Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

1.0T VTEC w X-gen - opinie, spalanie, osiągi, problemy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • To że jakość części montowanych na pierwszy montaż jest lepsza to raczej pewne.
    Ale na razie nie widzę różnicy klocków fabrycznych ATE od klocków ATE kupionych na wymianę.
    Pylą tak samo jedne i drugie. Hamują tak samo,miałem okazję przetestować wymienione.
    Hamowanie na maksa, samochód zatrzymał się odpowiednio.
    Z ATE jak już pisałem w innym poście,jest loteria gdzie produkowane.
    Tam gdzie zakupiłem tarcze na wymianę, dostałem info że wiecej reklamacji na ATE teraz się pojawia.
    Zdecydowałem się na Zimmermana.

    Czy montując japoński klocek, zauważyłbym jakąś różnicę?
    Czy przy naszej hondzie to ma znaczenię.
    To nie GTR przecież.
    Last edited by luzny41; 19-01-2020, 12:21.

    Comment


    • To może ja napiszę, że jestem właśnie po wymianie przednich klocków w Xgenie 1.0 i były ATE na pierwszy montaż i ATE założone teraz - tak, żeby może powrócić do tematu - 1.0T VTEC w X-Gen - opinie, spalanie,osiągi, problemy

      Comment


      • Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        Ja wymieniałem klocki na ATE made in Italy i w sumie nie widzę różnicy miedzy ATE Honda..
        Zamieszczone przez luzny41 Zobacz posta
        Ale na razie nie widzę różnicy klocków fabrycznych ATE od klocków ATE kupionych na wymianę.
        Pylą tak samo jedne i drugie. Hamują tak samo,miałem okazję przetestować wymienione.
        W tym przypadku OEM i ATE 13.0460-7284.2 są produkowane w tym samym kraju i mają te same oznaczenia więc ~ powinno być to samo - przynajmniej ja nie spotkałem 13.0460-7284.2 innej niż "Made in Italy".

        Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
        Hmm no to jakiej firmy kupować tarcze?
        Wg opinii to całkiem ok jest Textar, Zimmerman też ma mniej negatywnych opinii niż np. ATE i Bosch. Mechanik, u którego kiedyś robiłem czyszczenie hamulców, powiedział, że najbardziej przekonuje go TRW i standardowo takie klocki i tarcze zakłada - raz tylko mu się zdarzyło, że reklamował tarcze z IC - jeśli pamiętam to ponoć były źle przechowywane i coś z korozją było. Ew. można poszukać OEM poza ASO, ale wiele taniej pewnie nie będzie.

        Zamieszczone przez montada Zobacz posta
        w Xgenie 1.0 i były ATE na pierwszy montaż
        Tak dla porównania IX gen:
        https://textar.brakebook.com/bb/text...onSearch.xhtml
        X gen:
        https://textar.brakebook.com/bb/text...onSearch.xhtml

        Wychodzi na to, że przód jest identyczny, a same klocki OEM różnią się jedynie liczbą nacięć:
        https://motostacja.com/p/OE-HONDA-45022TV2E02/
        https://motostacja.com/p/OE-HONDA-45022TGNG00/
        Jeżeli ktoś ma X gen może sprawdzić poprawność po numerze VIN lub nr części OEM z ASO.

