Dyskusje o olejach zastosowanych w X-gen

[Grzechu]

nie trzeba panikować gdy po serwisie w ASO okazuje się, że zalali Shella 5W30 C3

To się tylko tak wydaje, ale gdy mamy zaprojektowany silnik pod oleje full SAPS, to ten nieszczęsny, a może "szczęsny" popiół (Sulphated ash) jest po to aby nie dopuszczać do nadmiernej degradacji gniazd zaworowych... no i teraz zróbmy z 15tys.km na oleju który nie ma tego "wspomagacza" dla gniazd zaworowych.. Myślę, że to wystarczy, żeby w jakimś stopniu ucierpiały już gniazda zaworowe.. a najbardziej jak ktoś jeszcze jeździ na gazie i leje C3

edit,
nie mówiąc o tych co czasem dają w pedał pod czerwone pole ...
r7.

[luzny41]

Pamięta ktoś jakie zawartości popiołów mają poszczególne grupy olejowe.?

[rat4]

In Europe, according to the ACEA, low ash oil is labelled as C1 (0.5% ash), C2 (0.8% ash - better suited to higher performance engines) and C3. In America there's CJ-4.

https://www.micksgarage.com/blog/understanding-engine-oil

Co do tych zawartości to oleje engine friendly to oleje full saps, a te wynalazki C3 i wyższe to catalyst friendly czyli mniejsza ochrona silnika a większa ochrona systemu katalitycznego czyli katalizator DPF GPF

[luzny41]

Dzięki rat4 ale ja jestem z pokolenia gdzie uczono mnie w szkole jedynego słusznego bratniego języka
I z angielskim słabo u mnie.
Jakieś tłumaczenie w skrócie było by wskazane.

[rat4]

Tutaj ładnie rozpisana praca magisterska nie będę cytował tylko podaje źródło:

https://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/3516/niskopopiolowe-oleje-silnikowe.html

[plastik1989]

Nie chcę tutaj robić znowu zamętu, aczkolwiek rozmawiałem ostatnio z dosyć dobrze ogarnietym mechanikiem, który niejednokrotnie bywał na szkoleniach odnośnie olejów i jak mu powiedziałem że może dojść do zerwania filmu olejowego(na 0w20), to po prostu mnie wyśmiał. Stwierdził że mylę lepkość z gęstością, że teraz wszystko się zmieniło (oleje i precyzja wykonania silników) i żeby skrócić wymianę do12 max 15kkm, a jak mam sportowe zapędy to nawet do 10kkm, a z olejem nic nie kombinować. Oczywiście nie był to mechanik, który pracuje w Aso.
Ja nie chcę tu nikogo do niczego przekonywać, tylko po prostu zdziwiła mnie taka opinia.

Mój kolega ma swój warsztat samochody (nie ASO) i sam jest właścicielem Type-R IX, ma dokładnie taką samą opinię jak Twój mechanik i w ten sam sposób ją argumentuje. On zmienia olej co 6-8tyś jeśli dobrze pamiętam.

[pksred]

Jakies 2 miesiace temu zrobilem przeglad A, teraz jak sprawdzam kiedy nastepny przeglad to pokazuje mi B 15000km , cos chyba jest nie tak:O czy przeglad B nie powinien byc szybciej?

[Theo74]

Fajne są tematy olejowe super się to czyta - teorie spiskowe.
Fakt jest natomiast podstawowy, że współcześni producenci sprzętu użytkowego, nie dotyczy to tylko samochodów, ale ogólnie (w tym również RTV, AGD) w pewnym stopniu sztucznie ograniczają żywotność swoich produktów. Ma to zapewne wielki sens z punktu widzenia długoterminowego zwiększenia popytu na wszystkie rodzaje produktów, które zużywają się znacznie szybciej, aniżeli kiedyś.
No i potem widzimy na przykładzie Hondy: wykorzystana cieńsza blacha + całkowity brak zabezpieczenia antykorozyjnego, silnik + marnej jakości olej mineralny 0W20. Wszystko obliczone na określony przebieg (być może tylko ten, który pokryty jest gwarancją, może z delikatnym zapasem) i tyle.

