Kupić z wyprzedaży model 2018 czy nowy 2019

[BartNaj]

Hej, nie zakładam nowego wątku bo ten celuje akurat w moje zapytanie Uważacie, że warto szukać auta z rocznika 2018 w wersji 1.5, sport+ czy decydować się na ofertę auta w wersji sport (bez +) w cenie 97500 z rocznika 2019 (auto + lakier, dywaniki)?
Kurczę, byłem bliski realizacji takiego zamówienia, ale tak czytam ten wątek i widzę, że mieliście naprawdę niezłe oferty. Warto dopłacać (albo szukać poprzedniego rocznika) za wersję +, albo czy opisana przeze mnie oferta jest ok? Z góry dzięki za wszelkie porady. Pozdrawiam

Jeśli masz możliwość zakupu w tej samej cenie sport + z 2018 R. to zdecydowanie warto wziąć. Długo się wahałem między sportem a s.+. Różnica w cenie była 8 tys. Udało mi się znaleźć salon który s+ z 2018r. w białej perle sprzedał mi za 94 tys. Po miesiącu użytkowania tego samochodu mogę stwierdzić, że warto dopłacić do + z powodu bezdotykowego dostępu, szyberdachu i nagłośnienia. Te dodatki bardzo na co dzień cieszą , a rok 2018 czy 2019 - przy nowym z salonu robi małą różnicę. Tym bardziej, że pod koniec roku będzie lifting i różnica w późniejszej odsprzedaży będzie mała. Teraz się patrzy na wyposażenie i stan techniczny, a nie na rocznik

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[km-02]

Dzięki za szybką odpowiedź! Dokładnie, kwota baardzo bliska sporta bez plusa. W takim razie poszukam czegoś z 2018 żeby cenowo zmieścić się poniżej 100k. A jeśli chodzi o samego sport+ to jest to wersja warta poszukiwań względem zwykłego sporta? Największą różnicą są te aktywne amortyzatory? Dostałem na weekend do przetestowania wersję sport zwykły więc nie mam porównania

[BartNaj]

Dzięki za szybką odpowiedź! Dokładnie, kwota baardzo bliska sporta bez plusa. W takim razie poszukam czegoś z 2018 żeby cenowo zmieścić się poniżej 100k. A jeśli chodzi o samego sport+ to jest to wersja warta poszukiwań względem zwykłego sporta? Największą różnicą są te aktywne amortyzatory? Dostałem na weekend do przetestowania wersję sport zwykły więc nie mam porównania

Ja u siebie nie czuje różnicy w zawieszeniu. Z tego co wyczytałem utwardzany jest tylko tył.
Co do dywaników gumowe można kupić od polskiego producenta z przesyłką za 85 zł (w salonie te same 120 zł).
Welurowe płaciłem 150 zł, a można kupić już za 100 zł.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[BartNaj]

Dzięki za szybką odpowiedź! Dokładnie, kwota baardzo bliska sporta bez plusa. W takim razie poszukam czegoś z 2018 żeby cenowo zmieścić się poniżej 100k. A jeśli chodzi o samego sport+ to jest to wersja warta poszukiwań względem zwykłego sporta? Największą różnicą są te aktywne amortyzatory? Dostałem na weekend do przetestowania wersję sport zwykły więc nie mam porównania

Pisz maile do salonów odnośnie ceny. Jest już maj a im jeszcze zostały z 2018r. (jest to karta przetargowa). Przy zakupie sprawdź czy auto nie ma uruchomienionej gwarancji. Są auta z uruchomioną gwarancją co też obniża jego wartość. Salony muszą sprzedać daną ilość samochodów w miesiącu, żeby nie płacić kar. Jak nie ma sprzedaży to zgłaszają do importera, że auto jest sprzedane. Oni mają premię, a klient mniej gwarancji

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Larry_Nash]

Ja u siebie nie czuje różnicy w zawieszeniu. Z tego co wyczytałem utwardzany jest tylko tył.

Nieprawda, aktywne amortyzatory są na obu osiach. Pisał o tym kolega Lukas w tym wątku.

