Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Uszkodzony silnik, co robić dalej? Wyliczenie kosztów, sens przekładki.

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #16
    JA czegoś tu nie rozumiem...
    o czym tu mowa? Jak widać to na 99% jest diagnoza bo
    Zamieszczone przez PrezeS_2714 Zobacz posta
    Zastanawiam się co robić ze swoją Hondą, przy obecnym stanie motoru. D14Z6, wg. licznika 370k, uszkodzona uszczelka pod głowicą. (silnik się poci, olej przedostaje się do zbiorniczka wyrównawczego)
    Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
    Dp sprawdzenia są papierki latmusowe , wkładasz w płyn do zbiorniczka i jeśli jest CO2 to ci sie zabarwi i porównaj w instrukcji z papierków.
    Te papierki to dyskusyjne. Są urządzenia cos robia test na CO2 - szybko w miarę i pewnie
    UPG daje 2 objawy - albo spaliny się przedostają do płynu (i wtedy testy na CO2) albo płyn sie przedostaje do oleju (i wtedy w oleju jest kakao)
    jeżeli olej przedostaje się do płynu to sam to trzeba zdiagnozować dlaczego, prawdopodobnie moze to być UPG ale niekoniecznie (takiego przypadku sam nie robiłem wiec nie znam szczegółów). Aczkolwiek ja bym i tak obstawił UPG i zrobił test na CO2 bo jak z tym olejem będa spaliny będzie jasne....
    Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
    Zrzucaj głowicę i rób, jak silnik w dobrej kondycji, oleju nie brał za dużo, to nie ma co tutaj kombinować. Upg to koszt około 1-1,5tys.zł. Głowicę pewnie do planowania i sprawdzenie szczelności + ewentualnie wymiana uszczelniaczy.
    to jest spoko pomysł jak silnik jest w dobrej kondycji.... a tu
    Zamieszczone przez PrezeS_2714 Zobacz posta
    Od początku zrobiłem 3k km, dolałem 2.5l oleju, moc podaje prawidłowo, nie dławi go, dymek puści jedynie jak dostanie wyższe obroty przy cofaniu.
    wg mojego zdania silnik NIE jest w dobrej kondycji. Dobra kondycja to jest jak silnik na 10tys. km zużywa 1l oleju (czyli od max spadnie do min na bagnecie w D serii) bądź akceptowalna jak w tym czasookresie zrobi się dolewkę kolejnego 1l oleju. To wg mnie jest akceptowalne. Tutaj objawy sa - "dymek" jest włąsnie wtedy kiedy ma byc....Moc może byc a pierścienie już skończone - jedno 2gim nie musi mieć nic wspólnego - sam tak miałem.

    Zła kondycja to jest 1l oleju na 1000km. I tu mamy bliską sytuację bo jak rozumiem na 3000km dolano 2.5l oleju czyli na jakieś 9000 tys. będzie 7.5l oleju a na 1000 tys. na pewno 8l (biorąc wstępne dane za prawdziwe). To nie jest dobry stan i reanimacja takiego silnika nie kończy się na uszczelce pod głowica a na wyjęciu tłoków i założeniu nowych pierścieni. Do tego planowanie głowicy, szczelność głowicy, uszczelniacze wtedy też wiec docieranie zaworów itd itd. To są mega koszty. Tym bardziej, że robiąc to nie składałbym tego na starym rozrządzie i starej pompie wody bo to bez sensu. Taniej wychodzi słupek bez osprzętu z pewnego źródła - najtaniej chcąc to szybko naprawić, kupić słupek pewny, przełożyć i zamknąć temat. Przekładka na D16V1 będzie na pewno droższa. Takie moje zdanie jeżeli dobrze wszystko jest zdiagnozowane i podane dane się zgadzają.

    Zamieszczone przez gkill Zobacz posta
    12 lat temu swojego eu7 oddałem na wymianę rozrządu. Mechanik nie zdemontował pokrywy zaworów, tylko lekko ja podniósł by wszedł pasek, uszczelka z tyłu silnika spadła i lało olejem i też musiałem dolewać, nim się kapnąłem. Od tamtej pory zacząłem sam grzebać w swoich samochodach.
    totalne lenistwo, zdjęcie pokrywy w D serii to 5 min roboty i jak nie jest się gamoniem to można złożyć to na stara uszczelkę (nawet lepiej niż na zamiennik) i nie będzie nawet sie pocić - trzeba tylko się przyłożyć - robiłem tak nie raz.
    Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
    Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

    Comment


    • #17
      Najlepiej jak właściciel sam się weźmie za naprawę silnika. Są tematy na forum jak to zrobić a jak będzie miał jakieś dylematy to zapyta. Problemem mogą być panewki korbowodowr, które ostatnio w zamienniku są nieosiągalne, ale można kupić szersze od wcześniejszych d14, wysłać do motoszlifu w Krakowie wraz z korbami i stopkami to dopasują idealnie.

