Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zamieszczone przez remar Zobacz posta
    Pytanie powinno być co lepsze dla Ciebie a nie dla silnika. Jak jeździsz dużo po zakorkowanym mieście i należysz do spokojniejszych kierowców, nie zmieniasz co chwila pasa ruchu itp to jak najbardziej automat do tego 1,0. Jeśli natomiast mimo wszystko cieszysz się jazdą i z tego silnika chciałbyś wycisnąć jakąś tam frajdę z posiadania turbo to jednak manual.
    Nie szaleję za bardzo , bo tak na prawdę nie ma za bardzo gdzie , ale czasami lubię sobie tam gdzie można dać w palniczek.

    Comment



    • Test Civica X Si. Szkoda, że u nas nie ma, może coś się zmieni po lifcie. To jest ciekawe:

      "At the track, the 205-hp 2017 Honda Civic Si sedan reached 60 mph in 6.8 seconds and finished the quarter mile in 15.2 seconds at 92.6 mph. In comparison, eighth- and ninth-gen Civic Si models reached 60 mph in 6.1–6.7 seconds and ran the quarter mile in 14.6–15.2 seconds at 92.3–95.6 mph."

      That puts the 2017 model at the back of the Si pack by as much as 0.7 second to 60 mph and up to 0.6 second through the quarter mile.

      To tak w kontrze do podniecania się turbo. Stare wolnossące 2.4 201km jest szybsze. Tak jak stary Accord VIII 2.4 201km jest szybszy niż nowy X 1.5 182km. Co nie zmienia faktu, że X to fajne auto

      Wg. tabelki i porównania SI z różnych lat to Civic Si turbo blado wypada. Powinien być postęp a ni ma. Z testu wynika, że słabszy wynik turbo jest przyczyną tego, że Honda przestała być Hondą, tzn, nie produkuje już silników, które wysoko się kręcą. Zaskakujące jest też porównanie mas, wolnossące SI miało podobną masę do X, ba, bywały nawet cięższe Si, a osiągi i tak były lepsze.
      Last edited by Jozin; 12-01-2018, 14:40.

      Comment


      • Osiagi jak najbardziej ok. Bardzo ciekawa wersja gdyby u nas byla za 115-120 tys pln.

        Ciut rozczarowuje to zdanie:
        "Although the lack of high-rpm power is disappointing, the midrange torque is impressive."

        Ewidentnie to nie rejony doskonale zestrojonego silnika w CTR Xgen...
        Ciekawe jak wygląda wykres z hamowni tej wersji.
        Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

        Comment


        • Overall the 10th-gen 2017 Honda Civic Si sedan is enjoyable, but only if someone hasn’t experienced a previous-generation Si with one of its high-revving naturally aspirated four-cylinder engines. Those who grew up on peaky Honda engines will be disappointed with the new car’s low-revving boosted engine.

          Test jest bardzo ciekawy, przemyślenia co do różnego podejścia producentów do budowy silników są interesujące. Honda trochę straciła pazur moim zdaniem, poprzednie wolnossące silniki były bardziej agresywne, w nowych turbo chce się pocisnąć i jest game over. Trochę Honda odchodzi od korzeni "Those who grew up on peaky Honda engines will be disappointed...." Ok środek w tych turbo jest lepszy niż w wolnym ssaku, ale dobry "środek" jest dobry w dupowozie. W kompakcie , który ma te ponad 200km chce się pojechać agresywniej na górze, 200km już jakieś nadzieje rozbudza. Po co mi mocniejsze auto 200km+ jak jedzie w tej samej charakterystyce co 182km, ja bym wziął 182km w takiej sytuacji.

          Nie wiem czy to wykastrowanie silników Hondy na górze nie jest wynikiem dbania producenta o niezawodność konstrukcji. Nie damy ci kręcić wysoko bo silnik, skrzynia mogą to źle znosić w dłuższej perspektywie. Symptomatyczne jest to, że CVT w X wyżej się kręci (i niżej) niż manual, lepiej też przyspiesza, wniosek jest taki, że jak jest program (CVT) to producent jest spokojny, ale w manualu już klientowi nie da cisnąć wysoko. X z CVT mogłoby być jeszcze szybsze, ale znowu producent wymusza zmianę biegu tuż przed osiągnięciem setki, zachowawczo. To nie tylko moje przemyślenia, ale sporo jest podobnych na zagramamicznych forach a pro po CVT, góry, generalnie nowych turbo Hondy.

          co do CTR to aż się prosi o 4x4 w tym aucie, wiem, że zakręty, fun itp, ale trochę smutne, że przyspiesza na prostej jak Volvo V40, Giulietta Veloce i łyka je Skoda Superb 280km, jakby nie było cięższe i większe auto. Mówimy tutaj o aucie sportowym pełnej krwi do jakiego aspiruje CTR.
          Last edited by Jozin; 12-01-2018, 15:06.

