Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Alix]

Nie zamienił bym Civica na Corolle nawet jak nie trzeszczy... wolę, że Honda postawiła na inne priorytety i dlatego go kupiłem. Że czasem zatrzeszczy, że nie ma zaślepki szyny fotela o co tutaj była cała batalia itp. ... no cóż dla mnie auto to nie mebel. Ważniejsze jak jeździ niż faktura tapicerki czy miękkość plastików w narożniku deski - te rzeczy przestaję zauważać zwykle po kilku dniach...

[MarekComau1122]

A w biedniejszych wersjach nie ma tam półki żeby podmienić to dziadostwo?

Co do wysokości siedzenia to jest bez porównania lepiej (niżej) niż w 9gen - olbrzymi krok do przodu dla mnie! Pozycja wreszcie równie fajna jak np. w BMW 3er. No ale do tego co mam w 4gen żeby głaskać rączką asfalt po otwarciu drzwi to niestety jeszcze duuużo brakuje... Dzisiejsze auta są nabudowane do góry jak głupie, chyba tylko w Mazdzie MX-5 z tych co są obecnie na rynku siedzi się "na asfalcie" - tak jak to uwielbiam i jak najlepiej "czuję" auto. Nawet 911 to nie to o dziwo. Dobrze, że Honda wreszcie po 3 generacjach podwyższania poszła po rozum do głowy i wraca niżej... po to m.in. ktoś będzie chciał Civica jako "driver's car", a jak chce siedzieć jak na stołku to i tak pójdzie kupi SUVa.

MarekComau - a Ty samochodem czy jego plastikami jeździsz? Jak samochód dyskwalifikuje kawałek plastiku nie taki jak się spodziewałeś to sorry ale... Przejedz się tym autem, potem pogadamy czy taki czy owaki plastik w jeździe tak strasznie przeszkadza i wtedy podejmiesz decyzję.

Nie jeżdżę plastikami, ale za ponad 100tyś to chyba czegoś można wymagać, tak mam jazdę próbną w środę wtedy będę wiedział więcej i na pewno opiszę dokładnie moje odczucia.

[Alix]

I bardzo dobrze, tak trzeba. Wszyscy widzę wieszają psy na nowym Civicu... chociaż jeszcze nikt nim nie zrobił ani kilometra... czy to fair? Czas, aby to auto zostało ocenione jako samochód, nie?

Ja kupiłem swojego Civica za dużo wiecej niż 100k i zrobiłem to swiadomie z radością, że moje pieniądze poszły "pod maskę" a nie w lepszy kawałek jakiegoś plastiku

[PJW]

Alix...oglądałem jakiś test IX gen Type R i koleś strasznie narzekał, że przy delikatnym hamowaniu lewą nogą bez odpuszczania gazu Civic spuszcza ciśnienie z turbo.. Czy to prawda? Niestety nie testowałem tego na jeździe próbnej, bo dowiedziałem się o tym po, ale generalnie nie chce mi się w to wierzyć...

[siuszko]

W temacie plastików. Wystarczy porównać do IX-tki i wszystko jasne. Na salonach stoi IX-tka i X-tka obok siebie. Porównajcie na drzwiach koło szyby np. podszybie z czego jest. Jak mówi kolega MarekComau1122 za taką kasiorę to trochę przesadzili.

[Burton]

Jak komuś przeszkadzają plastiki to musi się chyba udać do audi albo lexusa....
civic to tylko kompakt, z dość mocno przeszacowaną ceną (transakcyjną) w porównaniu do konkurencji i trzeba te plastiki porównać z tym co oferuje np. focus albo astra...

[Jozin]

Ja tam porównuję wg.ceny. Do Lexusa Civica chyba nie ma co porównywać, bo Lexus jest od Hondy ...... tańszy , przynajmniej CT200H.

[PJW]

Tańszy? No proszę Cię...porównaj wyposażenie i powiedz mi, że najdroższy Lexus jest tańszy niż najdroższy Civic z tego samego rocznika

Baaaa, powiedz mi, że praktycznie pusty Elegance Lexusa jest tańszy od Civica Prestige...chciałbym to zobaczyć. Nawet na wyprzedaży rocznika jest droższy. Prosiłbym nie siać fermentu i nie szerzyć nieprawdziwych informacji.

