1.0T VTEC w X-gen - opinie, spalanie, osiągi, problemy

[maku123]

Podał cenę 1000zł jeżeli dobrze pamiętam.

[Kuba01]

1000pln poza ASO

[onicram]

Witam wszystkich,

Niestety moja honda trafiła do serwisu i po wstępnej diagnozie okazało się że jest brak kompresji na jednym cylindrze co najprawdopodobniej będzie wiązało się z wymianą bloku silnika (nie jestem mechanikiem to informacja z ASO).
Na razie nie jest znana jeszcze przyczyna - trwa naprawa. Samochód ma 3 lata, przebieg symboliczny 15 tyś.
Czy ktoś spotkał się może z podobnym problemem?
Samochód jeszcze na gwarancji, ale jednak martwi mnie to że takie coś zdarzyło się i to w tak krótkim czasie i przy tak niskim przebiegu.
Posiadam jeszcze 2 inne hondy (Civic VIII i Accord VIII) i nie miałem nigdy żadnych problemów, więc nie spodziewałem się czegoś takiego, martwi mnie to jak będzie w przyszłości.

Jeżeli ktoś może się podzielić jakaś wiedzą w tym temacie będę wdzięczny. Szukałem informacji na podobny temat jednak nie natrafiłem na nic.

[Typek®]

Ciesz się że jest jeszcze na gwarancji. A dlaczego? Zawsze w autach może się coś zdarzyć.
A jakie miałeś wcześniej objawy?

[onicram]

No niby zawsze się może zdarzyć, ale jednak w hondzie bym się tego nie spodziewał, zwłaszcza po tak krótkim czasie i niskim przebiegu.
Objawów wcześniejszych brak. Trasa autostradą A4 Wrocław - Gliwice i przy zjeździe z autostrady po zatrzymaniu się w korku do bramek, wyczuwalne drgania zarówno na biegu, na luzie jak i z wciśniętym sprzęgłem. Kontrolka check engine + kontrolki ACC, kontrola pasa ruchu i ostrzegania przeciw zderzeniowego. Podczas jazdy utrata mocy.
Podczas prawie 2h jazdy tempomat na 140km/h, brak jakichkolwiek problemów. Jeżdżę spokojnie bez katowania samochodu, raczej miasto okresowo trasa 100 km + wypady wakacyjne.
Przez cały czas użytkowania samochodu nic się nie działo i byłem zadowolony - teraz trochę mniej.

[Grzechu]

Trafiłeś po prostu na silnik z wadą fabryczną... jeden, pewnie na kilka tysięcy czy kilkaset, niestety się trafia...

[Typek®]

Dokładnie, i nie ma znaczenia jaka marka czy model.
A pytałeś u siebie w serwisie czy mieli już zgłaszane takie przypadki?

[onicram]

Podobno mieli jeden taki przypadek właśnie z brakiem kompresji na jednym cylindrze i skończyło się właśnie wymianą bloku silnika.
Czy ktoś ma może doświadczenie z dociekaniem swoich praw w takich sprawach? Naprawa naprawą, ale jednak to wada fabryczna nowego samochodu i to nie mała.

[Grzechu]

Jak Ci naprawią w ramach gwarancji, to niestety, ale nie masz czego dociekać...

[Alix]

Jakich swoich praw chcesz dochodzic skoro ASO wszystko Ci zapewnia bo nie rozumiem? W takim kontekscie "dochodzenie swoich praw" brzmi... roszczeniowo. Przykro mi, miales pecha. Trafiles na zly egzemplarz. Im pewnie tez ale wszystko rozumiem zrobia Ci na gwarancji.

W moim ASO pytalem kilkakrotnie nie maja problemu z 1.0. Co wiecej 1.0 maja wszystkie zastepcze a jak wiadomo te sa czesto traktowane bezlitosnie - i o ile z wczesniejszym zestawem z 1.5T mieli problemy "przelewania" oleju przy traktowaniu butem przez klientow tak z 1.0T nie ma zadnych.

