Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[Nowy2017]

Jeśli Astra słabo jeździ.. to nie wiem co w tej lepiej jeździ.. zobaczcie... https://www.youtube.com/watch?v=UzpfgKaTRs8

To chyba ten test Astry 1.6 200KM https://www.youtube.com/watch?v=MqAw3KCUty8

[Nowy2017]

W komentarzach na Honda Plaza TV jedna osoba pisze, że czas oczekiwania na nowego Civika dla niektórych wersji wynosi obecnie w Polsce dokładnie JEDEN ROK ;-)

[Grzechu]

To chyba ten test Astry 1.6 200KM https://www.youtube.com/watch?v=MqAw3KCUty8

Tylko, że jest to test "kombiaka", a jak wiadomo taka wersja jest cięższa, co świadczy o tym sprint do setki - gostek mówi, że ma 7,7sek, hatchback zaś ma 7,0sek - co moim zdaniem jest super wynikiem. Właściwości jezdne kombi też będą inne w porównaniu do zwartego hatchbacka... Oczywiście, nie, że zachwalam Astrę, nowy Civic X i tak bardziej mi się podoba, ale jest drogi, a tutaj jeśli ktoś chce mieć mocne klasyczne auto to może już je posiąść za te 80tys.zł... a za Civa z mocnym silnikiem ( który i tak nie da rady Astrze 1,6 200KM ) trzeba wyłożyć aż 97tys..

[katana]

Wątpię, żeby Accord 2,4 objechał 1,5, a jeśli wierzyć pomiarom auto świat, to 80-120 na 6 w 9,9, to jednak mimo, że nie ma dołu, wynik rewelacyjny. Pamiętam jak poprzedni Accord 2,4 190 na 5 robił w 10,6, także z całym szacunkiem dla Accorda ciężko byłoby mu objechac 1,5t, jak to się mówi uwierzę jak zobaczę.

[Burton]

Astra jest tańsza, szybsza ale jest ich multum, dużo idzie na floty, spadek wartości będzie wielki...
Niczym się nie wyróżnia, dla mnie jest bezpłciowa...
Za civikiem każdy się obejrzy, za astrą nikt ale każdy kupuje co chce...albo bardziej co może...

[Jozin]

Wątpię, żeby Accord 2,4 objechał 1,5, a jeśli wierzyć pomiarom auto świat, to 80-120 na 6 w 9,9, to jednak mimo, że nie ma dołu, wynik rewelacyjny. Pamiętam jak poprzedni Accord 2,4 190 na 5 robił w 10,6, także z całym szacunkiem dla Accorda ciężko byłoby mu objechac 1,5t, jak to się mówi uwierzę jak zobaczę.

A kto w Accordzie robił 80-120 na 6? bądźmy poważni, niech każdy sobie miesza biegami jak chce, od tego są. Ja dzisiaj w X 1.5 tez nie robiłem 80-120 na 6. Po co, jak X Tak samo nie jedzie , jak Accord na tym biegu, przy wyprzedaniu na trasie zrzucam na 3-4 i zapinam 6 po wyprzedzeniu. 2.4 ma 201km, brak laga, nie jest to dużo cięższe auto, z dołu idzie lepiej. Moim zdaniem w trasie i ze startu zatrzymanego Acco VIII 2.4 objedzie X 1.5, jeździłem i jednym i drugim. Acco 2.4 pójdzie na 3 biegu bez żadnych strat na zmianę od 40-50km do 140-150km. Nie sprawdzałem do ilu idzie X gen na 3, ale raczej nie tak wysoko jak Acco.
Zauważ też, że porównujesz k24 190km z Acco, silnik jest 14-15lat starszy od 1.5t, a różnica to porażające 0,7s ..... na 6 biegu Ja piszę o nowym k24 201km sprzed .... 10 lat

[marekwar]

Beznamiętne porównanie przyspieszenia Civica X z silnikem 1.0 , moc 129KM , 11 s do setki (wersja Executive - manual):
- Dacia Logan 90KM, 11,1s
- Ford Focus 125KM - 11s
- Opel Astra 125KM - 9,5s
- Volkswagen Golf 125KM - 9,1s
- Seat Leon 125KM - 9,1s

[katana]

Okey Jozin, jechales, to wiesz najlepiej, wątpię by ktoś porownywał Accorda do civica, bo ktoś kto ma Accorda nie przesiadzie się do Civica, niestety, raczej pójdą do lexa, infiniti lub zrezygnują z Japonii. To tak samo jak ci, co mają 1,8 nie przejdą na 1,0t, choćby w praktyce od niego nie odstawal, bo progres musi być

[roar]

Ja tam bym sobie kupił nawet taką Hondę 1,0 na dwóch kołach albo dla żony Jazza, ale ceny Jazzów są szalone. Kupują je zwykle pasjonaci, którzy już mają Hondę lub jako drugi samochód w rodzinie albo gdy żona się uprze.

