Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Lukas]

ale jak rozumiem cała czarna? zastanawia mnie, czy będzie możliwość wybrania opcji, takiej na załączonym przeze mnie zdjęciu kilka postów wyżej...

Dla hatcha kremowa skóra do wyboru tylko z lakierami Crystal Black Pearl i Polished Metal Metallic:

Capture.jpg

[Daro31]

Dla hatcha kremowa skóra do wyboru tylko z lakierami Crystal Black Pearl i Polished Metal Metallic:

informacja widzę pochodzi z Niemiec więc tyczy się zapewne i naszego rynku... ja bym dopasował więc...Polished Metal Metallic to taki ciemny grafit - podoba mi się osobiście... w połączeniu z tą dwukolorową skórą byłoby tym bardziej ok
3ab11cab306890b0c8418118e05d3a8cx.jpg

[Burton]

Chore są te wybory....
Kolor skóry dostępny w zależności od koloru lakieru....
Chciałbym czerwonego sporta z beżową skórą...

I co z tym dachem? Szklany dach czy szyberdach?

[Daro31]

I co z tym dachem? Szklany dach czy szyberdach?

Burton - szyberdach - włącz sobie ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=Av39392HIv8 - mowa o tym jest od 5min. 30 sek mniej więcej

[Alix]

Czytaj golas bez klimy i odbiorników prądu aby zanizyc homologację spalania dla silnika 1.0T...? Ja nie wiem jak to odczytać... tak czy owak w prostych słowach oszukiwanie klienta rozumiem tak? Jakie inne marki? Konkretnie? Mazda, VAG czy nawet Kia jakoś nie ma takich praktyk?

Moje zdanie co do skóry: niezłej jakości jak na auto nie-premium. Nie jest to perforowana skóra z Mini czy nabuk z BMW żeby cztery litery urwało i warte było nie wiadomo jakiej kasy, ale jest porzadnie uszyte i tyłek się na tym nie poci. Jak nie lubię skóry tak wolałbym ją również od kiepskiej tapicerki materiałowej - znam wszystkie geny Civika poza 3-cim genem z realu, w wiekszosci i przedlifta i polifta i w tym samochodzie jeszcze nigdy nie było tak slabej tapicerki Aczkolwiek na początku kariery Avensis III Toyota ładowała podobną Na szczęście szybko to zmienili...

[Arpuc]

Czytaj golas bez klimy i odbiorników prądu aby zanizyc homologację spalania dla silnika 1.0T...? Ja nie wiem jak to odczytać...

No dokładnie tak. Przy okazji będzie można podać niższą masę własną i większą ładowność.

[lybra]

No właśnie niekoniecznie, bo ma więcej Nm przy niższych obrotach. Raczej będą niższe. A już z CVT to na pewno.

Faktycznie CVT może tu zrobić robotę . Czyli 1.0T ma sens do końca gwarancji (mechanicznej) bo potem zrobi się nieciekawie. Ciekawe jakie będą różnice cen 1.0T, hybrydy i N/A. Może się okazać że przy dużym przebiegu (koniec gwarancji) hybryda albo N/A będą tańsze i mniej awaryjne.

Uupss jak na razie ani widu ani słychu o innych wersjach. Ktoś coś wie ?
W sumie IX gen może szybko nie wypadnie z produkcji i sprzedaży a hybryda będzie w nowym modelu Hondy. Czyli różne konstrukcje do różnych silników.

[martin]

Jak nie lubię skóry tak wolałbym ją również od kiepskiej tapicerki materiałowej

Mam podobne podejście, bardzo pasuje mi welurowa w obecnym IX gen i za nic bym jej na skórę nie zamienił. Druga sprawa, że X 1.5T + skóra to pewnie wyjdzie cena, za którą można kupić coś segmentu D. A to dalej zwykły kompakt, fakt z dobrym wyposażeniem, dość sprawnym silnikiem, ale wciąż nie GTI czy Cupra (wersje 265 KM można było spokojnie zrabatować do tego poziomu) i wciąż z komfortem niższym niż segment D.

Aczkolwiek na początku kariery Avensis III Toyota ładowała podobną Na szczęście szybko to zmienili...

Liftingi Civiców (przynajmniej 8 i 9 gen) potrafiły sporo dobrego zrobić, więc jest nadzieja, że Honda pójdzie po rozum do głowy i przy lekkim odświeżeniu modelu pojawi się tapicerka odpowiedniej jakości + półka bagażnika w 5D zamiast tego żałosnego parawanika

BTW. Mnie ciekawi jedna rzecz:

Dążąc do uzyskania powłoki lakierniczej o wysokiej jakości, dopełniającej elegancką stylizację nadwozia nowego Civica, Honda zainwestowała w nowe lakiernie w fabryce HUM.W nowoczesnych działach będzie aplikowany lakier o większej grubości, uzupełniony bezbarwną powłoką nowego typu.

