Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pierwsze jazdy Civic XI

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Pierwsze jazdy Civic XI

    Ja dzisiaj jechałem po raz pierwszy XI gen
    Mocy mu nie brakuje, kultura pracy bez ciśnięcia prawego buta jest wręcz niesamowita! Zero szarpnięć. Moment obrotowy wbija w fotel ale z pełną kulturą! Do tej pory tylko w Lexusie GS sie tak czułem.
    Spalanie podczas jazy po mieście miałem 4,7 L (normalna jazda), na drodze szybkiego ruchu był korek ale mocy nie brakowało.
    Powyżej 100km\h silnik spalinowy sam napędza koła, ale wciskając pedał przyśpieszenia mocniej, koła napędza tylko silnik elektryczny a spalinowy robi za generator.

    z minusów:
    - W aucie bardzo nisko się siedzi, przez tylną szybę nic nie widać
    - Już od 80 km\h wyraźnie słychać opony we wnętrzu ! Albo wyciszenie nadkoli jest lipne, albo efekt jest potęgowany przez fakt że silnika nie słychać a same opony.
    - Mało miejsca na głowy pasażerów, ale w wersji bez dachu panoramicznego może będzie więcej?

  • #2
    Ja przed zamówieniem byłem dwa razy na jazdach. W samochodzie jest głośno przede wszystkim za sprawą otwartego bagażnika i kiepskiego wygłuszenia nadkoli oraz samej podłogi w bagażniku. W szczególności słychać to na tylnych siedzeniach bo też próbowałem się tam przejechać. Myślę, że podstawowe wyciszenie nadkoli i podłogi w bagażniku powinno temu zaradzić. Z szybami nie jest tak źle. Ogólnie wrażenie też potęguje praktycznie brak dźwięku silnika przez 90% jazdy do 90km/h po mieście. Żeby nie było - ogólnie samochód nie jest jakoś nadzwyczajnie głośny.

    Reszta jest tak jak mówisz - przyzwoicie przyspiesza, szybka reakcja na wciśnięcie gazu (w trybie sport prawie natychmiastowa), brak jakiegokolwiek uczucia załączania się silnika benzynowego (no bo nie ma jak czuć skoro nie jest połączony z kołami przy niższych prędkościach).
    Last edited by Berben; 21-09-2022, 12:42.

    Comment


    • #3
      Ciekawe jak będzie z klimą...czas pokaże

      Comment


      • #4
        Swoją droga nie wiem co kieruje inżynierami hondy, którzy nadal przedłużają to tragiczne rozwiązanie jakim jest ta durna roletka. Ani ładna, ani praktyczna i dodatkowo zwiększa poziom hałasu. Beznadzieja.

        Zamieszczone przez gabler Zobacz posta
        Ciekawe jak będzie z klimą...czas pokaże
        nie zdziwię się jak będzie tak jak teraz... choć może już mają dość tych darmowych serwisów...
        Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
        Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez Leszek2 Zobacz posta
          jak jezdzi nowy Bmw X2 benzyna bez E. Wybieram tryb „sport”. Podjezdzam z podporzadkowanej, robi sie luka. Gaz do dechy. Samochod pyta czy napewno chce zaszkodzic misiom polarnym i lodowcom w Alpach? Mowie, ze tak i ruszamy.
          Podłacz OBD i zobacz czy jest możliwość zmiany czułości pedału gazu.
          Ze względów na eko procedury i aby oszczedzac paliwo skrzynia jest zapewne ustawiona w tryb czasowy.
          Dokładnie tak samo jest w VAGu i skrzyniach DSG. 2 minuty, zmiana parametru i wszystko wraca do życia

          Robiłem to w Passacie:
          Quicker throttle pedal reaction (lag removal)

          Opcja1: Incremental, controlled over time
          Opcja 2: Direct, controlled over threshold value

          Oczywiście pierwsza to eco, a druga to normalne auto
          Last edited by Glosima; 25-09-2022, 15:03.
          Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

          Comment


          • #6
            fajny test hondy (obiektywny, szczery, facet ma doświadczenie)



            spojler: civic pozytywnie zaskakuje, napęd super, pomiar wykazał poniżej 7s do 100 kmh !
            Last edited by HondaFan22; 27-09-2022, 19:39.

