Witajcie. Choć ten temat przypomina niekończący się serial postanowiłem zapytać licząc na jakąś podpowiedź
Civic VIII z 2011 roku, 1.8, przebieg 166 tk. Aktualnie zalany: Shell Helix Ultra 5W-40, ACEA: A3, API: SN/SN PLUS (wcześniej Valvoline SynPower 5W-30, ACEA: A3, API: SL). Wymiana oleju raz w roku (średni roczny przebieg 10-12 tk.).
3 tk. - miasto z czego połowa na krótkich, 2,5 km odcinkach, 5 skrzyżowań/3 światła, generalnie korek). 7 tk. - trasa ze średnią prędkością 90-140 km/h. Styl jazdy raczej spokojny, do 4000 obr. - oczywiście czasami zdarzy się podkręcić wyżej i pojechać szybciej – oczywiście wszystko na rozgrzanym silniku.
Czy biorąc pod uwagę takie warunki warto jest przejść na olej 0W-40 oczywiście również o parametrach ochronnych czy nie cudować i trzymać się 5W-40? A może macie jakieś inne pomysły/propozycje? Dodam jeszcze, że śmigam w centralnej PL.

3 tk. - miasto z czego połowa na krótkich, 2,5 km odcinkach, 5 skrzyżowań/3 światła, generalnie korek). 7 tk. - trasa ze średnią prędkością 90-140 km/h. Styl jazdy raczej spokojny, do 4000 obr. - oczywiście czasami zdarzy się podkręcić wyżej i pojechać szybciej – oczywiście wszystko na rozgrzanym silniku.
Czy biorąc pod uwagę takie warunki warto jest przejść na olej 0W-40 oczywiście również o parametrach ochronnych czy nie cudować i trzymać się 5W-40? A może macie jakieś inne pomysły/propozycje? Dodam jeszcze, że śmigam w centralnej PL.
Comment