opinie użytkowników o zastosowanych olejach w Civic IX

[Grzechu]

post #220

Ciekawe jak temu koledze się jeździ na tym oleju.. itp..

[Lukas]

Ponieważ temat doboru właściwego oleju na pewno został już wyczerpany, podzielę się swoim drobnym spostrzeżeniem. Wielu kolegów dotarło do poziomu pracy doktorskiej z norm olejowych, NOACK i tym podobnych detali. No więc po wielomiesięcznej analizie, taki świadomy użytkownik kupuje swój wymarzony olej, wiezie do serwisu i co dalej???
Tutaj zaczyna się najweselsza sprawa - w wielu serwisach (o czym doktor trybologii nie wie, bo tego nie widzi) będzie miał wlane do silnika jakiś najtańszy płyn z beczki, a mechanicy jego olej wezmą sobie do opchnięcia (lub własnego użytku). Właściciel pojazdu jeździ sobie zadowolony, że silniczek ma super oleum, a mechanicy także zadowoleni z dodatkowego zarobku

Nie wiem dlaczego tak uważasz ale jeśli ktoś zadał sobie tyle trudu żeby dotrzeć do poziomu pracy doktorskiej z tematyki parametrów oleju to chyba nie jest dla niego problemem wymienić go samemu (co też sam stosuję) lub znaleźć serwis który pozwoli wejść na halę napraw lub obserwować proces zza szyby?

[WR01]

W Aries zalali mi całą bańkę 4l Mobila, a widać tam przez szybę. Chyba, że mechanik taki cwaniak jak Coperfield i tak zręcznie wlał, co miał w beczce, a mój na handel zabrał [emoji6][emoji41][emoji41][emoji41]

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[bonito]

Szyba w warsztacie pewnie załatwia sprawę, ale mój serwis Hondy jej nie ma... Niestety muszę jeździć do serwisu na przeglądy, bo inaczej stracę gwarancję.
No ale już niedługo - wtedy oczywiście będę wymieniał tylko samemu.
A po czym poznałem że zalali mi czymś innym? - zachowanie silnika na 0w20 i 05w30 (czy 0w30) jest zupełnie inne (próbowałem wszystkie lepkości). Na 0w20 silnik działa wyraźnie ciszej.

[Grzechu]

zachowanie silnika na 0w20 i 05w30 (czy 0w30) jest zupełnie inne (próbowałem wszystkie lepkości). Na 0w20 silnik działa wyraźnie ciszej.

A co ty człowiek-nietoperz, że dostrzegasz takie różnice w dźwiękach ? Ja jeździłem na 0W20 potem na 5W30 a teraz 0W30 i dla mnie jeden czort. Jedynie co zauważyłem, to jak silnik jest zimny to jest wyraźnie głośniejszy od takiego, co przeleciał w trasie przed chwilą ze 80km..

[dareq]

Na forum pojawił się ostatnio olej Ravenol, jestem ciekaw tego oleju.. może już ktoś go ma ?

Hej,
Przedwczoraj wlałem w celach poznawczych ravenol ssl 0w40 A3 do silnika R18A2. Przez ostatnie 3 lata silnik smarowany był przez LM Synthoil 5w40 A3. Było 6 wymian oleju LM.Chciałem wlać synthoil energy 0w40 A3 od LM ale cena mnie zabiła...chyba z jakimiś jonami srebra jest ten sythoil energy 0w40, bo cena baaardzo zachęcająca...prawie 3 setki...więc podziękowałem LM za lata współpracy
Wrażenia z ravenola 0w40 po ok. 60 km...wiem, wiem za wcześnie by oceniać, ale:
- silnik pracuje tak samo aksamitnie jak po świeżej wymianie na LM 5w40 - wiem, nic to nie wnosi, ale jakby się nieco lżej wkręcał na obroty, szczególnie zimny/niedogrzany, ale to dośc sugestywne spostrzeżenie
- po kilku zimnych startach, stwierdzam, że wskaźnik temp. płynu chłodniczego znacznie szybciej szybciej się dźwiga, niż na LM 5w40
- "więcej grzechów nie pamiętam etc..."
- aha, ciekawy system weryfikacji oryginalności produktu ravenol posiada
- w składzie wg oil-club ravenol 0w40 posiada: molibden (przeciwtarciowy składnik), bor (przeciwszlamowy), świetną pompowalność, bardzo niską temp. płynięcia...i ładną buteleczkę
- jak silnik zacznie go łykać, bo LM'u nie ubywało, natychmiast go usunę z motoru
pozdr
dareq

[SACZI]

... No więc po wielomiesięcznej analizie, taki świadomy użytkownik kupuje swój wymarzony olej, wiezie do serwisu i co dalej???
Tutaj zaczyna się najweselsza sprawa - w wielu serwisach (o czym doktor trybologii nie wie, bo tego nie widzi) będzie miał wlane do silnika jakiś najtańszy płyn z beczki, a mechanicy jego olej wezmą sobie do opchnięcia (lub własnego użytku). Właściciel pojazdu jeździ sobie zadowolony, że silniczek ma super oleum, a mechanicy także zadowoleni z dodatkowego zarobku ...

