Spalanie w Civic XI generacji

[Grzechu]

Ja nie zauważyłem większej różnicy w spalaniu pomiędzy trybem Econ i Normal. Na sport jeżdżę rzadko i tylko chwilowo więc nie wiem jakie daje spalanie.

W trybie sport silnik elektryczny reaguje szybciej i mocniej na wciśnięcie pedału przyspieszenia, więc na logikę, zużywa szybciej prąd z baterii, czyli wtedy spaliniak musi częściej się włączać żeby doładować baterię... a więc spalanie benzyny rośnie.. tak samo to pewnie działa jak ciągle się gwałtownie przyspiesza np. na światłach. temu ten tryb econ teoretycznie powinien obniżyć spalanie.. tak przynajmniej mi się wydaje... ale jeszcze tego nie sprawdziłem w praktyce..

Dobra, wiecie juz ile to auto pali i to jest dobry wynik. A teraz zamiast masohizmu jazdy o kropelce ktory za glupie kilkanascie zlotych na baku / w miesiacu po prostu przestancie sie faszyzowac tymi srednimi spalania i wylaczcie widok na nie. Naprawde uszczesliwia.

To fakt, ja mam ciągle frajdę z przyspieszania tym autem.. czuję namiastkę startu samolotu.. nie mogę się opanować... zawsze jak stoję na światłach, to jest "but.." i spojrzenie w lusterko jak wszyscy zostają w tyle.. jazda tym autem w mieście to na prawdę czysta przyjemność

[zadra]

nie powinienem jeździć w trybie ECON, może wtedy byłoby mniejsze spalanie w trasie.. a ja ciągle jeżdżę w trybie normal albo sport,

ja mam ciągle frajdę z przyspieszania tym autem.. czuję namiastkę startu samolotu.. nie mogę się opanować... zawsze jak stoję na światłach, to jest "but.." i spojrzenie w lusterko jak wszyscy zostają w tyle

trudno wymagać od auta, żeby mało spalało, jak kierownik nie potrafi się pohamować..

zamiast masohizmu jazdy o kropelce ktory za glupie kilkanascie zlotych na baku / w miesiacu

U mnie są pewne okresy, w których jeżdżę mocniej albo bardziej ekonomicznie.
Jakoś ostatnio mam trend ekonomic, wpływa na to pogoda, remonty na drodze którą zazwyczaj jeżdżę, brak klimy, bo wystarczająco chłodno a nawet ogrzewanie często wyłączone, bo nie lubię zbyt ciepło.. ostatnio z dystrybutora wyliczone 6,56l/100km gazu..

Nie chodzi u mnie o jazdę o kropelce w celu totalnej oszczędności. Jazda ekonomiczna sprwia, że po prostu na zbiorniku robię 50...120km więcej niż jeżdżąc normalnie i mi sprawia frajdę to, że robię większe odległości na jednym tankowaniu (oczywiście można to sobie przeliczać na złotówki). Z drugiej strony, największe moje spalanie to blisko 11litrów lpg przy ostrym hajcowaniu z Krakowa do Poznania.

dodatkowo, jazda spokojna sprawia, że dojeżdżam zrelaksowany a jazda szybka, ostra sprawia, że jadę spięty i wysiadam poddenerwowany.
Co kto lubi..

Właściwie to nie powinienem się wypowiadać, bo mam C VIII w 1,8 ccm ...

[marart]

....To fakt, ja mam ciągle frajdę z przyspieszania tym autem.. czuję namiastkę startu samolotu.. nie mogę się opanować... zawsze jak stoję na światłach, to jest "but.." i spojrzenie w lusterko jak wszyscy zostają w tyle.. jazda tym autem w mieście to na prawdę czysta przyjemność

Grzechu, masz 101% racji, ten silnik startuje spod świateł jak rakieta. Banan nie schodzi, kiedy widzisz w lusterku, jak auta dosłownie stoją dalej 1,5T robiło radochę, ale tutaj można naprawdę dużo więcej!

[Myrko]

Witam Panów.

Jak to jest z wielkością baku w Civicu XI. Teoretycznie ma 40l. Dzisiaj tankując na liczniku miałem 1 kreskę i 42km zasięgu. Na stacji zatankowałem tylko niecałe 33 litry. Co z pozostałymi 7l? Dlaczego według kompa tylko 42km można przejechać a w baku jeszcze prawie 7l....

[Alix]

Zasieg to nie koniec paliwa cos zawsze zostaje. Tak, niestety bak w tej generacji zmniejszono do 40L.