          Comment


          • Można programem podciągnąć max o 35KM i 60Nm, więc byłoby około 215KM. Co do przyspieszenia do 100 to rzeczywiście 7,7-8 sec w testach rewelacją nie jest, ale trzeba pamiętać, że np. Acco 2,4 setkę robi na 2 b, a niestety Civic już na trójce.
            Co do cvt Vs manual to do 200 robi się już prawie 3sec różnicy

            Comment


            • Nie popadajmy w skrajności te 8s to jest bardzo dobry wynik.
              Popatrzyłem sobie na przyspieszenie 80-120 Civica X bo w teście napisali, ze środek jest imponujący. Faktycznie jest świetny!

              Nasz Civic 182km, nie SI, na 3 biegu 80-120 w 4.6s! Wow! Dla porównania :
              Renault Clio Rs 220km - 4.4s
              Lexus rc 200 245km - 4.5s
              Golf Gti 230km - 4.1s
              Octavia Rs 220 -4.2s

              Ciekawe jak przyspiesza 80-120 Civic x z Cvt, nigdzie nie mogę znaleźć.

              Comment


              • Szanowni koledzy (mam nadzieję, że w dobrym miejscu piszę) - mam wielki dylemat czy civic X to właśnie to auto, które powinno zagościć w moim garażu. W skrócie: od 15 lat śmigam mazdą 626 sedan, 2.0 benzyna, która łącznie ma już 20 lat. Oprócz śladów rdzy i kłopotów z tylnymi zaciskami hamulca (standardowo), nic się w niej nie dzieje niedobrego... ale hałas przy szybkościach 130 i więcej żyć nie daje ;-( A tak się składa, że dużo bywam na A2 i S8. Szukam zatem następcy, który poprawi mi komfort podróży. Naturalnym tropem myślałem o mazdzie, początkowo o 3 hatchback, potem 6 kombi - bo nie chcę już sedana. Ale: pierwsza trochę za mała, druga trochę za droga. Civic X mimo kontrowersyjnej budy bardzo mi się podoba. To znaczy zaraz po premierze wydał mi się szkaradny, ale potem się nagle nawróciłem i uważam, że coś w nim jest ;-) Wymiarami też gra. Myślę o wersji 1.5 sport z CVT, w budżecie ok. 100 tys.
                W sobotę miałem okazję przez 2 godziny, dzięki uprzejmości jednego dilera, ujeżdżać taki model. Pasuje mi generalnie wszystko, ewentualne wady do przeżycia. Głośność na A2 (140-170 km/h) akceptowalna - tzn. słychać głownie wiatr (ale też rożnie, zależy z której strony wiało, czy z naprzeciwka, czy z boku), głośność silnika nie przeszkadza - to jeżeli siedzi się z przodu. Żona uczestnicząca w jeździe jako współtester, po przesiadce do tyłu już nieco narzekała na ogólny hałas - pewnie tez od wiatru, ale i jak sądzę od tłumika/z bagażnika? To CVT bardzo mi pasuje, mocy silnika aż nadto, silnik turbo w porównaniu do starego w 626 to inna historia... ale czy tak samo niezawodna to już zagadka. Spalanie akceptowalne. Jak na moje potrzeby - jazda w 98% tylko w 2 osoby + regularnie duży transporter z 2 kotami ;-) - powinno być OK.
                Jeździłem tez mazdą 6 2.0 165 KM (nawet ok, ale wersja z automatem to już 120 tys.) i z ciekawości octavią i karoqiem, oba w wersji 1.5 TSI i DSG - karoq nie przypadł mi do gusto, octavia jeszcze by uszła - ale nie ma chemii między nami. Tak jak nie ma chemii z golfem variantem, który wielkościowo by pasował. Natomiast jakieś francuzy, fordy czy inne ople mnie nie bardzo interesują - bez żadnego uzasadnienia, nie bo nie ;-) Koreańszczyzna jakoś też nie.
                Trochę się rozpisałem, ale do sedna. Trochę tych civików już widać na mieście (w stolicy znaczy się), czyli sprzedają się jakoś. Czy koledzy posiadacze mogliby mi napisać, czy po krótszych czy dłuższych doświadczeniach z zakupionym X'em - i zidentyfikowanych wadach - kupiliby go jeszcze raz? Szczere wypowiedzi byłyby mile widziane. ;-)