[Elwizardos]

Nie wiadomo tak naprawdę co jest przyczyną utraty kompresji. Czy pękły pierścienie, jakaś wada bloku, a może wypaliło tłok jak u znajomego.
Range Rover z dieslem. Dosłownie trzy miesiące po gwarancji, utrata kompresji na jednym cylindrze. Po rozebraniu okazało się, że wypalony jest na wylot jeden tłok, drugi już prawie też. Kapitalny remont silnika. Niestety ASSO się wypięło. Zaproponowali upust na wymianę silnika na nowy. Po rabatach miało to kosztować blisko 80 tyś zł. Znajomy zrobił naprawę na własną rękę. Finalnie były sprawdzane wtryskiwacze czy nie leją, błędy w komputerze i co tam jeszcze. Nie udało się ustalić, czemu wypaliło tłoki.
Pewną podpowiedź może dać ten filmik: YT
ASSO Ci to naprawi, miejmy nadzieję, że zrobią to rzetelnie i sytuacja się nie powtórzy. Daj znać co się tam w bebechach stało.

[Alix]

No niestety najlepszym sie zdarza. Hondzie też się zdarza niestety nieraz wymiana bloku silnika w 3.5 V6. To z kolei zdecydowanie najslabsza konstrukcja tej marki. Na naszym rynku oznacza to glownie klopoty z Legendem albo sprowadzonymi Hondami Pilot. Na szczescie w NSX poprawili ten silnik na tyle i zmienili czesc materialow na lepsze, ale czy beda problemy czas dopiero pokaze. Niestety japonskie supercary to powazny awaryjny problem. O ile takie V6 czy V8 dla Jaga to chleb powszedni z wlasnego rynku i jest w kazdym aucie, o tyle dla takiej Hondy czy Nissana to eksperyment na zywym organizmie w wybranych modelach. Dlatego wiele wypozyczalni superaut nie kwapi sie do posiadania GTRa czy NSXa bo ceny zakupu nieadekwatne i przynajmniej GTRy sypia sie na potege. Takze nie ma swietych marek o kazde auto moze miec powazniejszego faila

[onicram]

Jakich swoich praw chcesz dochodzic skoro ASO wszystko Ci zapewnia bo nie rozumiem? W takim kontekscie "dochodzenie swoich praw" brzmi... roszczeniowo. Przykro mi, miales pecha. Trafiles na zly egzemplarz. Im pewnie tez ale wszystko rozumiem zrobia Ci na gwarancji.

Naprawić naprawią, tylko pytanie czy skutecznie? I skoro pojawiło się coś takiego przy 15tys i 3 latach to nie brzmi to najlepiej.
Mówiąc o dochodzeniu praw miałem na myśli niezgodność towaru z umową i wymianę na towar wolny od wad. Domyślam się, że sprawa nie jest prosta, ale... skoro naprawa jest na gwarancji, to uznają swoją winę/wadę więc podstawa jest.

[Elwizardos]

Naprawić naprawią, tylko pytanie czy skutecznie? I skoro pojawiło się coś takiego przy 15tys i 3 latach to nie brzmi to najlepiej.

Nazywają to efektem wanny. Jeśli coś się psuje, to w początkowej fazie użytkowania, jeśli produkt nie ma wad, funkcjonuje poprawnie do momentu, kiedy jego programowana żywotność dobiega końca, wtedy pada.
U Ciebie popsuło się na początku, pech.

Mówiąc o dochodzeniu praw miałem na myśli niezgodność towaru z umową i wymianę na towar wolny od wad.

Producent, sprzedawca w okresie gwarancji ma usunąć usterkę towaru, tak aby spełniał swoją funkcję. Asso usunie usterkę i auto znów będzie sprawne. Nie wymieni auta ot tak. No chyba, że w ustalonym w gwarancji terminie, nie będzie w stanie naprawić, wtedy można dochodzić wymiany sprzętu na nowy, wolny od wad.
Popytaj ile dają gwarancji na naprawę i dopilnuj, żeby to odnotowali w papierach.

[Alix]

Lepiej na 15 tys a nie na 30stu czy 50ciu skoro padlo, bo zdazyles na gwarancji. To o co mozesz i powinienes wnioskowac to o wydluzenie gwarancji na nowy silnik, chociaz o rok, jak Twoja na auto sie juz konczy.