            Comment


            • #7
              ale test jest taki... życiowy, całkiem przyjemnie sie ogląda bo maca to auto tak jak normalny człowiek...
              Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
              Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

              Comment


              • #8
                20220927_090158aaa.jpg

                Dzisiaj miałem okazję przejechać się nowym Civicem e:HEV. Popełnię więc parę słów recenzji. Na początek dla porównania historycznego przytoczę podobne teksty odnośnie poprzedniej generacji:

                (jazda 1.5T CVT) https://www.civicforum.pl/showthread...143#post336143

                (jazda 1.0T manual) https://www.civicforum.pl/showthread...747#post338747

                (porównanie 9 gen z 10 gen i Mazdą 3) https://www.civicforum.pl/showthread...319#post350319

                (podsumowanie moich wrażeń z X gen z perspektywy czasu) https://www.civicforum.pl/showthread...959#post397959

                Wygląd nowej 11stej generacji jaki jest, każdy już wie. Zapewne też ma swoje zdanie, to jedna z bardziej subiektywnych kategorii. Co druga generacja Civica zwykła być „spokojniejsza” designersko, celowana do innego grona odbiorców. To model targetowany na rynek indywidualny, gdzie cykle wymian są wolniejsze niż na flotowym, więc może tak co 5 lat inny klimat - żeby każdy sobie kupił co lubi z szerszego grona klientów? Tak było z generacją 2. po 1., z 4. po 3., z 6. po 5., z 9. po 8. i teraz jest z 11. po 10. Jedni powiedzą, że wygląd jest dojrzalszy i samochód przestał wyglądać jak resorak, drudzy, że straciło swoją wyjątkowość na ulicy i obecnie ginie w tłumie. Siebie pozycjonowałbym w gronie tych drugich, bo czasy kiedy Corolla jest dynamiczniej wystylizowana od Civica przez 50 lat ich historii zwykle nie miały miejsca i powodują u mnie pewne zdziwienie. Dla mnie przód stracił częściowo zadziorność i stał się „europejski”, a tył zrobił się… generyczny, nie wiem na czym miałbym tam oko zawiesić.

                Wnętrze jakością wykonania poprawiło się w stosunku do poprzednika. To jest domeną fali generacyjnej, ot, chociażby z trzeszczącej nieco i plastikowej deski 8gen na miękką i cichą w 9gen. Nie jest to jednak premium, nie oszukujmy się, dla wątpiących polecam wsiąść chociażby do Mini, Audi A3, Merca A klasy… o „prawdziwych” autach premium od klasy średniej w górę nie mówiąc. Są miejsca, gdzie plastiki są twarde, a skóra w topowej wersji jest raczej z węża ogrodowego – ale już kierownica jest bardzo przyjemnie obszyta, wyklęte piano black zamienione na solidne w dotyku a’la metalowe wstawki, nic nie trzeszczy. Chcąc pozycjonować Civica jako klasę C+, następcę Accorda, co Honda sugerowała z uwagi na wymiary już w poprzedniej generacji – przy poprzedniej jakości było nieadekwatne; tu możemy robić porównania z klasą średnią. Stylistyka wnętrza zyskała przy zmianie generacyjnej. W 8gen awangarda nadwozia szła z awangardą wnętrza, a potem zastała stonowana w 9gen, tak tutaj przeciętna bardzo, nieco przeładowana stylistyka 10gen została zastąpiona ciekawszymi elementami, mimo znacznie mniej nachalnego stylu. Nawiewy w plastrach miodu są ciekawe (chociaż te środkowe wciąż są niezamykalne nie wiedzieć czemu), a kształty wnętrza bardzo naturalne, deska jest mniej wysunięta - przez co jest więcej przestrzeni. Płyta podłogowa jest ta sama co w Xgen, co gwarantuje nadal znakomitą pozycję za kierownicą. W dodatku w znacznie wygodniejszym fotelu, w przypadku topowej wersji z elektryczną regulacją, w tym podparcia lędźwiowego. Brawo, fotele były jednym z najsłabszych elementów poprzednika. Podobnie jak wcześniej z tyłu miejsca za i pod fotelami jest w bród, aczkolwiek tylna kanapa słabo nadaje się dla wysokich osób. Linia dachu jest niska, podobnie jak położenie kanapy, przez co kolana wylądują w powietrzu, a nawet ja przy przeciętnym wzroście w po wyprostowaniu się właściwie nie mam zapasu miejsca nad głową. Wsiadanie do tyłu też wymaga pewnego zgięcia się. Podobnie jak poprzednio, przeciętny pozostał bagażnik. 410 litrów to niby nie mało jak na kompakta, ale bagażnik jest płaski, nieregularny i zawiera próg; nie ma też żadnego prawie już miejsca na drobiazgi pod podłogą – litrowa gaśnica w poziomie w najgłębszym miejscu powoduje, że podłoga leży na niej na styk. Niestety, pozostawiono roletkę zamiast półki co się kłóci ze skupieniem na komforcie – słychać co się rusza w bagażniku bardziej niż w klasycznym rozwiązaniu. Szkoda tym bardziej, że auto jest świetnie wyciszone, odczuwalnie lepiej niż Xgen.