Jak wyjdzie w praktyce? Fajnie gdyby faktycznie poprawili, bo obecny gen niestety słabo na tym polu wychodzi - już nawet Ford ma lepsze lakiery, bardziej odporne na uszkodzenia.

[Arpuc]

wersje 265 KM można było spokojnie zrabatować do tego poziomu

Co do Cupry to nieaktualne. Wersję słabsze wycofano z oferty, a wersja 300 (po faceliftingu) zaczyna się od 130k PLN. Rabaty Seat też obciąl, ponoć 8% max.

[tomag]

Cupry 265 już nie ma, a obecne ceny Cupry już IMO nie zachęcają do zakupu.

[Alix]

Może się okazać że przy dużym przebiegu (koniec gwarancji) hybryda albo N/A będą tańsze i mniej awaryjne.

Myślę, że nie ma co się stresować - znając Hondę 150kkm praktycznie niezależnie od wieku auta łyknie jak pelikan. Oni tych silników nie wyciągnęli z czapki, tylko testy trwają praktycznie od 2012, kiedy jeździły pod maskami IXgen cichaczem

pewnie wyjdzie cena, za którą można kupić coś segmentu D.

Uważam podejście "jaką najwyższą klasę jak największego auta mogę kupić za dane pieniądze" jak nienajlepsze i raczej ambicjonalne niż odzwierciedlające potrzeby i najlepsze wybory. Ja nawet jak miałbym wydać 150tys. nie kupiłbym ani auta klasy średniej, ani tym bardziej kompaktowego SUVa - jak robi większość zgodnie z w/w regułą. Jeżdżę w za dużym stopniu po mieście i wielkość i waga tylko mi przeszkadza. Wolę jakość, wyposażenie i osiągi w mniejszym aucie (dlatego obecnie jeżdżę Type R a nie żadna klasą D, nawet z BMW 3er jako alternatywy zrezygnowałem), a ponieważ klasa C patologiczne się rozrasta (niestety Civic z najmniejszych i najfajniejszych w klasie powoli staje się przerosnieta Octavia ) to z następnym autem wręcz mierzyłbym w klasę B... Dla mnie optymalne auto to 5 drzwiowy hatchback o wymiarach 4,0-4,2 metra z wagą rzędu 1100-1300max kg i 200+ KM dobrze wykończony i wyposażony. I jestem za takiego gotowy zapłacić spokojnie tyle co inni za klasę średnią, która jest mi absolutnie zbędna - kupuję auto do frajdy z jazdy dla siebie, nie na pokaz

BTW Cupry już dzisiaj niestety tak łatwo nie kupisz za cenę Civic Prestige...

Liftingi Civiców (przynajmniej 8 i 9 gen) potrafiły sporo dobrego zrobić,

No w przypadku 8ki to bym dyskutował. Wnętrze przedliftowe co prawda niby częściej trzeszczy, ale np. tapicerka była o niebo lepsza przed liftem (welur vs zwykły, chociaż przyzwoity w stosunku do 10gen materiał). W 9tce poprawili wreszcie wygląd zewnętrzny, ale we wnętrzu księgowi szybciutko poskąpili zaslepek szyn foteli i paru innych rzeczy także...

[Glosima]

Dla mnie optymalne auto to 5 drzwiowy hatchback o wymiarach 4,0-4,2 metra z wagą rzędu 1100-1300max kg i 200+ KM dobrze wykończony i wyposażony. I jestem za takiego gotowy zapłacić spokojnie tyle co inni za klasę średnią, która jest mi absolutnie zbędna - kupuję auto do frajdy z jazdy dla siebie, nie na pokaz

Primo: nie mierz wszystkich swoją miarą...

Secundo: ludzie nie kupują klasy D na pokaz. Po prostu potrzebują wygodnego, cichego, duzego auta. Kompakty zbliżyly sie komfortem do klasy D ale nadal roznica jest spora.
Widać to nawet bardzo dobrze w ramach jednej marki jak np. jedziesz Golfem i przesiadziesz sie do Passata.

Natomiast klasa B ma juz w standardzie te 4 metry ale hałas, materiały, komfort foteli etc to nadal tylko klasa B z wszystkimi ograniczeniami platformy, ktora została stworzona pod cene 45-50tys pln...nawet jesli wyposazenie moze kosztowac drugie tyle.

[Alix]

Primo: nie mierz wszystkich swoją miarą...

