Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

[mahoo]

Mahoo,trafiłeś na kiepski egzemplarz i hejtujesz

Katana, jedno z drugim nie ma żadnego związku - po Hondzie pozostał duży sentyment i sam rozważałem X gen. jako swój kolejny bolid, m.in. dlatego, że jest lepszy od VIIIki właśnie w tych miejscach, które mnie najbardziej denerwowały (elastyczny silnik turbo zamiast wolnossącego wyjca, wielowahacz zamiast belki, dużo lepsze wyciszenie kabiny, wygodniejsze fotele).
Gdyby wersja Prestige kosztowała ok. 90 tys. zł (tyle moim zdaniem jest warte realnie to auto) pewnie wylądowałaby u mnie w garażu. Ale 120 tys. zł za takiego kompakta osobiście bym nie dał.
Oczywiście nie bronię nikomu wydawać swoich pieniędzy, ale mam prawo do własnego zdania (nie mylić z hejtem), które jest zbieżne ze stanowiskiem Zachara (ja podobnie jak on lubię markę Honda).

[kajojek]

Dlatego ja wybrałem wersję Sport (optymalnie wydane 96000zł - mam nadzieję), bo ma wszystko czego mi potrzeba (a nawet więcej).
Moja VIII to auto wręcz niezniszczalne, 11 lat katowania po mieście i trzy - cztery razy w roku dłuższa trasa z maksymalnym załadunkiem i jedyne co wymieniłem (poza olejem, filtrami i klockami) to dwa razy akumulator i amorki z przodu.
Z tego co się orientuję to jedno z mniej psujących się aut w tym segmencie z tych lat i nie tylko. Dlatego liczę na to że X to dobry wybór

Też mam 11letnią viii i w zawieszeniu co najmnjej 2 razy w roku cos robię, a to tuleje, a to sworznie, końcówki drążka, ciagle cos. Do tego skrzypienie zawieszenia z niewiadomo jakich powodow, regularnie nie wlaczajace sie wspomaganie gdy zacznie sie jesień i zima, strzelajace w randomowa częstotliwością głośniki, nawalajace szyby ktore sie nie domykaja - wtedy gdy to pominac to rzeczywiscie pozostaje ttlko olej i klocki. Nie wiem czy to tylko tyle czy az tyle na 11letnie auto i HONDĘ panie, ale samochidu mam powoli dość. Pozbylbym sie go chętnie gdybym mial cos rozsądnego w automacie do zakupu za 30-40k z okolic 2012 r. Ale nie mam. (czy mam?)

Mam za to civika x 4d od 1,5 miesiaca i był to zakup przekalkulowany.
Rozumiem glosime i gdybym mial wiosna tego v40 do wyboru to tak, też bym go wybrał. Bezawaryjnosc, sentyment, wyposazenie, pewnie civik bije innych. Ale z jakością materiałów i wykończeniem w sedanie to polecieli w ch..., że tak brzydko powiem. Bagażnik, o czym juz pisalem to moze uszedlby w jakiejs dacii, naprawde niewiele brakowalo aby mieć jakis hatchbackowy standard jak np. w VIII genie, lepsze szmaty na podlogach, bagazniku, podlokietniku drzwi, tylko tyle. Bo reszta jest naprawdę ok i stety czy nie, ale golf z takim samym wyposażeniem jest po prostu 20k droższy. No i civic x 4d to wg mnie obok mazdy 6 to najatrakcyjniejszy sedan.

[remar]

Ze dwa lata temu natknąłem się na zestawienie ile zarabiają w Polsce importerzy poszczególnych marek na sprzedaży jednej sztuki auta i o ile dobrze pamiętam to marki premium 15-20tys, marki popularne 3-5tys a popularne francuskie 1-2tys. I teraz jeśli pamiętacie wpis Hondy na FB po ogłoszeniu cennika X gena - zmiana polityki, będziemy sprzedawać w Polsce mniej aut na wyższej marży. Jeśli marża wzrosła z 5 na 15tys to jest to właśnie to przewartościowanie o te 10tys o którym wielu ludzi tu pisze. O ile lepiej wyglądałby cennik i sprzedaż gdyby było minus 10tys. A tak to po pół roku sprzedaży dziś w Łodzi widziałem na ulicy drugiego Civica X.

