Dyskusje o olejach zastosowanych w X-gen

[Grzechu]

Czy ktoś z Was stwierdził że olej 0w-20 ma wyższą temperaturę podczas jazdy autostradą podczas upału niż 0W-40?

Tak stwierdził, któryś chłopaków od Type R. przesiadł się na 5W30 i zanotował niższą temp. oleju niż miał na 0W20. Nie chce mi się szukać tego wątku, ale były już tego typu pytania..

[dudek_t]

No dobrze, ale jaka to była różnica? 3-4 stopnie? Myślisz że ma to wpływ na ochronę silnika? Błagam...

[Grzechu]

Tak się składa, że jestem akurat z tych którzy nie uznają oleju -wody 0W20, chodź kiedyś inaczej myślałem, dam ci prosty przykład porównania oleju 0W20 i np. 5W40, weź puść kroplę wody między opuszkę palców i zacznij nimi trzeć o siebie, a potem tak samo puść kroplę oleju roślinnego i również zacznij trzeć palcami, jak myślisz przy którym przypadku szybciej wytrze się warstewka płynu między palcami? Oczywiście to jest taki ekstremalny przykład, olej 0W20 również tworzy tą warstewkę która oddziela od siebie dwa trące się metale ale jest ona słabsza w porównaniu do olejów o wyższej lepkości wysokotemperaturowej i to niestety ale musi mieć znaczenie w zużyciu części silnika przy dużych obciążeniach przy wysokich temp. otoczenia.. dla mnie jest to logiczne. Być może gdy silnik nie dostaje mocno w kość olej 0W20 tak samo będzie spełniał swoje zadanie jak ten 5W30 czy 40.. tak można wywnioskować z przykładów osób które jeżdżą na 0W20 i piszą, że nic się nie dzieje złego.

[m26]

Czyli skoro nie ma wyższej to dlaczego ma gorzej chronić silnik skoro warunki pracy ma takie same przy -5 i + 35 przy jednostajnej jeździe?

Ja nie cierpie wątków olejowych i nie wdaje się w nie,ale jest cos takiego jak pompa olejowa,która nie zawsze będzie nowa i szczelna,kiedyś będzie tłoczyć mniej,
,jest cos takiego jak ściśliwość oleju która działa jak amortyzator,nie pozwala na uderzanie tłoka o ściany cylindra ani na walenie panewek o trzopy wału,
jest coś takiego jak wypływanie oleju z pod panewek i drastyczne zmniejszenie grubości filmu olejowego,
jest cos takiego jak doszczelnienie tłoka,to nie płaczę że w zimie rośnie stan,a to jak wygląda po zimie jego kolor to każdy moće sobie zobaczyć sam
jest jeszcze wiele rzeczy na które nie patrzycie bo silnik jest jeszcze dobrze spasowany
ale kiedyś taki nie będzie.
Sytuacja jest dokladnie ta sama jak z generacjami 4,5,6 z silnikami "dostosowanymi" do w30 ,gdzie walczylem z tym przekonaniem przez lata ,a teraz połowa płacze i zakłada wątki typu "pije olej ,pomocy!"
Możesz sobie lać co chcesz,bo to Twoje auta i mnie nic do tego,ale nie wypisuj ze nic się nie dzieje bo tego nie wiesz,nie widzisz i nie zobaczysz zmieniając auta zanim się zużyją.Kolejny posiadacz auta od Ciebie założy kiedyś wątek "pomocy",ale co konia obchodzi ze wóz nie ma świateł.

[dudek_t]

Ja nie jestem w żadnym wypadku zwolennikiem tylko nie rozumiem paniki związanej z używaniem olejów eco. Pamiętam jak w 2001 roku kupiłem (a w zasadzie Rodzice) Clio 1.2. I trzeba było lać olej 0w30 lub 5w-30. Wszyscy mechanicy poza ASO pukali się w głowę i sugerowali lać 0w-40. Lałem 0w-30 i ten silnik mimo 300000km żyje do dzisiaj (ponad 250000km na LPG). W tym samochodzie psuło się dosłownie wszystko... oprócz silnika). Jestem pewien że z olejami 0w-20 będzie podobnie.
Test z palcami sobie daruje bo w ten sposób to mogę jedynie sprawdzić krem do rąk a nie olej do nowoczesnego silnika. Mniejsza jednak z tym.
Chciałbym poznać zależność w ochronie silnika (a wg. większości braku ochrony) wpływy temperatury roboczej oleju która w tych samochodach chyba nigdy nie przekracza 110-120 stopni (nawet przy mega ciśnięciu na torze) względem temperatur w których olej grozi zerwaniem filmu (wg. kart charakterystyki). I jakie są różnice Xw20 a Xw40.
I jeszcze jedno... ostatnio czytałem gdzieś wypowiedź pracownika Castrola o tym że gęstszy olej może zaszkodzić bardziej niż pomóc. Luźno się zastanawiam więc proszę bez wyzywania itp.

