Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Oj tam oj tam... Mini 2.0/192KM robi setkę w 6,4 a też waży te ponad 1200kg... także 8ka to bez rewelacji na taki wynik
    ............................C I V I C
    .. generacje . wersje usportowione ..silniki
    . .
    Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

    Comment


    • Opelek Asterka 1,6T z 200 kucykami pod maska robi setkę w 7sek. i w cenniku Opla na stronie jest już od 84400PLN, a po rabatach pewnie dałoby się zejść poniżej 80tys.. i mogę się założyć, że bagażnik zakrywa półka z prawdziwego zdarzenia, a nie jakaś tam szmaciana roletka... i po co kupować nowego Civa za 100tys. ?
      Moja łódka Civic..
      Mój "klekocik" Ceed..
      New... "Japończyk" e:Hev 2.0
      Coś na temat olejów..

      Comment


      • Tylko zwróć uwagę na to, że jak wyposażysz Astrę podobnie jak Civica to cena też znacząco pójdzie w górę, ale fakt bez dodatkowych bajerów cena jest bardzo ciekawa.

        Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
        Moja Honda
        https://www.civicforum.pl/showthread...044#post351044

        Comment


        • Kurcze, az wygooglowalem ten cennik Astry zeby to sprawdzic.

          Najbogatsza wersja Elite, 200KM = 87 500
          Do tego akualny rabat na otomoto to widze jakies 9-11 tys.

          Na gotowo z lakierem powiedzmy 79 tys pln za 200 konne praktycznie kompletnie wyposazone auto.
          Gdzie jest haczyk ?
          Civic 8 2.2D -> Civic 8 1.8 -> Civic 9 1.6D -> Golf 7 2.0 TDI -> C 220d 4MATIC -> Lexus GS-F

          Comment


          • Trzeba by zajrzeć do salonu i obejrzeć to auto na wszystkie strony łącznie z jazdą próbną
            Moja łódka Civic..
            Mój "klekocik" Ceed..
            New... "Japończyk" e:Hev 2.0
            Coś na temat olejów..

            Comment


            • Nie ma haczyka oprócz tego, że to opel

              Comment


              • Jeśli dobrze zgaduję to te 10 s z hakiem to będzie dla wersji 1.0 S (której nikt nie kupi), a 11 s będzie dla Executive.
                Z kolei 8,2 s będzie dla 1.5 w wersji Sport ze sportowym wydechem (rzeczywistym czy tylko końcówkami?), a 8,5 s dla Prestige z panoramicznym dachem i innymi bajerami podnoszącymi masę.
                Czyli dla CVT będzie trzeba zapewne dodać po ok. 0,5 s do każdego z tych wyników.

                Zgadzam się, że te dane nie powalają.
                1.0 T, który cennikowo stoi powyżej obecnego 1.8, jest katalogowo o całe 1,5 s wolniejszy!
                Z kolei 1.5 T- auto, które na hamowni ponoć wypluwa okolice 190 KM - ma osiągi na poziomie dużo tańszego 1.4 TSI 150 KM.
                Miałem nadzieję, że te silniki będą miały więcej życia i namieszają w klasie, ale jeśli te dane się potwierdzą no to lipa. Zobaczymy co życie pokaże.

                Jaka jest różnica w osiągach wersji na USA między 2.0 158 KM a 1.5 T? Bo wychodzi na to, że powinna być znikoma.
                Last edited by libidinously; 14-12-2016, 22:03.

                Comment


                • Zamieszczone przez libidinously Zobacz posta
                  Zgadzam się, że te dane nie powalają.
                  1.0 T, który cennikowo stoi powyżej obecnego 1.8, jest katalogowo o całe 1,5 s wolniejszy!
                  Z kolei 1.5 T- auto, które na hamowni ponoć wypluwa okolice 190 KM - ma osiągi na poziomie dużo tańszego 1.4 TSI 150 KM.
                  Miałem nadzieję, że te silniki będą miały więcej życia i namieszają w klasie, ale jeśli te dane się potwierdzą no to lipa. Zobaczymy co życie pokaże.
                  A jaki mają moment obrotowy? Wygląda na to, że rewelacji w osiągach nie będzie niestety... cena z kosmosu a auto może nie być wcale takie wspaniałe jak nam się wydawało pod kątem osiągów... Powiem szczerze, że gdyby zależało mi na osiągach i dobrej cenie to bym właśnie kupił tego Opla Astrę 1,6T 200KM, po prostu objedzie on wszystkie kompakty dostępne na rynku w podobnej cenie...

