Producenci aut po prostu biorą pod uwagę klientów Apple. Wchodzi taki/taka do salonu wsiada do auta odpala wifi/ Bluetooth czy usb i ma grać muzyka od pierwszego strzału
jak nie to auto do d... bo przecie na iphone gra
Apple jest globalne, szkoły, czy urzędy to inna sprawa, wiadomo, że tam jest Windows, wiadomo też, że Apple z Windows się gryzie. Trochę to jest szantaż, ale nie trzeba mieć zaraz najnowszego Iphona, stary 4s, czyn 5s działa tak samo, a nie kosztuje majątku. Ja się nad tym nie zastanawiam,szkoda życia, telefon, czy inny sprzet komputerowy ma działać jak żelazko, albo czajnik, on/off i spełniać swoje funkcje, nie da sie tego powiedzieć o systemie Windows. Wiem, że za Apple idzie jakość bo zdjęcia albo jako sprzęt do słuchania muzyki są bezkonkurencyjne, wystarczy poczytać fora audio, słuchawki np. , dedykowane sprzęty sa lepsze, ale to jest all in one.
Nie robiąc całkiem off topa chciałem napisać, że Petryn zauważył efekt Apple w CHR, pierwsze takie auto, jest drogie, jest może bez sensu, może idiot, ale sprzedawać się będzie dobrze. Nie wiem na czym to polega, pewnie marketingowcy by wyjaśnili, ale ludzie pożądają takich produktów. Toyota zawsże miała super marketing, auta to już inny temat


Nie robiąc całkiem off topa chciałem napisać, że Petryn zauważył efekt Apple w CHR, pierwsze takie auto, jest drogie, jest może bez sensu, może idiot, ale sprzedawać się będzie dobrze. Nie wiem na czym to polega, pewnie marketingowcy by wyjaśnili, ale ludzie pożądają takich produktów. Toyota zawsże miała super marketing, auta to już inny temat

Comment