Civic XI kontra konkurencja

[Glosima]

Największa zaleta DSG to możliwośc wyłączenia tego trybu eco/WLTP przy ruszaniu.
Wtedy nawet w trybie D jest w miare ok - zamulenie podczas ruszania się znacząco skraca - mój pracownik sam to zrobił (moduł BT do OBD) w naszym służbowym Passacie 2.0 TDI 200KM i od razu poczułem efekt.

Zerknij jeszcze na Kię Sportage lub Hyundai Tucson z hybrydą 230 KM - bardzo fajnie to jeździ i z doświadczenia wiem, że kobiety bardzo lubią te auta.

[katana]

Ja drugi raz nie kupiłbym auta z DSG. Męczyłem się dwa lata na oryginalnym oprogramowaniu, po prostu jazda była męcząca, zmiana biegów przy 1,5rpm, a potem kolejny bieg na 1,2 rpm, więc to było bardzo uciążliwe, a na dłuższą metę pewnie zabójcze dla skrzyni i silnika. Po programie jest o wiele lepiej, ale nieraz potrafi wbić bieg mniej gładko, taka już jest charakterystyka DSG i tego nie da się zmienić. Z drugiej strony przy rozpędzaniu biegi wrzuca naprawdę szybko i sprawnie. Z ruszaniem natomiast nigdy problemów nie miałem, rusza sprawnie, nigdy nie szarpie. Raz jak przesadziłem z obrotami i ustawiłem zmianę z 2b na 3b przy 2,5rpm, to zmieniało wyczuwalnie i twardo, ale wystarczyło zejść przy zmianie na 2,2rpm i już jest gladziutko.
Co do tych aut, to brałbym A4, bo to pewnie pod 180-200tys i z tym silnikiem, to świetne auto, bez porównania z Civiciem. Natomiast, gdybym nie miał tyle kasy brałbym Ceeda 1,5t-gdi, to naprawdę porządny kompakt, a ten silnik jest oszczędny i dynamiczny, coś pomiędzy Civiciem 1,5turbo a Leonem/Golfem 1,5 TSI. A klasa z plastikowo-burdelowatym(za dużo ledów w środku) wnętrzem jak dla mnie jest nie do przyjęcia.

[Glosima]

Raz jak przesadziłem z obrotami i ustawiłem zmianę z 2b na 3b przy 2,5rpm, to zmieniało wyczuwalnie i twardo, ale wystarczyło zejść przy zmianie na 2,2rpm i już jest gladziutko.

W TDI zmiany w górę są płynne w każdym trybie. Natomiast w trybie sport (skrzyni) dość wyraźnie potrafi szarpnąć przy zbijaniu biegu.
Pewnie ma to związek z ciasnym blokowaniem sprzęgieł - trochę tu chyba VW przesadził.
Niby to fajne, bo sportowe ale w gruncie rzeczy na dłuzszą metę to męczy.

[Alix]

Z ciekawosci co zdyskwalifikowalo XIgen w stosunku do 1.5T X gen patrzac ze rozwazane sa auta w podobmych cenach oraz kwestie plynnosci automatu... ktore nie istnieja w XI gen, ktory to w koncu skrzyni nie ma wiec plynnosc jazdy nim, jak to elektrykiem, jest idealna?

Czemu sie skupiasz na manualu? Dla mnie w niektorych sportowych autach rozumiem, ze ma swoj smaczek, ale osobiscie nigdy wiecej juz nie kupilbym normalnego auta z taka przekladnia, a juz na pewno nie z salonu... po co sie meczyc?

[martin]

Civica XI na pewno byśmy sprawdzili tylko widzisz... salony Hondy w naszej okolicy zamykają się jeden za drugim, najpierw w Rybniku, teraz słyszałem że Gliwice też powoli pakują walizki, więc jakiekolwiek sprawy w ASO, przeglądy gwarancyjne czy jakby pojawiły się jakieś usterki do diagnozy, będą problematyczne w załatwieniu. Nie chciałbym brać wolnego na załatwienie przeglądu i jechać kilka h w jedną stronę, a za chwilę może się okazać, że tych ASO zostanie dosłownie kilka. Przyszłość Hondy w PL jak dla mnie jest pod dużym znakiem zapytania i mam wątpliwości czy marka przetrwa. Ma to dla nas duże znaczenie bo chcemy tym nowym autem pojeździć jak najdłużej.

