Pierwsze jazdy Civic XI

[fishdick]

@Jozin:
Civic jest przedstawicielem wymierajacego chyba segmentu klasycznych (niepodniesionych) kompaktow. Przed era suvow/crossoverow byl z zalozenia autem wszechstronnym, przeznaczonym takze (a moze przede wszystkim) do jazdy w miescie. z czasem caly segment urosl, ale jako jedyne auto w rodzinie (tak, sa jeszcze rodziny z jednym autem) moze spelniac wysmienicie role auta uniwersalnego (majac oczywiscie swiadomosc jego ograniczen). przynajmniej u mnie sie sprawdza
w kwestii oplacalnosci eksploatacji (1.5T vs eHEV, w zasadzie uwzgledniajac glownie koszty benzyny) wszystko sprowadza sie do charakteru uzytkowania: jesli wiekszosc przebiegow robiona jest w miescie to na pewno taniej wyjdzie eHEV, jesli na autostradzie to 1.5T. drogi krajowe pewnie bedzie ex eaquo.

[Berben]

Dla mnie jest trochę też dziwne, że nikt nie wspomina o kwestii samego komfortu jazdy hybrydą po mieście. Brak auto start/stop i bezgłośne stanie na światłach czy podjeżdżanie w korku dla mnie jest olbrzymim plusem, który jest przez wiele osób pomijany.

[MiCyran]

Brak auto start/stop i bezgłośne stanie na światłach czy podjeżdżanie w korku dla mnie jest olbrzymim plusem, który jest przez wiele osób pomijany

Nie napisałem wprost o komforcie, ale przewagi e:HEV-a, które podałem wyżej, maja dokładnie to samo źródło - napęd elektryczny i sporadycznie załączający się generator spalinowy. Przynajmniej, jeśli chodzi o jazdę miejską. Zresztą, jeśli chodzi o niskie prędkości to chyba większość dzisiejszych aut "na poziomie" daje co najmniej zadowalający komfort. Może poza Proceed-em GT z jego osobliwym dźwiękiem wydechu, ale i to da się polubić...

P.S. Start/Stop w napędzie e:HEV nie jest dodatkową funkcją, ale immanentną cechą tego układu.

[Jozin]

@Jozin:
Civic jest przedstawicielem wymierajacego chyba segmentu klasycznych (niepodniesionych) kompaktow. Przed era suvow/crossoverow byl z zalozenia autem wszechstronnym, przeznaczonym takze (a moze przede wszystkim) do jazdy w miescie. z czasem caly segment urosl, ale jako jedyne auto w rodzinie (tak, sa jeszcze rodziny z jednym autem) moze spelniac wysmienicie role auta uniwersalnego (majac oczywiscie swiadomosc jego ograniczen). przynajmniej u mnie sie sprawdza
w kwestii oplacalnosci eksploatacji (1.5T vs eHEV, w zasadzie uwzgledniajac glownie koszty benzyny) wszystko sprowadza sie do charakteru uzytkowania: jesli wiekszosc przebiegow robiona jest w miescie to na pewno taniej wyjdzie eHEV, jesli na autostradzie to 1.5T. drogi krajowe pewnie bedzie ex eaquo.

Civic VIII/IX może i był autem kompaktowym, X to już duże auto, XI jest o 33cm dłuższy, to są już wymiary bardzo blisko Accorda VIII. Jak mam taką krową jeździć po mieście to wolę CRV, które jest raptem 5cm dłuższe od XI.

[Berben]

P.S. Start/Stop w napędzie e:HEV nie jest dodatkową funkcją, ale immanentną cechą tego układu.

Zgadza się, dlatego tak świetnie sie to sprawdza w miejskim ruchy. Z resztą jak prawie wszystkie twarde hybrydy.

[Jedwabnik]

Mam 3 letniego civic x wartego ok 85 tyś. To jaki sens byłoby dopłacać 65 tyś przy podobnym komorcie jazdy i spalania. Start stop można wyłączyć a na światłach silnka nie słychać.

