Zimowe opony, zimówki do VIIIgen

[lukasz291014]

Cześć, szybkie pytanko zastanawiam się nad oponami zimowymi na ten rok... troszkę już poczytałem. Zdecydowałem się na sezonowe... z racji dynamicznej jazdy (cenię bezpieczeństwo) i tras poza miasto (np. tatry)... Pytanie krótkie i na temat... Które? z tych:

https://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-ms-plus-77-225-45-r17-94-v-xl-fr/305940710

https://www.oponeo.pl/dane-opony/nokian-wr-d4-225-45-r17-94-v-xl#308771293

https://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli-sottozero-serie-3-225-45-r17-94-v-xl-fr#309670631

https://www.oponeo.pl/dane-opony/nokian-wr-snowproof-p-225-45-r17-94-v-xl#306052750

https://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli-sottozero-serie-3-225-45-r17-94-v-xl-fr/301349720

https://www.oponeo.pl/dane-opony/dunlop-winter-sport-5-225-45-r17-94-v-xl-mfs#305707856

Proszę o krótką opinie co byście wybrali... Cena też oczywiście ma znaczenie w tym przypadku wolałbym mniej wydać... ale jeśli typowo najlepsze są najdroższe to nie ma wyjścia (na bezpieczeństwie najbardziej mi zależy)
z Góry dziękuję

[Grzechu]

Ja bym brał Nokiany WR Snowproof P, ma najlepszą etykietę. W drugim aucie mam Nokiany tylko, że waterproof, zaczyna się teraz 3 sezon użytkowania i w sumie nie mam do nich żadnych uwag, może latem trochę hałasują w porównaniu do typowych letnich opon, ale zimą dają radę jak "tradycyjne" opony zimowe.

[bartekos]

Ja bym wybrał Dunlop Winter Sport 5.
Z Nokianami ostatnio coś się dzieje, guma parcieje juz po 2-3 latach. Mam WR D4 z 2017 i widać już lekkie pęknięcia między klockami bieżnika. Problem jest znany i opisywany przez wielu użytkowników.

Opinie na stronie producenta

https://www.nokiantyres.pl/opony-zimowe/nokian-wr-d4/user-opinions/#product-review-navigation

[cytrus]

Cześć,
Czy ktoś z Was używał i ma jakies opinie o Bridgestone Blizzak LM005 205/55/R16 91H ?
oponka ma bardzo dobre opinie w ostatnich niemieckich testach - jako rewelacyjna po mokrym (a teraz takie mamy zimy) i całkiem niezła po śniegu ...

https://www.oponeo.pl/dane-opony/bridgestone-blizzak-lm005-205-55-r16-91-h#323427480

Alternatywnie np. o Alpin 6 ?

https://www.oponeo.pl/dane-opony/michelin-alpin-6-205-55-r16-91-h#323427320

Wulkanizator namawiał mnie też do Pirelli ale te wychodzą nieźle na śniegu ale gorzej na mokrym i suchym ... a zimówek nie zmieniam tak od razu potem na letnie...


Rozglądałem się za oponkami 91V ... jak to Hondzia przykazała ... ale w tej wersji jest b.ubogo wiec sprawdzam wariant 91H ... też tak macie ?

Jeżdżę raczej dynamicznie (choć nie na wariata) a lokalizacja to Kraków a więc dość niedaleko od gór

[rambo7]

Rozglądałem się za oponkami 91V ... jak to Hondzia przykazała ... ale w tej wersji jest b.ubogo wiec sprawdzam wariant 91H ... też tak macie ?

moim zdaniem nie musisz się upierać na ten [V] w zimę generalnie jeździmy wolniej. W lato, to co innego.

[krzychgt]

Cześć,
Właśnie kilka dni temu założyłem Blizzaki LM005 205/55/R16 91H.
Po pierwszej trasie autostrada/zakopianka, na suchym i dodatniej temperaturze - rewelacja. Bardzo ciche, nie buczą i są całkiem stabilne jak na zimówki (prędkość 170km/h).
Zobaczymy jak się będą sprawować w trudniejszych warunkach, o ile takie się pojawią...
Na razie jestem bardzo zadowolony, tym bardziej że udało mi się je zakupić w cenie 295zł/szt.