Co do skrzyni manualnej - no ja w takiej konfiguracji czuję się po prostu jak "w domu", nie jestem zdany na elektronikę, która w zależności od softu może odbierać tej przyjemności z jazdy, zamulać na starcie, męczyć w korkach na bardzo niskich obrotach lub przytrzymywać za długo na obrotach po wyprzedzaniu. No i jak ktoś chce długo pojeździć to manual też jest mniej problematyczny w utrzymaniu, w automacie na dłuższą metę koszty sprzęgła, mechatronika potrafią już być znaczące. W niektórych modelach już niestety będziemy skazani na automaty, pól biedy jeśli taki kaganiec będzie się dało łatwo wyłączyć jak pisał Glosima.

[rob1986]

Teraz wypłynął jeden z największych konkurentów civica 11 jakim jest nowa Toyota Prius, i może jedno zdjęcie co wam ono przypomina skąd ta znajoma linia

Była nasza 9 Civic nieprawdaż


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rob1986]

Dla przypomnienia, Toyota wie ze Honda tym modelem zdobyła serca wielu Europejczyków


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lcfr]

złodziejaszki

idą grubo chyba bo i zmotosportu pokradli trochę

https://www.instagram.com/reel/Cu0uPT-ADZb/?utm_source=ig_web_button_share_sheet&igshid=MzRlODBiNWFlZA==

[filipfm]

No nie zartujmy sobie. Dobrze sprzedajace sie Civ w Europie to 6gen i 8 gen. 9gen mial polowe sprzedaży ufo.

A Prius na razie troche dziwne podejście bo jest u nas tylko jako PHEV i w bieda wersji kosztuje 200k

[Lcfr]

A Prius na razie troche dziwne podejście bo jest u nas tylko jako PHEV i w bieda wersji kosztuje 200k

ale to nadal mocno poszukiwane auto nawet na rynku wtórnym... ściągasz cokolwiek z USA, nawet nie robisz - wystawiasz i zarabiasz.....

[filipfm]

Jest ssanie na hybrydy na przewozach. Nawet pojawily sie na ulicach hybrydy hondy, ktorych wczesniej sie nie widywalo zbyt czesto. Insightow i civicow w hybrydzie tez jest troche. Choc nie tyle co priusow z przebiegami po 800kkm. Jest popyt bo mozna na nich trzaskac hajs. Prius z LPG jezdzi za grosze

[rob1986]

Dokładnie za grosze silnik jest MPI, ale butla to chyba na dachu fotowoltaicznych [emoji56]bo bagażnik 284 litry masakra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lcfr]

Jest ssanie na hybrydy na przewozach. Nawet pojawily sie na ulicach hybrydy hondy, ktorych wczesniej sie nie widywalo zbyt czesto. Insightow i civicow w hybrydzie tez jest troche. Choc nie tyle co priusow z przebiegami po 800kkm. Jest popyt bo mozna na nich trzaskac hajs. Prius z LPG jezdzi za grosze

Zasadniczo dość aktywnie korzystam rodzinnie z Ubera. Prius jest królem - szczególnie ten najstarszy. Corolki w hybrydzie też ale to widać, że inny target - kierowcy taksówek z korpo dorabiający na Uberze pracujący autem naprzemiennie z kumplem. Np. 3 lata użytkowania i powyżej 400tys. km. do tego gaz. (1000km za 100zł - info z rozmowy z takim kierowcą). Ale od roku właśnie coraz częściej i insght się pojawia systematycznie.
Generalnie tak jak mówiłem to Prius sie sprzeda zawsze. Auto które było dla mnie kiedyś kasztanem w ciemno jest inwestycją kapitału i jak kumpel właśnie mówił - cokolwiek sensownego z USA ściągnąć można to nie robią tylko za samo sciągniecie licza i pchają dalej.

