Civic X vs Mazda 3 jako auta do zadań codziennych :)

[Glosima]

, to jacyś maniacy motoryzacji czy kierowcy wyścigowi? Ich strata i tyle w temacie

Zwykli ludzie. Część z rodzinami, część nie - tzw. młodzi gniewni
Ważne, że nie muszą patrzeć aż tak mocno na $. Wybierają innymi argumentami niz cena auta (często wymieniana jako blokada zakupu) , a i tak nie wybierają Hond.

To pokazuje, gdzie dziś jest Honda, jako marka w Europie.

[Piotr123456]

No i cóż takiego wybrali zamiast Hondy? Możesz napisać? Jestem ciekawy.

Edit: Pytam na zupełnie poważnie, bo już sam się zastanawiam czasem czy nie jestem zaślepiony tą miłością do Hondy i nic innego nie widzę. Może tych parę przykładów otworzy mnie i innym oczy. Chętnie poczytamy i podyskutujemy na temat słuszności wyboru.

[Glosima]

No i cóż takiego wybrali zamiast Hondy?

Nie "zamiast". Honda nigdy nie była ich pierwszym wyborem.

2 x Audi A3 Sportback 1.5 TFSI
1 x Ford Focus Titanium 2.0 TDCI (były 2x poprzedniej gen, teraz 1x nowe)
2 x Passat 2,0 TDI
1 x Peugeot 308 2.0 BlueHDi GT
2 x VW Golf VII Variant 2.0 TDI poliftowe

[Piotr123456]

Jak to mówią- są gusta i guściki. Ja bym za żadne skarby na żaden z nich się nie zamienił. Serio.

[Glosima]

No wiadomo. Kupiłeś Hondę więc w czymś dla Ciebie była lepsza od innych.
Tak jak dla nich w czymś były lepsze inne modele...
Normalna kolej rzeczy.

[androzek]

Byłem na forum forda ( Fiesta,2 Focusy,Kuga) ,mitsubishi ( Outlander ) - każde forum powoduje,że posiadacze danego auta sa w pewnym sensie na haju. Przecież ich samochody są najlepsze. Krytyka jest niemile widziana. Tak jest i z tym forum. I jest to w pełni zrozumiałe. Jednak wg. mnie staramy się wybierać samochód w którym jazda bedzie przyjemnościa. Dla nas Honda ja daje i niech tak zostanie. Mój syn zachwyca się Golfem i nie uważa Hondy, drugi syn jest zachwycony Fiestą i uskutecznia ecodriving - jeździ wciąż w trybie eko a żona Mini ( tak się zachwyca ,że ma już 8 pkt. ) Każdy z nas jest zadowolony .Siła jest w różnorodności . Jednym slowem jedni zachwycają się Bentleyem ,drudzy Dacią Duster....i niech tak zostanie.

[Alix]

żona Mini ( tak się zachwyca ,że ma już 8 pkt. )

Z w/w zestawu, postawił bym na ten samochód, też nie na Hondę Jest się czym zachwycać i co jeździ z tego grona raczej zdecydowanie najlepiej więc też punkty nie dziwią - czas na Yanosika

Nie "zamiast". Honda nigdy nie była ich pierwszym wyborem.

2 x Audi A3 Sportback 1.5 TFSI
1 x Ford Focus Titanium 2.0 TDCI (były 2x poprzedniej gen, teraz 1x nowe)
2 x Passat 2,0 TDI
1 x Peugeot 308 2.0 BlueHDi GT
2 x VW Golf VII Variant 2.0 TDI poliftowe

Pytanie tu trochę jeszcze o charakter pracy. Rozumiem duuuużo km. Więc dwulitrowy diesel o najlepszy bang/buck. Najlepiej niemiecki bo wiadomo VAG tu raczej króluje. Z Hondy nie ma nawet w czym wybierać! Lista kończy się na raczej przymałym 1.6D za skrajną kasę o ile w ogóle można realnie kupić Civica z dieslem jeszcze. Nie ma auta klasy średniej. CR-V czy HR-V nikt się w długie trasy męczył nie będzie. Logiczny wybór. Jak miałem dużo dojeżdżać, na wokandzie też był wtedy Leon 2.0TDI FR 184KM a nie japońskie wynalazki - jedyny dobry diesel, którego nomen omen oferowała Honda (2.2) już wyszedł z obiegu. Na długie trasy dwulitrowy diesel to inna bajka niż benzyniak o mniejszej pojemności. Fajniej ciszej jedzie, dużo mniej pali, elastyczniejszy. Ci co poszli w Audi to pewnie podejście "muszę mieć premium"... bo ja chyba jednak za rebadge'owanego Golfa z przeciętnym silnikiem w stosunku do konkretnego Passata bym raczej nie zapłacił...

