Dyskusje o olejach zastosowanych w X-gen

[Grzechu]

Jako ani zwolennik ani przeciwnik 0W20 proponuję przejść od wykresów do realu.

Ale to jest wykres w realu, pokazuje on zachowanie się współczynnik tarcia w zależności od lepkości oleju, obciążenia i prędkości przemieszczania się skojarzonych miejsc trących.. Podkreślam jeszcze raz, moje posty nie mają na celu zdyskredytowania oleju 0W20, ale chcę pokazać jak to na prawdę wygląda właśnie w realu, jaki wpływ na zużycie silnika może mieć lepkość.. Jestem przekonany, że na tym wykresie olej 0W20 jest na prawo od He krytycznego (oczywiście to jest różne dla różnych elementów trących silnika, bo mamy z góry narzucone różne rodzaje tarcia, obciążenia oraz prędkości pracy), tylko nie wiem jak jest daleko na prawo.. ale oleje o wyższej lepkości są jeszcze dalej na prawo, od 0W20.. To właśnie ten margines bezpieczeństwa.. kosztem zużycia paliwa..

[Stach13]

To właśnie ten margines bezpieczeństwa.. kosztem zużycia paliwa..

Grzechu, ja z Twoim podejściem do tematu olejowego zgadzam się prawie w 100 procentach. Jedynie mógłbym polemizować z Tobą w temacie tego marginesu bezpieczeństwa. Jaki on jest ? Dla mnie marginesem bezpieczeństwa jest opracowany algorytm wskazujący wymianę oleju w zależności od stylu i warunków jazdy. Albo inaczej. Kto z nas użytkuje auto tak aby obawiać się stosowania oleju 0W20 OEM ? Jakby musiał użytkować auto aby ten olej był zagrożeniem dla silnika ? Ja doskonale rozumiem tych, którzy wymienili olej na "grubszy" bo oni mają większy margines bezpieczeństwa. Większy, co nie oznacza, że na oleju OEM 0W20 ten margines jest niewystarczający. Zakładając, że ten kto wymienił olej na wyższe SAE postąpił dobrze, trzeba by zadać sobie pytanie, czy słusznie obawiając się oleju 0W20. Wykluczam w swoim wywodzie szaleńczą ekstremalna jazdę, ale jak poczytasz wątek "na jakim oleju jeździ nasz Civic" to zobaczysz, że niektórzy użytkownicy zmienili olej na wyższe SAE i ACEA A3 preferując spokojny styl jazdy. Nie popełnili tutaj żadnego błędu bo zapewnili sobie większy margines bezpieczeństwa, jednak obawiając się 0W20 zrobili to moim zdaniem niepotrzebnie. Napisałem tego posta celowo, bo zdaje sobie sprawę, że wiele tutaj osób jest w kropce , wymienić OEM na coś "lepszego" czy nie? Podsumowując, jeżdżąc typowo, szybciej , wolniej, w miarę zgodnie z przepisami, pozwalając sobie raz na jakiś czas na odrobinę szaleństwa, nie wystawiając auta na dłuższe ekstremalne działania, zmieniajmy olej OEM tylko ze względów ekonomicznych. Zresztą co tu dużo gadać. Zawsze miałem takie podejście do oleju OEM, a ostatnie Twoje analizy i MiCyrana, jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziły.

[Grzechu]

Grzechu, ja z Twoim podejściem do tematu olejowego zgadzam się prawie w 100 procentach. Jedynie mógłbym polemizować z Tobą w temacie tego marginesu bezpieczeństwa. Jaki on jest ? Dla mnie marginesem bezpieczeństwa jest opracowany algorytm wskazujący wymianę oleju w zależności od stylu i warunków jazdy. Albo inaczej. Kto z nas użytkuje auto tak aby obawiać się stosowania oleju 0W20 OEM ? Jakby musiał użytkować auto aby ten olej był zagrożeniem dla silnika ? Ja doskonale rozumiem tych, którzy wymienili olej na "grubszy" bo oni mają większy margines bezpieczeństwa. Większy, co nie oznacza, że na oleju OEM 0W20 ten margines jest niewystarczający.

Zgrabnie to ująłeś, nie mam dowodów na to, że ten margines jest niewystarczający dla 0W20, być może jest tak, że olej 0W20 balansuje na pograniczu smarowania elastohydrodynamicznego i hydrodynamicznego, utrzymując tym samym najniższy współczynnik tarcia- a więc pozwala oszczędzać paliwo, oraz utrzymuje wystarczająco gruby film olejowy żeby silnik się nie zużywał.. być może inżynierowie Hondy tak to właśnie sobie wymyślili... a to w sumie db, tylko trzeba pamiętać! Tak jest tylko i wyłącznie na oleju 0W20 OEM Hodny - bądź podobnym w składzie, bo jak wiadomo, wskazane jest to parę postów wcześniej, różny skład DI oleju o tej samej lepkości może sporo namieszać w zużyciu części silnika....