                  Zamieszczone przez Burton Zobacz posta
                  Nie ma haczyka oprócz tego, że to opel
                  No właśnie Opel.. Opel którym jeździłem przez ostatnie 12lat, Opel który miał mocny lakier, twarde blachy i nie rysujące się szyby.. a o dziwo układowi napędowemu też nic się poważnego nie działo, tylko czasem jakieś drobne awarie.. mój Civic na tle mojego starego Opla to trochę taka delikatna bombka, trzeba uważać żeby się nie pobiła
                  Moja łódka Civic..
                  Mój "klekocik" Ceed..
                  New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                  Coś na temat olejów..

                  Comment


                  • We wtorek siedziałem w Astrze K na chwilę, bo tak wszystcy mówicie i porównujecie... Takiej normalnej, 1.4T Enjoy hatchback. I szczerze, nic temu autu nie brakuje. Całkiem sensowny (może nie wybitny, ale o niebo lepszy od poprzednika) design i ergonomia, wygodne fotele (zwykłe były, nie te Ergo) - w dodatku o niebo lepiej wykończone w sensie tapicerskim - mięciutki, przyjemny w dotyku materiał a nie szmata na gąbce jak w 10gen. Reszta wnętrza też OK, miejsca nie brakuje, może trochę mało schowków czy pomysłów jak z konsolą środkową w 10gen, ale nie oszukujmy się ża za samo to ktoś kupi takie a nie inne auto. Bagażnik trochę mniejszy, ale przynajmniej foremny i jak już nie ma sztuczek typu schowek pod podłogą czy Magic Seats to nie ma już przepaści do Civica. Jak dodamy, że główną wadą Opla zawsze była nadwaga która zabijała dynamikę i przyjemność z jazdy - a to ponoć poprawili, to... Musiałbym się przejechać obydwoma autami. Ale wsiadając do Astry i do Civica zupełnie nie czuję, za co miałbym dać Hondzie w 10gen kilka-kilkanaście tysięcy więcej za auto. Pamiętajmy, że większość ludzi kupuje auta bez jazdy próbnej...

                    Biorąc pod uwagę w/w oraz cennik, wcale się już nie dziwię już, czemu Astra jest No 1 wśród kompaktów na rynku indywidualnym, szczególnie, jak Skoda trochę odjechała z cenami Octavii. Tym bardziej, że Astra wydaje się ładniejszym i poręczniejszym autem niż czeszka. Jak jeszcze dodamy, że wspieramy tym chociaż częściowo rodzimą produkcję...
                    ............................C I V I C
                    .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                    . .
                    Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                    Comment


                    • Zamieszczone przez Burton Zobacz posta
                      Nie ma haczyka oprócz tego, że to opel
                      W poniedziałek odbieramy Astrę 1,4 150KM więc będę mógł coś napisać o ewentualnych haczykach
                      CIVIC IX 1,8/142KM

                      Comment


                      • Astra bardzo fajny samochód, miałem długo Astrę G. Miałem nową i auto się bardzo psuło, ja temu auto nie ufałem, skończyło się zresztą lawetą. Nie wiem jak Astra J, ale K jeździłem i jest bardzo toporna w środku, pedały ciężej chodzą, skrzynia manualna bardzo nieprecyzyjna. Moim zdaniem jest to auto duże gorsze od Civica IX mechanicznie , czuć że to jest gorsze auto, plus, że lepiej wyciszone od Civica, dla wielu w tym dla mnie jest to jedna z kluczowych cech jaką biorę pod uwagę przy zakupie auta, to plus siedzenia, aaa siedzenia Opel też ma fajniejsze, nawet w standardzie. Ja jestem wysoką osobą i w Astrze jest więcej miejsca na nogi na siedzeniu pasażera niż w moim Accordzie . W Astrze G też tak było, na miejscu pasażera mogłem wyciągnąć nogi na prosto, nie zrobię tego, ani w Civicu, ani w Accordzie. Generalnie w japońskich autach wysocy mają problem. Jakbym miał wybierać Astra vs Civic to bym miał zgryz, przy cenie 20tyś plus Civic wziąłbym Astrę, przy 10tyś zł różnicy bym się zastanawiał. Ople się psują, nie ma tak, że jak dbasz tak masz, po prostu się psują, to jest duży minus tych aut, Hondą bym się nie bał pojechać w długa trasę 5-7tyś km (Norwegia np), w Oplu bym miał dyskomfort

                        Astry J bym nie kupił, 140km w kombi w tym aucie żre więcej jak mój Accord, sprawdzałem kilka razy. Astra K jest sporo odciążona i podobno spalanie jest już akceptowalne.
                        Last edited by Jozin; 15-12-2016, 09:16.

                        Comment


                        • ja operuje stereotypami, mieliśmy kiedyś w firmie opla signum i psuł się na potęgę od nowości....stąd mój uraz...
                          mamy też czwarte z kolei vivaro i w każdym psuje się to samo przy podobnych przebiegach, jakby nikt nie wyciągał żadnych wniosków...zamiast poprawić to wymieniają na gwarancji ciągle te same rzeczy...
                          jedyny plus tych busów to cena bo do vito czy vw trzeba dołożyć 20-30 tys więcej...
                          Nie wiem jak te nowe ople teraz, może są niezawodne, fajnie, że w końcu obniżyli masę tych aut bo był dramat...
                          no i oplu pewnie 10% rabatu na dzień dobry...