[MiCyran]

Start stop można wyłączyć a na światłach silnka nie słychać.

Wobec braku inwertera wyrobiłem w sobie nawyk wyłączania tej funkcji (Start/Stop) zaraz po odpaleniu silnika... Ale to wyłącznie z troski o rozrusznik i turbo.

[Berben]

Mam 3 letniego civic x wartego ok 85 tyś. To jaki sens byłoby dopłacać 65 tyś przy podobnym komorcie jazdy i spalania. Start stop można wyłączyć a na światłach silnka nie słychać.

Ale to zwyczajnie chyba nie jest samochód dla Ciebie jak to tak postrzegasz. Ja się przesiadam z troszkę starszego samochodu. Poza tym, patrząc na poprzednie modele Civica to mi się zwyczajnie nie podobały, szczególnie wnętrze i dlatego nawet nigdy nie skierowałem wzroku na tą markę. W nowym modelu jest znacznie lepiej pod względem wyglądu (subiektywnie) i jakościowo (wg. mnie jest tak samo albo lepiej niż u konkurencji).

[Krecik_]

Pytanie, czy da się przetestować bez pier... obok przyzwoitki z salonu, bo sprawdzenie wtedy wyciszenia może okazać się trudne, albo że "przy 100kmh jest ok"
Honda ma problem z tym, że przyszły kupiec chce przetestować auto, najlepiej to kupić bez jazdy
Do mnie się zawsze dosiadały przyzwoitki w Hondzie,

Da się. Jeździłem z przyzwoitką z salonu i nie tylko. Nie było żadnego pierdolenia, Nie było problemu jechać ani 140 ani 160. Przejechałem więcej niż 5km ekspresówka i więcej niż 5m autostradą. Swoje wrażenia opisałem w poście #186.

[HondaFan22]

Po 3 dniach z nową hondą civic jestem zadowolony.
Zrobiłem 200 km głównie po mieście i ekspresówki.

Najpierw wady ( od najgorszej)
-Funkcja autohold się deaktywuje po włączeniu wstecznego. Straszna głupota.
-Przycisk D świeci na zielono podczas jazdy. Świeci dosyć mocno i oślepia i dekoncentruje bo zawsze mi coś tam świeci na dole..
- Rano na zimnym silniku przez 2 min pracuje sobie silnik spalinowy na jednostajnych obrotach pomimo że toczę się na parkingu 10kmh. I to słychać bo obroty są niewspółmierne do prędkości. Dziwne uczucie. Problem znika po wyjeździe z parkingu
- Nie mogę zrozumieć działania systemu monitorowania martwego Pola. Czasami lampka w lusterkach ostrzega a czasami nie (kiedy mnie wyprzedzają lub ja wyprzedzam)
- pierwszy raz mam nowe auto ale wnętrze ma strasznie intensywny zapach tworzyw. Aż glowa boli

Co do zalet:
Auto prowadzi się idealnie. Komfort resorowania super. W zakrętach pewnie trzyma się drogi. Od pierwszych kilometrów mu ufam.
Hamulce są niesamowite! Nie czuć kiedy działa rekuperacja/hamowanie silnikiem elektrycznym zmienia się w hamowanie tradycyjne hydrauliczne!
Chyba jedyna hybryda na rynku która ma tak dobre wyczucie pedału hamulca (jeździłem volvo,kia,elektryczne skody). Wciskając hamulec przed skrzyżowaniem mam pełną kontrolę nad tym gdzie się zatrzymam jednocześnie odzyskując całą energię.
Kultura poruszania się pojazdem jest super. Nic nie szarpie, po dodaniu mocy chętnie jedzie do przodu bez laga. Jedynie w momencie jazdy na spalinowym silniku(ikona koła zębatego świeci) kiedy mocniej wdusi się pedał przyśpieszenia trzeba zaczekać około sekundy aż elektryk przejmnie napęd.
Do miasta w zupełnoiści wystarcza tryb ECON.

