Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
    Ale z mojego punktu widzenia niestety raczej niewiele znam kobiet, które sensownie kupują auta. Nie wyobrażam sobie wybierania auta jak robi to moja żona czyli co się podoba i co jest w cenniku, a na jazdę próbną to się nie da wyciągnąć. Sorry, ale autem się jednak przede wszystkim jeździ, a nie je ogląda. Dlatego ja jeżdżę na próbne i orientuję się w całej kwestii cennikowo-technicznej za Nią
    W zasadzie tak, ale fakt że auto służy przede wszystkim do jazdy to trochę przeżytek. Firmy samochodowe doszły już do takiej perfekcji technicznej, że w zasadzie wszystkie auta dobrze jeżdżą (w sensie przemieszczenia się z punktu A do B) są również coraz bardziej bezpieczne. Dzisiaj od auta oczekuje się czegoś więcej. Rozumiem Alix, że jesteś wyczulony na jakość i frajdę z jazdy autem, ale nie wszyscy tak podchodzą do motoryzacji. Pewnie, że kobieta nie będzie się zastanawiała jak dane auto zachowuje się w zakrętach. To od niej, jako kierowcy, zależy jak dany zakręt pokona (bezpiecznie czy niebezpiecznie).

    Comment


    • Moja kupuje oczami i nic innego nie ma znaczenia, albo się podoba (tylko wizualnie) albo nie...

      Comment


      • Ja czasem korzystam opinii żony o autach z tego powodu że o motoryzacji wie tyle co my o galaktyce Andromedy czyli ma świeże spojrzenie. Ja jestem skażony stereotypami. Przed wyborem auta pojechaliśmy do BMW nie żeby kupić ale na zasadzie - zobacz kobieto jak wygląda wzorzec auta i do tego staraj się dążyć swoim wyborem. Tam szybko się okazało że do jedynki nawet nie warto wsiadać, X1 jest niebezpieczne ze względu na za szerokie słupki przednie a seria 2 ma jakieś tam zalety ale dlaczego to tyle kosztuje skoro 2 razy tańszy Peugeot ma większą funkcjonalność. Facet nie byłby zdolny do takiej krytyki (a przynajmniej ja od dziecka fan tej marki) bo facet uznał by że skoro to BMW to tak ma być i koniec a ja dopiero wtedy zobaczyłem że X1 ma faktycznie nieco za grube słupki z przodu. Czasem więc warto posłuchać żony.
        CIVIC IX 1,8/142KM

        Comment


        • No właśnie - "jak jeździ" - Civic IX fajnie wchodzi w zakręty i dobrze trzyma się drogi, ale przez to jest twardy... czyli coś za coś... a wiadomo, że jeżeli hatchback ma być autem rodzinnym to ma być komfortowy a nie twardy, czy tam wchodzić dobrze w zakręty.. ( musi być gdzieś kompromis ). Dla mnie Civic IX fajnie jeździ, ale po pewnym czasie stwierdziłem, że jednak mógłby być trochę miększy, szczególnie gdy na co dzień jeżdżę Aurisem i jak przesiadam się do swojego auta, to da się odczuć różnicę w komforcie.. Tak więc jeżeli taka Astra 150KM czy 200KM jest trochę miększa od IX to dla mnie osobiście takie auto pasuje teraz idealnie.
          Moja łódka Civic..
          Mój "klekocik" Ceed..
          New... "Japończyk" e:Hev 2.0
          Coś na temat olejów..

          Comment


          • Jak civic za twardy to zmień koła z 17 i profilu 45 na 16 i profil 55.
            Auris pewnie na 16 albo nawet 15..

            Comment


            • O to chodzi, że ja mam u siebie 16', fakt Auris jeździ na 15' ale myślę, że i tak jest bardziej miękki, czuć w trasie jak zawieszenie fajnie sprężynuje miękko w Civie tak nie ma.
              Last edited by Grzechu; 18-12-2016, 15:12.
              Moja łódka Civic..
              Mój "klekocik" Ceed..
              New... "Japończyk" e:Hev 2.0
              Coś na temat olejów..