Takich opowieści na forach jest multum i przeważnie pochodzą z rozmów "szfagra", mojego brata siostry ciotki ...

Ja w swoim już przeszło 20 letnim życiu kierowcy, miałem 2 podobne przypadki.

Z poprzednim samochodem jeździłem do warsztatu, który polecił mi kolega z pracy - "powołaj się na mnie, to przynajmniej Cię w ch... nie zrobią".
OK, jeździłem, serwisowałem, naprawiałem. W sumie kilka tys PLN tam zostawiłem.
Podczas jednej z wymian oleju pracownik przyniósł w okolice beczki 6 baniek Lotosa 10w40 i po prostu wlał do beczki Mobil.
Dałem sobie spokój z tym warsztatem, gdy facet doliczył mi 3x dodatkowe koszty związane z wymianą tylnych amortyzatorów - "panie, stare auto, to trzeba odrdzewiacz stosować".
W sumie około 120 PLN.
Ale OK, niech zarobią. Miarka się przelała, gdy na wykazie czynności na fakturze widziałem 150 PLN za zbieżność przedniej osi. Przypominam, że wymieniałem tylne amortyzatory i tuleje gumowe w Peugeot 307.

Drugi przypadek, który mi mocno w głowie utkwił, miał miejsce w grudniu.
Pojechałem do ASO na wymianę oleju.
Mechanicy wpuścili mnie na warsztat, bo o to poprosiłem (lubię patrzeć, jak pieszczą moje jeździdełka ).
Spuścili olej, wlali świeży (z beczki) no i OK.
Na drugi dzień po powrocie, sprawdzam rano poziom oleju i na końcówce bagnetu widzę 2-4mm ciemny olej (powyżej jest czyściutki).
Więc albo wlali "3,5L" świeżego zamiast 4,2L, albo to zbieg okoliczności, bo w silniku zawsze zostaje trochę starego oleju.
Tutaj sprawa nie jest oczywista, a ja jestem trochę wyczulony, bo samochód z salonu itd

[bonito]

A co ty człowiek-nietoperz, że dostrzegasz takie różnice w dźwiękach ?

Nie trzeba być nietoperzem - wyraźnie słychać różnicę . Gdybyś nie wierzył, zapraszam do mnie przejedziemy się i zobaczysz (usłyszysz) sam.
Zmieniałem kilka razy różne lepkości i za każdym razem różnica była wyczuwalna.

[Grzechu]

Ale to jak Ty mi to teraz udowodnisz? Byś musiał przy mnie zmieniać na 5W30 potem na 0W30 i potem na 0W20 wtedy byśmy mogli porównać Ale jak będziesz w Białym to daj znać to posłuchasz super cichej pracy na moim 0W30, silnik tak cicho "cyka" na zewnątrz, że z 3m już go nie słychać chyba jest ciszej niż było na 0W20.

[SACZI]

Nie trzeba być nietoperzem - wyraźnie słychać różnicę . ...
Zmieniałem kilka razy różne lepkości i za każdym razem różnica była wyczuwalna.

Przecież po każdej wymianie oleju na świeży jest znaczna i wyraźna zmiana w pracy silnika.
Świeże smarowidło,zawsze wycisza silnik...

[rob1_s]

Witam
Rok temu zalałem silnik olejem FUCHS TITAN RACE PRO S 5W30 i teraz nadchodzi czas na wymianę oleju. Od jakiegoś czasu sporo czytam o olejach, jakie powinny być używane w silnikach zasilanych lpg (wyższa temperatura spalania, kilkukrotnie wyższa zawartość siarki w paliwie, brak chłodzenia wewnątrz cylindra - wstrzykiwany gaz, a nie ciecz, itd.). Oleje do naszych silników powinny spełniać normę ACEA A3/B3, A5/B5 lub wyższą. Oleje, które znalazłem (wg producenta dedykowane do lpg) praktycznie wszystkie mają normę C3 (jak do diesla). Dlatego zastanawiam się, czy przejść na olej FUCHS TITAN RACE PRO S 5W40 czy FUCHS TITAN GT1 PRO GAS 5W40