Edit:
Tacie do X kupiłem Nokiany Snowproof P i niby parametry z etykiety są super, ale przy prędkościach 140-150 pojawia się nieprzyjemne buczenie.
Trudnych warunków też na razie nie widziały, więc ciężko coś więcej powiedzieć.

[Alix]

moim zdaniem nie musisz się upierać na ten [V] w zimę generalnie jeździmy wolniej. W lato, to co innego.

To nie ma wiele wspólnego z prędkością jazdy. Indeks definiuje strukturę opony. W przypadku 8 gen na 17'' indeksy poniżej V są wręcz niebezpieczne (przełamywanie się opony na dynamicznych zakrętach / w awaryjnych sytuacjach), szczególnie na OEM felgach; jeśli jest wybór, warto wręcz wybrać oponę z indeksem W - ale w zimówkach w tym rozmiarze obecnie to niestety raczej rzadkość. Dla 16 na szczęście robi to trochę mniej problemów (indeks o jeden niżej nie jest zwykle aż takim błędem jak 2 i więcej jak w przypadku 17stek) - ale już wyjściowo jest to opona wysokoprofilowa ("balon"), zimowka jest miększa mieszanką od letniej, a jak jeszcze zaniżymi indeks to jakby się z Hondy do Dacii przesiąść właściwościami jezdnymi. Ogólnie, kupowanie opon z indeksem poniżej V do tego auta jest błędem mniej lub bardziej odczuwalnie - ale zawsze pogarszającym właściwości jezdne tego samochodu, potencjalnie wydłużające drogi hamowania - przy KAŻDEJ prędkości. Oszczędność na indeksie - to zła oszczędność.

są całkiem stabilne jak na zimówki (prędkość 170km/h)

Jakbyś kupił w odpowiednim indeksie, najprawdopodobniej byłyby po prostu stabilne i nie byłoby tłumaczeń klasy "jak na zimówki"... Ja kupując opony na lato i zimę zawsze z tymi samymi rozmiarami i możliwie indeksami zalecanymi przez producenta - przesiadka jest przy dobrej klasy oponach nieodczuwalna i nie ma "upośledzania" auta na zimę. W moich autach mogę wchodzić w zakręty tak samo i latem i zimą, nie ma odczuwalnej różnicy w stabilności czy hamowaniu, ba, mogę pocisnąć tak samo nawet i 270km/h jak zechcę. Czy po to się kupuje bezpiecznie, dobrze prowadzące się auto aby je psuć na 5/12 roku? Chyba nie...?

niby parametry z etykiety są super, ale przy prędkościach 140-150 pojawia się nieprzyjemne buczenie

Bo etykiety homologacyjne to jeden wielki blef. Kolejny błąd, to niestety właśnie kupowanie opony po etykiecie. Opony robione "pod dobrą etykietę" są zwykle w realu gorsze od tych teoretycznie "przeciętnych". Wiele opon premium nie ma "triple A" w przeciwieństwie do np. budżetówek. Wystarczy pomyśleć chwilę, dlaczego

[krzychgt]

Jak najbardziej zdaję sobie sprawę, że te etykietki, to pic na wodę i dopóki samemu nie przetestuje się danej opony, to nic nie wiadomo.
Tak jest i w tym przypadku gdzie Nokiany mają 69dB, a Bridgestony 71dB i te drugie są cichsze. Chociaż też ciężko to porównywać, bo i rozmiar inny i parametry inne. Nokiany też bardziej "śniegowe".
Bardziej chodziło mi o to nieprzyjemne buczenie.

Co do indeksu prędkości, to na pewno V-ka byłaby lepsza tak jak piszesz, no ale to i koszta wyższe i problem z dostępnością.
Czasem trzeba iść na kompromis i przez okres zimowy nie szaleć na drodze

[cytrus]

[QUOTE=Alix;470721]
[...] Oszczędność na indeksie - to zła oszczędność. [...]