[montada]

marnej jakości olej mineralny 0W20

To nie jest olej mineralny

[katana]

Fajne są tematy olejowe super się to czyta - teorie spiskowe.
Fakt jest natomiast podstawowy, że współcześni producenci sprzętu użytkowego, nie dotyczy to tylko samochodów, ale ogólnie (w tym również RTV, AGD) w pewnym stopniu sztucznie ograniczają żywotność swoich produktów. Ma to zapewne wielki sens z punktu widzenia długoterminowego zwiększenia popytu na wszystkie rodzaje produktów, które zużywają się znacznie szybciej, aniżeli kiedyś.
No i potem widzimy na przykładzie Hondy: wykorzystana cieńsza blacha + całkowity brak zabezpieczenia antykorozyjnego, silnik + marnej jakości olej mineralny 0W20. Wszystko obliczone na określony przebieg (być może tylko ten, który pokryty jest gwarancją, może z delikatnym zapasem) i tyle.

Rdzewieje Ci??? Jest tak samo zabezpieczona jak ix, a moja była ix ma już prawie 6 lat, nigdy nie była konserwowana i cały czas pod chmurką i oprócz powierzchownego nalotu nie ma nigdzie rudej. Sprzedaj to auto i nie truj na każdym wątku!!! Jest mnóstwo zadowolonych użytkowników, więc co chcesz tymi wpisami udowodnić??? Olej o SAE 0w20 jest lany też w innych markach.

[Stach13]

No właśnie, ponieważ wielu forumowiczów nazywa olej 0w20Honda Type 2.0 olejem mineralnym co według mnie ma duży wpływ na wybór tego oleju przez użytkowników, zwracam się z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Amerykański Instytut Nafty (American Petroleum Institute – API) wprowadził podział baz, z jakich produkowane są oleje, na 5 grup.
Oleje syntetyczne to oleje zawierające bazy grupy III, IV i V. W niektórych krajach (Niemcy i Japonia) oleje syntetyczne oleje zawierające bazy grupy III w większej ilości muszą być nazywane olejami w technologii syntetycznej (lub podobnie).
Na oryginalnych opakowaniach oleju 0w20Honda Type 2.0 jest napisane, że jest w "technologi syntetycznej" a więc musi być z grupy III, a więc jest to olej syntetyczny. Karta charakterystyki pokazuje, że baza jest mineralna- to fakt, ale według Amerykańskiego Instytutu Nafty jest to olej syntetyczny.

Grupa I – produkty destylacji ropy naftowej (obecnie już praktycznie nie stosowane poza specjalnymi olejami dla starych silników);
Grupa II – destylaty ropy naftowej poddane uszlachetnianiu (czasami wyróżnia się Grupę II+ oznaczającą produkty z grupy II o podwyższonej jakości);
Grupa III – destylaty ropy naftowej poddane rozbudowanemu uszlachetnianiu na czele z kilkakrotnym krakingiem w obecności wodoru (czasami wyróżnia się Grupę III+ oznaczającą produkty z grupy III o podwyższonej jakości);
Grupa IV – krótko łańcuchowce poliolefiny (ang. polyalphaolefins – PAO) otrzymywane drogą syntezy chemicznej;
Grupa V – pozostałe bazy olejowe otrzymywane drogą syntezy chemicznej; najczęściej stosowane są oleje poliestrowe (ang. polyoester – POE).

Oleje złożone z baz należących do grupy I i II (z ewentualnym niewielkim dodatkiem innych baz) nazywane są olejami mineralnymi.

Proszę Was o opinie, ale nie na zasadzie "każdy może na opakowaniu napisać co chce"

[Theo74]

Rdzewieje Ci??? Jest tak samo zabezpieczona jak ix, a moja była ix ma już prawie 6 lat, nigdy nie była konserwowana i cały czas pod chmurką i oprócz powierzchownego nalotu nie ma nigdzie rudej. Sprzedaj to auto i nie truj na każdym wątku!!! Jest mnóstwo zadowolonych użytkowników, więc co chcesz tymi wpisami udowodnić??? Olej o SAE 0w20 jest lany też w innych markach.

Na szczęście jeszcze nie rdzewieje.
A co do trucia - podsumowałem informacje dotyczące CIVIC X w całość....informacje oczywiście z tego forum.

