Pierwszy seryjny Type R z silnikiem turbo

[wierzba]

Nie wiem, czy wolno mi odpowiedzieć, kto ma moją sztukę

jakie tam rodo - https://www.youtube.com/watch?v=bMQy...ature=youtu.be
tabliczka 5943 i wszystko w temacie

[Doctor]

Dokladnie. +1

Doctorze, moglbys podac linka do tej grupy na FB? Dzienks.

https://www.facebook.com/groups/177983869309067

To głownie grupa FK2. Temat skrzyń i innych kwestii gwarancyjnych się tam przewijał i pewnie dalej przewija. Nie jest to jakaś przytłaczająca częstotliwość, ale wystarczająco duża. Jak interesowałem się kupnem innych używanych aut sportowych to tematu problemu z manualami w ogóle nie było. Więc coś w tym musi być, czy to z tym grzejącym się wysprzęglikiem, czy z jakimiś wadliwymi sztukami, czy co. Jeszcze gorsze jest, jak już inni napisali, podejście gwaranta do napraw w Type R - nie tylko skrzyni. Skrzynie da się zrobić z gwarancji, ale obecnie jest to droga przez mękę - sądząc na podstawie relacji ludzi, którzy przez to przechodzili. Kiedyś było lepiej.

Swoją drogą ludzie w wątku obok piszą o "najpierw sprzęgło, potem ręka" ale ja jakoś nie mam problemów, żeby zmieniać biegi płynnie i bez zgrzytów czy wbijania na siłę, na raz..

Albo do PR. Jeśli Ci sie chce możesz tez wrzucić ten list na fb. Gwarantuje, ze w ciagu 2h pospieszą z przeprosinami

Honda ma gdzieś PR na Facebooku, znajomi już próbowali robić akcję i efektów nie było (wyłączyli widoczność ich postów heh).

[amator123honda]

Dzieki Doctor calkiem aktywne to forum. Faktycznie sa tematy o skrzyni, jeszcze przejrze dokladnie. Natomiast uszkodzone to maly % lub wymienione na gwarancji (w wiekszosci, co nie znaczy, ze we wszystkich przypadkach). Nie wiem co to znaczy najpierw sprzeglo potem reka, ale zniechecacie takimi tekstami.

[Bodex1]

Dzieki Doctor calkiem aktywne to forum. Faktycznie sa tematy o skrzyni, jeszcze przejrze dokladnie. Natomiast uszkodzone to maly % lub wymienione na gwarancji (w wiekszosci, co nie znaczy, ze we wszystkich przypadkach). Nie wiem co to znaczy najpierw sprzeglo potem reka, ale zniechecacie takimi tekstami.

Znaczy, że wciskasz całkiem sprzęgło i zmieniasz bieg, co spowalnia zmianę, a w sportowym aucie to spory minus.
Trzeba uważać by nie robić tego szybko i lewarek nie przesuwał biegu w połowie sprzegła.

Czytałem , że rura wydechu grzeje siłownik sprzegła , dochodzi tam do 400 st C, a płyn dot4 już przy 200 st C się gotuje , zawilgocony dużo szybciej.
Znaleźli płyn Motul co wytrzymuje do 600 st C ? Jeśli dobrze pamiętam.

Zagotowany płyn sprawia , że siłownik steruje źle sprzęgłem jakby był zapowietrzony i nie do końca wysprzęgli, zgrzytnie, opiłki lecą i po skrzyni.

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

[Doctor]

Nie no, z niezależnych pomiarów wychodziło maksymalnie 250+ stopni na obudowie wysprzęglika. Mniej z osłoną. RBF 660 wytrzymuje 325, o ile nie jest zawodniony.

A co do zmiany biegów, to tak, sprzęgło trzeba docisnąć do końca, ale da się to robić wszystko szybkim ruchem na raz bez zgrzytania. Kwestia dobrej synchronizacji nogi z ręką i uruchomienia nogi ułamek sekundy wcześniej. No ale może to też kwestia tego, czy ktoś ma lewą skrzynię czy nie..