        Comment


        • Zamieszczone przez katana Zobacz posta
          Przybywanie oleju przy takiej jeździe przybywa w każdym silniku z turbo i bezpośrednim wtryskiem, Honda nie jest tutaj wyjątkiem.
          Po takich wpisach nt porównania wolnossacego 1,4 100KM z uturbionym naprawdę udanym 1,0Turbo oraz legendarnego K20 N/A ale zupełnie innego od 1,5turbo (czyli samochód sportowy jak na tamte czasy do cywilnego, troszkę mocnego, ale zupełnie dla innego odbiorcy) stwierdzam, że po prostu nie masz pojęcia o czym piszesz, kolejna sprawa to po co kupowałeś 182KM auto jak Twoje średnie odcinki wynoszą 1 km. Komunikacja miejska, rower, ewentualnie Yaris lub Corolla w hybrydzie, można jeszcze coś w stylu wolnossacego UP-a albo nawet myśleć o elektryku.
          Muszę Cię też zmartwić, bo Mazda ma silniki N/A, ale z bezpośrednim wtryskiem, czyli przy ciągłym niedogrzaniu może być kłopot z nagarem. Jeździłem też Mazdą 2,0 122KM w poprzedniej generacji oraz 1,0Turbo ww Hondzie i muszę Cię rozczarować, ale w codziennym użytkowaniu dużo przyjemniej jeździ się litrówką, która ma świetnie dobrane biegi.
          Porównywałem odczucia z jazdy. 1.4 MPI który jest słaby ale nic nie szarpie, nie ma turbodziury i nie telepie oraz można go wkręcić na obroty. A Hondowskie 1.0 jest takie udane że jeździłem już czterema i wszędzie jest ten sam efekt nierównego i szarpiącego przyśpieszanie. A jak mi ktoś powie że tak nie ma to znaczy że nie wyczuwa tego co się dzieje z autem. Sam mam 1.0 a nie 1.5. Dlaczego go kupiłem? Ponieważ wierzyłem w hondowską niezawodność wypracowaną w dawnych latach oraz ze względu na fajne właściwości jezdne. Oraz na jeździe próbnej nie wiedziałem że 3 gary na dłuższą metę mogą być tak irytujące. Dlaczego nie kupiłem auta miejskiego albo hybrydy? Bo różnie jeżdżę autem niekiedy są okresy że jeżdżę same trasy a niekiedy potrafię cały czas przejeździć po mieście krótkie dystanse na zimnym silniku. Po za tym potrzebuje auta w miarę dużego.
          Porównanie 1.5 t do 2.0 z typka miało na celu pokazanie tego że mimo tego iż są to inne auta to 2.0 było prawdziwym kunsztem japońskiej inżynierii a 1.5 turbo to niewypał zrobiony ze względu na przepisy ekologiczne który ma swoje bolączki takie jak chodź by nawet przybywający olej, turbodziura itd. Z resztą w golfie niewiele gorzej jeździ 1.4 TSI o mocy 125 koni. Ten 1.5 turbo na hamowni wypluwa 200 koni a do setki auto ma 8,5 sekundy. Trochę słabo.
          Last edited by Fireblade929; 27-02-2020, 15:07.

          Comment


          • Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
            Ten 1.5 turbo na hamowni wypluwa 200 koni a do setki auto ma 8,5 sekundy. Trochę słabo.
            Hondowski 1,5T ma do setki ok 7,7 w manualu, i ok 7,2 w CVT. Oczywiście są to dane lepiej bądź gorzej ale zmierzone, a nie z katalogu.
            Moja Honda
            https://www.civicforum.pl/showthread...044#post351044

            Comment


            • Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
              1.5 turbo to niewypał zrobiony ze względu na przepisy ekologiczne który ma swoje bolączki takie jak chodź by nawet przybywający olej
              Z jakich przyczyn 1,5 turbo nie byłby zaprojektowany to jest to kolejny kunszt inżynierów tej marki. O przybywającym oleju już Ci kolega katana napisał. To nie jest bolączka silnika, to jest bolączka kierowcy z powodu niewłaściwego traktowania samochodu turbo z bezpośrednim wtryskiem. Być może gdybyś pojeździł dłużej 1,5 T jako jego posiadacz zmieniłbyś zdanie. Po okazyjnej jeździe tym autem nie wypada nazywać go niewypałem.

              Comment


              • Fireblade929 nie musisz się tłumaczyć dlaczego kupiłeś. Chociaż kupując auto powinieneś to wiedzieć po jeździe próbnej. Dodatkowo powinieneś zapoznać się z inna pracą 3 cylindrowców co występuje w każdej marce. Porównanie 1.5 do 1.4 tsi vag 125 km pokazuję jak małe masz rozeznanie w motoryzacji. Tych silników nawet nie da się porównać ze sobą. Zarówno pod względem osiągów jak i awaryjności.
                Jak mam coś doradzić to sprzedaj jak najszybciej swoją Hondę bo w każdym temacie na nią narzekasz więc po co takie auto? Wiecznie opisujesz usterki z takim zaangażowaniem jakby ci co drogę tłoki wypadały na asfalt. Weź hyundaia czy Vaga i licz wizyty w serwisie i ilość usterek względem hondy i zobacz wtedy jak kolorowo jest w innych autach.

                Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

                Comment


                • Zamieszczone przez Paluch Zobacz posta
                  Wiecznie opisujesz usterki z takim zaangażowaniem jakby ci co drogę tłoki wypadały na asfalt.
                  W samo sedno. Najgorsze jest to , że nie wiemy ilu ludzi czyta takie rzeczy a chcieliby kupić 1,0 czy 1,5 i co sobie pomyślą.

                  Comment


                  • Zamieszczone przez Paluch Zobacz posta
                    Jak mam coś doradzić to sprzedaj jak najszybciej swoją Hondę bo w każdym temacie na nią narzekasz więc po co takie auto?
                    Dokładnie. Po co się męczyć. Ja kupiłem 1.0T świadomie, po jazdach próbnych, po rozeznaniu rynku w granicach pieniędzy jakie chciałem wydać. Nadal jest to dla mnie samochód świetny i to z tym silnikiem 1.0T. Ma więcej zalet niż wad. Według mnie w zupełności wystarczający do normalnej, spokojnej ( nie emeryckiej) jazdy z małżonką obok. Mierzone przeze mnie 9,5 sek do paczki mnie satysfakcjonuje a i równie stabilnie prowadzi się przy 208km/h jak i przy 60. I do tego pali bardzo mało. Co najważniejsze - zero jeżdżenia do serwisu co chwila jak pisze Paluch. Zero problemów z olejem.

                    Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
                    A jak mi ktoś powie że tak nie ma to znaczy że nie wyczuwa tego co się dzieje z autem.
                    Nie wyczuwam absolutnie tego, co opisujesz choć wyczuwam świetnie swoje auto, którym za chwilę przekroczę 50tys. km ......
                    I przyjmij do wiadomości, że rozumiem, że może Ci to auto jak opisujesz wybitnie nie pasować. Tylko zdradź nam tę zagadkę gdzie byłeś przed jego wyborem? Bo chyba nie na jazdach próbnych....

                    Comment


                    • Zamieszczone przez katana Zobacz posta
                      Muszę Cię też zmartwić, bo Mazda ma silniki N/A, ale z bezpośrednim wtryskiem, czyli przy ciągłym niedogrzaniu może być kłopot z nagarem. Jeździłem też Mazdą 2,0 122KM w poprzedniej generacji oraz 1,0Turbo ww Hondzie i muszę Cię rozczarować, ale w codziennym użytkowaniu dużo przyjemniej jeździ się litrówką, która ma świetnie dobrane biegi.
                      Ma tak świetne dobranie biegi że odcinka jest jak w starych silnikach wysokoprężnych. Na początku przy wyprzedzaniu ciągle łapała mnie odcinka, teraz się przyzwyczaiłem.

                      Zamieszczone przez Stach13 Zobacz posta
                      Z jakich przyczyn 1,5 turbo nie byłby zaprojektowany to jest to kolejny kunszt inżynierów tej marki. O przybywającym oleju już Ci kolega katana napisał.
                      Taki kunszt ze honda przez ten silnik miała nie małe problemy w stanach i w chinach. Taki to jest kunszt. Zaliczyli wpadkę na miarę vagów.

                      Zamieszczone przez Stach13 Zobacz posta
                      W samo sedno. Najgorsze jest to , że nie wiemy ilu ludzi czyta takie rzeczy a chcieliby kupić 1,0 czy 1,5 i co sobie pomyślą.
                      No właśnie i co wtedy będzie? Cena na rynku wtórnym już nie będzie taka fajna i ciężej nam będzie sprzedać nasze nieudane X generacje. Ale z drugiej strony potencjalnych kupców to wybawi.

                      Zamieszczone przez montada Zobacz posta
                      Nie wyczuwam absolutnie tego, co opisujesz choć wyczuwam świetnie swoje auto, którym za chwilę przekroczę 50tys. km ......
                      I przyjmij do wiadomości, że rozumiem, że może Ci to auto jak opisujesz wybitnie nie pasować. Tylko zdradź nam tę zagadkę gdzie byłeś przed jego wyborem? Bo chyba nie na jazdach próbnych....
                      Być może nie we wszystkich jednak to jest. Może wyszła seria która ma ten problem. Ja jeździłem autami z rocznika 2018 i występował ten efekt.
                      A co do jazd testowych to za krótko żeby wyrobić sobie zdanie o samochodzie. Ale po prawie roku jazdy, to auto mimo tego że naprawdę świetnie się prowadzi i fanie wygląda to tak m nie umęczyło że mam go dość.

