Wypadanie zapłonów na 4 cylindrach. Silnik do wymiany

[INN23]

No tak, najpierw 13 m-cy czekałem na nowego Civica, w międzyczasie oczywiście podrożał, potem odbiór, faza radości i dofinansowania poprzez różne usprawnienia, aż nastała faza otrzeźwienia,
że to już nie legenda, a tylko znak firmowy cynicznie wykorzystywany dla maksymalizacji zysku, niestety.
Miałem już 2 Hondy, każdą przejechałem ca. 250 tys. km bez jakiejkolwiek awarii, ale to już było i nie wróci więcej !
Teraz wiem, nie kupię już nigdy żadnej Hondy !

[Grzechu]

Miałem już 2 Hondy, każdą przejechałem ca. 250 tys. km bez jakiejkolwiek awarii, ale to już było i nie wróci więcej !
Teraz wiem, nie kupię już nigdy żadnej Hondy !

To jest na prawdę przykre doświadczenie, też bym sadził na to auto będą w takie sytuacji..tym bardziej, że jest to nowe auto z salonu które kosztuje niemałe pieniądze.. ja noszę się z zamiarem zakupu, chyba Civica XI, czekam tylko, że tak powiem najlepszych warunków cenowych - które może będą, albo już i nie Byłem przekonany, że model XI będzie autem idealnym pod kątem bezawaryjności, osiągów i spalania- o to mi najbardziej chodzi teraz przy zakupie nowego auta, moja IX mnie nie zawiodła i nadal mnie nie zawodzi, temu dalej postanowiłem postawić na Hondę.. padło na XI.. hmm tak się zastanawiam, co u Ciebie się stało z tym silnikiem, czy to jakaś pojedyncza wada fabryczna, czy może będzie dotyczyć wielu egzemplarzy.. Ty na razie jesteś pierwszym tutaj z tak poważną awarią... a powiedz jaki masz przebieg? i jeszcze zapytam, co było do tej pory w aucie robione w sensie jaki serwis był ? Co było wymieniane, wlewane do silnika ?

[Lcfr]

Ty na razie jesteś pierwszym tutaj z tak poważną awarią... a powiedz jaki masz przebieg? i jeszcze zapytam, co było do tej pory w aucie robione w sensie jaki serwis był ? Co było wymieniane, wlewane do silnika ?

ja bym od razu niepokoju nie siał. Ta jednostka silnikowa jest dobra i bazuje na poczciwej spalinowej wersji, która od lat jest używana i traktowana jako bezawaryjna.
Miejmy nadzieje, że to jednostykowy przypadek. Większe skala problemu mogą być z przekładnią do której honda sama się już przyznała. Tyle, że naprawa przekładni jest - jak już powoli się w sieci pokazują filmiki - całkiem do ogarnięcia.

[INN23]

Nie przeczę, ale tak było, a obecnie ta "poczciwość" to śmieciowy silnik, poza tym ważne jest jak producent/dystrybutor podchodzi do naprawy gwarancyjnej.
Nie interesuje go powrót samochodu do pełnej sprawności technicznej i przerzuca obowiązek składania silnika na ASO.
A nawet, czego życzyłbym sobie i innym, że to jednostkowy przypadek, to dlaczego mam być jego ofiarą i mieć po 11 miesiącach auto jak po naprawie głównej.
Mam prawo otrzymać po 14 dniach sprawne auto, a nie składaka. A przecież olej po awarii cylindrów/tłoków dostał się do klawiatury, pompy oleju itp.

[Mariusz -TT]

Jesli brałeś samochod na osobe fizyczną lub jednoosobowa działalnośc to reklamował bym u sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową a nie gwarancji.

[zadra]

Tu może należałoby się zwrócić również do UoKIK po odpowiednią opinię. Zawsze to nie zaszkodzi..

[Typek®]

Jesli brałeś samochod na osobe fizyczną lub jednoosobowa działalnośc to reklamował bym u sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową a nie gwarancji.

Oczywiście zapewne wszyscy tutaj jesteśmy z @INN23, i życzymy mu jak najlepiej,
ale w tym przypadku wydaje mi się, że nie ma podstaw do reklamacja z tytułu niezgodności z umową.
Zgodnie z przepisami wszczęto procedurę gwarancyjną i zdiagnozowano usterkę.
Do właściciela auta nie należy jednak określanie procedury naprawczej.
W gestii umów wewnętrznych określa się kto ma dokonać naprawy gwarancyjnej. Jeśli ASO bierze na siebie naprawę, to to wykona.
Gdyby po tej procedurze nadal miała miejsce wada fabryczna, niewłaściwe działanie pojazdu,
wtedy dopiero można byłoby się pokusić się o wniosek wymiany auta na nowy. Wtedy niech ASO dochodzi praw z Hondą Polska kto za to zabuli.

UOiKK na tym etapie nic nie zrobi. Gwarant szybko odbije piłkę, że zgodnie z procedurą przeprowadził diagnozę i dokona naprawy gwarancyjnej.
Można jeszcze dochodzić swoich praw na drodze sądowej, ale to chyba zbyt kosztowne i bardzo długa droga.

[rafal_w]

Dzięki za wątek, przeczytałem podobne 2 opinie na autocentrum i zauważyłem ten sam problem u siebie, wcześniej nie przykładałem do tego większej uwagi/nie potrafiłem określić powagi problemu. Wybrałem się do aso i właśnie dostałem analogiczną diagnozę, wszystkie 4 cylindry uszkodzone - nowy silnik z czasem oczekiwania 2-3 miesiące, niewiarygodne.