                20220927_090355.jpg

                Całość wnętrza jest pewnym trendem przesuwania funkcjonalności na SUVy – w HRV czy CRV mamy zalew półek, Magic Seatsy i wszystko to, co czyni auto praktycznym. W 8 generacji mieliśmy mega praktyczne wnętrze z wielkimi schowkami, Magic Seatsami i pojemnym, foremnym bagażnikiem z wielką wnęką mieszczącą koło zapasowe oraz masę innych… w 9tce schowek przed kierowcą jest już 2/3 z tego, schowek na okulary zniknął, podłokietnik jest mniejszy. W 10tce co prawda kosztem klasycznego ręcznego wygenerowano ogromny podłokietnik i dwie półeczki, ale reszta już nie wróciła i właściwie zniknęła możliwość większej aranżacji tyłu auta, a bagażnik stał się płytszy i mniej praktyczny – mimo, że auto urosło. W 11stce mamy co prawda półeczkę i to z indukcyjną ładowarką, ale jeszcze mniejsze schowki wnętrza, a ten w bagażniku tylko w formie resztkowej. Dobrze, że nadwozie zostało liftbackiem. W 2 dekady „ewolucji” auto urosło o pół klasy, bo 27 cm długością i 5 szerokością, a zapakujemy do niego mniej, hmm. Za to ma fajny i panoramiczny i otwierany dach jak ktoś lubi. Ma też wycieraczkę na tylnej szybie, chociaż ta niestety nie za wiele daje.

                Infotainment działa dość płynnie. Nie ma bezprzewodowego Android Auto, nie pozwala instalować aplikacji. Grafiki samochodu czy zmiany trybów i ustawienia są dopieszczone i przyjemne dla oka, natomiast grafika nawigacji wręcz przeciwnie. Stary Garmin z Connecta z 9gen wyglądał ładniej. Informacje z nawigacji pojawiają się też na ekranie wskaźników kierowcy w super czytelny sposób i to w formie ładniejszej niż na tym środkowym. Ekran wskaźników z niezrozumiałej przyczyny nie wypełnia całości miejsca pod daszkiem jak to jest w większości obecnych aut, tylko ma grubą obwódkę czarnego plastiku częściowo zajęta kontrolkami. Jest dobrze, ale myślę, że wszystko byłoby czytelniejsze gdyby ekran wykorzystywał całe miejsce a kontrolki były po prostu wyświetlane. Na różne sposoby można ten ekran definiować, pięknie pokazuje jazdę po pasie i utrzymywanie dystansów – pozwala się wczuć w auto, brawo. Tempomat i utrzymanie pasa zrobiły generacyjny skok do przodu, jak ktoś jest fanem to na pewno może je wykorzystywać z powodzeniem. Podsumowując, Mercedesowski MBUX to jeszcze nie jest, ale na pewno duży krok do przodu. Krokiem do przodu jest też audio Bose w stosunku do uprzednich premium audio. Ale już nie tak dużym… subwoofer w bagażniku kosztem kilku litrów jego pojemności ładnie uzupełnia niższe rejestry, czego wcześniej najbardziej brakowało. Jest przyzwoita równowaga tonalna, ale jakiejś sceny czy głębi brzmienia nie oczekujcie. Ot, kolejny pseudo-premium zestaw firmowany firmą znaną już głównie z tego że jest tą firmą. Dowolny zestaw aftermarketowy 2.1 ze średniej półki przebije to z zapasem. I to nie jest tak, że nie można nic naprawdę dobrego mieć z fabryki, bo choćby Harman/Kardon w Mini to inna bajka.