[Cojakco]

Premium nie zrobisz za pomocą ceny sprzedaży. Premium oznacza lepsza obsługę i lepsze materiały wykończeniowe oraz indywidualną konfigurację samochodu. Nic z tych rzeczy Honda nie oferuje. Klienci premium muszą odczuć atmosferę luksusu, by byli skłonni dopłacić do ceny. Koncepcja, że samo podniesienie ceny o 10-15 kPLN przeniesie Hondę do strefy premium jest mocno naciągana i nie wróży sukcesu. Szkoda :/

[katana]

Nieraz było już na forum pisane że gdyby golfa czy octavie doposazyc do sport +, to wyszlyby ponad 120 tysięcy, więc problemem nie jest cena, a brak indywidualnego podejścia do opcji, bo gdyby sporta pozbawić ledow, nawigacji i wspomagaczy jazdy to cena zrobiłaby się gdzieś ok 80 i auto byłoby trochę ubozsze ale z tym silnikiem konkurencyjne. Polityka firmy niestety jest jaka jest i przez to jak się w porę nie obudzą auto będzie niszowe. Z drugiej strony szczególnie dla tych co kupowali auta 5lat temu, to dziś ceny poszły w górę, oczywiście można za ok 100 kupić paska czy mondeo, ale będą to zamulone golasy, bo żeby mieć w miarę wyposażonego passata czy superba trzeba wydać ok 140 i więcej.

[Jozin]

Da się kupić w dobrej cenie Passata, ba nawet da się Lexusa Is 200t, podobnie z Talismanem, Mondeo, w dobrej tzn. niewiele wyższej 10-20tyś niż Civic X, chyba pierwszy o tym pisałem i ludzie byli oburzeni, że niemożliwe. Kwestia tego jak ktoś zna rynek, czy kupował nowe auta, orientuje się w promocjach, politykach marek itp. Na forum Mazdy 6 była nawet akcja, że kilka osób kupiło poprzedni model a5 (schodzący) w cenie Mazdy 6 2.0 "wypasionej" Mnie bawi to "wypasienie" właśnie, ludzie się jarają wyświetlaczami, pikawkami, świecidełkami jak w aucie nie ma wyciszenia i porządnych siedzeń, ale jest g.... owinięte w piękny papierek
Nie chce mi się rozbierać na części pierwsze, ale uważam, że Civic nie jest takim drogim autem, ok, jest drogie, takie jest pierwsze wrażenie, ale nie jest bardzo drogie. Zrobią kilka wyprzedaży z rabatami po 5tyś jak w przypadku IX i się będą X sprzedawać, jakieś wyprzedaże rocznika. Dla mnie to są jedyne momenty na kupno Hondy.
Honda z X mogła zrobić dobre posunięcie wprowadzając klasę "pomiędzy", to się może sprzedawać, dla niektórych Golf, Astra to za mało , a z kolei Passat, Mondeo za duże, to są jednak kloce, klasa d też urosła. Moja znajoma księgowa w wieku 60+ ostatnio kupiła nowego X , Honda to dość popularny model wśród osób "liczących pieniądze" . Mnie to fascynuje, jak osoba 60+ mogła wybrać auto w którym się nisko siedzi, ma agresywną krzykliwą stylistykę, ogólnie jest młodzieżowe, muszę z nią pogadać.

[un hombre]

Tak jak piszą niektórzy koledzy - Civic w moich oczach nie sprawia wrażenia premium, moja poprzednia Mazda 3 w top wersji sprawiała wrażenie o wiele bardziej "premium" w srodku, niż topowo wyposażony Civic.

Wysoka cena wynika z bardzo bogato wyposażonych pakietów w jakich oferowany jest Civic ale też I z polityki cenowej w EU.
Minusem tego podejścia jest wysoka cena początkowa ale jeśli doposażymy do poziomu Civica pojazdy konkurencji to się okaże, że są niewiele tańsze bądź nawet droższe. Nie każdy chce bajery oferowane w oferowanych pakietach I niestety nie ma możliwości dobrania wyposażenia przez klienta - to jest problem ale cóż...

W USA te auta są tanie I w cenie EU "premium" Civica można już tam kupić nówkę Type-R. Podobno w nowym Top Gear w USA wybrali Civica jako "affordable car" do ścigania się po torze, przez gwiazdy...

Jeśli zaś chodzi o "recenzję" Zachara to bardzo się na kolesiu zawiodłem. Trudno tę recenzję nazwać obiektywną zwłąszcza, że oglądałem jego kanał w miarę regularnie I znam jego styl I jak zawsze profesjonalnie podchodził do tematu.
Nie pamiętam ani jednego auta na które by tak marudził, narzekał I się czepiał a umówmy się - auto ma swoje wady ale koleś ewidentnie szukał dziury w całym. Zresztą komentarze pod jego filmikiem robią swoje a wątpię, żeby to byli sami fani Hondy?
Żeby nie było, auto nie jest idealne I w wielu sprawach mnie wkurza, ale koleś temat Civica albo olał albo nie wiem - miał okres w dniu kręcenia?

Nie trzeba być bardzo rozgarniętym, żeby dowiedzieć się dlaczego zniknęły "magic seats" albo że tylna roleta w bagażniku można przełożyć na drugą strone - chłop nawet tego nie wiedział. Do każdej recenzji przykładał się merytorycznie a tutaj? Szkoda gadać...

[Glosima]

1,0 i 15T w tescie:

https://motoryzacja.interia.pl/samochody-nowe/testy/news-honda-civic-1-0-oraz-1-5-najbardziej-wyjatkowa-w-historii,nId,2424629

[pablotta]

Do każdej recenzji przykładał się merytorycznie a tutaj?

