Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Oli]

A tymczasem mój brat kupuje Hyundaia i30N, wyjdzie go coś 133kzł. Oj protestuje.

[Miles]

Mnie ten nowy i30 bardzo się podoba, a co dopiero N!

[Oli]

Jeździł i bardzo mu podpasował, napalił się i bierze.
Osiągowo poziom TypeR.

[katana]

Osiagowo to peugota 308gti nie lyknie

[Arpuc]

Na podstawie czego to twierdzenie katana?

[Jozin]

Ńie lepiej Volvo V40 t5 kupić zamiast tego Hyundaia? Cena podobna, osiągi też, a jakościowo kompletnie inne auto.

[Oli]

Z T5 jest zasadniczy problem to jest automat.
A jednym z głównych kryterium był manual.
No i mimo wszystko Volvo a ten nowy i30N to inne grono odbiorców.

[Glosima]

Zresztą widzę że każdemu Glossima najchętniej wybilbys z głowy zakup civica

I tu sie mylisz, bo ostatnio po raz kolejny poleciłem i kupiliśmy Civica

https://www.civicforum.pl/showthread.php/46417-Nowy-Civic-X-generacji-zakup-zalety-i-wady-alternatywy-rynkowe?p=367418#post367418

Natomiast stereotypem jest, że Civic ma najmniejsza utratę wartości i to chcialem w tym moim postcie pokazać. Nie należy brać stereotypow za pewniki i czasem policzyc samemu i temu służył moj wpis.
9gen jeszcze sie bronil swoimi w miarę niskimi cenami ale 10gen już mocno odstaje w kwestii ekonomii zakupu.
Ale oczywiście cena nie jest jedynym wyznacznikiem zakupu i dlatego nadal kupujemy rozne auta, tańsze, droższe

[remar]

Często podnoszonym argumentem na tym forum odnośnie wartości Hondy jest to że nie jeździ we flotach i jest niedużo egzemplarzy. Ja z racji tego że żona ma Astrę raz na jakiś czas zaglądam na forum Astry sprawdzić czy nie pojawiły się typowe problemy i trafiłem tam na wpis człowieka który sprzedał Astrę J i kupił Astrę K. Siedmioletnia Astra 1,4 z przebiegiem 105tys została sprzedana pierwszemu oglądającemu za 50% wartości początkowej. Sam rok temu sprzedawałem SX4 żony z naprawianym zderzakiem i też wziąłem 50% za ponad 6 letnie auto a jakbym miał czas i więcej sprytu to dostałabym więcej. Tak naprawdę wszystko zależy od historii auta a tylko jakiś procent od marki. Tak naprawdę aut jest w Polsce na allegro czy otomoto dużo ale nie bitych z historią od pierwszego właściciela nie tak dużo i takie trzymają wartość niezależnie czy to Honda Opel czy Skoda.

[katana]

Glosima, mnie chodziło o to, że nie wiemy jak zachowa się cena nowego modelu, teoretycznie powinna być wyższa na rynku wtórnym niż IX.
Przykładem może być tutaj nowa Mazda 6, gdzie ten model bardzo dobrze trzyma wartość, o niebo lepiej od poprzedniej.
Zgadza się wszystko zależy od egzemplarza, ale samochody francuskie, ford i opel w większości przypadków cen nie trzymają.

[Glosima]

Zgadza się wszystko zależy od egzemplarza, ale samochody francuskie, ford i opel w większości przypadków cen nie trzymają.

Nie trzymają - to fakt. Pokazalem to wyraźnie. Ale to wcale nie oznacza, ze mozesz na takim francuzie stracić wiecej niz na Hondzie.
W ekonomii nie ma gdybania, jest tylko pieniadz na stole
Zresztą bardzo dobrze wiedzą to "flotowcy" i dlatego we flotach jezdza takie, a nie inne samochody.

[michael_l]

Myślę że za chwilę będzie najlepszy moment na zakup X gena. W styczniu zapewne 1.5 sport z 2017 już z dopłatą za lakier będzie do wzięcia za ~90k. To już bardzo rozsądna cena za ten samochód jak dla mnie.

[Corwin1]

Panowie , akurat jestem na etapie sprzedaży swojego autka , kupionego jako nowe i rynek weryfikuje , dosyć brutalnie to ile mogę za niego dostać.Gdybym kupił auto w podstawowej wersji wyposażenia , to kwota 50% po 6 latach jest jak najbardziej ok. , ale ja zapłaciłem ok. 15 tys. więcej w tym czasie za dodatkowe wyposażenie i tego już nikt nie zwróci.Podobnie było jak sprzedawałem poprzedni samochód , też po 6 latach , ale tam było podstawowe wyposażenie i w tamtym przypadku sprzedawałem jeden dzień , a tu że auto dużo droższe niż jest średnia , to to już nie jest tak wesoło.Oczywiście jak bym opuścił te 3 , 4 klocki , to po jednym dniu auta by nie było.Ale to by dało jakieś 45% wartości początkowej , dodam że obydwa przebiegi po 70 tys.Im mniej się początkowo zapłaci tym później mniejsza strata , przy odsprzedaży najważniejszym kryterium jest stan auta , wyposażenie schodzi na dalszy plan.

[Cojakco]

Stara prawda. Lepiej doposażone samochody sprzedają sie szybciej, ale nikt nie chce zapłacić za dodatki. Wbrew pozorom mniejsza strata jest na standardowym wyposażeniu. Wiedzą o tym handlarze, którzy kupują podstawowe wozy, dokładają z rozbitków dodatki i sprzedają takie wozy szybciej.

[Burton]

Dlatego najmniejsza utrata wartości będzie na civicu comfort za 73 tys...