M26 - fakt, kompletnie nie interesuje mnie co będzie z silnikiem po przebiegu 500000km bo w samochodzie o takich przebiegach dolewki oleju to najmniejszy problem.

[Stach13]

Bardzo dziwny ten wątek. Inżynierowie Hondy opracowali nowoczesny i zaawansowany technologicznie silnik i dopasowali do niego olej (0w20 Honda Type 2), polecają go a tu niektórzy forumowicze mają odmienne zdanie. Mamy trochę cieplejszych dni i według niektórych ten olej już nie nadaje się do tych warunków przy dynamicznej jeździe. Owszem jest napisane,że typ oleju należy dopasować do warunków eksploatacji , ale co, jest +30 i wymieniamy olej na inny a za trzy czy cztery miesiące znowu zmiana , bo przecież 0w20 jest doskonały jak jest zimno ? Honda poleca przecież 0w20 dla Europy na cały rok wiec został przetestowany w różnych warunkach.
Nie rozumiem niektórych wywodów, przecież w instrukcji jest tabela dla 0w20 i zakres jego pracy w temperaturze otoczenia to nie rozumiem dlaczego niektórzy nawet by nie zapalali silnika przy + 33 na tym oleju.
Skoro Honda stworzyła taką jednostkę napędową i dobrała do niej olej to się do tego stosuję, no może gdybym perfekcyjnie znał budowę tego silnika to mógłbym czynić jakieś przemyślenia. A tutaj taka burza umysłów bo komuś zaświeciła się kontrolka poziomu oleju i nikt dalej nie wie dlaczego. Przecież to by było nieporozumienie, gdyby latem przy 140 km/h musiał się zastanawiać czy tak mogę jechać bo mam 0w20. I myślicie ,że Honda by mnie tak urządziła ?

[Grzechu]

I koło się zamyka, to jak walka z wiatrakami, chłopy a wy trochę swoje umysły "wyślata" ? czy nie bardzo.. a czytali co to jest HTHS w olejach ? coś wam tutaj pokaże.. sprawdźcie kozaki jeżdżące na 0W20 jakie ma HTHS ten owy płyn.. już zbrzydło mi o tym pisać..

"Wysoka lepkość w wysokich temperaturach (HTHS) olejów silnikowych jest krytyczną cechą, która wiąże się z oszczędnością paliwa i trwałością pracującego silnika. Czynnikami stojącymi za obniżeniem lepkości HTHS są nowe globalne przepisy rządowe mające na celu poprawę zużycia paliwa (FE) i zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych (GHG) w nowych pojazdach. Niższa lepkość HTHS ma tendencję do poprawy FE i niższego GHG, ale wyższa lepkość HTHS zapewnia lepszą ochronę przed zużyciem, dlatego podczas formułowania oleju silnikowego należy zachować ostrożność. Odpowiednia lepkość HTHS ma kluczowe znaczenie w zapobieganiu zużyciu silnika w obszarze krytycznego pierścienia / wykładziny liniowej poprzez utrzymywanie ochronnego filmu olejowego pomiędzy ruchomymi częściami. Jedną z metod stosowanych do pomiaru lepkości HTHS jest ASTM D4683. Olej wprowadza się między wirnik i stojan w temperaturze badania 150 ° C. Wirnik doświadcza reaktywnego momentu obrotowego względem odporności oleju na przepływ (tarcie wiskozowe), a ten poziom reakcji momentu obrotowego jest wykorzystywany do określenia lepkości HTHS. Stwierdzono, że lepkość HTHS według ASTM D4683 odnosi się do lepkości zapewniającej hydrodynamiczne smarowanie w lekkich i ciężkich silnikach. Stwierdzono również, że lepkość HTHS ma związek z oszczędnością paliwa. Pomyśl o ochronnym filmie olejnym, jakbyś próbował pływać. Jeśli film jest zbyt gęsty jak melasa, ledwo możesz się poruszać i zużywać dużo energii; zbyt cienki i opadasz na dno. To, czego potrzebujesz, to odpowiednia równowaga pomiędzy wsparciem a łatwością poruszania się. Olej musi być wystarczająco gęsty, aby utrzymać separację krytycznych części ruchomych, ale wystarczająco cienki, aby umożliwić efektywne zużycie paliwa."

[remar]

I myślicie ,że Honda by mnie tak urządziła ?