Co do samego Sport Plusa to jako posiadacz uważam, że warto dopłacić. Wspomniane zawieszenie naprawdę robi robotę i nie wiem, jak można nie odczuwać jego działania. Do miasta jest wręcz trochę zbyt twarde i wtedy je wyłączam, ale dynamiczna jazda po autostradach czy krętych drogach to po prostu bajka. Dodatkowo bardzo podoba mi się panoramiczny szyberdach. Na początku uważałem to tylko za fajny bajer, a obecnie nie wyobrażam sobie, żeby mój kolejny samochód nie miał tego elementu. Auto lepiej wygląda z czarną szybą na dachu, do wnętrza wpada więcej światła i wydaje się jeszcze bardziej przestronne, a w ciepłe dni można cieszyć się namiastką cabrio. Systemy bezpieczeństwa Honda Sensing to też bardzo przydatna rzecz, szczególnie aktywny tempomat, asystent zmiany pasa ruchu i awaryjne hamowanie w mieście. Trochę szkoda, że Honda dodaje je tylko w najwyższych wersjach, powinny być dostępne już od Sport (bez plusa). Niektórzy ich nienawidzą, a ja akurat uważam, że lepiej jak od czasu do czasu coś mi zapika, niż gdybym miał komuś wpakować się w bok albo tył. Podgrzewane fotele bardziej niż ja docenia moja kobieta, ale kilka razy zdarzyło mi się z nich skorzystać. Dostęp bezkluczykowy też jest super, chyba że mieszkasz w stolicy, to wtedy nie. xD Ładowarka bezprzewodowa to już wisienka na torcie, u mnie telefon i tak jest zawsze połączony kablem bo korzystam z CarPlay, ale przynajmniej pasażer może podładować swój. Ideałem byłaby bezprzewodowa obsługa CarPlay, no ale nie można mieć wszystkiego. ¯\_(ツ)_/¯ Także polecam wersję Sport Plus, chyba że dostaniesz jakiś kosmiczny rabat na Sport, z którego i tak pewnie będziesz bardzo zadowolony, bo to naprawdę świetne auto. W tej cenie raczej nie do pobicia w kwestii silnika, prowadzenia i wymiarów.

[wolkas]

Nieprawda, aktywne amortyzatory są na obu osiach. Pisał o tym kolega Lukas w tym wątku.

Co do samego Sport Plusa to jako posiadacz uważam, że warto dopłacić. Wspomniane zawieszenie naprawdę robi robotę i nie wiem, jak można nie odczuwać jego działania. Do miasta jest wręcz trochę zbyt twarde i wtedy je wyłączam, ale dynamiczna jazda po autostradach czy krętych drogach to po prostu bajka. Dodatkowo bardzo podoba mi się panoramiczny szyberdach. Na początku uważałem to tylko za fajny bajer, a obecnie nie wyobrażam sobie, żeby mój kolejny samochód nie miał tego elementu. Auto lepiej wygląda z czarną szybą na dachu, do wnętrza wpada więcej światła i wydaje się jeszcze bardziej przestronne, a w ciepłe dni można cieszyć się namiastką cabrio. Systemy bezpieczeństwa Honda Sensing to też bardzo przydatna rzecz, szczególnie aktywny tempomat, asystent zmiany pasa ruchu i awaryjne hamowanie w mieście. Trochę szkoda, że Honda dodaje je tylko w najwyższych wersjach, powinny być dostępne już od Sport (bez plusa). Niektórzy ich nienawidzą, a ja akurat uważam, że lepiej jak od czasu do czasu coś mi zapika, niż gdybym miał komuś wpakować się w bok albo tył. Podgrzewane fotele bardziej niż ja docenia moja kobieta, ale kilka razy zdarzyło mi się z nich skorzystać. Dostęp bezkluczykowy też jest super, chyba że mieszkasz w stolicy, to wtedy nie. xD Ładowarka bezprzewodowa to już wisienka na torcie, u mnie telefon i tak jest zawsze połączony kablem bo korzystam z CarPlay, ale przynajmniej pasażer może podładować swój. Ideałem byłaby bezprzewodowa obsługa CarPlay, no ale nie można mieć wszystkiego. ¯\_(ツ)_/¯ Także polecam wersję Sport Plus, chyba że dostaniesz jakiś kosmiczny rabat na Sport, z którego i tak pewnie będziesz bardzo zadowolony, bo to naprawdę świetne auto. W tej cenie raczej nie do pobicia w kwestii silnika, prowadzenia i wymiarów.

Wersja sport bez + posiada niemal wszystkie systemy bezpieczeństwa. Doczytać najpierw zanim coś napiszesz

[Jozin]

Sporta 1.5 mt dało się w tym roku kupić z wyprzedaży rocznika za 88-90tyś zł, z lakierem. 8tyś droższy był Sport plus. Dla mnie zakup Civica za około 90tyś ma sens, za więcej już nie, nieważne jakie by tam cuda wianki Honda jeszcze do niego oferowała za dodatkową kasę. 5tyś zł może byłby jeszcze w stanie dopłacić do plusa, więcej nie. Ja bym czekał na jakąś wyprzedaż, nie zapłaciłbym za Civica 98-100tys zł. Za chwilę będzie jakiś tam lifting, przedlifty z zasady będą tańsze. Zapytaj w Plaza Warszawa , oni chyba się teraz ogłaszają ze Sportem za 90tyś zł.