Patrząc na chłodno to tak porównujemy te czasy do setki jakby każde pół sekundy miało gigantyczne znaczenie. Sam na to też patrzę żeby nie było. No ale kurcze.. nie ma co przeginać. Zakrętów też chyba nie tniemy by kolejne pół sekundy zyskać.
Jak jest kasa i auto się podoba to kupować.
Hondę kupuje się trochę sercem, fakt, ale może popyt choć trochę zweryfikuje ceny.
Ja osobiście czekam na XI i to po FL
Tourerem świetnie mi się jeździ i nie widzę powodów do zmiany.

[Krzysio]

Okey Jozin, jechales, to wiesz najlepiej, wątpię by ktoś porownywał Accorda do civica, bo ktoś kto ma Accorda nie przesiadzie się do Civica, niestety, raczej pójdą do lexa, infiniti lub zrezygnują z Japonii. To tak samo jak ci, co mają 1,8 nie przejdą na 1,0t, choćby w praktyce od niego nie odstawal, bo progres musi być

A to niby dlaczego nie? Ja się przesiadam. Civic jest sporo większy od accorda VI. Juz nie mówiąc o przepaści technologicznej. Lex mi kompletnie nie przypadł do gustu mimo, ze rwd. Jednak to jakaś archaiczna technologia, gdzie moc idzie w gwizdek. Prędzej bym BMW kupił, ale tu też w tym momencie nie ma dla mnie nic ciekawego. Seria 3 jest ciasna w środku w porównaniu z X, ze juz nie wspomnę o tym, że cena jest prawie dwukrotnie wyższa z podobnym wyposażeniem.
No i to też schodzący model, prawdopodobnie za niecały rok będzie premiera nowej serii 3.
Pewnie wtedy będzie bardziej atrakcyjne pod wzgledem miejsca w środku, ale znowu sporo wzrośnie cena.
Dodatkowo jestem zawiedziony działaniem systemów bezpieczeństwa w BMW. Moim zdaniem w X działają jednak lepiej niż w nowej serii 5. Tam system utrzymania pasa ruchu jako tako działa tylko na autostradzie o ile zakręty są łagodne.
Ogólnie obecnie na rynku nie ma ciekawych aut, ktore by się jakoś mocno wybijały ponad konkurencje a przy tym nie miały kosmicznych cen.

X jest bardzo fajnym autem za pieniądze ktore za niego życzy sobie honda. Przynajmniej w zakresie tego jak trafia w moje potrzeby.

[Alix]

Osiągi to jedno, a jazda to drugie. Dla mnie KM muszą wystarczać a nie wygrywać wyścigi - najważniejsze jak auto się prowadzi, skręca i ile daje frajdy z jazdy. Moja ex-1.8 miewala na prostej problemy z turbodieslami, ale nawet teraz w Type R rzadko komuś coś udowadniam na prostej. Dla mnie sercem auta są zakręty, boczne drogi, możliwości puszczenia boczkiem, recovery z uslizgu... to jest frajda. Nawet ronda, jazda miejska - też potrafi być - gdzie liczy się zrywnosc. Dlatego jak napisałem w temacie mało mnie obchodzi czy mam 250, 290, 310, czy 350KM - ważne jaki jest "package" całościowy. Z tej perspektywy GT86 jest wolniejsza, gorzej wyposażona i droższa od Astry - ale co, myślicie, że Astra sie lepiej jeździ bo wygra wyścig spod świateł? Chyba nie za bardzo [emoji14] To jest auto podobnej klasy. Czy ma 182, 185, 200, 205 - osiągi mieszczą się w granicach +/- 1s do setki i w tym momencie to schodzi dla mnie na drugi plan, pytanie, które auto jest lepszą całością - od jazdy zaczynając, przez klimat, dźwięk wydechu, na wyglądzie kończąc

[Jozin]

Co do przeiadki z Accorda na Civica. Jeżeli ktoś ma/miał Accorda VII, czy VIII to raczej się do Civica nie
przesiądzie, to są auta made in Japan, na USA to były Acury, czyli takie Lexusy Hondy Mam znajomego, który się właśnie przesiadł z Acco VII do Lexusa. Co do progresu... hmmm, ja nie mam kompleksów, niczego sobie autem nie muszę leczyć , pisałem już, że dla mnie Europa to nie jest kraj na dużego sedna Do Civica X hatchback bym się nie przesiadł , ale
do sedana już chyba tak. Rozmawiałem z handlowcem, mówił że sedan może powalczyć o klientów Accorda i jak wcześniej byłem sceptyczny tak po jeździe X uważam, że może mieć rację. Siedzenia są bardzo dobre (Pertyn to też podkreślał), projekt deski jest klasyczny i elegancki, przód jest bardzo dobrze wyciszony, koła też, zawieszenie komfortowe , silnik dynamiczny, jak tył sedna dobrze wyciszą to może być ciekawie Ja się muszę koniecznie sedanem przejechać. Trochę razi taniość wnętrza, ale dodać jakiś pakiet chrom, jakaś gałka akcsoryjna aluminiowa, nakładki na wloty powietrza, inne listwy, jakiś bajerancki pakiet zewnętrzny i ja mógłbym takie auto kupić. Pozostaje jeszcze kwestia spalania, tam jest jednak mały bak, chciałbym też sprawdzić wersję Cvt bo na trasy może być lepsza, niższe obroty na autostradzie to nie tylko mniejszy hałas, ale i spalanie. Civic sedan, co dla mnie dziwne, ma być tez tańszy od hatchback, ciekaw jestem na czym Honda zaoszczędzi, jakoś nie chce mi się wierzyć, że dadzą więcej za mniej . Sedan ma być składny w Turcji, ale podobno oni montują lepiej niż Anglia.