                20220927_100007.jpg

                Przejdźmy do rzeczy, czyli jazda. Auto jest zasadniczo elektrykiem, więc start jest bardzo płynny i dynamiczny, to jest coś, za co można pokochać elektryki. Jak na FWD dobrze trzyma trakcję, daje radę z tym momentem, solidny ciąg jest adekwatny do danych papierowych i nie dziwię się, że to auto ma bliżej do 7 niż do 8 sekund do setki. Praktycznie wszystkie hybrydy do tej pory mnie w tej kwestii zawodziły. Patrzyłem na papier – ojej, tyle KM i Nm z tego systemu, to musi jechać! A potem… klops. Nie jedzie. Wyje. Traci oddech. Dotąd praktycznie zawsze wartości na papierze miałem ochotę pomnożyć przez 2/3, żeby były realne. Tutaj nie. 184KM hybrydy staną na kresce z 182KM z 1.5T i objadą je z zapasem do setki. Brawo! Niestety, potem coraz mniej zależy od znakomitego zespołu elektrycznego, a coraz więcej od bardzo prostego silnika spalinowego. Do 120km/h idzie sprawnie, potem już przeciętnie (jak z 1.8 te 15 lat temu, tylko tam można było jeszcze zrobić redukcję biegu, a tu nie ma skrzyni…), a powyżej 140 przyspieszanie jest względne. Dojdzie do tych 180 gdzie jest limiter i tyle. Nie jest to auto na lewy pas autostrady. To jest ten moment, gdzie 184 koni się gubi, jak to w hybrydzie bywa i mam wrażenie jakby nie tylko 1.5T wiódł tu prym, ale nawet 1.0T czy 1.6D ze swoimi 120-129KM potrafiło nie gorzej przyspieszać. Dla osób jeżdżących okolice 120km/h i raczej nie więcej będzie dobrze, bo jest i zapas dynamiki i w miarę oszczędnie. Auto potrafi nawet momentami jak jest luźniej albo z górki pociągnąć jako EV, więc spalanie oscyluje około przyzwoitych 6-7 litrów. Utrzymywanie jednak 140km/h i wyższej (ach te niemieckie autostrady) to ciągła praca silnika spalinowego i miałem wrażenie z chwilowego i zmian średniej coś pomiędzy 8-9 litrów, więc nawet odrobinę więcej niż czysto spalinowi poprzednicy. Spalanie za to pięknie spada w mieście i mimo dynamicznej jazdy do której auto zachęca, zwykle jest 6 z przodu. Jak jeździć spokojnie, bez problemu 5,x. Super i mimo, że wątpiłem w efektywność pracy silnika jako generatora prądu, to zgodnie z tym co Montada zgłaszał już wcześniej z CRV, wyniki są bardzo dobre. Tylko, że w przeciwieństwie do analogicznych napędów hybrydowych w HRV i CRV tutaj można tym autem do tych 120km/h naprawdę dynamicznie się poruszać. W trybie sport auto symuluje dźwięk zadziornego silnika i udaje zmiany biegów (tylko dźwiękowo, jazda jest ciągła), staje się też bardziej reaktywne. Samego realnego dźwięku silnika za to praktycznie nie ma poza jakimś tam pomrukiem i biorąc pod uwagę jaki to silnik, to lepiej tak niż silić się na fake’owe wydechy jak robi Mercedes czy marny realny dźwięk z niby groźnego wydechu jak robi Mazda. Znowu, brawo za podejście. Takie proste, a Toyota przez dekady pracy nad hybrydami na to nie wpadła… i wyje dalej