              Comment


              • Zawieszenia Toyoty, poza GT86 to akurat frajdy z jazdy nie dają. Owszem, są poprawne, część osób może nawet uznać je za sportowe ( na tke francuzów np) ale to tylko albo aż tyle. Prawdziwego funu z jazdy tam się nie znajdzie.
                www.4kolkaszczescia.pl

                Comment


                • Dobrze ze zawieszenie astry poprawili w mocniejszej wersji bo w sumie samochód fajny jest. Ja auto kupowałem jako 4 które uzytkujemy więc mogłem z niektórych właściwości zrezygnować. Mojej żonie honda się generalnie nie podobała ale w ostateczności na białego sporta się zdecydowała i to bardziej po jeździe próbnej niż oglądając w salonie. Na początku trochę więcej ja civikiem jeździłem ale teraz od pol roku praktyczne tylko ja tynkuję . Zona całkowicie ja opanowała i jest bardzo zadowolona. Jedyne co bym zmienił to dźwięk silnika i wydechu bo jest trochę denerwujące. Duże plusy to szybkie nagrzewanie silnika oraz ogólna lekkość użytkowania. Connect też bardzo dobrze się sprawuje.

                  Comment


                  • Zamieszczone przez Razbino Zobacz posta
                    W zasadzie tak, ale fakt że auto służy przede wszystkim do jazdy to trochę przeżytek. Firmy samochodowe doszły już do takiej perfekcji technicznej, że w zasadzie wszystkie auta dobrze jeżdżą (w sensie przemieszczenia się z punktu A do B) są również coraz bardziej bezpieczne.
                    Jak dla kogo. Mini się oczywiście mojej żonie podobało wizualnie, fantastycznie siedziało, ale pierwszy komentarz po wyjeździe z domu za kierownicą był: "ale to się fantastycznie trzyma drogi, wow!" także... Wciąż więc okazuje się jest przepaść między takimi Mini a np. Juke, którą poczuje nawet moja żona, traktując poza tym auto dość instrumentalnie. Potem jeszcze jak zobaczyła jaką różnicę nocą robią dobre LEDy (nawet w stosunku do Type R)... tak, wszystkim da się niby dojechać, ale jakość i bezpieczeństwo tej czynności wciąż potrafi być bardzo mocno zróżnicowana. Ze wszystkiego można zrobić utylitarne AGD - ale moim zdaniem jak się jest trochę wymagającym, można mieć z życia po prostu więcej.

                    Zamieszczone przez remar Zobacz posta
                    Ja jestem skażony stereotypami.
                    Ja też się staram z nimi walczyć, w wielu dziedzinach Czasami warto. Hondą wyłamałem się ze stereotypu rodzinnego Toyotowego z jednej strony i VAGowskiego z drugiej strony. Po kilku moich argumentach obecnie mój Tato jeździ Suzuki, teść rozważa Clio albo Fiestę, a kolega jeżdżący dotąd Mercem C klasy... po pomacaniu ze mną Mini jutro wypożycza Clubmana na próbną i wstępne targi ma za sobą Grunt to nie mieć klapek na oczach. Szkoda życia. A zwykle i nie najlepiej ulokowanych pieniędzy, których zawsze w końcu jest ograniczona pula

                    Zamieszczone przez remar Zobacz posta
                    Tam szybko się okazało że do jedynki nawet nie warto wsiadać, X1 jest niebezpieczne ze względu na za szerokie słupki przednie a seria 2 ma jakieś tam zalety ale dlaczego to tyle kosztuje skoro 2 razy tańszy Peugeot ma większą funkcjonalność.
                    Ale jechaliście tymi autami czy tylko macaliście w salonie? Na ulicy pewne perspektywy mogą się dość łatwo zmienić... np.:

                    Zamieszczone przez Maccan Zobacz posta
                    Mojej żonie honda się generalnie nie podobała ale w ostateczności na białego sporta się zdecydowała i to bardziej po jeździe próbnej niż oglądając w salonie. (...) Zona całkowicie ja opanowała i jest bardzo zadowolona.
                    Tak bywa zaskakująco często.