[rambo7]

czy zmiana wynika z tego że coś się dzieje? czy po prostu z powodu "oczytania" . Używasz wyjątkowo dobrych olejów. W watkach było pisane (tylko teraz nie znajdę) że na rynku sugerowane są często oleje ACEA C3 pod lpg, ale jak też widać po użytkownikach jest z tym bardzo różnie. Ja sugerowałbym Ci zostać przy tym co masz to bardzo wytrzymałościowy olej a przejście na 40 pod kątem kończącej się zimy i nadchodzącego sezonu letniego (zakładając że będzie gorąco) to poprane podejście. Instrukcja obsługi nie zaleca olejów ACEA C3 do żadnego silnika benzynowego: Instrukcja Obsługi Honda Civic - Oleje zalecane IX-gen, X-gen, R-Type: FK2, FK8.

ale masz racje oleje C3 są często kojarzone z lpg, tyle że nie pisze tam że do jakiej marki silnika, czy to oznacza że do każdego, ciężko powiedzieć, Honda nie zaleca, ale są tacy co korzystają z C3. Mając jednak tak dobry olej w silniku nie rezygnowałbym z Normy A3. Chcesz zmienić, to zmień na PRO gas 40, będziesz miał porównanie, ale ja bym wybrał PRO S 40 tak by być w zgodzie z Normami.

[SACZI]

... Używasz wyjątkowo dobrych olejów. ...

Rambo7, skąd czerpiesz wiedzę że dany olej jest "dobry" albo "niedobry"? (w sensie ma lepsze lub gorsze własności przeciwzużyciowe)

Porównujemy przykładowo dwa takie same oleje, czyli np 5w30, A3/B4, SN, ILSAC ...

[rob1_s]

czy zmiana wynika z tego że coś się dzieje? czy po prostu z powodu "oczytania" .

Na razie nic się nie dzieje i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Zmiana wynika z "oczytania" i założenia, że będę długo eksploatował ten samochód. Dlatego zależy mi na dobraniu oleju. Zamierzam latem jeździć trochę na południu Europy. Tam trochę wyższe temp niż u nas + jazda po górach + wyższa temp spalania lpg niż pb. Stąd mocno rozważam 5w40. Zarówno PRO S, jak i PRO GAS mają zbliżone parametry. Norma C3 – oleje do silników wymagających midSAPS i wyższego indeksu lepkości wysokotemperaturowej (HTHS). Niestety HTHS podawany jest w temp 100*C, a powinien być w 150*C. I teraz pytanie czy silniki zasilane lpg wymagają olejów midSAPS w celu np. zneutralizowania związków siarki. Najprościej byłoby sprawdzić instrukcję obsługi samochodu wyposażonego fabrycznie (nie w ASO) w instalację lpg i porównać zalecenia producenta do takiego samego silnika tylko bez lpg.
Ten blog ma już parę lat, ale dane chyba są nadal aktualne.
Temat jeszcze podrążę, ale chyba skłonię się ku FUCHS TITAN RACE PRO S 5W40 (na chwilę obecną).
Jeszcze jedno pytanie. Nigdy nie robiłem płukanek silnika. Czy przy zmianie oleju z 5w30 na 5w40 (gas lub race) wskazane byłoby robić płukankę? Na chwilę obecną nie ma żadnych wycieków, brak konieczności dolewek, silnik pracuje tak jak trzeba. Płukanka byłaby czystą profilaktyką przed zmianą parametrów stosowanego oleju.

[Grzechu]

silniki zasilane lpg wymagają olejów midSAPS w celu np. zneutralizowania związków siarki.

midSAPS to oleje o mniejszej zawartości popiołów tworzących się podczas spalania, pod nazwą "popioły" kryją się różne dodatki które znajdują się w oleju.. jak siarka, fosfor i inne.. A właśnie takie dodatki jak fosfor czy cynk mają ochronne działanie przed szybszym zużyciem np. krzywek wałków rozrządu.. Tutaj przy LPG najgorsza jest ta siarka.. w silniku przez to powstaje środowisko kwaśne które powoduje degradację jego elementów.. a żeby neutralizować ten kwas musi być też obecna "zasada", parametr który mówi o ilości dodatków które neutralizują środowisko kwaśne jest liczba TBN. Ja np. gdybym jeździł na LPG trzymał bym się oleju ACEA A3 o SAE xW40 który ma jak największą liczbę zasadową TBN...