                Największym minusem układu jezdnego dla mnie jest brak możliwości posiadania adaptywnego zawieszenia. Wiem, jaką różnicę robiło to w X gen i mi tego brakuje, szczególnie, że w hybrydzie mamy jednak trochę więcej masy do ogarnięcia. Auto jest dobrze zestrojone i sprawnie skręca, jest stabilne nawet przy autostradowych prędkościach czy szybszych łukach. Ale nawijanie krętych tras czy slalomy nie są jego domeną, zawieszenie jest bardziej w stronę komfortu niż sportu. Przy próbie pospieszania odczuwalne są wychyły nadwozia, mniej płynne przenoszenie masy, nurkowanie przodu przy mocniejszym hamowaniu, wyraźna tendencja do podsterowności. Do jazdy spokojnej – świetny samochód. Do dynamicznej po mieście też. Do sportowej – no niestety, nie. Nie ma tej zadziorności Xgen z adaptywnym, jeździ tak jak uprzednie wersje ze standardowym zawieszeniem, chociaż na pewno niskoprofilowe 18stki pozwalają tu na sporo. I mimo nich jest naprawdę komfortowo, nic nie stuka, nie dobija na wybojach, progach. Jest płynnie i faktycznie jak w klasie średniej, bez nerwowych ruchów nadwozia mimo braku jego samopoziomowania. Układ kierowniczy jest dobry, taki jak w tej „lepszej” Xtce 1.5T, podobnie hamulce. Tu znowu wielki plus, bo większość hybryd ma z hamulcami problem – są nieliniowe, a ich progresja jest dziwna. Najpierw czasem nawet zbyt zdecydowanie chwyta hamowanie odzyskiwaniem energii, potem wchodzą klocki i to czuć. Tutaj rekuperacja jest dostosowywana manetkami, a progresja hamowania jest jak w normalnym aucie; hamulce są dobre i radzą sobie z masą samochodu.

                Podsumowując: choć niesztampowa ideą, to zdecydowanie najbardziej udana hybryda jaką miałem okazję jeździć. Owszem, są szybsze, jak Toyotowe 306KM, ale to w czym siedzą i tak nie pozwala się tym cieszyć i ma liczne inne wady. Tutaj jest hybryda, która może przekonać niedowiarków. Jedzie jak papier obiecuje, jest mega kulturalna, a całe auto może być jedynym, solidnym pojazdem prawie klasy średniej dla rodziny. Bardzo mało pali w mieście jak na swoje gabaryty, jest ogólnie dużo lepiej dopracowane niż poprzednik w wielu kwestiach. Naprawdę dobry krok do przodu, jak na generację dla tej „spokojniejszej” klienteli.

                Natomiast na ludzi jeżdżących bardzo dynamicznie, albo po autostradach… zostańcie przy swoich 1.5T, najlepiej z adaptywnym zawiasem, która po prostu powinna być w ofercie do kompletu, jak na rynku USA. Chociaż w sumie dobrym kompletem byłby tu… diesel. Wciąż niepobity w tym drugim zastosowaniu; jak sobie przypomnę nawet 1,6D – znacznie oszczędniejszy od tej hybrydy (bito nim rekord Guinessa nie bez powodu i był łączony z najlepszym automatem w historii Civica), czy 2.2D – i szybszy i oszczędniejszy na trasę… Szkoda, że przedwcześnie pogrzebane pseudoekoterroryzmem, nie zasługiwały na to. No i ta cena. Jeździłem najwyższą wersją z pakietem nakładek sport. Z dopłatą za to i lakier, powyżej 170tys. To dobry samochód… ale z tą ceną może się masowo nie przebić.
                Last edited by Alix; 27-09-2022, 21:14.
                ............................C I V I C
                .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                . .
                Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                Comment


                • #9
                  Fajna recenzja
                  Dlatego od razu zapytam - bo chyba dobrze widziałem w temacie i na aukcjach - jakby to kupić z 1.5T z rynku USA? (oczywiście patrząc na ten rynek i moje doświadczenia ostatnie to różne te 1.5 tam są ) Wtedy nadal można by mieć sensowne 200KMw świeżej budzie...
                  Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
                  Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

                  Comment


                  • #10
                    Ja mam rezerwacje na Elegance w cenie 139k + lakier

                    Elegance jest sporo lżejszy od najwyższej wersji i ma węższe opony (215mm). Powinien być jeszcze oszczędniejszy i szybszy.

                    Martwi mnie tylko ze wersja Elgance ma mniejszą ładowność od wersji sport.. Ktoś wie dlaczego?