                    Zamieszczone przez Radon Zobacz posta
                    Zawieszenia Toyoty, poza GT86 to akurat frajdy z jazdy nie dają.
                    Zdecydowanie nie. Obecne przynajmniej są w miarę poprawne (może poza failem w Hiluxie, który przewraca się w teście łosia jak auta sprzed 30 lat), bo o wcześniejszych (np. Avensis II, Yaris II, niektóre wcześniejsze Corolle) nie powiedziałbym nawet, że są bezpieczne - te auta sprzed ery ESP w poślizgu są kompletnie niekontrolowalne.
                    Last edited by Alix; 18-12-2016, 17:37.
                    ............................C I V I C
                    .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                    . .
                    Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                    Comment


                    • Kiedy w 2013 r. stanąłem przed zakupem nowego auta, to pod uwagę brałem KIA Ceed, Hyundai i30, Suzuki S i Civic IX. Ponieważ przez 13 lat jeździłem Civiciem VII, wiec trochę miałem Hondy dość. Żona zdecydowała, że jak ma być nowe auto to tylko Civic. Dzisiaj po trzech latach wyboru nie żałuję mimo, że jak tu niektórzy piszą Civic 1.4 to pomyłka Hondy i nie da się tym jeździć. Auto mi nie zbrzydło, wręcz przeciwnie podoba mi się coraz bardziej. Myję, odkurzam i jeżdżę. Wieczorem, przed spaniem, idę do garażu żeby Civica poklepać.

                      Comment


                      • Zamieszczone przez Razbino Zobacz posta
                        jak tu niektórzy piszą Civic 1.4 to pomyłka Hondy i nie da się tym jeździć
                        Eee tam bez przesady, nie przejmuj się! Miałem takiego zastępczego na chwilę i jeździłem normalnie. Wszystko zależy od potrzeb.

                        Zamieszczone przez Razbino Zobacz posta
                        Auto mi nie zbrzydło, wręcz przeciwnie podoba mi się coraz bardziej. (...) Wieczorem, przed spaniem, idę do garażu żeby Civica poklepać.
                        Hehe ja mam tak samo I o to właśnie chodzi - więc kupiłeś sobie dobry samochód, faktycznie żona miała rację bo:

                        ............................C I V I C
                        .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                        . .
                        Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                        Comment


                        • Witam
                          Przeczytałem cały temat nie będę się wypowiadał na temat X nie widziałem nie jeżdziłem może cena za wysoka co przełoży sięna niską sprzedaż.Widziałem kilka opini że opel astra jest lepszy ze ma lepszy bardziej elastyczny silnik ok.ale jak ja chcę wyprzedzić robię redukcje gaz w podłoge i już od tego jest skrzynia biegów dla mnie to przyjemnośc i frajda.Dzienikarze napisali kiedyś że XI generacja to krok w tył ,że odgrzewany kotlet itp.Kilka osób podłapało ten stereotyp, odrobinę się z tym zgodzę ale w odniesieniu do przedlifta, polift wygląda w moim odczuciu zaje fajnie nie widzę podobieństwa do VIII generacji.Przed zakupem jeżdziłem kilkoma samochodami między innymi oplem astra 1.4 150 km jeżdzi fajnie nie mogę złego słowa powiedzieć ale nie było tego czegoś taki pospolity samochód bez polotu za dwa lata będzie ich wszędzie pełno.Po wszystkich jazdach testowych tylko trzy do mnie mówily Honda,Mazda 3 Ford Focuc ale wybrałem Honde ona do mnie nie mówiła ona śpiewała.Teraz po dwóch mieśiącach i przejechaniu 6 tyś km zaliczeniu trasy Polska Norwegia i z powrotem nie żałuję wyboru po drodze widziałem tylko kilka takich hond a opli ,vw itp. całe mnustwo co pewnie przełoży się na odsprzedaż w przyszłości.Ja kupiłem ten samochód świadonie wiedziałem co kupuję więć nie nażekam że silnik ma słaby dół,że jest głośny że dużo pali przy prędkościach autostradowych z czym się nie zgodze na trase Sassnitz Kraków cały czas autostrada średnia prędkośc 137 spalił 8.2 pewnie gdybym sie postarał było by poniżej 8 ale jechałem do domu na święta
                          Last edited by Gość; 18-12-2016, 18:14.

