Spalanie w Civic XI generacji

[Alix]

Oj tam oj tam... my ostatnio robilismy szybki wypad z kolegami to 204km do celu pykło w 58 minut, ale jakie spalanie nie wiem, bo po co sobie zabierac frajde z jazdy

[Grzechu]

Oj tam oj tam... my ostatnio robilismy szybki wypad z kolegami to 204km do celu pykło w 58 minut, ale jakie spalanie nie wiem, bo po co sobie zabierac frajde z jazdy

To Ty w Niemczech mieszkasz ?

Ja 'zawsze' przepisowo ������

Oczywiście, ja też, tylko nie wiem czemu, ale nie mogę zejść poniżej 6l na tych krajówkach..

[Alix]

Moze kolega sie wlecze pokornie w tunelu aerodynamuczmym za TIRem i unika wyprzedzania to wtedy ma pewnie te 2 litry mniej. Pamietam z meczenia buly ekojazda przed laty ze tak bylo. Wtedy i w 8mce Civicu 1.8 wyciagalo sie jakies chore wartosci typu 4,2 na trasie Polanica-Wroclaw. Tyle ze takie "rekordy" to dobre na przechwalki na forach a nie na zycie. 6 litrow to zupelnie normalne fajne spalanie, po prostu normalnie jezdzisz a nie katujesz sie oszczedzaniem i ciesz sie zyciem, paliwo tanie

[Grzechu]

Dziś przeprowadziłem kolejne testy spalania w trasie.. Dane wejściowe - trasa krajowa- dokładny dystans 76km, między startem a stopem, było 6 miejscowości gdzie trzeba było zwolnić do 50km/h lub 70km/h, starałem się nie przekraczać nigdzie dozwolonej prędkości, czyli licznikowe 100km/h i reszta 50,70... tutaj zaznaczę - nie jechałem tam gdzie było dozwolone 90km/h np. 80 czy 70, żeby obniżyć średnią ze spalania - i cóż ? Wynik 5,2l/100km !! przy takim samym stylu jazdy, stara IX 1,4 spalała około 5,5l... tak więc wielki ukłon dla XI, auto o mocy 184KM potrafi przy spokojnej jeździe spalić bardzo mało Czy nie było też tak w przypadku X... ? Tyle, że XI ma tutaj ogromną przewagę w mieście, bo spali dużo mniej niż w trasie.

[Alix]

Wciaz dobry wynik jak na benzyniaka, fizyka jest nieublagana. Postep zrobil skalowalnosc mocy, ze 184KM przy podobnej jezdzie pali podobne ilosci. Jakbym sie uparl, to nawet w moim 343KM Type R dalo sie zejsc do 5,5 litra na lokalnej. A moje V8 pali na lokalnych podobnie jak kiedys dwulitrowki albo i lepiej, a na autostradzie przy duzych predkoscisch dzieki zaawansowaniu silnika i dlugiej skrzyni nawet mniej niz klasyczne czterocylindrowki i to jest mega. A tak generalnie niezmiennie z powodow wlasnie fizyki, do rekordow w trasie to sa diesle i kropka

https://hondanews.eu/pl/pl/cars/media/pressreleases/57293/honda-ustanawia-nowy-swiatowy-rekord-guinnessa-w-zakresie-niskiego-zuzycia-paliwa

Ktore pozbawione sa pewnej denerwujacej przypadlosci hybryd, czyli zmniejszania baku przez co zasieg spada im do poziomu jakichstam elektrykow. Na szczescie w przeciwienstwie do rzeczonych tankuja sie sprawnie.

SmartSelect_20250309_103825_Facebook.jpg

SmartSelect_20250309_104304_Facebook.jpg

[Elwizardos]

Tyle, że XI ma tutaj ogromną przewagę w mieście, bo spali dużo mniej niż w trasie.