[Stach13]

Dlatego wpis w IO wyraźnie wskazuje, jak 0W20 to tylko Type 2.0.

[MiCyran]

Dlatego wpis w IO wyraźnie wskazuje, jak 0W20 to tylko Type 2.0.

Polecam stronę https://www.27won.com/blog/the-great-oil-debate-civicx. Warto również obejrzeć film (można wspomóc się włączeniem napisów) oraz zerknąć na komentarze. Autor tłumaczy m.in. w jakich sytuacjach przejść na olej 5W30 (nie na 5W50 lub 10W60...). Trzeba wspomnieć, że siedziba firmy mieści się gdzieś na przedmieściach Las Vegas. Jestem szczerze zaskoczony, że autor poleca oryginalne filtry OEM, ale oryginalne oleje Hondy już niekoniecznie...

Chciałbym się jeszcze odnieść do postu @Grzecha i kilku późniejszych komentarzy. Długa jazda na wysokich obrotach i z szeroko otwartą przepustnicą oczywiście ma wpływ na temperaturę oleju i zmiany jego lepkości. Jednak pytanie, czy w cywilnym aucie użytkowanym zgodnie z przeznaczeniem (np. bez holowania ciężkich przyczep) takie sytuacje będą pojawiać się często, jest pytaniem retorycznym. Nie mam na to dowodów, ale nie sadzę, aby krytyczne dla lekkooporowych olejów temperatury były osiągane przy nawet nieco agresywniejszym (bez przesady, rzecz jasna) stylu jazdy. Tu pojawia się jednak kwestia marginesu bezpieczeństwa, o którym piszecie powyżej. W résumé dokonanym przez @Grzecha (a i ja zgadzam się z Nim niemal w 100%) brakuje mi jednego punktu. Myślę o chwilowych przyspieszeniach (również takich pod czerwone pole), które przecież w realnej (tzn. mniej więcej zgodnej z przepisami) jeździe zdarzają się niewspółmiernie częściej. W 1.5T macie, jeśli się nie mylę, 240 Nm w szerokim zakresie 1900-5500 obr./min. Powołując się na charakterystykę Herseya–Stribecka trzeba wprost napisać, że we wszystkich węzłach tarcia hydrodynamicznego (np. panewki główne i korbowodowe, układ tłok-pierscien-cylinder w środku skoku tłoka, itd.) wciśnięcie do podłogi pedału gazu przy 2500 obr./min oraz 5000 obr./min generuje podobne obciążenia, natomiast wartość liczby He rośnie w drugim przypadku dwukrotnie, a ten oczywisty fakt jest ciągle pomijany w naszych dyskusjach. Zresztą - mam takie wrażenie przy codziennym użytkowaniu wolnossącego R18Z4 - funkcja drive-by-wire + ściśle kontrolowane przez ECU czasy wtrysku chyba skutecznie uniemożliwiają nam zbyt szybkie osiąganie pełnego obciążenia silnika.

[Lysek_81]

Czy używał ktoś oleju firmy „Sort” i ma jakieś doświadczenia ?

[Grzechu]

Mają jakąś stronę żeby poczytać co oferują ?

[Lysek_81]

https://sort.company/pl/ z góry dziękuje za Twoją informacje co o tym oleju sądzisz. (wiem że masz duża wiedzę nt olejów. Od razu też mówię, że nie planuje wymiany, a chciałbym tylko uzyskać informacje czy oleje tej firmy są czegoś warte.

[MiCyran]

@Grzechu, pytanie z pewnością było do Ciebie, ale od siebie dodam, że pod tym adresem https://forum.autokacik.pl/index.php...omment=5877380 znajdują się karty produktów - trochę wybrakowane, ale chociaż to.

[Grzechu]

z góry dziękuje za Twoją informacje co o tym oleju sądzisz. (wiem że masz duża wiedzę nt olejów.

Nie tylko ja mam tutaj wiedzę na temat olejów.. jest nas tutaj wielu i ciągle się czegoś uczymy na ten temat Odnośnie olejów powyższej marki, to widzę, że mają różne rodzaje, jest w ofercie również baza PAO, jak i również bazy mineralne, czyli technologia syntetyczna. Nie wiem, albo jestem ślepy, albo na stronie nie ma kart technicznych olejów... na szczęście @MiCyran jak zwykle bystro zadziałał i podlinkował stronę z kilkoma kartami olejów tej marki, dzięki!, z tego co tam widać, np. 5W40 czy 5W30, są to oleje oparte na bazie mineralnej, parametry.. hmm indeks lepkości dosyć niski.. konkurencja ma ciut wyższe.. reszta parametrów, wygląda, można powiedzieć normalnie, a wiec nic na plus, nic na minus - przy tej bazie. Pakiet dodatków nieznany, chodź chwalą się tym, żę: -"zawiera inteligentną formułę przylegającą do metalowych części silnika zmniejszając do 80% zużycia wewnętrzne silnika i generując oszczędności do 20% paliwa." Tak więc, może mieć jakieś modyfikatory tarcia. No cóż, jak zwykle producent skąpi danych... @MiCyran napisz jeszcze proszę swoje spostrzeżenia odnośnie olejów tej marki. Im więcej opinii, spotrzeżeń tym lepiej.