Co do trybu ECON to nie wiem ilu z Was w nim wytrzyma, ja bym nie dal rady... wrazenie "zatkanego zepsutego auta" mnie zawsze denerwuje. Nawet jak jade "o kropelce" to bez ECON bo w wiekszosci istotnych roznic nie ma. No dobra. Nie jezdze juz o kropelce. Od jakichs 10 lat. Przestalem sie oszukiwac, ze ile auto moze najmniej spalic nie ma nic wspolnego z tym ile realnie pali.

Ostatnio przez weekend jezdzilem Defenderem i nie probowalem ile spali najmniej Nawet nie skasowalem sredniej z poprzednika, zeby nie patrzec na to auto przez ta perspektywe bo to i tak nie ma sensu. Ale tym jezdzilem wolno z innej przyczyny - uczucie bylo jak jazdy w Need For Speed z kierownica bez force feedbacka...

[Typek®]

A teraz zamiast masohizmu jazdy o kropelce ktory za glupie kilkanascie zlotych na baku / w miesiacu po prostu przestancie sie faszyzowac tymi srednimi spalania i wylaczcie widok na nie. Naprawde uszczesliwia.

Hehe, tym bardziej, że w korkach, szczególnie w dużych miastach, wszystkie auta i tak palą min. 15 l/100.
Dlatego ja te nieistotne informacje mam zawsze wyłączone, przez to z pewnością od razu mniej pali :-)

A tryb Eco? Nigdy w życiu ....

[Alix]

15 po miescie to ja nawet v8mka nie przekraczam Owszem, moja żona ma tak ciezka noge, ze dochodzi do jakichs 18 litrow na miescie w naszej klasycznej 6cyl. czterolitrowce Jaga ale tam nie ma kompa pokladowego wiec nie przeszkadza nigdzie taka informacja, a bak ma 85 litrow wiec tez na stacje nie biega No i to auto ma 30 lat i wazy prawie 2 tony

[Lcfr]

Miasto miastu nie równe. Godziny niewłaściwe, niewłaściwa trasa i ostatnio sam widziałem 13l na 100. ale w sumie nie jeździłem tylko korkowałem. takie odcinki po 9km w 45minut...

[bravossi]

W sumie z tym spalaniem tak często jest.Licytowanie sie o 0,1 czy 0,3 w warunkach jazdy poza miastem, czy w niedziele na pustej drodze a potem 80% jeździ ciągle w korkach z i do pracy auto za autem

[elmagico11]

Wcześniej miałem kie Proceed GT. Tam 1.6 204 konie. W mieście przy dojazdach do pracy poniżej 12 nie schodziłem. Teraz ta sama trasa civic średnia 5 litrów. Jest różnica spora, nie narzekajcie. W trasie rolę odgrywa już silnik spalinowy, więc 7 litrów przy 140km/h to norma.

[Alix]

Dopiero co pisalismy, 7 to jest moze przy chwilowym licznikowym 140 przy sredniej blizej 120, a jak trzymasz ŚREDNIE (nie mylic z chwilowym licznikowym do) GPSowe realne 140 jest 9. Te 7 przy realnych 140 to nadal tylko w dieslach. Co do miasta to spalanie pokazuje podejscie. 4 to jawny masohizm. 5 spokojna jazda. Jak sie nie patrzysz na spalanie 6 jest juz jazda bez ogladania sie i wiekszych wyrzeczen. No i ta ostatnia wartosc jest super uczciwa. Bo jak napisales, jest 2/3 czy nawet polowe wartosci auta klasycznego o podobnej dynamice.

Niestety akurat ten silnik w Kia pije duzo, na poziomie bardziej 2.0T niz 1.6T - podobne mam spalanje w prawie dwukrotnie mocniejszym Type R a nawet litr mniejsze w 2.0T/231KM w Miniaku i to na klasycznym hydeokinetycznym automacie. Hondowskie porownywalne dynamika (chociaz na papierze niby slabsze) 1.5T jest duzo oszczedniejsze i bez wiekszych wyrzeczen zamyka sie w dyszce w miescie. Za to Kijanka ma fajnie skomponowany wydech i ladnie brzmi. W przeciwienstwie do 1.5T, o podrobce z glosnikow w obecnej elektrycznej XI nie wspomne...

Po miescie spalanie ma jeszcze jedna kwestie: robi sie znacznie mniej km wiec ma to mniejsze znaczenie. Jak jade 10km to gdzies mam czy pale 6, 12 czy 20 jade jak lubie i sie nawet na to nie patrze Ale jak mialbym jechac codziennie 70 czy robie trase po 1000km to juz jakas roznica sumy sie pokazuje.

