnkująca elektronika, bardzo droga w naprawach. Czy ktoś wie na ten temat więcej? Może będzie to pomocne przy wyborze skrzyni do nowego Civica.

838106339_13_1080x720_honda-jazz-automatyczna-skrzynia-7-stopniowa-.jpg

[andrzejxxx]

Nie za to bynajmniej, że to, co napisałeś o silniku. Chodziło raczej o formę, ogłaszanie końca Hondy itp. Masz prawo mieć swoje zdanie. Widzę, że 1.0 budzi skrajne emocje [/QUOTE]

I w sensie praktycznym zdania nie zmieniłem. W sensie dostępności samochodu z fajnym silnikiem - dającym frajdę z jazdy. 1,5 t będzie dostępny dla znacznie węższej grupy odbiorców, ze znacznie zasobniejszym portfelem, dla reszty pozostanie udawanie (podtrzymywane zapewnieniami handlowców pracujących na prowizji) że 1,0 T zastąpił 1,8 ivtec.
Mamy więc do czynienia z końcem pewnej epoki w civic-u.

[Burton]

Sedan 1.5 opona 215, hatchback 1.0 opona 235 ale bzdura....