Honda Civic po lifcie - ceny modeli

[mehau]

Czy w poliftowym 5D zamiast szklanego dachu będzie szyberdach tak jak w sedanie?

[Jozin]

Ja za Sporta zapłaciłem niecałe 90tyś i to jest bardzo fajne auto, ale jakbym zapłacił 100-110tyś to już by nie było takie fajne, i tyle.To jest 8,500-10.000, zależy jak targujesz cenę, z plusów schodzą mniej ochoczo, dołóż te 8.5-10 do kredyty, leasingu i się robi jeszcze mnie fajnie. Jedyny plus plusa to ten adaptacyjny zawias, ale też nie jestem pewien bo w testach im wyszło, że jeździ tak samo, musiałbym porównać w krótkim odstępie czasu, minus ten, że salony nie mają demo w wersji sport.
Może dlatego ja w wątkach o trzeszczeniu plastików, czy jakości wykonania Civica się nie wypowiadam, ale jakbym zapłacił 110tyś to pewnie bym się często udzielał

[Nail]

Czy w poliftowym 5D zamiast szklanego dachu będzie szyberdach tak jak w sedanie?

Będzie szklany dach, ale nieotwierany, żeby można było zamontować bagażnik.

Będzie szklany dach, ale nieotwierany, żeby można było zamontować bagażnik.

Taki przed weekendowy żart

[Larry_Nash]

Nie, tylko amerykańskie HB są upośledzone tym małym lufcikiem

[pawcio-203]

Sport jest jedynym rozsądnym wyborem (finansowo) z civica. Elegance w przypadku 4D miałby sens gdyby miał ledy. Sport+ jest dla bardziej wymagających, a prestige... gdyby nie było innych marek.

[Stach13]

Lubię swój szklany dach, czy ostrzeganie o martwym punkcie ale w żadnym wypadku nie jest to warte 10k.

W poście #92 wyszczególniłem co ma dodatkowo Sport+ w stosunku do Sporta. Jest tego dziewięć pozycji. I te dziewięć pozycji kosztuje 8,5k.

[lisu]

Dzięki bo akurat od 2 lat nie zauważyłem
A poważnie chodzi o to, że dla jednych przydatne dla innych nie, ale na pewno są to drobne rzeczy nie podnoszące szczególnie wartości pojazdu i według mojej opinii nie warte 8,5k.
Zwłaszcza że wiosną 2018 roku była to różnica 5k, przynajmniej w moich przypadku.

Ja chętnie bym dopłacił te 3,5k za pełną elektryka foteli i suba w bagażniku, czy choćby foteli, które bardziej trzymają boki, w końcu to wersja sport

[Nail]

Z pewnością znasz różnice, a tak z praktyki:
BSI- bardzo pomocne.
CTM- gdyby nie to to pewnie bym już miał zwyżki ubezpieczenia
Ładowarka bezprzewodowa- chętnie korzystam.
Szklany dach- lubię i korzystam.
ADS- fajna rzecz.

Co do audio dużej mocy- nie mam zdania.
Dostęp bezkluczykowy- jak kto lubi.
Automatyczne przyciemnianie wstecznego lusterka- praktyczne.
Elektryczna regulacja foteli odcinka lędźwiowego-dla mnie bardzo pomocne.

Machina ruszyła, zdecydowałem się na plusa, osiągnąłem założony wydatek max. 100k zł na ten model.
(111500 -( 7000 upust Hondy+4500 upust dilera)) tyle wynegocjowałem i myślę, że na ten moment jest to max.

[Stach13]

Moim zdaniem dobry wybór i dobra cena. Nie zapomnij po zakupie zaprezentować Hondzi na tym forum

[mccc25]

R.I.P

mam newsa...jednak kilka dni temu ogloszono, a jak mi donosi moj kontakt , w czasie burzliwego i to bardzo ponoc zebrania ktore bylo miesiac temu w Japonii zdecydowano ze wraz z nowym civiciem w 2022 Honda nie bedzie oferowac w uwaga....ŻADNYM!!! juz modelu silnikow spalinowych , wstepnie mialo byc to kilka lat pozniej ale kary i kasa zrobily swoje, beda tylko hybrydy i elektryki a to oznacza najszybsza rewolucje jaka dane nam bedzie przezyc..... Takze , wiecie....no ...ten.....