      Comment


      • #18
        Silnik bierze sporo oleju z tego co kolega napisał, przy remoncie trzeba wszystko rozebrać i pomierzyć, sprawdzić, czy idzie coś jeszcze z tego zrobić... drugie rozwiązanie - swap, może okazać się tańsze.
        Moja łódka Civic..
        Mój "klekocik" Ceed..
        New... "Japończyk" e:Hev 2.0
        Coś na temat olejów..

        Comment


        • #19
          Swap tańszy może być od remontu, natomiast jeśli by chciał właściciel sam się podjąć, to ja bym się tu zabardzo o stan podzespołów nie martwił, silnik nie widział lpg, więc gładź cylindra powinna być ok. Martwiłbym się bardziej o katalizator, egr wraz z kanalami które będą w nagarze.

          Comment


          • #20
            Ja zacząłbym od wymiany korka wałka rozrządu (przy zaworze EGR) i umyciu silnika. Do tego uszczelka pokrywy zaworów i silikon w "kancikach".
            Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
            Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

            Comment


            • #21
              Zamieszczone przez pablo_see Zobacz posta
              Ja zacząłbym od wymiany korka wałka rozrządu (przy zaworze EGR) i umyciu silnika. Do tego uszczelka pokrywy zaworów i silikon w "kancikach".
              Święta racja, tamtędy może sporo uciekać, spod dekla również. Usunąć te nieszczelnosci, nie cudować olejem, 10w40 będzie git, trzymać się SAE40.

              Comment


              • #22
                Zamieszczone przez pablo_see Zobacz posta
                Ja zacząłbym od wymiany korka wałka rozrządu (przy zaworze EGR) i umyciu silnika. Do tego uszczelka pokrywy zaworów i silikon w "kancikach".
                Miałem dzisiaj się za to zabrać ale śnieg mnie zaskoczył i nici z roboty, zacznę od tego bo koszty są minimalne a może coś to da.


                Zamieszczone przez gkill Zobacz posta
                Martwiłbym się bardziej o katalizator, egr wraz z kanalami które będą w nagarze.
                KAT'a pozbył się poprzedni właściciel i wspawał puchę, EGR'a mam zamiar wyczyścić przy wymianie zaślepki wałka.


                Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                Silnik bierze sporo oleju z tego co kolega napisał, przy remoncie trzeba wszystko rozebrać i pomierzyć, sprawdzić, czy idzie coś jeszcze z tego zrobić...
                Sam nie mam gdzie tego zrobić, ani nie mam też na tyle wiedzy. Większą część tego oleju on wypluwa + sam lubię pokręcić go nieco wyżej, do tych 4,5k.


                Zamieszczone przez Lcfr Zobacz posta
                Taniej wychodzi słupek bez osprzętu z pewnego źródła - najtaniej chcąc to szybko naprawić, kupić słupek pewny, przełożyć i zamknąć temat.
                I tu jest problem, mogę szukać silnika który mogę odpalić a nie mam pewności czy znowu nie zacznie się zaraz pocić po tysiącu km od założenia. Chyba że ktoś stąd ma namiar na naprawdę PEWNĄ osobę gdzie można szukać nowego motoru.


                Zamieszczone przez Lcfr Zobacz posta
                Przekładka na D16V1 będzie na pewno droższa.
                Będzie, aczkolwiek myśląc przyszłościowo odpłaci mi się to dynamiką jazdy niż mulistym 1.4 skoro i tak koszty wyszłyby ponad 2k. (Który i tak nie jest zły, aczkolwiek brakuje mu troszkę kopa).
                sigpic

                Comment


                • #23
                  Od siebie dodam tyle, że pamiętaj, że nawet jak kupisz używany silnik to nigdy nie wiesz w jakim jest/był stanie i czy za 1000 czy 10 000 km nie będziesz w nim musiał robić UPG lub czy np. silnik nie był pałowany na zimnym czy coś innego, co uszkodziło mu np. panewki. Ogólnie to uważam, że lepiej ratować własny, znany silnik, no chyba, że uparłeś się na SWAP i stać Ciebie, aby nawet przed samym przerzuceniem silnika ktoś zajrzał i obejrzał go "od środka" w jakim jest stanie.

                  Comment


                  • #24
                    Zamieszczone przez raybox Zobacz posta
                    Od siebie dodam tyle, że pamiętaj, że nawet jak kupisz używany silnik to nigdy nie wiesz w jakim jest/był stanie i czy za 1000 czy 10 000 km nie będziesz w nim musiał robić UPG lub czy np. silnik nie był pałowany na zimnym czy coś innego, co uszkodziło mu np. panewki.
                    To mam na względzie cały czas, dlatego jakbym już miał kupić to od kogoś naprawdę z dobrą opinią i od razu do rewizji, żebym nie miał niespodzianki. Po drugie, szansa że ktoś upalał i pałował 5-drzwiowego dziadkowego hatch'a jest dużo mniejsza niż taką EP'kę czy Vi gen. w hatchu. Dlatego jeśli miałbym już kupić, to z możliwością odpalenia i żebym wiedział w jakim aucie siedział aby zminimalizować ryzyko wymiany upg.