[Paluch]

Sporta 1.5 mt dało się w tym roku kupić z wyprzedaży rocznika za 98-90tyś zł, z lakierem. 8tyś droższy był Sport plus. Dla mnie zakup Civica za około 90tyś ma sens, za więcej już nie, nieważne jakie by tam cuda wianki Honda jeszcze do niego oferowała za dodatkową kasę. 5tyś zł może byłby jeszcze w stanie dopłacić do plusa, więcej nie. Ja bym czekał na jakąś wyprzedaż, nie zapłaciłbym za Civica 98-100tys zł. Za chwilę będzie jakiś tam lifting, przedlifty z zasady będą tańsze. Zapytaj w Plaza Warszawa , oni chyba się teraz ogłaszają ze Sportem za 90tyś zł.

Sporta? To ja sport+ za 98.800 wziąłem z lakierem pod koniec zeszłego roku.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Jozin]

Sorry, Sporta za 88-90tyś.

[Larry_Nash]

Wersja sport bez + posiada niemal wszystkie systemy bezpieczeństwa. Doczytać najpierw zanim coś napiszesz

Kierowałem się porównywarką w konfiguratorze na stronie Hondy i Sensing jest dostępne tylko w Sport Plus. Dopiero teraz patrzę na katalog wyposażenia i widzę, że faktycznie Sport Plus różni się obecnością funkcji podążania przy niskiej, asystenta zmiany pasa (monitorowanie martwego pola) i ostrzegania o zbliżającym się pojeździe podczas cofania. Także faktycznie mój błąd, aczkolwiek Honda przedstawia to w konfiguratorze tak, jakby niższe wersje w ogóle nie były wyposażone w żadne elektroniczne niańki. BTW możesz cytować tylko konkretny fragment wypowiedzi, a nie całą ścianę tekstu.

[malina84]

różni się obecnością funkcji podążania przy niskiej

To jest zależne od skrzyni MT czy CVT a nie czy Sport / Sport+.

[chromaticall]

Sport plus jest cięższy bodajże o 50 kg (nie mam czasu szukać, ale jakoś tyle ważą różnice w stos do Sporta - głównie ten "szklany dach" ). Tak jakbyś cały czas jeździł z dodatkową osobą. To ma jakiś jednak wplyw na dynamikę i spalanie. Dlatego nie bralbym Plusa. Choć rzeczywiście zawiasa szkoda. Ale chyba tylko tego.
Te kilka tysięcy różnicy to jednak sporo a nie jeździmy tym autem na wyścigi szosowe, żeby adaptacyjny zawias na zakręcie decydował o naszym być czy nie być. Hondy i tak są 100 lat przed innymi w tym zakresie...

[malina84]

Sport+ 1431 kg, pełny bak i kierowca 75kg.

[pawcio-203]

A ja nadal uważam, że dostęp bezkluczykowy to bajer, który ułatwia sprawę ewentualnemu złodziejowi (chociaż jak ma ukraść to i tak ukradnie zwykłego sporta).
Zawieszenie... nie wiem bo nie jechałem. Dach panoramiczny? Ktoś nie wie o czym pisze. Co z tego jak z wewnątrz to wygląda jak zwykły szyber? Marketingowo się sprzedaje takie słowo - to prawda. Systemy bezpieczeństwa sport ma prawie te same oprócz czujnika martwej strefy. Dopłacać za to 8 tys? Moim zdaniem civic do 90k jest optymalnym zakupem. Więcej bym nie dał. Wnętrze nie powala jakością.

[Jozin]

Noooo Za 89tyś czyli tyle ile dałem za Sporta to mi się to auto bardzo podoba, jakbym zapłacił dychę więcej to już by mi się dużo mniej podobało Ja jestem bardzo zadowolony z zakupu, siedzenia wygodne, baa dla mnie wygodniejsze niż w Accordzie, dużo miejsca, też więcej niż w Accordzie, wyciszenie ujdzie, dynamiczny, dobrze się prowadzi. Plastiki są jakie są, gorsze niż w Accordzie, ale lepsze moim zdaniem niż w Leonie, czy Astrze. To jest tylko kompakt, kwestia tego ile się właśnie za auto zapłaciło . Ktoś zapłacił 100tyś. albo 100tyś plus i jojczy na plastiki. Plastiki w Civicu są takie same, czy on kosztuje 80tyś zl, czy 110-115tyś zł. Dlatego jestem zwolennikiem kupowania auta w najtańszej optymalnej wersji.

Szyberdach w Civic x to wiocha, szyba na całym dachu, a lufcik jak w aucie sprzed 50 lat. Może dla sąsiada, niech myśli, że mam w aucie dach panoramiczny

Sporo rzeczy jest w tym aucie tak na bogato zrobionych jak szyberdach. Widzieliście mocowanie zapinania pasów przy tunelu środkowym? Blacha przymocowana za pomocą trytytek Padłem jak to zobaczyłem