[Grzechu]

4 to jawny masohizm. 5 spokojna jazda. Jak sie nie patrzysz na spalanie 6 jest juz jazda bez ogladania sie i wiekszych wyrzeczen.

Z tym to Trafiłeś w dziesiątkę, jest dokładnie tak jak napisałeś, ja jak zawsze jestem pierwszy na światłach i wręcz "bawię się" możliwościami napędu tego auta, to w mieście ciągle mam spalanie na poziomie 5,5-6,2l na 100km, tryb normal lub sport. Spalanie 4 litrów to nie wiem czy da radę osiągnąć, może latem w trybie eco..??! Nawet nie próbuję tego sprawdzić. W trasie to nowy Civic jara paliwo jak poczciwy stary 2-litrowy benzyniak, nie ma co się tutaj oszukiwać..

[elmagico11]

Auto ma swoje wady. Nie jestem wyznawcą, że moje najlepsze i też nie jestem z tych co zmyśla. Co 2 tygodnie robię trasy autostradą po 230km w jedną stronę. Tempomat ustawiony na 144 - spalanie od 6,8 do 7,6. Różnice wynikają z płynności jazdy, zatorów etc. W Krakowie, po którym jeżdżę ciężko nie stać w korkach, a nie patrzę na spalanie częściej niż przy zapaleniu się rezerwy. Nie ścigam się, ale nie jestem zawalidrogą

[Grzechu]

Tempomat ustawiony na 144 - spalanie od 6,8 do 7,6. Różnice wynikają z płynności jazdy, zatorów etc.

Średnia prędkość pewnie by wyszła z 90-100km/h, bo to, że jest w tempomacie 144 to nie znaczy, że cały ten dystans przejdziesz z taką prędkością.. momenty zwalania i jazda z górki sporo obniża średnie spalanie z całego odcinka.. bo żebyś tak przejechał ten odcinek ze średnią prędkością 144km/h to by spalanie wyszło pewnie z 8-9l na 100km Civic bardzo ładnie oszczędza paliwo, jak prędkość jazdy, spada poniżej 100km/h, można zachrzaniać 140km/h ekspresówką spalanie wychodzi 8l, a potem jak się wjedzie na krajówki - dosłownie na chwilę- gdzie wiadomo jak się jeździ.. to momentalnie spalanie z tych 8l schodzi do 6l, tutaj zaleta tego napędu elektrycznego.

[Lcfr]

Średnia prędkość pewnie by wyszła z 90-100km/h, bo to, że jest w tempomacie 144 to nie znaczy, że cały ten dystans przejdziesz z taką prędkością.. momenty zwalania i jazda z górki sporo obniża średnie spalanie z całego odcinka.. bo żebyś tak przejechał ten odcinek ze średnią prędkością 144km/h to by spalanie wyszło pewnie z 8-9l na 100km

tutaj zawsze sie sprawa rozbija o to co ktoś interpretuje jako średnią prędkość
średnia prędkość z fizyki to stosunek całkowitej drogi i całkowitego czasu, w którym ta droga została pokonana
czyli zapinając na tempomacie przytaczane 144km/h trzeba cała drogę przejechać z tą prędkością by wyszła taka średnia
jeżeli to jest 1km to możliwe, że dasz rade, jeżeli jednak jest to odcinek 10-20-wiecej km i zrobisz 1-2 hamowania (jakich pełno w normalnym ruchu) spowolnienia to musisz nadrobić ten czas jadać szybciejj niż 144km/h by wyszła średnia równa 144km/h

W praktyce drogowej oznacza to mniej więcej tyle, że jadąc w normalnych warunkach żeby wyszła średnia około 100km/h z odcinka np. 100-200km musisz zdrowo napierdzielac - rzędu koło 140km.
Pod drugie należałoby jeszcze potencjalnie sie odnieść do tego co poruszył Alix że licznikowe 140km nie jest równe gpsowym

Wiec tak opisując wypada używać zapisu średnia ustawiona na tempomacie lub średnia "przelotowa" czy cos w tym guście.
1.5T z CVT (bo manual może mniej chyba spalić) z moich doświadczeń badając w "normalnych" warunkach czyli normalny ruch bez nadmiernego natężenia czy super pustych dróg o 4 tej na ranem
średnio pali mi przy 140km/ licznikowych dla przelotowej około 8,3l/100km, 130km/h jakieś 7,3-7,5l/100km i 120-116km/h około 6,8l/100km. Mniej więcej bo wszystko zależy od warunków drogowych i wbrew pozorom stylu jazdy podczas dociskania gazu.