Najlepsze narzekanie na to, że aby ładować telefon na tylnej kanapie to trzeba poprowadzić kabel USB przez całe wnętrze (spod nawigacji), nie chciało mu się nawet zajrzeć do schowka gdzie jest dodatkowy port.

Też jak zawsze lubiłem oglądać jego recenzje to teraz mnie poirytował - szukanie dziury w całym, przypieprzanie się do dupereli i ogólne podejście "niby jest moc, prowadzenie, wygodnie ale nie lubie, nie wiem czemu". Wiadomo, że samochód ma wady - np. bolec do przełączania wyświetlania przebiegu trasy - ale zjechanie designu wskaźnika paliwa to jakieś nieporozumienie. Taki design i tyle, w czym to jest gorsze od analogowego kółka w Golfie to naprawdę nie wiem.

[un hombre]

Nowy Civic X generacji - zakup, zalety i wady, alternatywy rynkowe

Najlepsze narzekanie na to, że aby ładować telefon na tylnej kanapie to trzeba poprowadzić kabel USB przez całe wnętrze (spod nawigacji), nie chciało mu się nawet zajrzeć do schowka gdzie jest dodatkowy port.

Dokladnie, o tym tez zapomniałem jak i marudzeniu odnośnie wskaźnika temperatury i poziomu paliwa.

Miałem ochotę go wyłączyć jak zaczął się przypieprzac do niewygodnego dostępu do usb z przodu jak i 12v. Jak on to powiedział? Utrudniony dostęp podczas jazdy i kierowca musiałby zatrzymać auto??? Ja pierdziele??? Kierowca ma jechać i się nie rozpraszać takimi pierdolami podczas jazdy! Kabel jak się raz wsadzi to tam ma siedzieć i jest fajnie prowadzony do skrytki!

Narzekał również na brak dostępu do 12v z tylu dla pasażerów... pewnie nie zauważył ze jest z tylu w bagażniku... Nie no koleś stracił mój szacun.

Koleś w ogóle nie był przygotowany do robienia tej recenzji a dodatkowo zachowywał się, jakby ktoś celowo mu kazał szukać dziury w całym.

Ja zrezygnowałem z tego kanału po tej recenzji, zrobiłbym to samo gdybym usłyszał tego typu argumenty na temat jakiegokolwiek auta, czy to Golf czy to Dacia...

[marekwar]

Nie wiem jak Twoja księgowa ale jak ja widzę sąsiadkę 60+ w "kosmicznej" i młodzieżowej Toyocie CHR to mam niezły ubaw. To auto kompletnie nie pasuje do starszych ludzi.

P.S. Nie widziałem nikogo 60+ w Hondzie X ale podejrzewam, ze widok byłby podobny do wspomnianej Toyoty...

Jeżdżąc przez ponad 4 lata do serwisu z moją byłą Hondą 9gen widziałem, że większość klientów 8 i 9 gen to 60+ właśnie. Przynajmniej w Łodzi.

[katana]

Auto mu nie odpowiadało i w zasadzie cały czas go krytykował, tzn wady dosadnie wytykał i wręcz prostacko się z nich nabijał, a zalety jak prowadzenie, komfort i silnik, po prostu powiedział że są okey, ot tak jakby miał przyznać z wielkim bólem komuś rację, po czym i tak zaznaczył że jemu to auto nie odpowiada, kurcze dziennikarz powinien być obiektywny. To samo z cvt, ta skrzynia tylko przez chwilę sprawia wrażenie jakby się slizgala, a później super symuluje zmianę biegów, wiadomo że manual bardziej pasuje do zadziornego silnika, ale to najlepsza cvt na rynku, co przyznał pertyn, który ma trochę większe pojęcie o jeździe od Zachara, zresztą na wszystkich filmikach z przyspieszeniem mniej więcej koło 60-70km/h skrzynia zaczyna symulowac zmianę przełożeń, a u nich widać jakby ktoś odjał gaz, więc jak się okazuje nawet z cvt nie każdy potrafi przyspieszać.

[Daro31]

Pertyn a Zachar to zupełnie inna bajka... i całkowicie inaczej i lepiej się go ogląda... i pomimo, iż prywatnie jeździ Golfem nie stawia go na piedestał...

[Glosima]

ale to najlepsza cvt na rynku

Powiedziałbym ze na rowni z tą z Subaru...inna sprawa, że koło najlepszych automatów, to ta CVT nawet nie stała.
CVT nadaje sie tylko do oszczedzania i płynnej jazdy w miescie. Radości z jazdy w tej konstrukcji nie ma i nigdy nie bedzie.

[Franzu]

pełna zgoda. Ja się z cvt oswoiłem i jeździ mi się dobrze, ale jednak automat mazdy to jest to co bym widział w hondzie...