                      Comment


                      • Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
                        Być może nie we wszystkich jednak to jest. Może wyszła seria która ma ten problem. Ja jeździłem autami z rocznika 2018 i występował ten efekt.
                        Teraz sobie przypomniałem. W jednym z testów w necie przeprowadzanych przez jakąś kobietę była informacja, że podczas całego okresu jazd miała problem z płynnym ruszaniem autem i chyba pisała coś takiego o czym Ty wspominasz. Nie mogę teraz tego znaleźć. Poszukam.
                        Czy Twoje auto płynnie rusza?
                        Ale jeśli u mnie samochód płynnie przyspiesza i , mało tego, w całym zakresie obrotów zachowuje sie nienagannie a są modele z wadą to trzeba drążyć temat w ASO do bólu. Nie może być tak, że TTTM. Bo nie ma.

                        Comment


                        • Fireblade929, jedź do ASO i coś z tym zrób, albo umów się z kimś kto ma taki sam silnik i tych problemów nie ma lub ich nie zauważa, a nie wylewaj ciagle swoich frustracji na forum. Odwal się wreszcie od silnika 1,5turbo i udowadniania wszystkim, którzy nie mają z nim najmniejszego problemu, że jest inaczej.

                          A co do tego, że łapała Cię ciągle odcinka, to się nawet nie przyznawaj, bo aż wstyd nie patrzeć na obrotomierz. Co do diesli, to kiepskie porównanie, bo litrówka pięknie ciągnie aż do odcinki, a diesle zazwyczaj dużo wcześniej przed zdychają.

                          Comment


                          • Zamieszczone przez montada Zobacz posta
                            Czy Twoje auto płynnie rusza?
                            Z ruszaniem nie ma problemu i od zera jak ruszę i depnę jest ok. Mechanik stwierdził że ten typ tak ma i że może to dwumasa powoduje taki efekt. Ale zaczęło mnie niepokoić również to że delikatnie jadąc miastem bez dodawania gazu potrafi szarpnąć. I odczucie takie jak by właśnie

                            Katana słuchaj nie to że się czepiam. Ale honda serio mnie przyzwyczaiła do mega porządnych pojazdów. Miałem motocykle tej marki począwszy od cb750 z 84 roku po CBR 600 i 929. Były prze zemnie katowane dość ostro i chodziły jak szwajcarski
                            zegarek. Tylko olej wymieniałem. W rodzinie mam też honde jezz która jest wołem roboczym i nikt o nią nie dba a jeździ i absolutnie nic się z nią nie dzieje. Kupiłem wiec x generacje licząc na to że nic się z autem nie będzie dziać. Tymczasem mam wszystkie usterki opisane na forum plus jeszcze inne to jak mam nie narzekać? Wiem że tu są fanatycy marki których to boli ale taka prawda że honda już nie robi porządnych aut. Co do 1.5 to taki jest fakt że nie kupiłem go miedzy innymi dlatego że sie naczytałem o problemach ze wzrastającym poziomem oleju. Bo różnica w cenie naprawde niewielka. Tymczasem 1.0 okazał sie gorszy niż myślałem. Przecież to fakt że w stanach i chinach były masowe problemy z tym silnikiem. Wystarczy zobaczyć wcześniejsze wpisy jak ludzie panikowali czy u nich aby nie przybywa oleju? W większości przypadków nie przybywa z jednego prostego powodu, bo rozgrzewają silnik. Ale jak ktoś jeździ kilometr do pracy i z powrotem zimą to mu będzie przybywać. I to jest wina konstrukcyjna silnika zarówno 1.0 jak i 1.5. I w innych markach ten problem nie występuje aż w takim stopniu.

                            Comment


                            • Zamieszczone przez Fireblade929 Zobacz posta
                              Ale po prawie roku jazdy, to auto mimo tego że naprawdę świetnie się prowadzi i fanie wygląda to tak m nie umęczyło że mam go dość.
                              Czytając o Twoich problemach, dziwię się, że jeszcze go nie sprzedałeś.

                              Comment


                              • To akurat nie jest proste. Kiedyś ją wystawiłem w cenie tak pomiędzy tym co oferują handlarze za sprowadzane a tym co oferuje honda u siebie za używane i powiem szczerze że chętnych bylo zero.
                                Last edited by Fireblade929; 01-03-2020, 16:47.

                                Comment

                                Working...
                                X