[Glosima]

No to przyspieszyli , bo miało być 2025

[katana]

Dziś takie właśnie info przeczytałem w Motorze. Poczekamy, zobaczymy. Ciekaw jestem, czy te hybrydy będą miały pazur, tzn czy połączą turbo z silnikiem elektrycznym i czy dadzą skrzynię manualną, czy jakiś porządny automat. Najbardziej niestety obawiam się tego, że zniknie Type R i zostanie coś równie bezpłciowego jak obecna hybryda w cr-vce.
Cóż, kończy się pewna era, a ekozboczeńcy triumfują.

[mccc25]

I o ten pazur chodzi bo tak naprawde w latach 2000-2017 nie liczac civica 1,8 i type ra reszta modeli to byly dupowozy. Ostatnie 3 lata to dopiero powrot do korzeni, czyli najszybszych w klasie(nie liczac nastawionych na sport) aut z normalnymi silnikami i spalaniem. Jazz 1,5 ,hrv 1,5, civic 1,5, crv w koncu turbo a hybryda ponizej 9 do setki....ale to wszystko zajelo blisko 2 dekady. I trwac bedzie 5 lat.
Jesli te hybrydy dostana silniki turbo, wtedy jestem spokojny...ale crv ma wiertarke,niezla ale wiertarke....
Nie mowiac juz o tym ze zrobienie w 3 lata takiej rewolucji , a bezawaryjnosc to mocne wyzwanie....., i co z cennikami? crv jeszcze zle nie wyglada, ale wlasciwie tylko elegance z jedna ośką za 150.

Type r nastepny bedzie juz ponoc AWD...wiec to tez koniec pewnej epoki.

Z tego wszystkiego spodziewam sie niezlego popytu, w 2021 r, choc moze ludzie juz beda tak zahipnotyzowani reklamami i zielonymi guru , ze bedzie mozna liczyc na dobre , bardzo dobre okazje.
Bedzie albo drogo albo tanio, tyle wiem

Dobrze ze wizy zniesli-czekam jeszcze na cla , bo Usa zapowiedziala ze zaostrzy normy emisji, by pojawily sie jakiekolwiek auta elektryczne w 2367 roku

[fishdick]

Cóż, kończy się pewna era, a ekozboczeńcy triumfują.

Na pewno konczy sie pewna era, i chciałbym zeby druga czesc Twojej raczej obrazliwej wypowiedzi tez byla prawda. Dopiero okaze sie czy chodzi o koniec ery bezmyslnego wpuszczania do atmosfery zawrotnych ilosci gazow cieplarnianych, czy koniec ery dominacji homo sapiens na planecie Ziemia (przez, jak to teraz okresla mlodziez, samozaoranie). Rezygnacja z silnikow spalinowych to zdecydowanie krok w dobrym kierunku, niestety dalece niewystarczajacy w aktualnych okolicznosciach. A wracajac stricte do motoryzacji: na serio warunkiem emocjonujacego samochodu jest posiadanie rury wydechowej? Tesla S czy Taycan to flaki z olejem? Byle nie silnikowym

[kajojek]

Lepsze to niż słuchanie eko terrorystów, że efekt cieplarniany to wina m.in. silników spalinowych. Szkoda, że żaden z tych eko głąbow nie bierze pod uwage aktywności słońca, która ma zasadniczy wpływ na ocieplenie. Silniki aut to przy tym pierdniecie.
A w Japonii muszą coś myśleć, bo biurwy europejskie wprowadzają takie normy, że trzeba coś wymyślec, aby być na rynku UE. 25 lat temu był hype na dziurę ozonowa, teraz na auta, elektrownie węglowe itd. Smutne jest to, że ogrom osób łyka tę papkę jak pelikany. No i oczywiście nikt nie chce słyszeć, że produkcja samych akumulatorów do hybryd wyzwala wiecej co2 niż spalinowa wydali w ciągu 10-15 lat. I potem jeszcze kwestia utylizacji tego i kolejne emisje...
Szkoda, że nikt nie propaguje lpg, które w porównaniu z hybrydami czy elektrykami jest praktycznie czyste. Rozwiązanie gotowe, które jest od dekad, ale lepsze samopoczucie jest jak się jest grin eko fiendli z hybryda czy elektrykiem, nie? Bo prąd w końcu bierze się z powietrza.