Zimowe opony, zimówki do VIIIgen

[Alix]

+34stC to opony całoroczne to nieporozumienie, to sie nie trzyma niczego, jazda jak po lodzie, a jazda po łuku to teoria, niewykonalne.

I tu się nie do końca zgodzę, bo właśnie takowe mam Zależy gdzie i do czego Nawet trochę szaleliśmy z bratem jak przyjechał Yarisem TS i ja próbowałem się Swiftem właśnie na całorocznych (w tym gaz do dechy na autostradzie - stabilne nawet przy 180km/h, ronda, itp. - oczywiście kupione z adekwatnym indeksem). W zeszły weekend, gdzie 30 było chyba w cieniu W niczym to nie przeszkadza, wbrew pozorom i mitom dają radę, nawet w upale. Mają jednak inną mieszankę, nawet jak ich bieżnik jest opracowany na bazie zimowej (tak jest z moim GY 4Seasons Gen-2). Nie powiem, że wielosezony to opona sportowa - co to, to oczywiście, że kompletnie nie. Daje radę i tyle, nie są jakoś dużo gorsze od przeciętnych touringowych jak np. Conti PremiumContact2, które zastąpiły. W miejskim aucie o podlejszej mocy naprawdę nie mam zastrzeżeń, dobra inwestycja. Zobaczymy jeszcze jak w zimie będzie, ale na razie wielosezony wydają mi się świetną inwestycją. Przynajmniej w żonowozie klasy B

ewentualnie mamy oponę Michelina Crossclimate, to raczej letnia opona z dopuszczeniem zimowym niż typowa wielosezonówka.

I to jest jakaś opcja. MarcelWro tylko CrossClimate raczej nie wybieraj się do tej Nowej Rudy jak będzie rzeczywiście jakaś zima No właśnie, ale co innego miejskie wozidełko, a tak poważnie to... "nasz" ufok na Eibachach, z rozpórką, na nowych amorkach prowadzi się na tyle świetnie, że żal by mi było wielosezony mu zakładać... tu już to może robić większą różnicę. Dwa komplety felg i tak masz, 3 lata to nie stara opona a i bieżnika jeszcze pewnie nie brakuje... no jak uważasz, ale ja bym mu kupił jeszcze ten raz fajne zimówki i już Jakby co i nie za drogo, to myślę, że Nokiany WR A3 w 225/45R17 naprawdę by Ci się mogły też tu sprawdzić... są niedrogie (chyba 2/3 tego co dobre całoroczne), fajne na asfalcie, a jednak to prawdziwa zimówka w razie potrzeby. Na 7,5 feldze indeks V wystarczy żeby nie przepłacić i będzie git No albo te Conti albo Pilot Alpiny...

[MarcelWro]

Michelina Crossclimate, to raczej letnia opona z dopuszczeniem zimowym niż typowa wielosezonówka.

i właśnie taka raczej bym kupował...temat do przemyślenia
@ALix co do Nokianów to z adekwatnym indeksem nie są dużo tańsze niż Conti i Alpiny A5, rozpatruje tylko V a całoroczne V albo W. Jeśli kupie opony zimowe to i tak będą ostatnie w UFOku bo następne pewnie w innym aucie, ciekawe jakie felgi będzie miał Civic Xgen. i jaki rozstaw śrub?

[Alix]

Poczekaj jeszcze ze 2mce to Ci powiem jaki rozstaw Ale na 90% będzie ten sam, bardziej pytanie o ET czy podejdzie.

[rambo7]

tu się nie do końca zgodzę, bo właśnie takowe mam (...) ja próbowałem się Swiftem właśnie na całorocznych

nie ta waga, mowa jest o Civic UFO.
Może to kwestia jeszcze jakości danej opony, ale w UFO a nawet w Golfie który też jest większy i cięższy od innych małych, to się jeździć oczywiście da, ale pod warunkiem że żona prowadzi (nie ja), ona potrafi "to opanować", ..ja nie, bo mi się flaki wywracają od takiej jazdy .

[Alix]

Pamiętaj, że np. na rynkach amerykańskich całoroczne są standardem do Civica. Xgen, którego widziałem w salonie w San Francisco też miał takowe na sobie (z 2.0/158KM pod maską). Wiadomo, do potężnego diesla jak auto Butlera to nonsens, ale jak ktoś kupuje 16'' do 1.4 lub spokojnej jazdy 1.8 i nie mieszka w górach to byłbym sklonny powiedzieć, że lepiej kupić 1 komplet markowych całorocznych niż na jakichś najtanszych budżetowych czy w przypadku zimowek dyskusyjnych używek, byle koniecznie mieć dwa komplety sezonowe.