[m26]

Czytałem , że rura wydechu grzeje siłownik sprzegła , dochodzi tam do 400 st C,

Ktoś kto te brednie napisał nie ma pojęcia ile to jest 400st. To jest tyle że uszczelniacze dawno poumierają.
Poza tym nagrzanie kawałka metalu do 400st przykręconego do takiego odbiornika ciepła jak blok ,jest ciężke nawet dla palnika.
Oczywiście przegrzewanie jest możliwe,ale nie takie.

[chromaticall]

https://warszawawpigulce.pl/20-letni-warszawiak-gnal-ponad-240-km-h-mamy-nagranie-z-wideorejestratora-wideo/?utm_source=wp&utm_medium=sg_mobile&utm_campaign=trendy

Panowie, przyznać się, który sprawdzał temperaturę wysprzeglika?

[Bodex1]

@chromatical, jest o tym wspomniane w filmie Zachara z autocentrum.

400 st C jest od rury, siłownik wystarczy że do 160 st C dojdzie i płyn się gotuje.
A nikt nie ma płyny niezawilgoconego, a to oznacza że temperatura wrzenia leci w dół

Oto link

https://youtu.be/7PvPiBUONcg

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

[chromaticall]

@chromatical, jest o tym wspomniane w filmie Zachara z autocentrum.

400 st C jest od rury, siłownik wystarczy że do 160 st C dojdzie i płyn się gotuje.
A nikt nie ma płyny niezawilgoconego, a to oznacza że temperatura wrzenia leci w dół

Oto link

https://youtu.be/7PvPiBUONcg

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

Ale ja to tak tylko żartem, jako komentarz do załączonego filmu
A Zachar... Cóż, Zachar jest tylko dziennikarzem, niespecjalnie nadaje się na autorytet. Wyraża swoją opinię z jazd, każdy tak może. Nakręcić coś i wrzucić w neta. I znany jest ze swojej niechęci do Hond - zwłaszcza do Typków. Przecież nawet nie wiemy, czy ma jakiekolwiek pojęcie o mechanice samochodu. Zrobił pomiary? Też możesz. Powiem więcej - na forum jest kilku kolegów, którzy robili te pomiary, jest też kilku, którzy wiedzę o mechanice Hondy posiedli w stopniu, w jakim Zachar nigdy nie posiądzie nawet o jedzeniu jajecznicy z kurkami. I oni mogą być autorytetami. Zachar? A dlaczego nie Ziętarski, dlaczego nie Pertyn? Czy inny Jemielita?

[amator123honda]

Od tej akcji ze skrzyniami w nowych CTR dojdzie do tego, ze wszyscy beda powtarzac teraz w kolo jaka to Honda nie jest awaryjnia. Juz czytalem jakies ogloszenie o sprzedazy FN2, gdzie ktos podkreslal, ze skrzynia nie zgrzyta. Oby chodzilo, ze tam trzeba przy wiekszym przebiegu zagladnac w drugi bieg. Bo inaczej to to juz zakrawa na paranoje. Te historie z wysprzeglikiem tez staja sie juz nudne. Klamstwo powtarzane X razy staje sie prawda.

[wierzba]

ale jakie kłamstwo ? poczytaj sobie na ckpl ile osób ma problemy - nie umieją jeździć wg. Ciebie czy co ?

[Grzechu]

Tyle, że nikt ostatecznie nie dowiódł tego, że to wina wysprzęglika...

[andkas]

ale jakie kłamstwo ? poczytaj sobie na ckpl ile osób ma problemy - nie umieją jeździć wg. Ciebie czy co ?

Słownie jedna. Paranoja.

[amator123honda]

Dziele sie tylko moimi obserwacjami. Nawet na tej konkretnej stronie watku, wchodzi czlowiek i zna jedyna prawdziwa gotujaca sie teorie o wysprzegliku. Jak ktos slusznie wspomnial, nigdzie nieudowodniona. Paranoja.

[wierzba]

Tyle, że nikt ostatecznie nie dowiódł tego, że to wina wysprzęglika...

czyli właściciele mają dowodzić a producent wbija ch*ja w to ?
poczytajcie jak traktowani są ludzie, którzy wydali 150k pln i wtedy adekwatnym słowem jest paranoja