Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

siwy dym i przerażające stukanie 8gen 2.2 i-CTDi.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #46
    takie luzy 0,5mm co wymacałeś po przebiegu 220tys km są normalne, i całkiem akceptowalne, 1mm jeśli faktycznie to już trochę jest luzu, ale "macane na rękę" więc obarczone "błędem pomiarowym".
    Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
    Strona spalin (gorąca) zawalona olejem
    no i to jest konkretna informacja.
    Jesteś pewny że olej?! (to dość pewne będzie bo inaczej śmierdzi olej a inaczej ropa z wtrysków)
    Strona gorąca nie ma prawa być zawalona olejem! powinna być sucha i czarna od sadzy, okopcona ale sucha (suchy brud) tak bym to określił. Na foto 1 widać że tam się aż świeci! - nie ma prawa!
    Zatem co może być przyczyną?
    Turbina otrzymuje olej z silnika, już na wejściu, czyli zastawiam się co strzeliło? że wrzuca olej silnikowy w turbo /raczej to nie jest paliwo/ powąchaj!? (wsadź nos do tego co widzę na foto1).
    To jest kluczowa informacja - nie wycieraj tego! aby mógł to obejrzeć ktoś kto będzie drążył temat. (my tu jednak tylko piszemy).
    Wygląda na to że jest poważny problem z blokiem silnika, ... na tym etapie strzały, np. pękł blok lub jakiś element silnika .
    Co bym zrobił?
    - spuścił olej ale do wiadra i szukał w tym oleju jakiś najdrobniejszych elementów metalowych, resztek jakiś metali, opiłki itp. Ten olej zostawiłbym na parę godzin i obserwował czy się oddzielą z niego jakieś inne frakcje, np płyn chłodniczy?
    - czy po odstaniu parę godzin zaszła sedymentacja w oleju np widać że cięższe frakcje są na dnie a lżejsze na wierzchu - ta ocena może dać pojęcie co jest w oleju?
    - obstawiam, że coś z blokiem pękło
    - coś z pierścieniami np. olejowymi że puszczają olej,
    - jeśli to mokre w turbinie nie śmierdzi ropą to raczej będzie olej.
    Czepiam się tego oleju bo on coś może powiedzieć. Dodatkowo zastanawiam się czy ten olej który ostatnio wlałeś - sam mówiłeś że był tani, czy to taki mógłby być syf że jakimś cudem pierścienie zgarniające zaklinowały się tłokach? przepuszczają olej i dymi?

    słuchaj, dziwi mnie że mechanik który zmieniał turbinę kolanka itd, nie zauważył że wszystko jest mokre??? nie potrafię sobie tego wyobrazić że nie widzę takich rzeczy gdybym rozbierał.

    Do tego rozważam też czy na pewno nowa turbina była zregenerowana zgodnie ze sztuką? i czy ewentualnie kanały doprowadzające olej uszczelniacze i itd wszystko tam z nią (nową) jest ok?

    Rozważam jednak pęknięcie bloku i może to nie olej w turbinie a ciecz chłodząca i mokre jest od sadzy i chłodziwa?
    Tu jest potrzebny czuły nos, dużo by można się dowiedzieć.
    Last edited by rambo7; 25-05-2017, 12:48.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #47
      Zdecydowanie wyczuwam ON bardzo czarny i dość rzadki ale ON w połączeniu z sadzą tak chyba powinien wyglądać.
      Napisałem w poprzednim poście że "strona gorąca zawalona olejem" wygląda na stwierdzenie nieprawdziwe.

      Co do usterki bloku itp to nawet nie przyjmuję tego do wiadomości.
      Jak do tej pory wykluczona została turbina dalsze poszukiwania to sprawdzenie wtryskiwaczy.
      Jak tylko coś się w tej sprawie dowiem dam niezwłocznie znać. może to trochę potrwać bo pewnie jutro dopiero
      je wyciągną jeśli im się uda a następnie wysyłka do zakładu specjalistycznego do tego dochodzi mój urlop który potrwa 2 tyg
      i niestety mechanik o tym wie i spieszyć się pewnie nie bedzie.
      Jestem z lekka podłamany i różne wersje do głowy przychodzą nawet sprzedaż.
      Zobaczymy jak te wtryski się zachowaja i potem zacznę mysleć dalej.

      Z tym pęknięciem bloku nie odrzucam tej informacji ale oleju w takim przypadku powinno ubyć a jest stan i to taki "szczery".
      Pierścienie? na wolnych nic nie dzwoni nawet po wdepnięciu gazu nic nie zabrzęczy tylko podczas jazdy (tego dnia co nastapiła awaria)
      teraz tego nie sprawdzę bo jechać przy tym dymie się nie da.