[Glosima]

Pisalem wczesniejnze 1.5T jak najbardziej tak - dobrze mi sie jezdzilo, bylem zadowolony (poza cena i tapicerka).
1.0T nie i jeszcze dlugo nie. Slabe calosciowo i nie warte tej kasy absolutnie.

Natomiast chcialem sprawdzic jak 1.0T jezdzi u konkurencji.
Polecielismy z zona wygrzac kosci na kilka dni i wypozyczylem Kurę Octavie 1.0T. Nówencja z jednym bakiem przebiegu. Taka paskuda z dziwnymi swiatłami przednimi, choc w bronzie nawet jakos to wygladało.
Mam uraz do Octaviana, bo mialem ponad 10lat temu i to jedyne auto w ktorym padl mi silnik (sławetne 2.0tdi pd)
Wnetrze za duzo sie nie zmienilo przez tę dekade - no moze troche je uładnili wstawkami etc.
Przestronnosc król, bagaznik król.
Układ kierowniczy ok, normalne auto jak Civic czy Golf.

No ale 1.0T. Niby 115 KM mniej o 15 niz Civic ale roznicy nie ma zadnej. No moze nawet Octavka lepiej na 3,4 ciagnie. Podobnie zestopniowana skrzynia.
Wniosek taki, ze te silniki po prostu takie są. Honda dogoniła tutaj resztę i rewolucji nie zrobiła, bo nie bardzo było jak. Po prostu trzeba sie przyzyczaic i zaakceptowac te litrowki w kompaktach takimi jakimi sa.
Jak dla mnie to zastepstwo mainstreamowych 1.6 w kompaktach.

[Krzysio]

Tu twierdzą, ze 1,0 T jest bardzo przyjemny, a Honda ma bardzo dobra cenę w Niemczech. Gdzie jest sporo droższa niż u nas.

https://m.youtube.com/watch?v=CWqGI-zDgo0

Ale my lubimy narzekać.

[Alix]

Jak dla mnie to zastepstwo mainstreamowych 1.6 w kompaktach.

Ale dokładnie tak jest. 1.6 bez turbo R-serii 125KM (taki zmniejszony nasz ex-1.8) jest standardowym silnikiem podstawowym na "biedniejsze" rynki Civica, np. w Turcji:

https://honda.com.tr/App_Assets/PriceList/6bcba003938f4e0c8fc1cc759fdaf971/honda_fiyat_otomobil-170310.pdf

Tu macie na 21. stronie opisane osiągi:

https://honda.com.tr/App_Assets/Category/ab031258f8454bb388a0e7382b1f6916/honda-yeni-civic-2017-rs-v8-son.pdf

Osiągi są jak w 1.0T w manualu i gorsze o około sekundę w CVT (pewnie kłania się brak Nm do "automatu"). Za to spalanie... Cóż, średnia 7,0 vs 5,8 mniej więcej to oddaje. 133g CO2 vs 160g CO2 - czyli nowocześniejszy silnik powinien palić ok. 20% mniej. Turbo daje 200Nm przy 2250rpm a 1.6 zaledwie 152Nm dopiero przy 4300rpm. Jesteście pewni, że wolelibyście 1.6? Jakby Honda coś takiego zasadziła na nasz rynek, nie wiem, czy ktoś by to kupił, a za nowoczesne to by to na pewno nie uchodziło. Podobnie jak nie podobał mi się 1.5VTEC/130 w HR-V, tak pewnie 1.6/125 dużo słabiej by sobie radził z budą sporego Civica niż bogatsza w Nm turbobenzynka - ja zdecydowanie wolę, że wylądowało tu 1.0T, a nie taki 1.6. Na trasie to też będzie przepaść, bo pewnie 1.6 musiałby mieć jeszcze krótszą skrzynię niż 1.8 żeby jakoś jechać - więc pewnie przy 140km/h byłoby pod 4000rpm i wszyscy narzekaliby na wycie, z resztą słusznie. W dodatku tutaj rozważamy na ile ustępuje to 1.8, a co dopiero 1.6... Tak więc czy to nie jest po prostu tak:

Ale my lubimy narzekać.

...

o ale 1.0T. Niby 115 KM mniej o 15 niz Civic ale roznicy nie ma zadnej.

Pewnie przy miejskiej jeździe nie. Ale te 15KM być może robi tą różnicę, że 1.0T Civicowym przyzwoicie się jeździ autostradowo - co w sumie mnie najbardziej zaskoczyło w tym aucie, myślałem, że będzie w tych warunkach "puchło"