Hybryda swoje robi Jeśli chodzi o spalanie w trasie, to Honda moim zdaniem potrafi spalić naprawdę mało. Przy dłuższych trasach, drogi mieszane, krajówki, autostrady i szybkiego ruchu, moja Honda spala średnio 7,2 - 7,3, przy czym na drogach szybkiego ruchu i autostradach ustawiam tempomat na 120 km/h, szybciej nie jadę, nie ma sensu. Bez jakiejś ekojazdy
Rekord jaki miałem to 6,1 l. Trasa Piła-Szczecin, zwykła droga krajowa, co chwila jakaś dziura z ograniczeniem do 50, ale za to była pandemia i zero samochodów na drodze, więc równa jazda ok. 100 km/h, w terenie zabudowanym 50 km/h. Jak na 300 koni nie jest źle

[Grzechu]

moja Honda spala średnio 7,2 - 7,3, przy czym na drogach szybkiego ruchu i autostradach ustawiam tempomat na 120 km/h

Bardzo dobre spalanie. Tak jak napisałeś, jak na 300KM to jest super spalanie.

[Lcfr]

Czy nie było też tak w przypadku X... ?

w moim stylu użytkowania to jakbym walczył o wynik przy CVT myślę że jakieś 5,8 mógłbym zrobić nie przekraczając 110km/h
jeżdżąc w miarę normalnie tylko same trasę ( 124-128km/h ) na autostradach do Chorwacji osiągałem 6,5 - 6,3l/100km - płynna jazda i dbanie o przewidywanie
ale...
ja wole te 7,3 robić (czyli wpadając do PL troszkę nadrabiam nocą) i jeździć minimalnie szybciej niż wszyscy (przeważnie każdy do tych 120km/h jeździ a powyżej 130 nie da się uzyskać wyniku jak i mandaty średnio smakują)

Honda spala średnio 7,2 - 7,3, przy czym na drogach szybkiego ruchu i autostradach ustawiam tempomat na 120 km/h, szybciej nie jadę, nie ma sensu. Bez jakiejś ekojazdy
Rekord jaki miałem to 6,1 l. Trasa Piła-Szczecin, zwykła droga krajowa, co chwila jakaś dziura z ograniczeniem do 50, ale za to była pandemia i zero samochodów na drodze, więc równa jazda ok. 100 km/h, w terenie zabudowanym 50 km/h. Jak na 300 koni nie jest źle

dobre wyniki !

[brumzium]

Hybryda swoje robi Jeśli chodzi o spalanie w trasie, to Honda moim zdaniem potrafi spalić naprawdę mało. Przy dłuższych trasach, drogi mieszane, krajówki, autostrady i szybkiego ruchu, moja Honda spala średnio 7,2 - 7,3, przy czym na drogach szybkiego ruchu i autostradach ustawiam tempomat na 120 km/h, szybciej nie jadę, nie ma sensu. Bez jakiejś ekojazdy
Rekord jaki miałem to 6,1 l. Trasa Piła-Szczecin, zwykła droga krajowa, co chwila jakaś dziura z ograniczeniem do 50, ale za to była pandemia i zero samochodów na drodze, więc równa jazda ok. 100 km/h, w terenie zabudowanym 50 km/h. Jak na 300 koni nie jest źle

ale że jak, w hybrydzie masz 300KM? tuningowane czy jak

[Stach13]

ale że jak, w hybrydzie masz 300KM?

Mowa tu o TypeR IX gen

[brumzium]

to w FL5 jak jechalem wolno po 2 pasmowce z wysepkami, ze sie wyprzedzic nie dalo, to zeszlo kolo 9l

[Alix]

10 i 11 gen pala z moich obserwacji okolo litra wiecej na lokalnych, a szczegolnie w miescie w stosunku do naszych 9gen. Wiele rzeczy sie na to sklada - wzrost masy z generacji na generacje (za kazdym razem jednak kilkadziesiat kilogramow tluszczyku do przodu bylo), kola albo wieksze (10tka) albo szersze (11stka), w oby przypadkach ciezsze; krotsze skrzynie biegow i coraz nizej wchodzace turbi zeby osiagi byly nie gorsze bo przeciez masa rosnie a silnik wciaz ten sam... Takze uzytkowo za praktycznie identyczne osiagi jest "doplata" w paliwie. Na autostradzie roznica sie rozmywa, i chociaz 9gen ma najdluzsza skrzynie (jedyne z tych trzech auto, na ktorego budziku na seryjnym odcieciu mozna zobaczyc 3ke z przodu predkosciomierza), to tak naprawde brakuje jeszcze co najmniej jednego biegu albo zeby po prostu 6tka byla dluzsza nawet kosztem nieco mniejszej Vmax. Widze to od czasu jak mam w 2ch pozostalych autach z 8-biegowymi automatami jak brakuje tych nadbiegow na autostradzie - przy nich Civic wyje i pali jak smok. Sprowadza sie to do tego, ze od ok 160km/h moje 2.0T pali wiecej od prawie 1,5x mocniejszego 5.0K