                Comment


                • Zrobiłem właśnie pierwsze 400km , tylko , że wersja 1.0T. Przesiadłem się z Volvo s40II i jak dla mnie pod prawie każdym względem to insza inszość na plus oczywiście. Z racji , że czasy ruszania z piskiem spod świateł mam już za sobą ( jeśli w ogóle kiedykolwiek były ) to ... zaryzykowałem trochę - pojemność, niby "tylko" 130 kucyków. Przyznam, że pierwszy szok przeżyłem na pierwszej jeździe próbnej. Jakie to ciche, jak to się świetnie prowadzi. Przyklejone do asfaltu, a jednocześnie komfort bardzo zadowalający. Wyposażenie ( wersja elegance) bardzo bogate, duży upust za rocznik 2017, silnik w zupełności wystarczający do normalnej, codziennej jazdy. Wszystkie systemy bezpieczeństwa działają i co najważniejsze, nie atakują nachalnie powodując , że jedyne o czym myślisz, to nacisnąć Off. Miejsca w środku dużo, bagażnik duży i ustawny, po rozłożeniu tylnych siedzeń można dużo zapakować. Pozycja za kierownicą - do wyboru do koloru, świetna skrzynia ( manual) . Dwie rzeczy , które mógłbym zapisać na minus to - roleta bagażnika się zacięła i już się nie zwija ;-) i porównując do Volvo - jakość wykończenia mimo paru ładnych lat nadal na plus dla Szweda. Ale .... ja przesiadłem się z auta 10 letniego i mam poczucie, że te samochody dzieli przepaść technologiczna. I to widać i to czuć. Biorąc pod uwagę, że posiadasz auto 20 letnie , chcesz kupić nie 1.0 a 1.5 i z chwaloną CVT to bym się nie zastanawiał ani chwili. Mnie już pierwsza gorączka opadła i na zimno patrząc gdybym stanął przed wyborem raz jeszcze nie zastanawiałbym się ani chwili. Tak , jak i Ty, spędziłem dwa tygodnie na jeżdżeniu po salonach i wsiadając i wysiadając z różnych aut zawsze coś było nie tak. Tak się złożyło, że Hanię zostawiłem na koniec. Po pierwszych przejechanych kilometrach podczas jazdy próbnej poczułem dokładnie to samo co czułem kiedy kiedyś jeździłem Civic V gen. Lekkość, zwinność, świetną trakcję.... Tym autem, myślę niezależnie od wersji silnikowej i skrzyni, chce się wracać do domu zawsze jak najdłuższą drogą. Niech to ostatnie zdanie będzie podsumowaniem.