[Grzechu]

Mnie zastanawia przyczyna tej awarii.. skąd wzięły się te porysowane cylindry, czy to rzeczywiście jakaś wada pierścieni tłokowych, nie raz było pisane o tym silniku 2.0, że jest to już jednostka sprawdzona, którą Honda ma od lat.. W tych nowych, zmienili tylko ten wtrysk bezpośredni i parę innych dupereli w montażu osprzętu, ciekawe jak z pierścieniami/tłokami.. czy też coś było zmieniane.. bo jeśli nie, to nie powinno być tego typu przypadków jak u Ciebie, pytanie co było tego przyczyną ? CR-Vki też już mają ten napęd już ze 4 lata i raczej się nie słyszało o takich przypadkach... ?!

[slepak]

To jest drugi przypadek tutaj w tak krótkim czasie, do tego jakieś osoby na autocentrum.

Szkoda że zespsuto to co było dobre... Tylko było już tak w przypadku ix z 1.8 i zmiany pierścieni tłoków, było w X z silnikiem 1.0 i wadliwym rozrządzie (kółko prowadzące które strzępiło pasek rozrządu ) to przyszła kolej na xi z silnikiem 2.0 który też na rynku jest od jakiegoś czasu.

Tuleje cylindrów rysują się głównie z kilku przyczyn, materiał pierścieni / tulei, złe wymiarowanie tych elementów, ciało obce które wpadło do cylindra co najczęściej się zdarza przy silnikach V i ciężkim dostępie do świec i nie przedmuchaniu zanieczyszczeń z okolic świec przed ich wykręceniem.

Wtryski uszkodzone raczej odrzucam bo uszkodzenia z racji temperatur były by zupełnie inne.

Suma sumarum wszystkie "wtopy" wynikały z racji oszczędności niestety, złych dostawców itd.

[rafal_w]

A ta jednostka nie jest przypadkiem nowym projektem? Widziałem wypowiedź technical advisora (chyba Yamamoto się nazywał) i określił to jako nową jednostkę robioną od podstaw. Sam spodziewałbym się, że projekt powinien być na 2.0 z crv, ale faktycznie tam nie kojarzę tego typu problemów.

Inna sprawa to co będzie z silnikiem po wymianie, normalnie zakładałbym, że problem zostanie załatwiony ale kilka miesięcy temu byłem na wymianie przekładni kierowniczej ze względu na tzw "sticky steering" i problem niedawno wrócił! Absurd, wstawili po prostu nową przekładnię która jest tak samo wadliwie wyprodukowana... w moich oczach Honda traci na jakiejkolwiek wiarygodności.

[Lcfr]

Inna sprawa to co będzie z silnikiem po wymianie, normalnie zakładałbym, że problem zostanie załatwiony ale kilka miesięcy temu byłem na wymianie przekładni kierowniczej ze względu na tzw "sticky steering" i problem niedawno wrócił! Absurd, wstawili po prostu nową przekładnię która jest tak samo wadliwie wyprodukowana... w moich oczach Honda traci na jakiejkolwiek wiarygodności.

jak dobrze poszukasz to są filmiki co tam trzeba zmienić nawet w starej przekładni i już się to robi... ja na razie problemu nie mam (choć jak wiemy występuje on zimą wiec kolejną zimę będę obserwował) a jak ASO sie wypnie na mnie (auto z USA) to sam to wymienie...

Co do wadliwego silnika to trochę to zastanawia bo 4ry (jeżeli liczyć w wiarygodność autocentrum) przypadki przy tak małej populacji XIgen to sporo... Paski, szyberdachy w Xgen to wykluły sie na przestrzeni wielu tysięcy sprzedanych aut a tutaj takie coś...
zastanawiające...

[mistrzpp]

Dzięki za wątek, przeczytałem podobne 2 opinie na autocentrum i zauważyłem ten sam problem u siebie, wcześniej nie przykładałem do tego większej uwagi/nie potrafiłem określić powagi problemu. Wybrałem się do aso i właśnie dostałem analogiczną diagnozę, wszystkie 4 cylindry uszkodzone - nowy silnik z czasem oczekiwania 2-3 miesiące, niewiarygodne.

Napisz jaki masz przebieg auta i jaki rodzaj eksploatacji (miasto, trasa)? Na jakim oleju jeździłeś i co ile wymiana?

[INN23]

Dzień dobry,
widzę że problem z uszkodzeniami silników się powtarza. Pocieszający jest tylko fakt, że nowi nieszczęśnicy oszczędzają czas na diagnozę. Wygląda to na wadę konstrukcyjną, a pytanie czy to dotyczy wszystkich silników czy jedynie jakiejś partii. Nie wiemy czy Honda już rozpoznała problem i od pewnej daty już są silniki wolne od wad ? Póki to się dzieje w okresie gwarancji to można jeszcze przełknąć, ale co po okresie gwarancji. U mnie problem wystąpił po 8 miesiącach i przebiegu 42 tys. km.
Aż się prosi by się jakoś skrzyknąć i wystąpić ze zbiorowym zapytaniem do Hondy. Z drugiej strony to chyba Pan Soichiro Honda przewraca się w grobie ....

[Grzechu]

No to nieźle... ja właśnie kupiłem z tego roku... teraz tylko czekać kiedy jeb..nie.. samochód za tyle kasy... szkoda, że nas tak mało tutaj jest.