Nie kieruje się tutaj oszczędnością (co trochę widać przy rozważaniu Michelinów) ale faktem że na R16 (takimi felgami dysponuje na zimę) nie znajduję sensownych propozycji 91V ...

Czy to oznacza że powinienem iśc w 94V albo 91H XL ? czy 94H? o ile obciążenie się przekłada również na wspomnianą wytrzymałość.
W tych przypadkach to także 'nie współgra' zapewne optymalnie z elektroniką ....

[Alix]

Czasem trzeba iść na kompromis i przez okres zimowy nie szaleć na drodze

Wiesz, czasem zaszaleje ktoś inny, a ratować się musisz Ty... a potem czasem powstają mity jak to letnie bezpieczniejsze od zimowych na których auto "nie jest sobą" i jak to zimowe są mniej bezpieczne

Ale rozumiem kompromisy, takie życie, ech.

Nokiany mają 69dB, a Bridgestony 71dB i te drugie są cichsze

Typowe

powinienem iśc w 94V

Najlepsza opcja Indeks nośności jest w przypadku tego lekkiego autka wtórny do reszty i trochę inne obciążenia obejmuje. Oczywiście, idealne byłyby 91V nie-XL, ale wiem, że takich nie ma, więc 94V nie-XL > 94V XL (komfort) i lepszy od czegokolwiek z indeksem H.

BTW oszczędność przy zakupie opon na indeksie wcale nie znaczy oszczędności w perspektywie czasu. Opony o niskim indeksie niekiedy szybciej "schodzą", nieprawidłowa ich sztywność może spowodować wyząbkowanie lub inne fenomeny (typu głośność opony) oraz tak, a niestety co najgorsze to co napisałeś:

W tych przypadkach to także 'nie współgra' zapewne optymalnie z elektroniką ....

Więc ABS/VSC(ESP) mogą działać nieoptymalnie - jedno z takich zachowań to "podcinanie" auta przy zakręcie jak się przełamie boczek zbyt miękkiej opony, co może się nawet skończyć niezamierzoną wycieczką "w zielone"

[cytrus]

[QUOTE=Alix;470732]
94V Najlepsza opcja Indeks nośności jest w przypadku tego lekkiego autka wtórny do reszty i trochę inne obciążenia obejmuje. Oczywiście, idealne byłyby 91V nie-XL, ale wiem, że takich nie ma, więc 94V nie-XL > 94V XL (komfort) i lepszy od czegokolwiek z indeksem H.
[...]

A nie jest też czasem tak że mocniejszy indeks (94 zamiast 91) przekłada się również na szytwność opony/mieszanki a co za tym idzie pogarsza przyczepność i wydłuża drogę hamowania ?

Analogiczne argumenty padają w drugą stronę przy obniżaniu indeksu z V na H że przy miększej mieszance ma ona też lepszą przyczepnośc i optymalniejszą temperaturę pracy ....


Dostrzegam to co napisałeś o ściankach bocznych i niebezpieczeństwie z tym związanym dla słabszych konstrukcyjnie opon z niższym indeksem.
Trochę się jednak zastanawiam jak to ma się do zaleceń Hondy gdzie:
dla 225/45/R17 jest 91Y a więc dla opona z krótszym bokiem ma być zdecydowanie mocniejsza (większe prędkości)
wobec 205/55/R16 gdzie jest 91V a więc obniżenie indeksu o 2 stopnie w dół do V przy większym 'balonie' a więc chyba i wrażliwości na ścięcie ścianki ?
Coś tu źle interpretuje ?

[Alix]

A nie jest też czasem tak że mocniejszy indeks (94 zamiast 91) przekłada się również na szytwność opony/mieszanki a co za tym idzie pogarsza przyczepność i wydłuża drogę hamowania ?