Jasne, masz rację Może tak: chciałem przedstawic alternatywę, że można i może czasem warto podejść inaczej.

ludzie nie kupują klasy D na pokaz.

Pewnie, że nie wszyscy. Niestety, znam jednak masę takich przypadków i widzę je na co dzień. Singli jeżdżących po mieście. Lub Mondeo jako 2-gie auto dla żony (+chwalenie się, że "Mondeo to My mamy jako 2gie..."). Lub Kia Sorento dla matki z dzieckiem na 3 km podróż w korku do Biedronki (sąsiadka z naprzeciwka...).

Natomiast klasa B ma juz w standardzie te 4 metry ale hałas, materiały, komfort foteli etc to nadal tylko klasa B z wszystkimi ograniczeniami platformy

Tu bardziej myślałem o Mini, gdzie nie nie jest to prawdą Co do reszty to się zgodzę, tu reszta klasy B ma sporo do nadrobienia. Albo inaczej: spore braki, bo inaczej te auta pewnie nie kosztowały by 45tys. ... Aczkolwiek chyba coraz więcej ludzi patrzy z innej perspektywy, skoro nowa Fiesta ma wersję Vignale? Ja na wnętrze Forda klasy B to... no zobaczcie sami:

Kompakty zbliżyly sie komfortem do klasy D ale nadal roznica jest spora.

W kompaktach premium właśnie wcale niekoniecznie. BMW 1er potrafi być bardziej komfortowe i lepiej wyciszone niż Avensis czy Mazda 6. Podobnie jak kompaktowe Infinity potrafi być lepiej wykonane i ma wygodniejsze fotele z dużo lepszego materiału niż np. topowa Insignia.

w ramach jednej marki jak np. jedziesz Golfem i przesiadziesz sie do Passata

To jest oczywiste, muszą te auta pozycjonować tak, inaczej nikt nie zapłaciłby adekwatnie większej kasy za Passata - w ten sposób kupujesz nie tylko tych, co potrzebują rozmiaru ale i jakości w jednym. Do dostrzeżenia różnic i że te 2 rzeczy można rozdzielić trzeba się zwykle przesiąść do innej, najlepiej premium, marki (co akurat Ty zapewne dobrze wiesz z Gwiazdy...).

[Jozin]

Też tak uważam jak Glosima, nie ma nic lepszego do podróżowania niż duży sedan. Siedzenia, cisza, bezpieczeństwo. Nie da się tego osiągnąć w suv, tzn. da się, ale za ciężką kasę x2, x2.5. Z drugiej strony duży sedan na miasto to męczarnia. Civic X sedan ma spore szanse na przybliżenie sie do klasy D. Czytałem opis techniczny X na stronie Hondy i wygląda to optymistycznie, duża sztywność, specjalne uszczelki, dźwiękoszczelna szyba przednia, powinen być cichy, jak kogoś bozia nie pokarała wzrostem i ma te 170cm to w trasie powinno być dobrze, ja się w tych siedzeniach X nie widzę . Z drugiej strony Honda mogłaby popracować nad siedzeniami, te krótkie siedziska są żałosne, wiem, że to problem wszystkich japońcow, nawet Lexa, ale powinni coś z tym zrobić, irytujące się to robi w sytuacji gdy konkurencja jak Opel, czy Vag ma specjalne ortopedyczne siedzenia, a w Hondzie są zydle. Mnie jakoś nie ciągnie do Opla, czy Vaga, ale te głupie siedzenia w Hondzie mogłyby sprawić, że poszedłbym po auto do konkurencji.

[Alix]

Z drugiej strony Honda mogłaby popracować nad siedzeniami, te krótkie siedziska są żałosne, wiem, że to problem wszystkich japońcow, nawet Lexa, ale powinni coś z tym zrobić, irytujące się to robi w sytuacji gdy konkurencja jak Opel, czy Vag ma specjalne ortopedyczne siedzenia, a w Hondzie są zydle.

100% racji! To jest coś, co obecnie w Hondzie mogłoby wreszcie zostać dopracowane. Jestem ciekawy, czy np. te siedzenia z regulacją lędźwiową co są w Executive są pod tym względem jakoś lepsze...? Albo chociaż z lepszego materiału...? Skoro już tak się postarali (też to zwróciło moją uwagę... i brzmi to jak wzięte z klasy D albo premium bardziej niż z mainstreamowego kompakta!):

wygląda to optymistycznie, duża sztywność, specjalne uszczelki, dźwiękoszczelna szyba przednia, powinen być cichy

to aż żal nie wrzucić adekwatnych (w tej sytuacji też do ceny auta) foteli...