Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[MarekComau1122]

Drodzy Koledzy

Mam Civica prawie 2 miesiące jestem zadowolony gdy kupowałem samochód miałem różne priorytety , po pewnych przemyśleniach nigdy nie będę zwracał uwagi ile auto ma elektroniki i bajerów bo to się nie sprawdza w moim wypadku połowa jest wyłączona na szczęście można radar przy złej pogodzie śnieg deszcz brudzi się i cała deska świecie na żółto więc nie ma to sensu, samochód może się dobrze prowadzi ale co z tego - siedzenia są jak w autobusie zero trzymania bocznego , narzekałem na materiał ale nie jest tragiczny natomiast trzymania bocznego nie ma wcale może ja jestem niski szczupły może dlatego fotele z IX i będzie bajka Spalanie oraz osiągi są dobre, może zrobię inaczej wypiszę w punktach - i +

Minusy Civica X

- Fotele(brak trzymania bocznego typowe dla grubasów z USA
- Elektronika radar nie działa podczas deszczu i śniegu
- Tandetne spasowanie progów
- Zderzaki i wszystkie plastiki mega miękkie ( w porównaniu z IX wypadają jak zamienniki z allegro)
- Tylna roleta
- Środkowy Tunel, łokieć wpada do dziury za mało regulacji
- Twardy podłokietnik tunela i drzwi
- Niekomfortowe siedzenia dłuższa trasa


Plusy:
- Spalanie- 7l
- Silnik
- Zawieszenie
- Świtała
- Design( rzecz gustu)
- Pozycja za kierownicą
- Audio
- Navi Conect
- Lakier jest różnica w porównaniu z IX
- Wyróżniamy się w tłumie - Jeszcze nie spotkałem Civica na Drodze

Nie będę pisał już na temat marketingu Hondy możliwości konfiguracji samochodu rabatów itp, bo to jest dno jak dla mnie, podsumowując auto jest zrobione typowo na rynek AMERYKAŃSKI to jest moja opinia

ALE I TAK WOLĘ HONDĘ NIŻ vw itp.

[roar]

Spalanie z dystrybutora wyrównało się z komputerem?
Dzięki za obiektywne odczucia.

[CivicBeast2017]

Ja Civica X mam 3 tygodnie i muszę się zgodzić z kolegą wyżej... potwierdzam,że plastiki mega miękkie(tandeta)siedzenia słabo trzymają,radary świrują podczas śniegu...

Stwierdzam jednak,że nawet w 1% nie żałuję wydania tych ponad 100tysi za to auto bo mimo tych kilku minusów,gdy do niego wsiadam to czuję się jak gość silnik perfekcyjny(jak narazie),zawieszenie dynamiczne-rewelacja. Autem sìe płynie a nie jedzie no i design jak dla mnie idealny i cały czas rzuca się w oczy... jeszcze nie spotkałem się z X twarzą w twarz

[Alix]

I wcale nie czuje sie wkrecony ze civic 4d to nie segment D, a tylko C+. Co mnie to obchodzi. Niech sobie i bedzie B. Ważne żeby spełniał MOJE oczekiwania.

O i tu jest clue sprawy

A tutaj ciekawostka i jak POWINIEN dla mnie brzmieć wydech w wersji Sport i Sport Plus

[Glosima]

Plastiki zewnatrz to nie problem jesli tylko nie robia sie duze szpary. Temat pomijalny.
Za to fotele to jedna z najwazniejszych rzeczy w aucie. Muszą byc wygodne i kropka. Musza tez miec regulacje lędzwiową. Trzymanie boczne to juz roznie - grubsze osoby wola proste fotele, szczuplejsze bardziej trzymajace. Ja schudlem 12 kg bo sie do kubłow w starej Megance nie miescilem

Dla mnie w kompaktach nie ma lepszego fotela niz AGR w Oplu, drugi jest VW z ErgoActive. Reszta to jakies dwie klasy nizej...

[Alix]

Reszta to jakies dwie klasy nizej...

* nie dotyczy Mini. Tam możesz mieć fantastyczne fotele w klasie B z regulacją we wszystkich płaszczyznach, lędźwiową, długości siedziska, rodzaju skóry, podgrzewaniem itp. Niestety nie ma funkcji masażu jak dobrze kojarze i kosztuje trochę więcej niż klasa B ogólnie ale... to sposób na auto, które może być bardzo przyjemne w obyciu a przy tym nie musi być duże (co niestety wiąże się automatycznie z zakupem auta "dwie klasy wyżej").