Nośność to jest głównie sztywność "załadunkowa" w pionie. Indeks prędkości ma trochę więcej składników branych pod uwagę. Więc to nie jest tak, że "zamieniasz" indeks prędkości na nośności i robisz średnią że "wziąłem większą nośność to mogę mieć mniejszy indeks" na chłopski rozum. Indeks nośności ma być homologacyjny dla pewności prowadzenia auta, od biedy o jeden niższy aby różnice nie były za duże, w ostateczności jak dla 17'' jak nie masz wyboru bierzesz najwyższy dostępny (czyli V zamiast Y/W).

Oczywiście, pod kątem twardości dlatego lepiej wybrać 91V niż 94V, czy tym bardziej 94V XL, aby nie była "nadmierna", wtedy faktycznie na złych nawierzchniach potencjalnie ugięcie opony może być mniejsze niż przewiduje producent auta, co w większości przypadków odczujesz głównie jako spadek komfortu, a tylko w ekstremalnych sytuacjach jako pogorszenie przyczepności "ping-pongowanie" kół... chociaż raczej nie w 16stkach. Z drugiej strony trochę większy indeks nośności nadrabia tu nieco miększą mieszankę zimówki. Ja w VIIImce miałem zimówki 225/45R17 94W XL i były świetne. Ba, byly lepsze w prowadzeniu niz OEM Michelin Primacy i musialem przedwczesnie letnie zmieniac bo nie znosilem dysonansu przesiadki... na letnie. Teraz w Type R mam tak samo, ze czy na zimowych czy na letnich auto zachowuje sie tak samo swietnie. Zmieniasz tylko zakres pracy temperaturowej i nawierzchni bez uposledzenia auta. Tak powinno byc. Po to jest zestrojenie auta i jego homologacja. Kazde nadmierne kombinacje to psucie go.

Sztywność ścianki a indeks to nie jest zależność liniowa i porównywanie tu wysokoprofilowych 16 z niskoprofilowymi 17 tak "na logikę" wcale nie tak do końca jest. W takiej 16 ścianka boczna jest większa więc i momenty siły działające na nią większe więc i bardziej odczuwalna różnica między indeksami. Poza tym wyjściowo 16tki mają mniejszą sztywność i precyzję prowadzenia niż 17, więc dalsze jej upośledzanie tylko pogarsza sytuację. Nie oszukujmy się, to model zgrany do najlepszego prowadzenia na 17stkach. 16stki to tylko budżetowa alternatywa. Lub dla tych, dla których Civic za twardy... aczkolwiek wtedy powinni raczej szukać ogólnie inaczej sprofilowanego auta...

[cytrus]

Dziękuję za porady.
Stanęło na zakupie Bridgestone Blizzak LM005 91H 205/55 R16. Zakup sfinalizowany w piątek tydzień temu a więc tuż przed uderzeniem zimy.
Jeździ się dobrze ale nie nabiłem jeszcze tylu tras czy kilometrów żeby móc się wypowiedzieć bardziej odnośnie trafności zakupu (jak dotąd na mokrym, czy przy lekko ujemnych temp. prowadzi sie pewnie).

[Alix]

Z porad najwyrazniej nie skorzystales, bo wbrew nim i tak kupiles H zamiast V jak byc powinno... jak juz kupowales dobre laczki premium tym bardziej szkoda...

[Alix]

W powyższym temacie polecam obejrzeć filmik:

Więc naprawdę, jak już chcecie kupować dobre i bezpieczne opony, nie pogarszajcie osiągów swojego auta kupując zaniżony indeks. Nie warto tak upośledzać i uwsteczniać swojego samochodu. Kiedyś przez to możecie nie wyhamować albo nie skręcić jak należy i to przy zupełnie normalnych prędkościach, jak pokazano elegancko na filmiku. Oszczędność też w tym żadna, bo jak powiedziano "performance index" zaniżony zaniża też... trwałość opony. Owszem, kupicie kilkadziesiąt złotych taniej zaniżony indeks... i co z tego, jak opona krócej pożyje... albo co gorsza, wyząbkuje i będzie nie do użytku nawet przed zużyciem się?