Miałem nie pisać tego jeszcze na forum, żeby nie zapeszać... ale skręca mnie ciekawość czy ktoś również próbował tego u siebie.
Ostatnio przez wilgotną aurę sprzęgło skrzypiało cały czas, przeraźliwie i głośno... Żadne specyfiki które kiedyś rozwiązywały problem - nie pomagały.
Spędziłem dobre 2 wieczory leżąc pod deską rozdzielczą i kombinując ze specyfikami lotnymi, lub nawet ze smarem stałym na tulejki i sprężynę. Gdy to nie pomagało, przemywałem cały pedał benzyną ekstrakcyjną, i testowałem kolejną metodę...
Okazuje się, że w moim przypadku pisk nie był powodowany przez pedał, i smarowanie tulejek niczemu nie pomagało. Dźwięk znikał, ale najpewniej dzięki zmianie aury.
Wystarczyło nasmarować cięgło pomiędzy pedałem, a pompą sprzęgła. Dostęp w 5D jest tam cholernie trudny... ale po 10 minutach rozwiązałem całkowicie problem smarem litowym K2.
Cięgło przy pracy (10 minut pompowania z dwiema sesjami nanoszenia smaru) rozprowadziło smar we wnętrzu tłoczka... i? Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, bo tak płynnie chodzącego sprzęgła w tym aucie jeszcze nigdy nie miałem
Gdyby był ktoś ze skrzypiącym pedałem z GOP i okolic, to zapraszam do Katowic, zobaczymy czy metoda zadziała
(oczywiście nie za darmo, nie pogardzę Fortuną Czarną
)
Ostatnio przez wilgotną aurę sprzęgło skrzypiało cały czas, przeraźliwie i głośno... Żadne specyfiki które kiedyś rozwiązywały problem - nie pomagały.
Spędziłem dobre 2 wieczory leżąc pod deską rozdzielczą i kombinując ze specyfikami lotnymi, lub nawet ze smarem stałym na tulejki i sprężynę. Gdy to nie pomagało, przemywałem cały pedał benzyną ekstrakcyjną, i testowałem kolejną metodę...
Okazuje się, że w moim przypadku pisk nie był powodowany przez pedał, i smarowanie tulejek niczemu nie pomagało. Dźwięk znikał, ale najpewniej dzięki zmianie aury.
Wystarczyło nasmarować cięgło pomiędzy pedałem, a pompą sprzęgła. Dostęp w 5D jest tam cholernie trudny... ale po 10 minutach rozwiązałem całkowicie problem smarem litowym K2.
Cięgło przy pracy (10 minut pompowania z dwiema sesjami nanoszenia smaru) rozprowadziło smar we wnętrzu tłoczka... i? Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, bo tak płynnie chodzącego sprzęgła w tym aucie jeszcze nigdy nie miałem

Gdyby był ktoś ze skrzypiącym pedałem z GOP i okolic, to zapraszam do Katowic, zobaczymy czy metoda zadziała

(oczywiście nie za darmo, nie pogardzę Fortuną Czarną

Comment