Na dobry fotel składa się wiele czynników, od konstrukcji przez regulację po tapicerkę. Mi niestety też fotele w Xgen ewidentnie nie pasują. Za to im dłużej jeżdżę tym bardziej jestem zdziwiony, jak wygodnie mi jest jednak w Type R w tych sztywnych kubłach. Chyba mi pasują anatomicznie. Poza wsiadaniem i wysiadaniem oczywiście, którego trzeba się nauczyć. Ale nie powiem, że grzaniem tyłka czy regulacją lędźwiową bym nie pogardził... Za to dla mojej żony długie trasy niestety tylko na tylnej kanapie jednak, "nie jej anatomia" jak to mówi... a niestety tu za bardzo nie ma żadnej regulacji poza nachyleniem oparcia (sic!). Fotele to jednak ważna rzecz. Te są np. też średnie w Maździe (chociaż lepsze niż w Hondzie, a przynajmniej z milszą tapicerką). Ale gadaj z Kobietą

[CivicBeast2017]

W sport+ jest regulacja lędźwiowa. Nie mówię,że są jakoś bardzo nie wygodne-po prostu przy dynamicznej jezdzie ja troche latam od prawa do lewa

[Matez]

Fotele w prestigu są jak na moje prawie 190 cm wzrostu bardzo wygodne. Jedyny minus to przy tej cenie samochodu i poziomie wyposażenia brak elektryki z pamięcią ustawień. Plastiki wewnętrzne w porównaniu do mazdy 6 też są przyjemniejsze i co najważniejsze lepiej spasowane.
Roletka fakt jest słabą opcją, ktoś pisał o tekturze na podłodze bagażnika. Owszem w wersji sport plus jest takowa, natomiast w prestigu jest kawał solidnej, grubej podłogi pod którą jest ładnie wykończony wykładzinami schowek. Co do minusów dodam tylko wyciszenie z tyłu, przez śmieszną roletę i podejrzewam słabsze wyciszenie nadkoli i drzwi oraz bagażnika, jest wyraźnie głośniej jak z przodu. Tak czy owak w mojej maździe z przodu jest tak głośno jak w civicu x z tyłu.

[Jozin]

Nom, fotele podstawa, nie ma dobrych, nie ma auta dla mnie. Z tą regulacją lędźwiową to już różnie, ja mam i nie używam, tzn. mam w pozycji zero, dobry fotel jest tak wyprofilowany, że nie potrzebuje tej regulacji, oczywiście lepiej mieć, niż nie mieć Fotele w X chyba nie są z tych dobrych bo ja tam sobie ździebło podpompowałem. Nie jeździłem X długo, ale odniosłem wrażenie, że fotele są bardzo wygodne, ciekaw jestem jak by było w dluzsżej trasie, tam dobiera wychodzi jaki fotel jest naprawdę. Cały czas mnie szlag trafia na ten japoński brak podparcia ud, krótkie siedzisko, Honda, Subaru, ba nawet prestiżowe Lexusy nie mają tego co ma prosty Golf, albo Astra, mega wk... to jest. Siedziałem ostatnio w nowej Maździe CX5 i nowym Lexusie Nx, to samo siedzeniowe dziadostwo. Nie wiem, czy w przyszłości jak bedę zmieniał auto o zakupie nie zdecyduje właśnie ta durna długość siedziska i nie wiem, czy o zgrozo, nie pójdę po auto do Niemca.

Matinez, czytałem Twoje posty na forum Mazda 6, Mazda vs Civic. Szacun. Mało jest ludzi, którzy potrafią tak skrytykować swoje nowozakupione auto, większość wymyśla jakieś debilne usprawiedliwienia wad nowego auta. Klapki na oczach i fanbojstwo .

[Matez]

Spoko Jozin hondą przejechałem do tej pory ok 700km, i ciągle mnie ten samochód pozytywnie zaskakuję , nie mam się do czego przyczepić, i tak jak napisałem nie chce z niego wysiadać, po takim samym przebiegu w swojej maździe zaczynałem mieć powoli dość tego samochodu Na forum mazdy piszę swoje odczucia i nie mam w tym interesu, po co mam oszukiwać samego siebie wtopiłem kupę kasy w samochód, który mnie zauroczył swoją sylwetką natomiast przy bliższym poznaniu czar prysł totalnie i pojawiło się rozgoryczenie

[Jozin]

Wiesz, ja mam prawie nowe bo 1.5 roczne Acco VIII i też widzę, że w kilka rzeczy jest lepszych w Civic X Swojego Acco bym nie zamienił na Civica X hatchback (sedan może?) bo jednak całościowo dla mnie , do moich wymagań Acco jest lepszym autem od Civica X. Pisałem we wrażeniach z jazdy o tym głośnym tyle. Dla mnie kosą może by Civic X sedan, wyciszenie tyłu z racji budowy powinno być lepsze.