                          Comment


                          • Zamieszczone przez Alix Zobacz posta
                            Grunt to nie mieć klapek na oczach. Szkoda życia. A zwykle i nie najlepiej ulokowanych pieniędzy, których zawsze w końcu jest ograniczona pula
                            Dokładnie takie podejście daje najwiecej korzyści. Trzeba zapomnieć o stereotypach, spokojnie przejrzeć całą ofertę w ramach budżetu i przejechać się najbardziej rokującymi samochodami. Dodatkowa korzyść, to zdecydowanie lepsza pozycja negocjacyjna przy zakupie. Z mojego doświadczenia stereotypowe podejście przy zakupie pierwszego samochodu w salonie skończyło się na Peugocie 206, za którego zapłaciłem jak za zborze i na dodatek jakość prowadzenia doprowadziła do szybkiej kasacji pojazdu. Tył żył własnym życiem na śliskiej drodze. W obecnym przebiegu patrzyłem szerzej, choć stereotyp skłaniał mnie do Aurisa... to skończyło się na Civicu IX. Przyznam szczerze, że cennikowo Honda odstraszała, natomiast mając w ręce wyceny innych marek mogłem lepiej negocjować i dostałem super cenę. Po 15kkm ciagle jestem zadowolony. Prowadzenie jest super. Może trochę żałuje, że zimówki mam na 16", bo na 17" ten samochód ma zdecydowanie lepszą trakcję. Jednym słowem tak zwane "przywiązanie do marki" to idealne narzędzie w rękach marketingowców i jest naszym największym wrogiem

                            Comment


                            • Generalnie tak, aczkolwiek przywiązanie do marki ma jakieś tam zalety typu "swój wróg lepszy od nieznanego" w kwestii serwisu, możliwości, itp. Łatwiej też tą markę bliżej poznać niż z dystansu. Ale zdecydowanie nie należy i nie warto być ślepo przywiązanym. Nie będę np. żonie kupował Jazz tylko dlatego, bo jest Hondą, choć lubię tą markę - jeździ słabo nieadekwatnie do ceny, nie wygląda i nam się nie podoba, nie ma współczesnych silników, itd. To samo dotyczy HR-V. Civic 10 jest z kolei już dla nas za duży i... też na razie cennikiem raczej odstrasza. Jak rozważałbym to pewnie 1.5T z wyposażeniem Sport Plus... to za kilka tys. niższą cenę mogę kupić w suto wyposażone mocniejsze Mini Coopera S 5D - auto w tym przypadku lepsze... bo mniejsze, ale przede wszystkim lepiej wykonane, ładniejsze, bardziej kobiece, z o niebo lepszym wnętrzem i fotelami, lepszym oświetleniem, szybsze i z mocniejszym silnikiem, w dodatku myślę, że nawet lepiej jeżdżące niż Civic 10th... Bezawaryjność? Też jest ważna, ale to drugie auto, którym świata zwiedzał nie będę, mam pakiet free serwisu z gwarancją 5 lat/60tys. co mi lepiej nawet pasuje niż Hondowska 3 lata/100tys. i z płatnym serwisem (auto wstępnie planowane na 6 lat i ok. 40tys km). Tyle, że znowu jak wspominam o Mini, to wszyscy w rodzinie biorą mnie za idiotę i wariata... Ach, te klapki na oczkach...
                              ............................C I V I C
                              .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                              . .
                              Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                              Comment


                              • Cenię sobie ten wątek, sprawił że polubiłem moja IX jeszcze bardziej Planuję pojezdzic nim z 7-8 lat, tylko przebiegi musze zmniejszyc, bo wyjdzie sporo ponad 200 k km, a to psychologiczna bariera mająca znaczenie przy odsprzedaży (bo o stan auta jestem spokojny)

                                Comment

                                Working...
                                X