                    Comment


                    • #11
                      Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
                      spalanie oscyluje około przyzwoitych 6-7 litrów. Utrzymywanie jednak 140km/h i wyższej (ach te niemieckie autostrady) to ciągła praca silnika spalinowego i miałem wrażenie z chwilowego i zmian średniej coś pomiędzy 8-9 litrów, więc nawet odrobinę więcej niż czysto spalinowi poprzednicy. Spalanie za to pięknie spada w mieście i mimo dynamicznej jazdy do której auto zachęca, zwykle jest 6 z przodu.
                      Czytając powyższe, zastanawiam się, po co wymyślili te hybrydy.. poczciwe TDI, czy CDTI, MultiJety czy inne diesle, paliły tyle samo, a w trasie nawet mniej
                      Moja łódka Civic..
                      Mój "klekocik" Ceed..
                      New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                      Coś na temat olejów..

                      Comment


                      • #12
                        Spalanie na autostradzie trochę rozczarowuje. Pozostaje poczekać na porównania z odświeżoną Corollą 2.0 197 KM (pewnie i tak zwykłe 1.5 TSI/T-GDI na autostradzie spali mniej).

                        Comment


                        • #13
                          No coz autostrada jest miejscem gdzie "król" jest nagi, czyli przydatki hybrydowe przestaja pomagac (raczej zaczynaja przeszkadzac jako zbedne kilogramy), a na placu boju zostaje prymitywny silnik spalinowy rodem sprzed 2ch dekad. W takim Yarisie hybrid bedzie to juz na trasie lokalnej, w Priusie czy Corolli podobnie jak w Civicu kolo 120 - chociaz Civic ma ta ogromna przewage ze zachowuje godnosc i nie wyje tylko robi co moze z dobrym efektem. 306 konna RAVka idzie nawet powyzej 140 sprawnie, ale tez silnik spalinowy ma wiekszy, tyle, ze niestety uklad jezdny i hamulce sa tak gówniane, ze ta moc strach wykorzystywac. Na tym tle, Civic wypada bardzo dobrze i całościowo uzytecznie. Nie ma też tych wszystkich glitchy innych hybryd jak dziwaczne nieliniowe hamulce czy niepokojące odgłosy spod maski jakiegoś przełączania trybów etc.

                          Oczywiscie, ze zadna hybryda nie ma szans z dieslem w trasie, a juz szczegolnie na autostradzie, tak jazdą jak i spalaniem, to sie nie zmienilo i nie zmieni nigdy... dlatego jak patrze na "ekohybrydyzacje" flot repów jezdzacych po 50tys km rocznie autostradami i wypuszczajacych z rur hybryd srednio dwa litry paliwa na setke wiecej w takiej RAV4 hybrid niz wczesniej w Passacie TDi to sie noz w kieszeni otwiera... ale hipokryzja i tak trwa, a wybor sie ogranicza na sile wbrew zdrowemu rozsadkowi.

                          Natomiast Civic pewnie bedzie tradycyjnie kupowany w rece prywatne, a wiekszosc ludzi nie jezdzi codziennie setek kilometrow autostradami. Za to pozwoli zaoszczedzic duzo mieszkancom miast, bo tam jest super sprawny i przyjemny (dopóki nie oczekujemy emocji sportowych, ale od tego są z założenia inne auta). Szczegolnie tym mieszkajacym w blokach, dla ktorych zakup elektryka jest bez sensu, teraz juz nie tylko funkcjonalnie ale i ekonomicznie z powodu cen pradu. Z powodzeniem moze byc jedynym autem, bo jazda tym autem na autostradzie na wakacje jest bezproblemowa i nawet jak te 2 razy w roku na wakacje troche wiecej spali to chyba latwiejsze to do skompensowania jak na co dzien pali znacznie mniej, tym bardziej, że nie wymusza spedzania czesci wakacji pod ladowarkami... Auto jest też proste konstrukcyjnie i będzie tanie w eksploatacji, tu nie ma co się psuć poważnego, hamulce pewnie jak to w hybrydzie prawie wieczne etc.