      Usczelka pod głowicą? raczej nie bo skąd ten stukot.
      Olej wlałem dobry nie ma mowy o obwinianie go o zatarcie pierscieni bo nawet nie było jak. Pogoda bardzo fajna dla oleju itp.
      Musicie mi wybaczyć ale naprawa przebiega w UK i takie coś jak bycie i mądowanie się w ich warsztatach nie jest mile widziane.
      Chłopaki są chętni do pomocy mój błąd bo sam się zabrałem za "diagnostykę" i zlecanie im pracy.
      Trzeba było auto zawieść i powiedzieć proszę mi powiedzieć co i za ile i czekam na odpowiedź "będzie Pan zadowolony"

      A tak trochę zamieszałem i niestety trochę pokory muszę pokazać.
      Last edited by slawek107; 25-05-2017, 13:04.

      Comment


      • #48
        dlatego jest niezmiernie ważne co się pisze:
        Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
        Strona spalin (gorąca) zawalona olejem
        lub
        Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
        Zdecydowanie wyczuwam ON
        no więc? jak jest naprawdę?
        Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
        ON bardzo czarny i dość rzadki ale ON w połączeniu z sadzą
        (jednak ON? / nie olej/?) - ON zrobił się czarny od sadzy, ON normalnie czarny nie jest.
        Jeśli jednak ON to wszystko co pisane było o oleju można sobie darować.
        Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
        Jestem z lekka podłamany i różne wersje do głowy przychodzą nawet sprzedaż
        to naturalne ale spokojnie, trzeba znać diagnozę aby podejmować radykalne decyzje. Tak że wytrzymaj bo może się okazać że pierdoła. Pamiętaj że takie problemy to nic! przy Polskim Prawie Podatkowym.
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #49
          No trochę niezdecydowany jestem w moim opisie. Przepraszam.
          Może mniej będę pisał a bardziej skupię się na moim urlopie.
          Jedno co Wam obiecuję to zakończenie tego wątku nastąpi i nawet jak się nie dowiem co było
          tego pzyczyną czego bym nie chciał. Wiele nam się wyjaśni jak Honda by powróciła do żywych na co liczę.
          Także narazie si wstrzymuję od głosu i będę dawał krótkie info o progresie.

          Comment


          • #50
            Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
            Jedno co Wam obiecuję to zakończenie tego wątku nastąpi
            Na to liczymy

            Comment


            • #51
              w opisie trzeba być precyzyjnym bo my tu podpowiadamy na podstawie tego co pisze uzytkownik, i bywa że "wyprowadzi w las" załogę i czasem dopiero po 4 stronach pisania dowiadujemy się że to jednak ie było tak jak pisał
              Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
              Może mniej będę pisał a bardziej skupię się na moim urlopie.
              ale warunek byś na urlopie na tyle ile to możliwe nie myślał o aucie. Musisz znaleźć siłę by sobie dać luz i czymś się zająć, najlepiej coś dla zdrowia, wysiłek fizyczny pozwala zapomnieć o problemach, np rower piłka, ale z pełnym zaangażowaniem. Udanego Urlopu, niech chociaż to się zadbaj uda!
              Kierownik Działu Diesla

              Comment


              • #52
                Bardzo dziękuję za słowa wsparcia i wskazówki co do spędzenia urlopu, to miłe Na pewno będę biegał bo przez brak auta od 3 tygodni biegam
                wszędzie i nawet mi sie spodobało. Widać że nawet w nieoczekiwanych i trudnych sytuacjach w jakich się nieraz znajdujemy można
                znaleźć coś pozytywnego. Jak to mówią "niema tego złego co by na dobre nie wyszło"
                Podsumowując na dzień dzisiejszy Honda kopci na biało bardzo intensywnie i podczas jazdy pojawia się "dziwny" głośny metaliczny dzwięk.
                Diagnoza numer 1 (turbo) okazała się nietrafiona.
                Wymieniono kolektor wydechowy + turbosprężarkę.

                Kolejny etap to sprawdzenie wtrysków. Czekam na informacje z warsztatu.
                Mechanik zapewniał że po urlopie (2tyg) Honda będzie sprawna i gotowa do jazdy, no chyba że "poszło" coś poważniejszego.

                Comment


                • #53
                  kilka wniosków:
                  Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
                  Większość "januszów" z którymi się spotykam w pracy twierdzi że jak 220kkm to powinienem sie cieszyć że dopiero teraz poszła turbina.
                  lepiej niech się zajmują sadzeniem ogórków mniej strat będzie.
                  Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                  Dlatego mówię, turbiny w N22 mogą szwankować przy 450tys km ale nie 220, no i ona jest ok, (...) pewne jest jedno turbina coś wypluwa.
                  My tu podpowiadamy w dobrej wierze, ale polegamy na przekazie piszącego. Natomiast mimo że kupiłeś turbinę i chłopaki mechaniory krzywo patrzą na "mądrali" to też nie są bez winy, bo mieć kolektory na wierzchu i nie wsadzić nosa by wąchać, macać itd to jest dla mnie bardzo dziwne. Normalnie to powinni wstrzymać się z dalszą rozbiórką i od razu szukać powodów dlaczego jest mokra od ON w środku. ... No zobacz, ja tu nie znając kompletnie sprawy pokazałeś foto i od razu jest zmiana sytuacji a oni? 2 dni roboty i udają głupa. Gdybyś Ty i każdy laik tam stał to naturalne byłoby wiedzieć "a czemu i od czego to mokre?", 6 stron pisania ... a wystarczyło popuścić kolano i powąchać i pomacać.
                  W pierwszej odpowiedzi #2 wpisie napisałem:
                  Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                  - ocena rury wydechowej? co się odłożyło na ściankach prócz sadzy?
                  odpowiedziałeś:
                  Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
                  zapach palonej siarki bardzo kwaśny
                  za mało stanowczo podkreśliłeś niedopalone paliwo.
                  potem to już poszły dywagacje... i niepotrzebne koszta.
                  Ok, urlopuj się ...
                  Kierownik Działu Diesla