                  Comment


                  • Zamieszczone przez Al_Exander Zobacz posta
                    Szanowni koledzy (mam nadzieję, że w dobrym miejscu piszę) - mam wielki dylemat czy civic X to właśnie to auto, które powinno zagościć w moim garażu. W skrócie: od 15 lat śmigam mazdą 626 sedan, 2.0 benzyna, która łącznie ma już 20 lat. Oprócz śladów rdzy i kłopotów z tylnymi zaciskami hamulca (standardowo), nic się w niej nie dzieje niedobrego... ale hałas przy szybkościach 130 i więcej żyć nie daje ;-( A tak się składa, że dużo bywam na A2 i S8. Szukam zatem następcy, który poprawi mi komfort podróży. Naturalnym tropem myślałem o mazdzie, początkowo o 3 hatchback, potem 6 kombi - bo nie chcę już sedana. Ale: pierwsza trochę za mała, druga trochę za droga. Civic X mimo kontrowersyjnej budy bardzo mi się podoba. To znaczy zaraz po premierze wydał mi się szkaradny, ale potem się nagle nawróciłem i uważam, że coś w nim jest ;-) Wymiarami też gra. Myślę o wersji 1.5 sport z CVT, w budżecie ok. 100 tys.
                    W sobotę miałem okazję przez 2 godziny, dzięki uprzejmości jednego dilera, ujeżdżać taki model. Pasuje mi generalnie wszystko, ewentualne wady do przeżycia. Głośność na A2 (140-170 km/h) akceptowalna - tzn. słychać głownie wiatr (ale też rożnie, zależy z której strony wiało, czy z naprzeciwka, czy z boku), głośność silnika nie przeszkadza - to jeżeli siedzi się z przodu. Żona uczestnicząca w jeździe jako współtester, po przesiadce do tyłu już nieco narzekała na ogólny hałas - pewnie tez od wiatru, ale i jak sądzę od tłumika/z bagażnika? To CVT bardzo mi pasuje, mocy silnika aż nadto, silnik turbo w porównaniu do starego w 626 to inna historia... ale czy tak samo niezawodna to już zagadka. Spalanie akceptowalne. Jak na moje potrzeby - jazda w 98% tylko w 2 osoby + regularnie duży transporter z 2 kotami ;-) - powinno być OK.
                    Jeździłem tez mazdą 6 2.0 165 KM (nawet ok, ale wersja z automatem to już 120 tys.) i z ciekawości octavią i karoqiem, oba w wersji 1.5 TSI i DSG - karoq nie przypadł mi do gusto, octavia jeszcze by uszła - ale nie ma chemii między nami. Tak jak nie ma chemii z golfem variantem, który wielkościowo by pasował. Natomiast jakieś francuzy, fordy czy inne ople mnie nie bardzo interesują - bez żadnego uzasadnienia, nie bo nie ;-) Koreańszczyzna jakoś też nie.
                    Trochę się rozpisałem, ale do sedna. Trochę tych civików już widać na mieście (w stolicy znaczy się), czyli sprzedają się jakoś. Czy koledzy posiadacze mogliby mi napisać, czy po krótszych czy dłuższych doświadczeniach z zakupionym X'em - i zidentyfikowanych wadach - kupiliby go jeszcze raz? Szczere wypowiedzi byłyby mile widziane. ;-)
                    Dla mnie tylko na razie krótkie doświadczenie , ale po zobaczeniu Civica X , natychmiast wystawiłem moją 6 letnią Giuliettę z przebiegiem 67000 km , którą miałem od nowości , z silnikiem mocniejszym
                    od wersji 1,5 turbo i wybrałem , żeby było śmiesznie wersję 1,0 automat.

                    Comment


                    • Swoją Hanią przejechałem ok.4 tys. km. sport,manual. Poprzednio 5 lat jeździłem alfą giuliettą. Wcześniej pomimo tego, że już trochę autek miałem nigdy Hondą nie jeździłem. Długo zastanawiałem się nad zakupem auta, w wielu salonach byłem, kilka jazd próbnych przebyłem i do marca 2017 byłem zdecydowany na Mazdę. Na wiosnę pojawiła się w salonach Honda X, no i po obejrzeniu,pomacaniu i przejechaniu zamówiłem właśnie Hanię. Odpukać 4 tys. km, 5 miesięcy i oprócz piszczących hamulców wszystko ok. Jestem nadal nią zachwycony, uwielbiam nią jeździć, nie mogę doczekać się dalekich i długich wakacyjnych wojaży. Zdecydowanie na ten moment kupiłbym ten samochód jeszcze raz !!

                      Comment


                      • Dodam od siebie jeszcze jedno. Japończycy powinni zniszczyć wszystkie wydane katalogi i usunąć z netu zdjęcia Xa. Ten samochód jest niefotogeniczny. Wydaje się dziwny , przekombinowany, trochę nieproporcjonalny. Powinni pokazywać go tylko i wyłącznie "na żywo". Po spotkaniu wszystkie wątpliwości znikają a przy każdym kolejnym podoba się bardziej i bardziej. Dotyczy to także ...silnika 1.0. Zamiast czytać dane proponuję wypróbować. Sam się na tym " przejechałem" ;-)

                        Comment


                        • Ja również spędziłem jakies 2-3 tygodnie w salonach, ileś rożnych aut sprawdziłem i z mojej perspektywy (wprawdzie krótkiej) to auto jest cudowne. Zarowno 1.0 jak i ja 1.5 bardzo fajne silniki IMO 1.5 ma większy sens bo spalanie 1l różnicy, a jednak co 182KM to nie 127