[Miles]

Odświeżę trochę temat. Rozglądałem się ostatnio za alternatywą dla Civica XI. Nasz Civic IX spisuje się znakomicie, no ale lata lecą, a normalnych, klasycznych aut na rynku coraz mniej. Udało nam się sprawdzić:
1. Audi A4 2.0 TFSI 204 KM S-tronic - cena Sedana po rabacie jest w okolicach Civica Advance - autko całkiem wygodne, szybkie i ogólnie robiło dobre wrażenie. Z wad - S-tronic długo myśli przy ruszaniu, skrzynia generalnie stara się utrzymywać niskie obroty, a przy lekkim dodaniu gazu zrzuca i redukuje na 4k rpm - trochę takie sportowe zestrojenie do zabawy, czasami na autostradach może być męczące. No i auto odczuwalnie dłuższe niż IX gen - 4,76m - ja jeszcze sobie jakoś poradzę, moja już nie bardzo.
2. Mazda 3 - testowana wersja 2.0 150 KM na jakościowo zrobiła całkiem dobre wrażenie. Miejsca z tyłu jest w sam raz, kanapa wygodnie wyprofilowana, silnik przyjemnie brzmi, a biegi wchodzą elegancko. Precyzja zmiany porównywalna z naszym IX 1.8. Skuteczne hamulce, na 18" auto bardziej komfortowe niż IX gen na 16", lepiej wyciszone. Generalnie fajna opcja tylko - ten silnik - o ile dół ma dość fajny, lepszy niż R18, znacznie lżej rusza z miejsca, to niestety nie ma tego charakteru na wyższych obrotach - R18 po przekroczeniu 4k rpm idzie jak żyleta do odcinki, w Maździe nie ma takiego efektu - auto dalej, bardzo liniowo przyspiesza, a przez koszmarnie długie przełożenia ma się wrażenie że męczy, wręcz dusi się na wyższych obrotach. Mieliśmy okazję także przejechać się CX 30 2.0 186 - odczuwalnie mocniejsza mimo wyższej budy, ale jakoś dziwinie pracowało w niej sprzęgło - jakby było za słabe, bo przy ruszaniu trochę telepało budą i łatwo było go zdławić i gasł. Ten efekt potwierdził każdy z kierowców - nie wiem czy to wada tego egzemplarza czy już tak mają - testówka miała chyba 400 km przebiegu więc raczej ciężko żeby ją ktoś już zmęczył...
3. VW T-ROC 1.5 TSI DSG - tutaj zaskoczenie, całkiem przestronne auto w środku, wygodne siedzenia, DSG z tym silnikiem jeździło naprawdę fajnie i była to najbardziej wyważona konfiguracja jeśli chodzi o zestrojenie skrzyni i reakcję na gaz - elegancko rusza z miejsca, nie ma tak strasznego laga jak S-tronic a Audi. Jest też alternatywa w postaci 2.0 TSI 190 DSG i 4x4 (nie było jednak niestety takiej konfiguracji nigdzie do jazdy testowej - miałem tylko okazję przejechać się Skodą Superb kolegi z pracy 2.0 TSI 190 DSG - no i niestety tutaj skrzynia trzymała tak niskie obroty, że w korkach silnik męczył się na 2 biegu, a po zakończonym przyspieszaniu jeszcze długo trzymała wysokie obroty). Wady T-ROC - na podstawie jazdy testowej - przeciętne hamulce, dotykowy panel klimy (na szczęście osobny, a nie przez tablet jak w Golfie) no i sama klima też raczej przeciętna - w naszym Civicu wydawała się skuteczniejsza.
(...)

Tutaj mam pytanie - czy ktoś rozważał powyższe opcje i coś wybrał bądź znalazł inną ciekawą alternatywę? I drugie pytanie - jak obecnie z trwałością s-tronic, DSG? Niby mocniejsze wersje na mokrych sprzęgłach powinny być OK, ale paradoksalnie słabsza na suchych z 1.5 jakoś najbardziej zgadywała nasze intencje w czasie jazdy. Ponoć S-tronic to też DSG tylko z innym oznaczeniem 0CK, początkowo stwarzały sporo problemów...
Niestety dobrych manualnych skrzyń już jak na lekarstwo...