                          Zamieszczone przez HondaFan22 Zobacz posta
                          Elegance jest sporo lżejszy od najwyższej wersji i ma węższe opony (215mm). Powinien być jeszcze oszczędniejszy i szybszy.
                          Przy tym typie napędu i Nm z prądu i jedno i drugie będzie raczej pomijalne. Bardziej bałbym się czy będzie miał pełną trakcję i czy nie będzie się gorzej prowadził, miał dłuższe drogi hamowania etc. To jednak kawałek auta, z raczej komfortowym zawiasem i dużym momentem obrotowym na przedni napęd. Nie spieszyłbym się ze zmniejszaniem mu opon. Być może z resztą z rozmiaru opon wynika niższa nośność, bo samo auto swoje waży.

                          Zamieszczone przez HondaFan22 Zobacz posta
                          Elegance w cenie 139k + lakier
                          I to jest adekwatna kwota za ten samochód. Bo te ponad 170 tys. to... kilka miesięcy temu szwagier za 185tys. podstawowego Merca C 180 i też w hybrydzie odebrał... to jest jednak inna bajka. Aczkolwiek, obecna średnia cena auta z salonu w Polsce to 153 tys.; szacunek wzrostów kombinacji ceny zakupu i finansowania szacuje się na 30%, w przyszłym roku około 20%; chyba, że spełni się najgorszy ze scenariuszy NBP, który z powodu rozdawanych wciąż socjali przewiduje inflację rzędu 28% sumaryczną w 2023 to pewnie będzie gorzej, no, chyba że ruszy hiperinflacja jak w Turcji czy w latach 90tych to... niestety dzisiaj Honda nie daje gwarancji ceny przy rezerwacji auta. Na razie idą w cenach rezerwowanych, teraz się zamawia na połowę 2023 (sic!), ale czy wtedy się cena utrzyma - nie wiadomo

                          Fajna jest za to 5-letnia gwarancja i możliwość wykupu pakietu serwisowego z góry.
                          Last edited by Alix; 28-09-2022, 10:22.
                          ............................C I V I C
                          .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                          . .
                          Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                          Comment


                          • #14
                            co do wysokiego spalania w trasie, rozmawiałem o tym z panią w JKK w Katowicach. Pani mówi że spalanie można znacznie obniżyć używając aktywnie rekuperacji, czyli np widząc że trzeba będzie przyhamować, nie używamy hamulca tylko manetki przy kierownicy. akumulator się ładuje i mozna wykorzystać tą moc do ponownego przyspieszenia. Podobno jest to coś czego właścicieli hybryd trzeba nauczyć.

                            Comment


                            • #15
                              Zamieszczone przez KingKong Zobacz posta
                              nie używamy hamulca
                              To jest oczywistość ecodrivingu w każdym aucie - nie używać w ogóle hamulca. Aczkolwiek tu użycie pedału hamulca to też rekuperacja, wystarczy spojrzeć na blat, wiec nie wiem czy jest jakaś różnica aż taka czy manetkami czy pedałem.

                              Zamieszczone przez KingKong Zobacz posta
                              akumulator się ładuje i mozna wykorzystać tą moc do ponownego przyspieszenia
                              Przy prędkościach >120 - NIE można. Natychmiast włącza się silnik spalinowy i znika EV. Tak samo jak ze stałą jazdą na wyższych prędkościach. Pamiętajmy, że bateria ma śmieszne 1kWh i nie oczekujmy, że na prądzie gdziekolwiek poza ruchem miejskim konkretniej pojeździmy.

                              Zamieszczone przez KingKong Zobacz posta
                              Podobno jest to coś czego właścicieli hybryd trzeba nauczyć.
                              Dobre auto radzi sobie w każdym stylu jazdy, do tych słabych słabości trzeba brać pod uwagę i się dostosowywać... Jeżdżę jak lubię, jak mi wygodnie i jak jest bezpiecznie. Nie chodzi o głupie puszczanie energii w palnik, ale oczekuję tego samego od spaliniaka, hybrydy i elektryka, proste. Auto uważam za kiepskie, jak muszę wszystko wywracać do góry nogami żeby się do czegoś dostosować - to jakaś pomyłka konsumencka...
                              Last edited by Alix; 28-09-2022, 11:43.
                              ............................C I V I C
                              .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                              . .
                              Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                              Comment

                              Working...
                              X