Zamieszczone przez Bibia
Zobacz posta
Akurat jeżdżę na tempomacie z obrotami 2000.
Jak chcę przyśpieszyć zapinam 3-kę. I potem znowu 6 bieg.
Co widzisz w tym nienormalnego, że jeździ się oszczędnie.
Akurat zgadzam się z wypowiedzią TS3362.
"Trzeba sie też psychicznie przestawić, żeby przestać udowadniać na drodze, że jest sie najszybszym i najlepszym. Myślę, że ekonomiczna i kulturalna jazda może byc ciekawym tamatem jakiegoś osobnego wątku. Bo tego trzeba się po prostu uczyć. "
Czasami widzę we wstecznym "zadowolone twarze młodych " super kierowców",
kiedy na ograniczeniu do 50 km/h wyprzedzają. Są wtedy szybsi i lepsi....
Można jak piszesz jeździć autobusem,
można też rowerem, czy chodzić piechotą.
I wcale nie chodzi o to czy kogoś na to stać czy nie.
Można też być najszybszym i najlepszym.
Ale wtedy to nie Civic 1,4/100 , o którym to w tym wątku "gadamy".
Comment