[salque]

miałem w poprzednim aucie michelin crossclimate 225/45/17 - jestem z okolic Kłodzka i po Nowej Rudzie śmigały jak szatan mimo,że to opona letnia z homologacją zimową to daje radę lepiej niż nie jedna Zimówka w Chorwacji też spisywała się świetnie po przejechaniu ok 65 tyś w czasie 1,5 roku wyglądała jakby miała dopiero ok 5 tyś ,aż oponiarz się zdziwił (używane były w audi a4b7) generalnie dla mnie najlepsza opcja co do całosezonóki, czego nie powie o np nexenach n prize - mieszały czasami na asfalcie przy ruszaniu, na desz były ok zimą zaskakiwały np. dawały radę pod górę a na prostej typu parking miksowały
w tym roku kupiłem Hondzine i myślałem o crossclimatach ale szkoda mi alusów na nasze zasolone drogi
a druga opcja kupiłem ją z prawie nowymi Continental SPORTCONTACT 2 225/45/17 więc szkoda by było ich nie wykorzystać, a tak jak wspominacie zima teraz jest tak CH***A, że nie wiadomo co tu robić ale mimo wszystko zakupie 195/65/15 micheliny alpine 5 i zamontuje stalowe z kołpakami - i poczekam, aż zacznie sypać najwyżej przeleżakują sezon w piwnicy
jakby nie patrzeć crossclimaty najtaniej na allegro 1700zł, alpiny ok 900zł z dostawą i do tego kołpaki z 60 dyszek 960 łącznie - 740 w kieszeni.
A i nie zapominajmy "Węższa opona skuteczniej przebije się przez warstwy błota pośniegowego, będzie bardziej odporna na aquaplaning i zapewni lepszą przyczepność na nawierzchni pokrytej lodem czy ubitym śniegiem"

[Alix]

Sam sobie przeczysz kolego. Rozumiem, że Crossclimate oceniasz pozytywnie nawet jako zimówkę - dobra wiadomość, fajnie z pierwszej ręki - OK. Ale potem to już sam sobie przeczysz i walisz stare mity...

szkoda mi alusów na nasze zasolone drogi

To jest pierwszy mit. Alusy mające problemy z zimą wyginęły 15 jak nie 20 lat temu. A na pewno nie dotyczy to jakichkolwiek współczesnych felg aluminiowych. Bo dzisiaj nawet te polerowane/chromowane są zabezpieczane odpowiednim klarem. Natomiast naprawdę problemy w zimie mają stalówki. Im bardziej współczesne tym bardziej, bo obecne stalówki są montowane tylko w najbiedniejszych wersjach najbiedniejszych aut albo jako najtańsza (czytaj najsłabsza) alternatywa ekonomiczna - nie bez powodu. Moje od żony Suzuki OEM z salonu po 7 latach zaczęły popuszczać, zimowe alusy jeżdżą mi po kilkanaście lat bezproblemowo.

"Węższa opona skuteczniej przebije się przez warstwy błota pośniegowego, będzie bardziej odporna na aquaplaning i zapewni lepszą przyczepność na nawierzchni pokrytej lodem czy ubitym śniegiem"

A to jest kolejny mit, którego też od kilkunastu lat nie zaleca żaden producent - ani opon, ani samochodów, ani co mądrzejszy oponiarz (nie mówię o Januszach nie aktualizujących swojej wiedzy od czasu PRL i "asach biznesu" wczesnego post-PRL). Tradycyjnie polecam poczytać: https://www.civicforum.pl/showthread...on-a-pora-roku

jest tak CH***A, że nie wiadomo co tu robić ale mimo wszystko zakupie 195/65/15 micheliny alpine 5 i zamontuje stalowe z kołpakami - i poczekam, aż zacznie sypać najwyżej przeleżakują sezon w piwnicy

No to po co te wynalazki, skoro tak dobrze Ci się jeździło CrossClimate? W normalnym zalecanym 225/45R17 jeździły świetnie w zimie co sam powiedziałeś, więc...?

[filipfm]

Alusy miewają problemy z zimą. Ojciec w Lancerze OEM a siostra w nissanie dokupione Tomasony. W obu podobny objaw. Korozją idącą promieniscie pod lakierem od dekielka. W tych samych autach felgi letnie bez takich objawów (Lancer oem, nissan oem)

sent from mobile

[salque]

generalnie nie jestem specjalistą opierałem się na opinii gościa co mi zmienia , wywarza opony jak wyważałem teraz niedawno to mi powiedział, żebym kupił stalowe bo zje mi te alufelgi sól , i najlepiej jak zamontuj 15 bo raz tak jak wspomniałem powiedział o definicji węższa - szersza a dwa mówił, że profil 65 nie wytłucze mi tak zawieszenia (a w Kłodzko troche dziurawe)
bo jak z nim rozmawiałem to sugerowałem, że planuje crossClimaty a te co mam obecnie zamontuję jak będę sprzedawał Hondę .... więc bazowałem na tej opinii nawet nie wiedziałem ,że alufelgi są jakoś specjalnie zabezpieczone .... teraz to już na prawdę nie wiem co robić, więc co byś sugerował ?
ps. zaczynam żałować ,że nie zdemontowałem starych crossClimatow z audi a nie dałem facetowi czegoś na sztukę heh