[siuszko]

Miałem przyjemność testować ct200h. Może i lepsze materiały, ale jeżeli chodzi o wyposażenie, to lexus kosztuje max. chyba 143 a civic 118 (tyle dałem z innymi felgami + chromy + podświetlenie + automat).

[PJW]

Z tego co widzę to max opcja 170 900 bez dodatków ..

[Burton]

ale podstawowy ct200h można łyknąć za 89.900

[PJW]

A podstawowego Civica za 69.900 ;p

[siuszko]

Przepraszam, miałem na myśli wersję jaką brałem pod uwagę, w miarę z podobnym wyposażeniem jak civic. Nie kupiłem lexusa bo:
1. fotel pasażera jest bardzo nisko, (żonę mam niskiego wzrostu) nie możliwe jest dokupienie regulacji góra dół.
2. nie ma szklanego dachu tylko taki mały szyberdach. (jak jest klima to na h...j ci szyberdach)
3. silnik civica 1,8 wg mojej oceny jest zrywniejszy (chodzi o jazdę po mieście, czasami trzeba gdzieś ostro się wkleić)
4. kolor czerwony był jeszcze w miarę do przyjęcia, poza tym nic ciekawego nie znalazłem w ofercie.
5. jak dobrze pamiętam to ręczny jest chyba elektryczny, ale nie jestem pewny.
6. ciasno z tyłu, trzy osoby daleko nie zajadą.
7. mały bagażnik

[Alix]

Z tym Lexusem to jak z tą Corolla... może mieć najlepsze plastiki świata, ale i tak wolałbym jeździć Civikiem bo ten Lexus po prostu... kiepsko jeździ, a wycie CVT i meczenie się slabowitego spalinowego silnika (pamiętajmy że to ma zaledwie 99KM na trasy) to nic fajnego. Dlatego też na ulicach za bardzo go nie widać oraz prawdopodobnie jego produkcja zakończy się bez nastepcy - tym bardziej, że tą grupę klientów pewnie przejmie w koncernie pewien modny SUVik rownie "fantastycznych" osiągach i równie "okazyjnej" cenie... Myślę, że grupa spójnych klientów tego podstarzalego powolnego dziadko-Lexa i nowoczesnego rzutkiego Civica jest z grubsza równa zeru. O cenach wspominano już wyżej, nie będę się powtarzać.

@PJW prawda, Civikiem nie da się jeździć na "heel&toe". Ale to jest FWD nastawiony na grip, to tak bardzo nie boli, ogromna większość ludzi nawet nie umie tak sensownie jeździć - mi też to nie zawsze wychodzi generalnie W BMW M2 to by była porażka, ale tutaj nie jest to jakaś wielka ujma. Tym bardziej, że co mądrzejszy tuner może to zapewne "poprawić" w ECU

[Jozin]

Ja tam widzę Lexa CT200h dobrze wyposażonego (czytaj rzeczy potrzebne, a nie cuda wianki) w cenie niższej niż Civic. Można kupić CT200H za 170tyś, można pewnie Passata za 300tyś, pytanie po co. To wyposażenie którymi się podniecacie są jak paciorki dla Indian, kosztują na Alliexpres po dolarze za sztukę . Popytajcie ludzi od super wyposażonych, najbardziej wszystkomających Mazd 6 czy by nie oddali w diabły tych czujników, pikadeł i innych świecidełek za gram więcej wyciszenia, lepsze siedzenia, spasowanie itp, ogólnie za więcej jakości i komfortu. Wiem jak spasowany jest Accord made in Japan i wiem jak Civic made in England Widać to w głupim Jazzie. Ct200h jest Japan. Zgoda, że CT200h i Civic to dwa kompletnie inne auta, ale dla mnie akurat CT200H za 100tyś ma sens , Civic za 115-120tyś nie.