Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Grzechu]

Ostatnio zerkałem na oferty nowych aut i przypadkiem trafiłem na nowego Forda Mondeo 1,5 160KM którego dialer chce sprzedać za 85tys.zł - cena moim zdaniem super, co sądzicie o tym aucie ? Auto generalnie duże gabarytowo, ale moim zdaniem dla rodziny na dłuższe wyjazdy w sam raz. Cena bardzo konkurencyjna w porównaniu do naszego Civica X

[mahoo]

Ostatnio zerkałem na oferty nowych aut i przypadkiem trafiłem na nowego Forda Mondeo 1,5 160KM którego dialer chce sprzedać za 85tys.zł

Ktoś też gdzieś pisał o Suberbie 1.4 TSI 150KM za 88 tys. zł. To tylko pokazuje skalę szaleństwa Hondy z cenami jej obecnych aut.
Miałem służbowe Mondeo poprzedniej generacji (wolnossące 2.0) i był to naprawdę świetny samochód - super wyciszony, znakomite, sprężyste zawieszenie, przestronny, bardzo wygodny na długich trasach. Jedyne co mu brakowało to Nm, silnik średnio radził sobie z ciężką budą. Mk5 z Ecoboostem powinno być dynamiczniejsze i ekonomiczniejsze, bo wystarczające będzie korzystanie z lewej strony obrotomierza przy codziennym użytkowaniu. No i to prawdziwy segment D, kawał auta. Super oferta jak dla mnie.

[Nowy2017]

To może Opel Grandland X

https://motoryzacja.interia.pl/samochody-nowe/premiery/news-opel-grandland-x-nowosc,nId,2383734

Tylko ten silnik 1.2 :-)

[Grzechu]

To może Opel Grandland X

https://motoryzacja.interia.pl/samoch...sc,nId,2383734

Tylko ten silnik 1.2 :-)

Mi się podoba Kolejne auto które może zwojować rynek.. 1.2 ale pewnie 4 cylindry

[Nowy2017]

Mi się podoba Kolejne auto które może zwojować rynek.. 1.2 ale pewnie 4 cylindry

Gabarytowo prawie jak Civic X, tylko trochę wyższy. W przypadku bliźniaka czyli Peugeota 3008 jego masa własna to tylko 1250 kg. Przyspieszenie Peugeota 3008 z silnikiem 1.2 130KM takie jak w Civiku X 1.0T.

[pablotta]

Może jestem tendencyjny jako świeżo upieczony właściciel wersji Prestige (czyli najbardziej "przepłaciłem" i muszę to sobie jakoś wytłumaczyć) ale chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy:

1) Porównując ceny porównujcie również to, co za nią otrzymujecie. Ten Mondeo czy Superb za 85-88 tyś co ma na pokładzie? Jest nawigacja + dobry infotainment, porządne nagłośnienie, adaptywne zawieszenie, adaptywny tempomat, monitoring martwego pola, szyberdach itp? Konfigurując w miarę podobnego do mojego Golfa wyszlo mi ok. 135tys, oczywiście porównanie nie mogło być 1:1. Golf w wersji Highline ma silnik o mocy max 150KM i nie jest - a przynajmniej nie było dwa tygodnie temu jak to robiłem - dostępna skórzana tapicerka. Ma też oczywiście opcje niedostępne w Hondzie, wiadomo. Inne marki są pewnie tańsze ale za podobne wyposażenie co w Civicu nie zapłacicie dużo taniej o ile w ogóle. Jeśli dla was samochód ma mieć tylko cztery koła, kierownice i minimalne wyposażenie (klima, radio) to faktycznie, Civic nie jest dobrym wyborem, nie każdy jednak ma takie priorytety.