[montada]

Grupa III – destylaty ropy naftowej poddane rozbudowanemu uszlachetnianiu na czele z kilkakrotnym krakingiem w obecności wodoru (czasami wyróżnia się Grupę III+ oznaczającą produkty z grupy III o podwyższonej jakości)

No właśnie w ogromnym skrócie wyjaśniłeś w swoim poście jaka baza! jest zastosowana w "Wodziance". Polecam poczytać o krakingu. Wyjaśni się czemu mamy problemy z odczytem oleju, czemu prawie jest bezbarwny. Honda z Idemitsu, który jest pionierem oleju 0W20 i do dzisiaj specjalistą w produkcji olejów o niskiej lepkości, ponad 20 lat temu stworzyła wspólnie ten ( pierwszy) olej ( 0W20) właśnie dla Hondy. Chwile później skorzystały na tym nie kto inny jak Toyota i Mazda i do dzisiaj to robią. Także Subaru. Polecam zajrzeć - https://www.idemitsulubricants.com/i...antage#pioneer

[Stach13]

Chodzi mi o to dlaczego jest przez forumowiczów nazywany jest "olejem mineralnym". Z przekory ?

[rambo7]

chcesz sobie nazwać olej mineralny nafaszerowany spec. dodatkami syntetycznym, to sobie go nazwij .

ponieważ wielu forumowiczów nazywa olej 0w20Honda Type 2.0 olejem mineralnym co według mnie ma duży wpływ na wybór tego oleju przez użytkowników, (...)

Moim zdaniem teza jest nieprawdziwa. Użytkownicy nie kierują się tym że olej OEM jest syntetyczny czy mineralny. Widać po wpisach że użytkownicy kierują się obawą o utratę gwarancji, przekonaniami że innego nie można, barakiem wiedzy o olejach, z powodu zawiłej IO wolą odpowiedzialność cedować na ASO. Drugorzędną sprawą jest czy jest mineralny czy syntetyczny. Dla wielu nie ma znaczenia "z czego on jest" ważne że jest OEM.
Całe lata trwała gonitwa o syntetyczne doskonałe oleje do ochrony sinika i tylko o tym się mówiło, pisało i debatowało na forach. Gdy zmieniła się polityka motoryzacyjna i priorytety całkowicie zostały zmienione, część osób nadal tkwi w przeszłości i nie chce słyszeć o ekologi.

zwracam się z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie.

ale kto ma zająć to stanowisko?
Instrukcja Obsługi w żadnym miejscu nie wspomina o wymaganiach czy to ma być syntetyk, półsyntetyk czy mineralny.
Skoro Honda nie zajęła stanowiska w tej sprawie, to kto ma je zająć?
Moim zdaniem debata nad tą kwestią jest bezprzedmiotowa.
Kiedyś, i tak pokutuje do dzisiaj, najlepsze oleje to oleje pełno-syntetyczne. Tak, tak było kiedyś bo takie wymagania były, prześcigano się który olej więcej, mocniej, dłużej wytrzyma.
Koniec z tym.... dzisiaj tego nie ma tego.... ale samochody z tamtych lat zostały.
Wielu nie jest w stanie tego pojąć, zatrzymali się w latach 90tych, wynika to z braku wiedzy, lub braku chęci pozyskania wiedzy, lub ignorancji.
Pełnosyntetyczne oleje przewidziano na przebiegi zależnie od producenta 30.000.km-50.000.km.
Kto uzyskał taki przebieg na oleju OEM? (posiadając czujnik zdrowia oleju).
To powinno nieco dać obraz z czego on jest.

Priorytetem dla dzisiejszych olei niskooporowych jest Wymaganie. Wymagania były kiedyś i dziś tylko kryteria się zmieniły. Wielu udaje że nie, że nadal są lata 90 te .
Honda nie mówi nic na temat Wymagania składu oleju: "musi być syntetyczny" - nie, nie musi!
Honda mówi że może być olej mineralny nafaszerowany spec. dodatkami który będzie spełniał Wymagania dot. niskiego spalania - tak, może! Priorytetem Wymagania jest środowisko, emisje, ekonomia.
Do osiągania takich celów nie ma potrzeby angażować syntetyki, dużo taniej czyli ekonomiczniej jest zrobić produkt - olej mineralny nafaszerowany.
Nie ma żadnego uzasadnienia w tym alby tworzyć coś drogo, skoro można tanio, mając na uwadze Cel, jakim jest "zaprojektowanie spec. substancji do zmniejszani zużycia paliwa" zwana OEM 0W-20.
Substancje zwale olejami do ochrony silnika wytworzono wcześniej, są wystarczająco dobre i nie ma dziś uzasadnienia dla tworzenia lepszych.