To nie Honda tak Cię urządziła tylko europejskie normy emisji spalin - Honda (i inni też) leje to co musi by spełnić Euro 6.2 i móc sprzedawać auta w Europie a Twój interes tak naprawdę nikogo nie obchodzi, ważne by sprzedać i by wytrzymało gwarancję, brutalne ale niestety prawdziwe.

[Stach13]

Grzechu, powiem jeszcze raz , że według mnie , żeby stwierdzić ,że nieszczęsny 0w20 w silnikach 1,5 Turbo w naszych warunkach eksploatacji jest niedobry, trzeba by znać perfekcyjnie budowę tego silnika. To co przytoczyłeś wyżej jest mądre, ale nie możemy wyrokować , że Honda nam wciska 0w20 tylko po to, żeby zareklamować się niskim zużyciem paliwa i eco wydajnością nie bacząc na to, że silniki szybko szlag trafi.
Polecają nam 0w20 Honda Type2 zabraniając innych olejów 0w20. Myślę, że to nie tylko chwyt marketingowy.

[dudek_t]

I koło się zamyka, to jak walka z wiatrakami, chłopy a wy trochę swoje umysły "wyślata" ? czy nie bardzo.. a czytali co to jest HTHS w olejach ? coś wam tutaj pokaże.. sprawdźcie kozaki jeżdżące na 0W20 jakie ma HTHS ten owy płyn.. już zbrzydło mi o tym pisać..

A prosiłem bez wycieczek osobistych i obrażania. Na Podlasiu to trudne, wiem.

A widziałeś co sam cytujesz? "To, czego potrzebujesz, to odpowiednia równowaga pomiędzy wsparciem a łatwością poruszania się. Olej musi być wystarczająco gęsty, aby utrzymać separację krytycznych części ruchomych, ale wystarczająco cienki, aby umożliwić efektywne zużycie paliwa." Skąd wiesz że w przypadku nowoczesnych silników ta równowaga nie jest zachowana na 0w-20? Bo forumowicze tak piszą? Czy może dlatego że w życiu tylko teorie spiskowe obowiązują?
Ja swoje wątpliwości o hejcie na oleje 0w-20 opieram na swoich doświadczeniach z wieloma samochodami i na kilometrach nawiniętych na koła. Przypomnij proszę, ile rocznie robisz swoją Hondą bądź innymi autami?

[Grzechu]

A prosiłem bez wycieczek osobistych i obrażania. Na Podlasiu to trudne, wiem.

Oczywiście, nikogo nie chcę obrazić, jak coś to przepraszam trochę nerw mnie chwycił o tym wmawianiu, ze olej 0W20 jest dobry dla Hondy. Jest dobry ale dla ekologii.. co wyżej przytoczyłem, do czego są oleje o niskim HTHS.

A widziałeś co sam cytujesz?

Tak widziałem, widziałem też co jest napisane w instrukcji Civica i to się z tym wiąże. Widziałem, też co jest w instrukcji Toyoty Auris odnośnie oleju o niskiej lepkości którą również dane mi użytkować, wrzucałem zresztą to na forum.. warto poszukać zainteresowanym.

Przypomnij proszę, ile rocznie robisz swoją Hondą bądź innymi autami?

Wystarczy, że zrobiłem już ponad 350tys. km służbowym Oplem który nie widział oleju 0W20.. akurat na 0W20 tak dużego przebiegu nie będzie mi dane zrobić, do swojej Hondy nie zalewam wody

[Stach13]

To nie Honda tak Cię urządziła tylko europejskie normy emisji spalin - Honda (i inni też) leje to co musi by spełnić Euro 6.2 i móc sprzedawać auta w Europie a Twój interes tak naprawdę nikogo nie obchodzi, ważne by sprzedać i by wytrzymało gwarancję, brutalne ale niestety prawdziwe.

Zapytam, bo nie wiem, a 5w30 jako alternatywny nie spełnia norm Euro 6.2 ?

[dudek_t]

Nikt nie wmawia że jest dobry. Zastanawiam się tylko czy aby napewno jest taki zły. Czy jest tak zły że czujnik oleju się aktywuje???!!!!

[remar]

Zapytam, bo nie wiem, a 5w30 jako alternatywny nie spełnia norm Euro 6.2 ?

Zobacz 2 strony wcześniej mój post 118, tam jest cytat z instrukcji mojego Seata - jasno napisane że stosowanie 5w30 zamiast 0W20 zwiększa emisję spalin. Być może zwiększa na tyle by auto nie przeszło homologacji, być może firmy jadą z normami na granicy spełnienia i po to jest 0W20 bo na 5W30 byłoby przekroczenie normy.

[Stach13]

Dzięki. Pewnie jest na granicy, bo Honda go dopuszcza jako alternatywę.