2) Ceny wszystkich nowych aut znacząco wzrosły w ostatnich paru latach. Kupując samochód odwiedziłem pare salonów i np. musiałem zbierać szczękę z podłogi po zobaczeniu Octavii za 165tys w full wypasie. Fakt, wyposażona godnie ale tyłka nie urywała, to wciąż przerośnięty kompakt jak Civic i k***a Skoda, tańsza wersja marki dla "ludu" (dla "plebsu"?? ) O Golfie pisałem powyżej, dobre wersje Focusa, Mazdy 3, Astry też swoje kosztują. Taką mamy rzeczywistość i nic z tym nie zrobimy.

[mahoo]

Pablotta, gwarantuję Ci, że ani w VW ani w Skodzie w ostatecznym rozrachunku nie zostawiłbyś kwot, o których piszesz. Sam konfigurowałem z handlowcem nowego Golfa 1.4 TSI 150KM w manualu z masą bajerów (w tym takimi, których w Hondzie nie uświadczysz) i skórzanymi Ergoactive i po kilku rabatach cena była bliżej 90 niż 100 tys. zł.
Kupując Mondka czy Kurę Suberb za 85-88 tys. zł otrzymujesz przede wszystkim pełnoprawny segment D, a nie C+. I nie będą to auta biednie wyposażone.
W ostatnich latach wzrosły przede wszystkim ceny KATALOGOWE nowych aut, przy czym te transakcyjne - w przypadku innych marek niż japońskie - są według mojego rozeznania na praktycznie tym samym poziomie.
Ale ogólnie gratuluję, bo samo auto z zewnątrz robi swoim wyglądem robotę

[Burton]

ja jeszcze w wawie nie widziałem ani jednego civica....
te auto będzie niszowe, mało ludzi to kupi dzięki cenie...bo auto fajne
w Hondzie cena katalogowa równa się praktycznie cenie transakcyjnej
u innych cena transakcyjna jest niższa o 8-15% od ceny katalogowej...
tu jest ta subtelna różnica...
200 konna astra jest parę tysi tańsza od 3 cyl. civica z porównywalnym wyposażeniem....

[ozzymir]

Widziałem dziś na ulicy niebieskiego Sporta, robi wrażenie pośród innych aut.

[Matez]

Witam, wreszcie udało mi się zarejestrować uff Osobiście nie mam co prawda nowego civica ale rodzice odebrali takiego z początkiem kwietnia. Wersja prestige na full wypasie. Co do prowadzonej dyskusji, to naprawdę nie wiem czego niektórzy chcą od civica x. Szukając samochodu obszedłem z ojcem salony wszystkich marek i naprawdę honda spodobała nam się jak tylko ją zobaczyliśmy. Niektórzy piszą, że jakość jest porównywalna z dacią, tymczasem civic nie ustępuje w tym względzie golfowi, wiem o czym mówię bo wymacałem się zarówno golfów, astr, leonów, aurisów, focusów itd. w najróżniejszych wersjach. Słaba jakość to jest w maździe 3, w civicu jest nawet lepiej jak w maździe 6, w hondzie jest jak w volkswagenie. Spasowanie bardzo dobre, plastiki też ok, gorzej z tyłu ale to standard poza markami premium. Owszem w audi a3, bmw 1 czy innych premium jest lepiej ale za cene civica prestiga mamy golasa totalnego. Co do cen owszem są wysokie, ale już w podstawie wyposażenie jest bardzo bogate. Samym samochodem też jeździ się super, chętnie się przesiadam ze swojej m6 i nie chętnie wysiadam z civica. Miejsca w środku znacznie więcej jak u konkurencji, bagażnik też znacznie większy. Silnik cichutki, skrzynia cvt działa bardzo fajnie, ogólnie miód malina jak na mój gust, sam jeżdżę 1.5 roczną mazdą 6 i hondą jeździ mi się lepiej. A najlepszy jest fakt, że civic x jest nowością i ludzie naprawdę są zaciekawieni tym samochodem i wpada im w oko, o czym przekonałem się kilkukrotnie zaczepiony i wypytywany przez postronnych ludzi.
Sam czekam na sedana i kto wie czy nie przesiąde się z mazdy, jak tylko otrzymam konkretną ofertę kupna i dziecko wyrośnie z gondoli wózkowej.
Dodam tylko, że te rabaty w volkswagenie obecnie nie są wcale takie kolorowe. Golf i leon są obecnie po liftingu i sprzedawcy w kilku salonach tych marek, wcale nie byli tacy skorzy do jakiś większych rabatów typu 10-15 %. Co innego w fordzie i oplu tam to ceny katalogowe bez wysiłku minus 12-15 tysięcy z pocałowaniem ręki klienta.