[MiCyran]

Panowie, próbowałem znaleźć co nieco o tych olejach i producencie (podobno z Hiszpanii) na różnych forach i sprawa wygląda następująco. Poza kanałem na YouTube i aktualizowaną na bieżąco stroną na FB marka prawie nie istnieje. Wzmianki o niej pojawiają się w nielicznych wpisach na forach motoryzacyjnych. Niestety, na polskiej, jak i niemieckiej stronie oil-club nie mogę znaleźć żadnej informacji, natomiast na stronie rosyjskiej pojawia się tylko jeden watek: https://www.oil-club.ru/forum/topic/...sort/#comments. Pojawiają się tam aprobaty, które można znaleźć również w podlinkowanych przeze mnie wcześniej kartach produktów. Założyciel wątku (i prawdopodobnie przedstawiciel SORT) pokazuje kilka wykresów z hamowni (między innymi dla Suzuki GSX R, ale wyniki kiepsko opisane, bo nie do końca wiadomo co z czym jest porównywane) i w kilku miejscach wkleja dokładnie ten sam tekst wychwalający olej. Generalnie zastosowanie SORT-a zapobiega utracie kompresji, zmniejsza zużycie oleju i zapobiega przedwczesnemu starzeniu przez zanieczyszczenie węglowodanami, ale też zawiera najbardziej zaawansowane środki przeciwpienne, które "zmniejszają utlenianie olejów", itd. Ale są też ciekawsze rzeczy - podobno na oleju Sort można jeździć przez 3-4 godziny z prędkością 30-40 km/h... bez oleju. Po takiej reklamie, proszony o wysłanie olejów do analizy i przestawienie wyników, użytkownik SORT milknie po niespełna dwóch miesiącach od pierwszego posta (rok 2015).

Imponująco przebiega test https://www.youtube.com/watch?v=fS8s...ature=emb_logo (to co widać na zegarze z prawej strony, to prawdopodobnie natężenie prądu wzrastające wraz z powierzchnią styku metali), ale już u Piotra testera https://www.youtube.com/watch?v=lxeuTkrxT60 olej (inny niż w pierwszym teście, fakt) uzyskuje wynik poniżej średniej (https://docs.google.com/spreadsheets...pgg/edit#gid=0, chyba 15 pozycja licząc od dołu tabeli).

Odpowiadając krótko, a jednocześnie nie chcąc przekreślać od razu tych olejów: przez niezbyt przemyślany marketing, a przede wszystkim brak wiarygodnych danych, ta marka nie budzi mojego zaufania. Na tym forum próbujemy oceniać oleje patrząc na specyfikacje/wyniki analiz (SORT nawet nie daje nam takiej możliwości), a nie przez pryzmat reklam, dlatego ja osobiście bym tych smarowideł nie polecał.

P.S. Jak rozumiecie zapis odnośnie lepkości KV10 oleju 5W40?

SORT 5W40.jpg

[Grzechu]

Jak rozumiecie zapis odnośnie lepkości KV10 oleju 5W40?

Czyżby karta jest wspólna dla różnych rodzajów olei 5W40 tej marki ? Ale jeśli by tak było to indeks lepkości również miałby zapis np. >155... dla mnie te dane są jakieś mało konkretne, nie rozumiem.

[Stach13]

Jak rozumiecie zapis odnośnie lepkości KV10 oleju 5W40?

Czyżby karta jest wspólna dla różnych rodzajów olei 5W40 tej marki

Dane z charakterystyki fizykochemicznej jak np. KV100 nie są dla konkretnego oleju tej marki tylko są to dane ogólne dla olejów dla SAE 5W40. Dla olejów o SAE 5W40 lepkość min. w 100 st. C to 12,5 a max to 16,3 więc podany jest ogólny zakres. Niestety, wielu producentów tak podaje.

[MiCyran]

Dla olejów o SAE 5W40 lepkość min. w 100 st. C to 12,5 a max to 16,3 więc podany jest ogólny zakres. Niestety, wielu producentów tak podaje.

Prawda, @Stachu, ale tak napisać, to jakby nic nie napisać.

Moją wyobraźnię rozpala także ten specyfik obniżający tarcie. Prawdziwi specjaliści od blendowania olejów biją się o każde pół procent oszczędności paliwa, a ci tutaj od razu dają 20%. Jak napisałem wcześniej, marketing nie jest najmocniejszą stroną tego producenta i raczej odstrasza niż przyciąga do marki.

[lisu]

Jestem przed kolejną wymianą, jest sens brać coś innego niż revanol?
(RAVENOL CLEANSYNTO SSO 0W30 USVO)