                          Comment


                          • To może teraz ja o Oplach.. bo akurat bardzo dużo miałem z różnymi modelami styczności na przełomie kilku, kilkunastu lat, oczywiście z tymi starszymi..
                            - Opel Agila 1,0 z roku 2002r. teraz ma przebieg 100tys. km, jedyne co się zepsuło przez ten czas to czujnik ciśnienia oleju,
                            - Opel Corsa C 1,2 z roku 2002r. tym akurat sam jeździłem, zrobiłem przebieg 135tys.km, poważna awaria to cieknąca pompa wody-wymieniona, pęknięta sprężyna w zawieszeniu - przód, pęknięte dwa razy gumowe osłony przegubów raz jeden raz drugi, padnięta sonda lambda, cieknący tłoczek hamulcowy.. i to tyle awarii w aucie które miałem 12lat,
                            -Opel Astra II, 1,6 16V, auto służbowe, oddałem je z przebiegiem 340tys.km, a dostałem z 200tys.km, jedyna awaria przez ten czas, to pęknięta sprężyna w zawieszeniu i huczące łożysko w jednym kole z przodu, no i oczywiście 1l zużycia oleju na 1000km więcej nie było problemów z tym autem,
                            -Corsa D 1,4 16v w posiadaniu mojej siostry, ma przebieg 70tys. i jedyna usterka to pęknięty odbój tylnego amortyzatora... więcej awarii to autko nie miało..

                            Czy rzeczywiście psują się gorzej od innych marek ? myślę, że wszędzie jest podobnie...
                            Moja łódka Civic..
                            Mój "klekocik" Ceed..
                            New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                            Coś na temat olejów..

                            Comment


                            • U mnie w rodzinie, było/jest sporo Opli i wszystkie rypały się tak samo. Są to auta bardziej komfortowe, nowe siedzenie ergo robią mega robotę, standardowe i tak są lepsze od Hondy. Naprawy Opla są tanie, ale częste co w sumie wychodzi drogo. Jak podliczyłem ile wydałem na części to była różnica do Civica, albo lepiej, a nie denerwowałbym się i nie tracił czasu na naprawy.
                              Z drugiej strony dla mnie Honda Civic IX (X pewnie będzie tak samo) ma nieakceptowalny poziom komfortu, siedzenia wyciszenie, można sobie rożne rzeczy pisać, że sportowo brzmi itp, ale dla mnie to siara jest i tyle, w Europie, za takie pieniądze to kompletne nieporozumienie.

                              Comment


                              • No dobrze, ja zacząłem o tej Astrze to się wtrącę. Nie liczę na bezawaryjność Hondy bo mój Civic ma 92tys i oprócz poprawy montażu zaraz po zakupie (hamulec ręczny i drzwi) nie popsuło się nic za wyjątkiem przeciętej gumy przegubu. Opla trochę znam - mieliśmy Astrę II w benzynie i Astrę III diesla i nie było ani lawety ani poważnych awarii. Nie ma aut idealnych i zawsze jak się wgłębić i poczytać na forach to dana marka ma jakiś problem - a to bierze olej, a to elektronika wariuje, inny rdzewieje zbyt szybko czy kosztuje 20tys za dużo - chodzi o to by wiedzieć co się kupuje i który z tych problemów akceptujemy. Astra ma swoje wady poczynając od mało ważnych że nie podobają mi się boki na drzwiach (takie przyoszczędzone) a na działaniu sprzęgła kończąc (szarpało na drugim biegu na jazdach testowych ale może do opanowania bo każde auto trzeba wyczuć). Ma też zalety a skoro to będzie auto żony to ona te zalety znalazła - miał być dach panorama lub okno dachowe i jest, miały być wygodne fotele więc domówiła ergo i są, pozycja za kierownicą jej odpowiada a to jedno z nielicznych aut które jej pod tym względem pasowało, jest oryginalny uchwyt na smartfona a nie na kratkę co też miało znaczenie, można było dokupić pakiet wyciszenia i auto nie jest przerośnięte co nieczęsto teraz się zdarza bo zwykle nowy model jest większy od poprzednika a pomimo tego z tyłu na nogi miejsca 2 razy więcej niż w civiku więc i dzieciaki będą miały dobrze. Do tego silnik 4 cylindrowy. To była dla niej najlepsza na dziś propozycja. A jak będzie z eksploatacją to zobaczymy. W razie czego mamy Hondę
                                Last edited by remar; 15-12-2016, 10:19.
                                CIVIC IX 1,8/142KM

                                Comment

                                Working...
                                X