                    Teraz kilka pytań do bardziej doświadczonych osób:
                    Czy D14 i D16 miały jakieś różnice w poliftach i przedliftach, czy były zupełnie identyczne przez cały okres produkcji?
                    Gdybym załatwił garaż z kanałem żeby samemu to zrobić, jest to wykonalne przez amatora z pomocą znajomego? Czy może lepiej oddać to komuś kto ogarnia temat?
                    Stacyjka musi zostać zakupiona od auta z którego brany był silnik czy, lub jest możliwość przekodować obecną?
                    Last edited by PrezeS_2714; 04-02-2023, 20:46.
                    sigpic

                    Comment


                    • #25
                      Zamieszczone przez PrezeS_2714 Zobacz posta
                      I tu jest problem, mogę szukać silnika który mogę odpalić a nie mam pewności czy znowu nie zacznie się zaraz pocić po tysiącu km od założenia.
                      Zamieszczone przez PrezeS_2714 Zobacz posta
                      To mam na względzie cały czas, dlatego jakbym już miał kupić to od kogoś naprawdę z dobrą opinią i od razu do rewizji, żebym nie miał niespodzianki. Po drugie, szansa że ktoś upalał i pałował 5-drzwiowego dziadkowego hatch'a jest dużo mniejsza niż taką EP'kę czy Vi gen. w hatchu. Dlatego jeśli miałbym już kupić, to z możliwością odpalenia i żebym wiedział w jakim aucie siedział aby zminimalizować ryzyko wymiany upg.
                      Tak mi się wydaje, że ryzyko słupka nowego jest takie samo jak swapa na 1.6 - w obu przypadkach można trafić słaby gdy sie tego nie zweryfikuje. Ryzyko jest zawsze.
                      Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
                      Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

                      Comment


                      • #26
                        Zamieszczone przez PrezeS_2714 Zobacz posta
                        Po drugie, szansa że ktoś upalał i pałował 5-drzwiowego dziadkowego hatch'a jest dużo mniejsza niż taką EP'kę czy Vi gen. w hatchu. Dlatego jeśli miałbym już kupić, to z możliwością odpalenia i żebym wiedział w jakim aucie siedział aby zminimalizować ryzyko wymiany upg.
                        Ja bym wolał silnik który regularnie porządnie kręcony niż miejska eko-jazda dziadka emeryta. Największy problem tych silników to zapieczone pierścienie (nagar). Jak ktoś nie pokazałby rachunku za wymianę pierścieni to trzeba zakładać branie oleju. Poza pierścieniami jeszcze dochodzi ew. owalizacja cylindrów.
                        Jak robiłem D16V1 to pierścienie trzeba było wymienić, nowe honowanie i uszczelniacze. Do tego trzeba było szlifować gniazda i zawory. Panewki były w miarę, ale zostały zmienione. W mieście nie brał oleju, jak się zrobiło parę razy trasę to potrafiło ubyć. Po remoncie nie zaglądam na bagnet od wymiany do wymiany.
                        Auto kierownika: Honda Civic VIII gen (FD7) Comfort, R18A2, 2011r. Był Civic VI 1.4 MB2 1995r., Accord VI 1.8 CH6 2001r.
                        Auto kierowniczki: Honda Civic VII gen (EU8) LS, Hatchback 5d, D16V1 2004r.

                        Comment


                        • #27
                          Zamieszczone przez pablo_see Zobacz posta
                          Ja bym wolał silnik który regularnie porządnie kręcony niż miejska eko-jazda dziadka emeryta. Największy problem tych silników to zapieczone pierścienie (nagar).
                          Dziadkowa jazda wykańcza układ korbowo-tłokowy, wykańcza uszczelkę pod głowicą, sprawia, że silnik jest niedogrzany, odkłada się w nim nagar i zapiekają się pierścienie, do tego często taki użytkownik również nie dba o olej, przyczyniając się do jeszcze szybszej degradacji jednostki. Skrzynie biegów również.
                          Last edited by gkill; 06-02-2023, 08:29.

                          Comment


                          • #28
                            Zamieszczone przez pablo_see Zobacz posta
                            Ja bym wolał silnik który regularnie porządnie kręcony niż miejska eko-jazda dziadka emeryta.
                            Bardziej miałem na myśli pałowanie do odciny na zimnym i tego typu zabawy. Sam nawet mimo tego że te D14 cieknie to lubię go zakręcić pod czerwone pole jak już złapie temp. teraz nic to już nie da, ale japa się cieszy jak usłyszy wyższe obroty.
                            sigpic

                            Comment


                            • #29
                              Mam jeszcze dwa pytania:
                              Jeśli pójdzie remont 1.4, kolektor 4-2-1 i wkladka K&N poprawi cokolwiek jeśli chodzi o dynamikę i elastyczność?
                              Jest może ktoś z okolic iławy, kto posiada VII gen. z D16? Chętnie zobaczę czy różnica jest aż tak duża.
                              sigpic

                              Comment


                              • #30
                                Dobra, można zamknąć. Zostało wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów, ale to dopiero jak zdecyduję na jaki kolor ją pomalować. Winowajcą była zaślepka od wałka, nie myślałem że tyle oliwy może uciekać przez kawałeczek plastiku.
                                sigpic

                                Comment

                                Working...
                                X