[Lcfr]

10 i 11 gen pala z moich obserwacji okolo litra wiecej na lokalnych, a szczegolnie w miescie w stosunku do naszych 9gen. Wiele rzeczy sie na to sklada - wzrost masy z generacji na generacje (za kazdym razem jednak kilkadziesiat kilogramow tluszczyku do przodu bylo), kola albo wieksze (10tka) albo szersze (11stka), w oby przypadkach ciezsze; krotsze skrzynie biegow i coraz nizej wchodzace turbi zeby osiagi byly nie gorsze bo przeciez masa rosnie a silnik wciaz ten sam... Takze uzytkowo za praktycznie identyczne osiagi jest "doplata" w paliwie

piszesz o porównaniu osiągów TypeR 2.0? odnosząc sie do generacji?
Jeżeli tak tom czesciowo sie zgodze (waga itp)
dodam tez jednak porównując już wszystkie silniki, że od lat rośnie ich zaawansowanie i magicznie "obniża się spalanie w testach" a w normalnym życiu?
dupa jasiu... testy sa inaczej przeprowadzane a osiągi w ekonomicznym spalaniu silników hondy (adekwatnych mocowo do siebie) w 5,6 a nawet 7 generacji były lepsze niż obecne konstrukcje...
fakt, masa i gabaryty urosły ale nie na tyle by był dramat
i moim zdaniem ma na to wpływ wprowadzenie norm Euro "pincset" (katalizatory, dpfy i inne)i takich innowacji jak ekologiczne paliwa...
30letni rozwój motoryzacji a jakby pojechał 5 czy 6 gen walcząc o wynik to pewnie wygrałby z każdym 9 czy 10gen... (w swoich klasach silnikowych)
osiągnie w b18c6 czy k20a2 (200KM auta) na trasie przy spokojniej jeździe (zgodnej z dzisiejszymi przepisami) wyniku w okolicach 6l/100km było możliwe i sam to robiłem
to że dziś też inaczej się jeździ na drogach ma też wpływ...

[Grzechu]

XI, mowa o hybrydzie, na drogach lokalny, gdzie ograniczenia prędkości są do 90km/h, jadąc licznikowo do 100km/h, w spalaniu, bije na łeb na szyję wszystkie dotychczasowe modele... piszę to z własnej perspektywy.. ostatnio dużo jeżdżę moją XI i jeżdżąc do pracy lokalną krajówką, w jedną stronę prawie 80km, trzymając się w miarę ograniczeń prędkości, moje auto spala już powtarzalnie- 5-5,2l/ 100km. Prędkości autostradowe to już spalanie w zakresie 7-8l na 100km.. zależy od warunków, ale jest jedna ważna rzecz, jak się korzysta z pełnej mocy auta, to spalanie rośnie strasznie szybko - tutaj mowa o jeździe powyżej 100km/h.. w mieście to jest rewelacja, można korzystać ze 100% mocy z odjazdów na światłach, a spalanie utrzymuje się na poziomie 5-6l/100km.. jadąc delikatnie, schodzi się poniżej 5l/100km. Na początku trochę psioczyłem, że pali dużo poza miastem, ale być może nie umiałem jeszcze dobrze nią jeździć.. teraz mogę powiedzieć, że to auto jest rewelacyjne. Chodź przydałoby się jeszcze więcej KM, bo te 184, robi się dla mnie już za mało..

[gienio]

A ja mam doświadczenie z hondami od 9 gen. I pod moją nogą każda kolejna generacja jest coraz bardziej oszczędna. Nie ma dużych różnić ale jednak X paliła mniej od IX a XI w mieście pod tym względem wymiata ,lecz wydaje mi się iż w trasie nie pobije X jeśli będè jechał normalnie bez oszczędzania czyli na S-kach 100/150 km/h zależnie od ruchu . Sprawdzę tą teorię w majówkę