[Burton]

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
To co dla jednego drogie to dla drugiego tanie i odwrotnie

[Miles]

I w Hondzie zdarzają się cuda rabatowe. W sierpniu 2015 r. dostałem równe 8 tys upustu na swojego Tourera.
Dzisiaj na mieście (Wrocław) widziałem pierwszą X - i nie tylko ja się za nią oglądałem. Na żywo jednak ma w swoim wyglądzie "to coś".

[pablotta]

Mahoo: na pewno dostałbym rabat ale rzędu 5-8%, więcej to już raczej dla wybranych grup zawodowych a ja ani lekarzem ani księdzem nie jestem

Nie zgodzę się, że ceny transakcyjne stoją w miejscu. One rosną proporcjonalnie do cennikowych, generalnie procentowo upusty są wciąż takie same u dealerów - minimalne w markach japońskicy, ciut większe w VAGu i koreańskich, największe w Fordzie i francuskich. A co do tego Superba czy Mondka - za 85 tys to na moje wyczucie minimalnie wyposazone wersje flotowe, jest pewnie radio+klima+pare drobiazgow jak podgrzewane lusterka i tyle. Cudow za te pieniądze nie ma, ogólnie to czym jest "dobre" a czym "biedne" wyposażenie to kwestia mocno subiektywna. Generalnie jakbym chciał segment D to kupiłbym D. Miałem oferty z wyprzedaży rocznika na porządnego Talismana za 125 (Initiale Paris, full wypas) albo za 105 wersje o szczebel niższą która miałaby praktycznie wszystko to co Civic ale szukałem właśnie takiego segmentu C+, męcząc się pare lat Passatem w dużej aglomeracji i wykorzystując jego ładowność raz na ruski rok nie chciałem ponownie pchać się w 5-metrową kobyłę. Civic mimo wszystko zwinniejszy.

[lybra]

Co by nie mówić Honda swój specyficzny marketing ma i może faktycznie w Polsce przewidzieli dla Civica tylko małą niszę fanów marki. Ale tak hipotetycznie zmieńmy mu tylko nazwę na "Accord Light" dajmy na to. Czy teraz jest wart swojej ceny ? Czyli "Accord Light" w cenie od 85 tys zł - zła oferta ? Dla mnie super gdybym szukał nówki. Jakby nie porównywać wyposażenia to jednak jest HONDA a nie Opel czy jakiś na F Czy wolicie używanego Accorda czy Vectrę albo Lagunę ? Dla mnie wybór jest prosty.

[kajojek]

Mysle ze roznica w 5d a sedanie moze byc wieksza niz kiedykolwiek w civiku.
I tak, czekam na sedana dlatego ze lubie sedany,licze na lepsze zaiwszenie niz w ufo, gdzie co pol roku musze cos robic, a zeby bola na kazdej studzience. Lubie civika za rozne rzeczy ale mam ogromna ciekawosc zawieszenia sedana x.
I tez uwazam ze to bardzo ciekawa alternatywa dla takiej insigni, talismana czy octavii. W zasadzie jedyny wybor. Full wypas za okolo 110k gdzie w golfie moooze bede mial podobne wyposazenie. Ale na pewno nie taki silnik. I tylko golf. Poza tym niemcom nigdy juz nie zaufam po wiadomej aferze. Oszusci nie tylko w tej kwestii.
I wcale nie czuje sie wkrecony ze civic 4d to nie segment D, a tylko C+. Co mnie to obchodzi. Niech sobie i bedzie B.
Ważne żeby spełniał MOJE oczekiwania.