Jeśli chodzi o wyciszenie to ciężko się wypowiedzieć.
Przez brak dźwięku silnika wszystkie inne hałasy np. Opony słychać bardziej. Same opony (pilot SPORT) kleją się asfaltu ale do cichych nie należą. Jutro 200km autostradą i mogę więcej napisać.

Ostatni punkt to oczywiście spalanie. I tu chciałbym coś wyjaśnić. Wszystkie przejazdy na krótkim dystansie ( 10 km autostradą albo 2 km po mieście) są niemiarodajne.
Po uruchomieniu silnika i wyjeździe z parkingu spalanie pokazuje około 80L/100km ! Ale energia ta jest w akumulatorze. Pełny akumulator energii odpowiada około 0,12L benzyny która jest odłożona 'na później'.
W mieście realne spalanie jest poniżej 4L/100km
Na autostradzie termodynamiki już oszukać się nie da bo nie ma z czego energii odzyskać jadąc płynnie i spalanie przy 140kmh zbliży się raczej do 8L. Hybryda nie jest dla ludzi co codzinnie robią 100km autostradami. Mimo wszystko kupiłem civica bo stary dobry 2.0 Hondy spali mi na tej autostradzie mniej niż 2.0TSI które ma podobne osiągi (realne osiągi a nie uczucie wbijania w fotel).

[tortcebulowy]

HondaFan22 napisz koniecznie raport po przejeździe autostradą

Ja w obecnej hybrydzie Auris II kombi mam w mieście ok. 5,0 l, na autostradzie przy 140 km/h ok. 6,5-7,0 l. W mieście regularnie mam przejazdy ok. 4,0-4,5 l. Z tego co czytam to zachowania mojej Toyoty i Civica są bardzo podobne, poza tym że Toyota wyje i jest wolna, no i jedzie na elektryku przy max 70 km/h na liczniku.

Słabe są te posty z tekstami, że Civic nie nadaje się do miasta, że hybryda nie nadaje się na autostrady itp. Jak tak to czytam to chyba każdy powinien mieć po kilka samochodów w garażu: jeden do miasta, drugi na autostrady, trzeci na krajówki, a na deser coś ekstra, żeby sąsiadowi dupa pękła. A tak zupełnie serio to ja powinienem mieć dwa, bo mieszkam w dużym mieście i naturalnie po nim się sporo poruszam, ale w okresie wakacyjnym przemieszczam się regularnie po 200-400 km autostradami. To jaki samochód jest na tyle uniwersalny, że sprawdzi się znakomicie w obu warunkach? Hybryda to nie jest obietnica producenta, że "kup a będziesz płacić mało za paliwo", a po prostu rodzaj nowoczesnego silnika, który jest przede wszystkim bezawaryjny, dobrze współpracuje z kierowcą, a przy okazji mało pali w mieście. Mi to pasuje, dlatego szukając nowego samochodu mocno premiowałem hybrydy, bo u mnie to sprawdziło się znakomicie.

Regularnie czytam, że hybryda pali tyle samo w trasie co "mój [wpisz model samochodu]", ale nie wiem skąd się bierze ta zawiść (?) na zasadzie "ha ha, dureń kupił hybrydę a pali mu tyle co i mi". No i co z tego? Czy na końcu podróży dają nagrody za niskie spalanie, to są jakieś zawody? Przecież ludzie świadomie kupują hybrydy, nikt nas nie oszukał lewymi raportami spalania, że w mieście będą 3 litry, a na autostradzie 4. Raz pali mniej, raz więcej, liczy się przebieg na liczniku 210 000 km bezawaryjnej jazdy.