[Alix]

filipfm to coś strasznie dziwne z tym dekielkiem U mnie się tam zbierał syf i warstwa wosku np. w DOTZach (na zime lece płynnym na cieplo i czasem w zaglebieniach sie nawarstwia), ale żadnej korozji w tamtym miejscu nigdy nie miałem - w sumie używając w zimie do naszych aut i w rodzinie kilka zestawów alusow i OEM i aftermarketowych (w tym chinskich), ba nawet z własnoręcznie dorabianymi dekielkami Masz jakieś fotki tego zjawiska może???

@salque skoro świetnie Ci się sprawdziły CrossClimate to co tu długo myśleć... kupuj, zakładaj na te Alu 17" i spokój święty, a nie jakiś stalowy złom w garażu trzymać Szkoda kasy, czasu i zachodu. I wyglądu auta gratis...

P.S. SportContact2 raczej nie będą "prawie nowe" bo to model sprzed wielu lat...

[filipfm]

filipfm to coś strasznie dziwne z tym dekielkiem U mnie się tam zbierał syf i warstwa wosku np. w DOTZach (na zime lece płynnym na cieplo i czasem w zaglebieniach sie nawarstwia), ale żadnej korozji w tamtym miejscu nigdy nie miałem - w sumie używając w zimie do naszych aut i w rodzinie kilka zestawów alusow i OEM i aftermarketowych (w tym chinskich), ba nawet z własnoręcznie dorabianymi dekielkami [emoji14] Masz jakieś fotki tego zjawiska może???

Znalazlem foty z mitsu. Oprócz tego przy dekielku były też inne miejsca. Było jeszcze na gwarancji ale dopiero po interwencji znajomego z MMC w ASO zrobili malowanie
Jak szukałem felg do EP3 które kupiłem na jakiś paskudnych DOTZach to sporo oem felg w ep3 też tak mialo
Jeszcze edit. Foty z kwietnia 2012. Auto wyjechało na tych felgach z salonu na zimowkach w listopadzie 2009 więc dokładnie 3 zimy.




sent from mobile

[wildus]

Ja koniec końców zdecydowałem się na Nokiany WR D4 w rozmiarze 225/45 R17 z indeksem V. Wsadzę to na felgę OEM i pomyślę nad jakimś fajnym kołem na lato, może 18'.

[Alix]

Na ramionach to pierdoły, ale ta korozja wokół dekielka wygląda po prostu jak wada lakiernicza (purchle) Ja bym to reklamował (nie wiem ile tam Mitsu daje na lakier).

Zobacz:

https://www.civicforum.pl/showthread.php/30978-Hatchback-UFO-by-Alix-p?p=204842#post204842

Moje alu po kilku zimach wyglądały tak do końca:



OEMy 8gen jako zimowki też bezproblemowo kilka sezonów obsłużyły:



Obecne zimowe też na razie bez zastrzeżeń (choć za nimi dopiero jeden sezon):



Ale nawet to z Mitsu widać dopiero z bliska, to nie to co "wspaniała" stal:

Wsadzę to na felgę OEM

Wildus IMO optymalny wybór No i spokojnie, jak widzisz powyżej Hondowskie OEM to nie to co Mitsu Korozji nie będzie.

[filipfm]

Doedytowalem. To sytuacja sprzed paru lat. Po piaskowaniu i lakierowaniu problem nie powrócił (chociaz już nie zmieniam ojcu kół, tylko jezdzi do serwisu więc nie obserwuje jak to wygląda) u siostry na tomasonach były identyczne objawy. Tzn wokół dekielka prawdopodobnie dochodzi do naruszenia struktury lakieru i Alu zaczyna się powierzchniowo utleniac przy wsparciu wody i soli.


sent from mobile

[Alix]

Naprawdę dziwna spawa... ale skoro po lakierowaniu problem nie powrócił świadczy to o tym co pisałem - wadliwa fabryczna powłoka lakiernicza To nie powinno mieć miejsca, u mojej żony nawet na chińskich alusach (obecnie mają 8 lat, z czego kilka sezonów jako zimówki w żelazku - patrz stan na foto poniżej) nic się takiego nie dzieje, a już na OEM felgach to skandal co woła o pomstę do nieba !!!