Skoro sprawdzałeś A4, ale wydało się zbyt długie, nie myślałeś o Q3? We wnętrzu (no i bagażniku) jest przestronniejsze pomimo, że znacznie krótsze. Obecnie na sportbacka jest 12% rabatu, więc cenowo nie wyjdzie drożej od A4. Jeździłem ostatnio Q2 i Q3, ale jakoś tak niczym poza audi virtual cockpit mnie nie zauroczyły. Niestety były z dsg okraszonym niezłym lagiem.
W przypadku Audi polecam zajrzeć na ich stronę aut gotowych do odbioru. Są tam niezłe rabaty, a i pod siebie można coś upolować.

https://www.audi.pl/pl/web/pl/samochody-gotowe-do-odbioru.html

Dwa razy już oglądałem Mazdę cx-30 bo wizualnie b. mi się podoba, ale jazdy nie odbyłem. Póki co jakoś nie mogę odnaleźć się w jej wnętrzu. Te wysoko poprowadzone linie okien, zarówno bocznych jak i tej z przodu sprawiają, że czuję się tam klaustrofobicznie. Też miałeś takie odczucie? No i czy w Twoim przypadku wszystkie mazdy w salonie do których wszedłeś witały Cię głośnym piskiem sygnalizującym rozładowany akumulator? Przyznam szczerze, że bardzo mnie to zraziło. Tym bardziej, że przeglądając forum Mazdy widzę, że problemy z akumulatorami są stosunkowo częste.
T-Roc też oglądałem i mnie wydał się stanowczo za ciasny względem Civica IX. Mój 10cio letni syn siedząc za mną dotykał kolanami mojego fotela. Nie wiem też jak oni tam liczą pojemność bagażnika, bo wg mnie nie ma on 445 litów. W Audi q2 jest 405 l i wygląda na znacznie większy niż w T-Rocu, w Maździe cx-30 jest 430 l i też wydaje się zauważalnie większa pojemnością.
Zostaje jeszcze Tiguan z aktualnym 4% rabatem...

Jeśli chodzi o trwałość DSG z Audi to dla jej wystarczającego długiego życia (tak żeby pierwszy właściciel nie miał problemów) trzeba wymieniać w niej olej (co max 60 tys km), pomimo braku takiego zalecenia przez producenta. Tak usłyszałem w salonie w odpowiedzi na moje pytanie odnośnie jej trwałości.

Jeździłem jeszcze Lexusuem UX200, bo jest teraz na niego promocja, ale czuć, że ten model świeżość ma już dawno za sobą i dla rodziny 3 os jest za mały.

Generalnie najlepiej w moim rankingu jazd próbnych wypadła Honda ZHR, ale jest stanowczo za droga.

[martin]

Był pomysł przez chwilę, żeby sprawdzić Q3, ale ostatecznie Audi chyba podziękujemy przez koszmarnie wysokie ceny w ASO - ponoć podstawowy przegląd wychodzi tam blisko 3k, to z biegiem czasu dodatkowe czynności takie jak wymiana oleju w skrzyni (inna sprawa że wymieniają sam olej, a filtry już nie bo za dużo roboty i np. przy A4 trzeba demontować przy tym coś w zawieszeniu i robić zbieżność) czy rozrządu (ponoć 1.5 i 2.0 TFSI 190/204 są na pasku) to robi się powoli skarbonka bez dna... Ten rabat na starcie odzyskają na serwisie.

T-Roc był całkiem OK, z tyłu zaskakująco przestronny i wygodniejszy od IX gena, z przodu też nie ma na co narzekać. Jedynie wybór napędu - 1.5 TSI daje radę, ale jest łączony z DSG DQ200 z suchymi sprzęgłami, 2.0 TSI z DQ381 - ponoć trwalsza z mokrymi - no ale to z 4x4 już swoje wypije.

W CX-30 zwróciliśmy uwagę głównie na nawiewy na tył (3 nie miała) i te nieszczęsne sprzęgło - w sumie gorsze niż w Ceed... zabierające całą przyjemność z jazdy. Nie narzekałem na brak przestrzeni ale to taka podniesiona 3.

Ostatnio była jeszcze testowana Corolla TS 2.0 Hybrid - całkiem fajne autko, start z miejsca bez żadnego laga, spalanie niskie nawet na autostradzie. Gdyby tylko miała symulację zmiany biegów to całkiem fajna opcja. Nie nastawiałem się jakoś bardzo pozytywnie do tego auta (do tej pory Toyoty jakoś mi nie pasowały) i w sumie moja mnie namówiła na jazdę próbną i zaskoczenie. Szkoda tej Hondy - e hev z symulacją zmiany biegów pewnie też by był w grze ale w obecnej sytuacji nawet nie mamy salonu w jakiejś sensownej odległości.