[Daro31]

wtopiłem kupę kasy w samochód, który mnie zauroczył swoją sylwetką natomiast przy bliższym poznaniu czar prysł totalnie i pojawiło się rozgoryczenie

czyli jak rozumiem żałujesz zakupu Mazdy 6 i drugi raz byś nie kupił? pytam, bo ja ciągle na ulicy oglądam się za tym autem - po prostu sylwetka niesamowicie mi się podoba Pomimo faktu, iż na ten moment faworytem u mnie byłby jednak nowy Civic, tak ta Mazda szóstka ciągle również siedzi mi w głowie...

[Alix]

Jak możecie to dajcie linka do tyh opinii o Mazda sam mam taka w perspektywie wole poczytać przed niż po...

[Cojakco]

Alix jechałem 3 na testach z tylu, jak siostra kupowała samochód. Moim zdaniem było mega głośno. Po tej jeździe odwołałem swoje narzekania na wyciszenie Civica. 3 nie jest warta swojej ceny, natomiast ładnie wyglada na ulicy... I to niestety tylko i aż tyle ;P

[Matez]

Daro 31 tak żałuję zakupu mazdy 6. Półtora roku temu z powodu planowanego powiększenia rodziny, szukałem nowego auta najlepiej kombi. Pod uwagę brałem: superba (wtedy nowy model i kosmiczne czasy oczekiwania), passata, leona w kombi, civica tourera i kilka innych marek. Oczywiście tak jak Ty byłem zauroczony wyglądem mazdy z resztą do dzisiaj jestem, bo co by nie mówić samochód jest bardzo ładny. Wnętrze na pierwsze wrażenie też całkiem spoko. Do tego doszedł jeszcze pierwiastek żona , która jeździ głównie jako pasażer i jak to kobieta zwraca uwagę na wygląd i postanowiliśmy kupić m6. Oczywiście można powiedzieć, że widziały gały co brały jezdy próbne itd. Ale czy po jeździe próbnej po mieście, trwającej 0,5 godziny jesteśmy w stanie wyłapać wszystkie mankamenty samochodu? Wady m6 zaczęły mi dokuczać już po kilkuset kilometrach. Oczywiście, są fora ale ich czytanie nie zawsze odnosi efekt, w moim przypadku kupowałem polifta, który miał mieć wyeliminowane wady pierwszego modelu. Wady w dużej mierze pozostały i podejrzewam, że obecnie w 2 polifcie niewiele się zmieniło. Niemniej to co piszę to tylko moja opinia i to nie oznacza, że w twoim przypadku mazda 6 nie da ci satysfakcji. Na forum mazdy zdania są podzielone, są użytkownicy niezadowoleni tak jak Ja, są użytkownicy zakochani w tym samochodzie, którzy nie widzą lub nie chcą dostrzec wad, są i obojętni, którym wady nie przeszkadzają bo nie szukają niewiadomo czego w samochodzie za 130 tyś. Rodzice miesiąc temu kupowali sobie samochód i tak jak wcześniej pisałem obeszliśmy salony wszystkich marek, objeździliśmy większosć kompaktów i wybór padł na hondę. Samochód mi się bardzo podoba, i oferuję mi to czego spodziewał bym się po m6, no może poza miejscem w bagażniku bo w kabinie mazda wiele więcej miejsca w nadwoziu kombi od hondy nie oferuję. Jedyne samochody, które zrobiły na nas wrażenie w klasie kompakt porównywalne z hondą civic to golf i leon, nie uwzględniając premium typu volvo, audi itd. Mazdy 3 nie braliśmy pod uwagę, bo nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki , z resztą osobiście m3 trąci myszką i cenowo nie wychodzi wcale na tle hondy jakoś rewelacyjnie. Co do wykonania m3 nawet recenzenci typu marek drives, czy zachar się z tego jawnie śmiali testując ten samochód.