[Glosima]

A3 były tanie. Kosztowały mniej od Civica w ubiegłym roku. Jeden już na zewnętrznym boxie jezdzi. Nie jechałem ale ponoć szału nie ma po przesiadce z Foki TDCI.

Najtańsze to były właśnie poprzednie Focusy 2.0TDCI gdzie chyba 87k pln płaciłem za naprawdę super wyposażenie i klekota. Po chip tuningu miały 180-190KM i 400nm. Dzielnie zrobiły po 140-160tys km. Ciekawy jestem jak ten nowy wypadnie.

Auta robią ok 40-50 tys rocznie.

Pod kątem jazdy, największe zaskoczenie to 308.
Kompletnie nie moja bajka wizualnie (wewnątrz i zewnątrz) ale jedzie to super. Mocny stockowo diesel, sztywny, usportowiony zawias i malutka, sportowa kierownica. Mam go we Francji, bo Francuz nie rozważał innego auta niż z FR. Cenię ich za ten patriotyzm lokalny.

[Piotr123456]

No fakt. Ja tu z sercem o Hondzie, a ludzie wybierali sobie muły robocze do pracy. I to był błąd w moim rozumowaniu, bo założyłem sobie chęć posiadania autka domowego, dla przyjemności, a nie do pracy i robienia po 40-50 tys. km rocznie I tutaj się zgadzam- gdybym miał wybrać autko do ciężkiej roboty- też wybrałbym coś z dieslem prędzej niż 4D z 1.5T. Gdybym zaś wybierał samochód do domu, którym robię 12-15 tys rocznie i chcę mieć przyjemność z posiadania, wyposażenia i jazdy, jak wspominałem- nie wybrał bym żadnego z w/w.

[pawcio-203]

Największe pretensje mam do samego siebie bo podczas jazdy próbnej X byłem zachwycony wręcz wszystkim. Może dlatego, że IX był po prostu twardy, głośny i nie jechał od dołu kompletnie. Tutaj w/w czynniki zostały spełnione jednak z tym "głośny" coś zostało ale na dłuższych trasach jest odczuwalne i powyżej 100km/h.
Jak czytam komentarze niektórych, że dają za kie 120k to dla mnie to absurd. Jakość prawie jak w hondzie, a można za tę kasę wyhaczyć merca 2-3 latka w idealnym stanie z gwarancją. Wiem, że wszystko drożeje ale to już przesada. Jedyny słuszny argument to chcieć mieć nowe. Sport był jedynym słusznym finansowym wyborem w hondzie. Reszta to przerost formy nad treścią.

[Piotr123456]

Pofatygowałem się i popatrzyłem na znanym portalu. Za Focusa 150KM TDCI musiał bym jako klient indywidualny zapłacić 115 tysięcy. Nie jest to mało.

[wolkas]

Pofatygowałem się i popatrzyłem na znanym portalu. Za Focusa 150KM TDCI musiał bym jako klient indywidualny zapłacić 115 tysięcy. Nie jest to mało.

Katalogowo 115 tys czyli bez żadnego targowania wyjezdzasz nim za 100 tys. Takie rabaty od ręki daje ford albo inaczej mówiąc tak zawyżone ma ceny w katalogach

[Grzechu]

Kto by pomyślał, że Focus będzie kosztował ponad 100tys.zł chore te ceny..

[wolkas]

Największe pretensje mam do samego siebie bo podczas jazdy próbnej X byłem zachwycony wręcz wszystkim. Może dlatego, że IX był po prostu twardy, głośny i nie jechał od dołu kompletnie. Tutaj w/w czynniki zostały spełnione jednak z tym "głośny" coś zostało ale na dłuższych trasach jest odczuwalne i powyżej 100km/h.
Jak czytam komentarze niektórych, że dają za kie 120k to dla mnie to absurd. Jakość prawie jak w hondzie, a można za tę kasę wyhaczyć merca 2-3 latka w idealnym stanie z gwarancją. Wiem, że wszystko drożeje ale to już przesada. Jedyny słuszny argument to chcieć mieć nowe. Sport był jedynym słusznym finansowym wyborem w hondzie. Reszta to przerost formy nad treścią.

I poza znaczkiem mercedesa myślisz że będziesz miał coś lepiej niż w Kia czy hyundai? Może lepsza kawę w serwisie dostaniesz i na tym się skończy.

https://elektrowoz.pl/auta/znowu-zacieki-lakieru-w-tesli-model-3-nie-tym-razem-to-biale-porsche-taycan/

[Grzechu]

I poza znaczkiem mercedesa myślisz że będziesz miał coś lepiej niż w Kia czy hyundai?

Tylko, że jest to znaczek mercedesa... jak to mój kolega mówi.. "W Mercedesie czy BMW, nie musisz już pokazywać na światłach, że jesteś najszybszy, bo i tak Cię już zauważyli.."