Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[ozzymir]

Żona nie driftuje?

[Alix]

Nie, ale ostatni mandat za prędkość należy do Niej a nie do mnie

[kermit01]

A ktoś kojarzy jak wyglada sytuacja z wynajmem długoterminowym dla os fizycznej? Sa dobre oferty ?

[Burton]

nie wiem ale co może być dobrego dla os fizycznej, która nic nie może odliczyć?
najlepsza opcja dla takiej osoby to zakup za cash...

[Alix]

Dla osoby fizycznej zawsze najbardziej opłacalny jest zakup gotówkowy. Za wszystkie inne formy placisz frycowe na produkt finansujacy zakup, nawet jak jest "0%" to zazwyczaj jest to za cenę rabatu od ceny zakupu. Zwykle najmniej dołożysz do klasycznego kredytu z możliwie dużym wkładem własnym i niedlugim okresem (najlepiej 3 lata max potem procenty idą ostro w górę). Lub do promocyjnych płatności typu 3x33%. Jesteś też wtedy współwłascicielem auta i masz do niego pewne prawa (w leasingu auto należy do firmy i może Ci go szybko i zgrabnie zabrać jak Ci się noga powinie z ratami). Da się brać leasing na osobę fizyczną, ale zazwyczaj nie ma to sensu. Z wynajmem dlugoterminowym jest jeszcze gorzej dla osoby fizycznej. Rata jednorazowa jest niby niższa i nie potrzeba wkładu, tyle że potem nie masz ani auta, ani kasy. To jest tak jak z mieszkaniem. Możesz wynajmować na mieście za 2 tysiaki na miesiąc albo wziąść kredyt i mieć te 2 tysiaki raty i tysiaka czynszu. Niby miesiecznie mniej, ale w drugim przypadku po latach mieć mieszkanie, a nie mieć - trochę różnica A nie przez całe życie czlowiek ma stabilna dobrą robotę i jest sprawny i zdrowy... Auto to nie mieszkanie, a wręcz żadna lokata kapitału, ale mieć a nie mieć też trochę różnica...

[kermit01]

I tak i nie. W wynajmie, ok, samochód nigdy nie bedzie Twój. Jednak nie płacisz za ubezpieczenie( zwłaszcza w dzisiejszych czasach to ważne), serwis, opony itd. No i raz do roku( lub rzadziej zależy od oferty) możesz wymienić fure. Fakt, za ceny sa słabe w Hyundai widziałem kiedyś i40 za 700 zł msc, volvo s60 chyba za niecałe 2 tys

[Burton]

Jednak nie płacisz za ubezpieczenie

tylko ci się wydaje, że nie płacisz ale zapewniam cię, że płacisz za wszystko i jeszcze utrzymujesz finansującego, tak to jest policzone...
na dzień dobry wpłacasz też 10%...właśnie na takie rzeczy jak ubezp, serwis, opony itd...

[kermit01]

Nie ma wkładu własnego. Oczywiście, w racie za wynajem jest wszystko. Tak sie zastanawiam nad sensem. Patrząc na to ze w przyszłym roku ma byc veturillo dla samochódów, taka forma moze nabrać nowego spojrzenia.

[Alix]

Veturillo?

[Burton]

Nie ma wkładu własnego

wszedłem na pierwszy lepszy - Masterlease i piszą o 10%, nawet dla firm jest te symboliczne 10%...

Idea Bank wprowadza fajny produkt - pay-as-you-drive", leasing na kilometry, w którym rata zależy od dystansu pokonanego przez auto.
Informacja o liczbie przejechanych kilometrów jest automatycznie przekazywana do firmy leasingowej przez zamontowane w samochodzie urządzenie GPS. Dostęp do urządzenia jest możliwy przez stronę www oraz aplikację. Miesięczna rata jest sumą liczby kilometrów przemnożonych przez stawkę za kilometr oraz niewielkiej części stałej. Im wyższa jest deklaracja pokonywanych klientów, tym stawka za kilometr mniejsza.
Jak ci się trafi przestój to płacisz dużo mniej...kto mało jeździ to też zapłaci mniej, będę to obserwował, zapowiada się ciekawie...

Veturillo?

chyba chodzi o sieć wypożyczalni samochodów elektrycznych w wawie ale to drogie będzie...

[kermit01]

Wypożyczalnia samochodów elektrycznych działających na zasadzie rowerowych veturillo: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informa...-r,209492.html

Oferta w master Lease to leasing konsumencki a nie wynajem długoterminowy( abonament)

[Alix]

Ojjj chyba starzy fani Hondy mogą pokochać jednak 1.5T: https://www.civicforum.pl/showthread...300#post325300

[Radon]

Idzie wziąć wynajem długoterminowy na osobę fizyczną. Wg mnie jest to jednak w jakimś stopniu opłacalne chyba tylko w takim wypadku: masz z pracodwacą umowę na używanie swojego auta domcelów służbowych. Wtedy z kilometrówki pokrywasz około 40% raty i jest w miarę ok. Plus, że comdwa lata masz nowy wóz

[hefi]

Najlepiej wziąć kredyt bo można wynegocjować niższa cenę - oni też zarabiają na odsetkach - a następnego dnia go spłacić.
Liz prywatny - pewnie, że tak. Płacisz i cały czas masz nowe auto. Na koniec wykuoujesz albo oddajesz i bierzesz nowe.
Czy kosztuje więcej niż za gotówkę? Pewnie tak ale każdy sobie liczy inaczej. Ja wolę zmienić auto na nowe częściej, co rok czy 2 niż bujac się tym samym 10 lat. Wkład własny? Nie zawsze jest konieczny.

Alix, pytałeś ile osób ma 1,6d. Ja mam już drugie. Teraz te 160km. Czy kupie Xgena? To się okaże, pewnie poczekam do jesieni na demowki z 1kkm nalotu.

[cichy1972]

Najlepiej wziąć kredyt bo można wynegocjować niższa cenę - oni też zarabiają na odsetkach - a następnego dnia go spłacić.

W takim przypadku i tak zapłacisz odsetki karne lub przynajmniej z pierwszego roku wszystko zależy od umowy.bank jak już podpisałeś umowe nie pozwoli sobie na strate i napewno upust który wynegocjujesz nie pokryje tych odsetek