                          Najwieksze zaskoczenie to zawias, widzialem, że bedzie dobrze bo Civivc z tego słynie, ale o dziwo na dziurach też jest bardzo dobrze - plomby z ząb nie wypadają i tyłek nie boli, a wcześniej mialem jeepa na wielkich oponach w którym podłoga zaczynała się 45cm od asfaltu i powiem szczerze, że wcale nie czuje żadnego dyskomfortu.
                          Wizulanie bardzo mi się podoba (oczywiscie to juz kwestia indywidualna), ma świetne LEDowe światła, jest cichy w srodku (choć przy wyższych prędkościach słychać szum powietrza, ale ogolnie nie jest to uciążliwe), wygodne fotele, w srodku calkiem porządnie zrobiony jak na swoj segment, wyposażony bardzo fajnie, skrzynia manual bajka, systemy bezpieczeństwa nie przeszkadzają - no na prawdę bardzo ciężko znaleźć wady.

                          Znajomy ktory ma firmę detalingową i robil jednego z pierwszych X w Krakowie, powiedział, że bardzo pozytywnie zaskoczył go lakier (in plus) na tle innych Japończyków, oraz spasowanie kokpitu, natomiast materiał obszyć foteli określił jako szmatę i tu niestety chyba muszę przyznać mu rację - to IMO najwieksza wada X. Dla mnie bez znaczenia, bo juz któreś auto sam sobie obszywa tapicerkę skóra - wychodzi taniej, ładniej i lepsze jakościowo skory, wiec ja wkrótce oddam swoją do obszycia - tyko żona musi kolor tapicerki wybrać (ja wybierałem silnik, Ona wyvbiera tapicerkę, tak się umówiliśmy ;-) ).

                          Z moich przemyśleń, to nie warto dopłacać do sport plusa, bo cięższy, droższy, szyberdach trzeszczy, a w sumie gadżety jakie tam dodają mało przydatne IMO.
                          www.simple-events.pl

                          Comment


                          • Rozumiem że niektórym nie podoba się szyberdach czy system dostępu bezkluczykowego, ale nie wiem czy inne amortyzatory z funkcją regulacji zawieszenia, monitorowanie martwego pola w lusterkach i ostrzeganie o pojeździe podczas cofania i np lusterko automatycznie ściemnające to takie gadżety.
                            Moja Honda
                            https://www.civicforum.pl/showthread...044#post351044

                            Comment


                            • Zamieszczone przez malina84 Zobacz posta
                              Rozumiem że niektórym nie podoba się szyberdach czy system dostępu bezkluczykowego, ale nie wiem czy inne amortyzatory z funkcją regulacji zawieszenia, monitorowanie martwego pola w lusterkach i ostrzeganie o pojeździe podczas cofania i np lusterko automatycznie ściemnające to takie gadżety.
                              no i dla mnie jeszcze ładowarka indukcyjna dla smartfona ważna... wiem, że są takie badziewne na Allegro montowane na wloty wentylacyjne, ale wówczas dochodzi jeszcze kabel itp. - bez sensu ogólnie

                              Comment


                              • Ja również gdybym miał na chwilę obecną kupować auto wybrałbym Civica, mimo że nie mam adaptacyjnego zawieszenia, to w moim odczuciu jest bardzo fajny komfort jazdy, wybieranie nierówności w stosunku do IX jest duuuzo lepsze, stabilność przy wyższych prędkościach również.
                                Co do silnika, to jak na tylko 1,5 i 180KM jest bardzo dzielny, elastyczny i z pazurem na górze, a przy tym naprawdę oszczędny i w moim odczuciu fajnie brzmi, choć jest bardzo dobrze wyciszony, kolejny plus to skrzynia biegów i sprzeglo, razem daje to świetne zespolenie z autem, ja osobiście jestem bardzo zadowolony i mimo że IX gen to również świetne auto, to nie pamiętam bym aż tak się nim cieszył jak X gen.
                                Co do minusów, to niektóre plastiki i roletka bagażnika, aha i oświetlenie wnętrza, ale szybko można zamienić te archaiczne zaroweczki na ledy.
                                Autko jak najbardziej godne polecenia, tym bardziej że już wersję 1,0 w comforcie można mieć w cenie jazz-a, a silnik litrowy jest w normalnej jeździe spokojnie daje radę, jest dynamiczniejszy i elastyczniejszy od 1,0ecoboosta w focusie

                                Comment

                                Working...
                                X