                  Comment


                  • #54
                    Urlop się skończył a Honda nie naprawiona Ręce opadają na tych mechaników. Urwana śruba mocująca wtrysk.
                    Zerwany gwint na końcówce przewodu wysokiego ciśnienia (rurka wtrysk-listwa). Komentarz mechanika: "to jest specyficzny samochód ta Twoja Honda"
                    Jednym słowem MASAKRA. Już nie wiem co robić. W piątek mam umówioną wizytę w ASO ale to tylko będzie upewnienie mnie że
                    Honda pojedzie na złom. Naprawa będzie zbyt droga. Sam nic tu nie zdziałam myślę jeszcze o wysyłce do Polski ale czy to ma sens?
                    Poinformuję jak serwis skomentował to co zobaczy.

                    Comment


                    • #55
                      nie warto się poddawać - to po pierwsze. Trzeba szukać optymalnego rozwiązania. Nie ma znaczenia teraz czy to Honda czy cokolwiek innego, zepsuć się może wszystko. Kluczowa sprawa to jak tanio naprawić auto, nie jak naprawić silnik tylko auto przystosować do jeżdżenia.
                      Przejrzyj sobie oferty kompletnych silników na allegro, ceny zaczynają się od 1500zł. Ceny silników na części od 300zł. Rozważ wymianę silnika na identyczny. Wtedy mniejsze ryzyko że coś ktoś spieprzy.
                      Kwestia kto to zrobi? i za ile? Szukanie potencjalnej usterki może dalej nastręczać kosztów. Może był jakiś feler który się ujawnił teraz? a może tylko pierdoła, ale generowanie kosztów nie wskazane.
                      Uważam że powinieneś rozważyć wymianę silnika, tyle że zrobić biznes plan gdzie, kto ,co i jak.
                      Kierownik Działu Diesla

                      Comment


                      • #56
                        Wczoraj miałem mechanika (węgra) który powąchał spaliny, sprawdził przelewy (takie wężyki z butelkami) i zabrał się za wyciąganie wtrysków.
                        Numer 2,3,4 licząc od korka wlewu oleju wyszły bez problemu za pomocą młotka bezwładnościowego, wtrysk numer 1 miał dość duże opory i
                        dopiero druga prasa 40t dała mu radę wygląd jego nie pozostawiał złudzeń na wadliwą pracę (bardzo skorodowany)
                        3 lipca będzie montaż wtrysków jakie zakupiłem na OLX z roczną pisemną gwarancją ciekaw jestem jaki będzie efekt.
                        Co do węgierskiego mechanika to jestem pod wrażaniem jego zaplecza warsztatowego i umiejętności, bardzo ubolewał że wymieniałem
                        turbo jak ewidentnie to nie jej wina była. Nie zrobiłem zdjęć (telefon mi szwankuje ;() Myślę że honda powróci do żywych niebawem o czym dam Wam znać.

                        Comment


                        • #57
                          Zamieszczone przez slawek107 Zobacz posta
                          Tankowanie zmieniłem jakieś parę tygodni temu tankuję na BP.
                          co było wcześniej? i ile tam było H2O lub jakiegoś innego tańszego środka zastępczego, to tylko oni wiedzą?
                          Kierownik Działu Diesla

                          Comment


                          • #58
                            Wcześniej tankowałem na lokalnych stacjach typu "always low price" ale jaka spółka paliwowa za nimi stała to niewiem jak i ile wody
                            było w tym paliwie. Regularnie co 40kkm wymieniam filtr paliwa i nie zauważyłem żadnej wody.
                            Wtrysk wyglądał jakby go wzdłużnie pożerały korniki takie podłużne rowki. Czym one są spowodowane? Trudno mi to wyjaśnić.

                            Comment


                            • #59
                              Wtryski dotarły do mnie. W poniedziałek mam mechanika i sie okaże czy Honda będzie "żyć".IMAG0064.jpg

                              Comment


                              • #60
                                jak będziesz miał stare wtryski poprosimy o fotki na tę korozję (ewentualnie szczegóły w makro defektów dysz).
                                Kierownik Działu Diesla

                                Comment

                                Working...
                                X