[Berben]

@HondaFan22
1. Napewno autohold się tak deaktywuje? Pamiętam, że jak wszedłem do samochodu testowego to auto hold był włączony automatycznie po uruchomieniu silnika i ponoć samochód pamięta ten stan. Mówisz, że po każdym wciśnięciu wstecznego trzeba go od nowa włączać?
2. Zawsze startuje w ten sposób na zimnym silniku? Czy to też zależne od temperatury zewnętrznej?

[katana]

Spieracie się czy spala 3 czy 4 l/100km w mieście albo 8 czy 9 na autostradzie, czyli o jeden czy dwa litry różnicy więc 6,5 czy 13zł na 100 km? Naprawdę 13 zeta robi Wam jakąś różnicę jeśli stać Was na nowe auto za 150 czy 160tys zł??? Masakra
Jak Wam auto odpowiada, to go kupujcie i tyle w temacie.
Ja osobiście z całym szacunkiem do hybrydy, bo pewnie jest świetna ubolewam, że przez ekoterroryzm nie można kupić zwykłego 1,5turbo, które pewnie byłoby o jakieś 30tys lub więcej tańsze więc wówczas nawet jakby spalało średnio o ten 1 czy 2 więcej, to i tak byłoby korzystniejsze finansowo.
A co do 2,0tsi, to złego słowa na ten silnik nie mogę napisać, mimo 4x4 i masy 1540kg przy 140 spala ok 8,5l/100km, a jeśli chodzi o dynamikę, to radzi sobie całkiem sprawnie, choć wiadomo, że mogłoby być lepiej.
Muszę się rzeczywiście przejechać nową hybrydą, być może na żywo jest lepiej niż na papierze, tak było np w przypadku es300h, niby 8,9 do setki, a w realnej jeździe, szczególnie w trasie przyspiesza przyzwoicie.

[martin]

Taniej by było, ale 30 tys raczej nie, bo tyle to wychodzi I30\Ceed z słabszym 1.5 T-GDI. Chyba nawet ostatnie egzemplarze X 1.5 Sport wychodziły >=120k. Ale przynajmniej każdy by miał wybór i dobrał do swoich potrzeb. Co do nowego Civica, zastanawia mnie czy ten benzyniak z bezpośrednim wtryskiem nie będzie miał problemu z przybywaniem oleju na krótkich odcinkach. Ponoć Toyota się z tym zmaga w mocniejszych hybrydach 2.0/2.5.

[Alix]

Nie byloby taniej... hybryda jest duzo prostszym mechanicznie samochodem. Ma duzo prymitywniejszy silnik bez zadnego drogiego osprzetu (turbo etc.), nie ma skrzyni biegow, nie ma juz nawet adaptywnego zawieszenia w XI. Takze koszt wyprodukowania nawet jak tam jest jakies aku 1kWh i jakies silniczki prądniczki to jest to auto kosztujace w produkcji ok. 80% tego co 1.5T z automatem. Dlatego Honda nie chce Wam takowych sprzedawac, bo to sie nie opyla. Prostsze i tansze auto w produkcji + hype na hybrydy pozwalajacy windowac cene za znaczek "hybrid" (potegowany tez inflacja) + mniejsze oplaty CO2 pseudoekoterrorystyczne.

Nikt nie sprzedaje Wam hybrydy bo to lepsze auto. Sprzedaja Wam, bo na tym wiecej kasy zbijaja i tyle. Klasycznych, zaawansowanych aut nie oplaca sie juz robic w tej cenie. Wiec najprosciej je wywalic z oferty. I to wlasnie zrobila Honda w calej swojej gamie. Poza Type R, bo jakby go zhybrydyzowali to nikt by go kijem nie tknal

Co nie zmienia faktu, ze akurat tu (w przeciwienstwie do np. HRV) zrobili za to najlepsza hybryde na rynku ktora i swietnie jedzie i odczuwalnie mniej pali niz klasyczne rozwiazania. Wiec dla wiekszosci ludzi poza autostrada bedzie jednak sporym krokiem do przodu, szczegolnie ze starszych genow - tu nawet przepascia...