słabe dogrzanie silnika - finał: uszkodzona uszczelka pod głowicą

[m26]

Bąble ze zbiornika wyrównawczego oznaczają że w układzie są spaliny,albo że korek nie trzyma cisnienia,ew ciśnienie jest za duze z powodu przegrzewania.
Wentylator chodzi ,więc to nie temperatura.
Jeżeli węże mocno twardnieją,to znaczy ze korek jest ok,a winna jest uszczelka pod głowicą.
Gluty w zbiorniku,brak ogrzewania,bąble w zbiorniku,czarne osady ze spalin,wskaźnik temperatury źle pokazujący-to są objawy uszczelki.

[rambo7]

ku mojemu zdziwieniu ze zbiorniczka nie zeszło nic. dopasowałem kawałek węża by w niego dmuchnąć i nic. wkurzyłem się wymontowałem aku i odkręciłem zbiorniczek. faktycznie była zatkany na dole przy wężyku. wylałem to co było i zacząłem płukać. wylatywało sporo syfu taki kamień i coś brązowego przypominało plasteline normalnie gluty wielkości palca

no to kawał roboty zrobiłeś, brawo! teraz świeży płyn i zobaczymy co będzie dalej. Układ chłodzenia masz w małym palcu , czyli jesteś już expert .

[robson90]

dzięki rambo ale do experta jeszcze dużo mi brakuje musi być jeszcze jakiś odpowietrznik. ale teraz wjechałem hanką do garażu i wchłonęła płyn ze zbiorniczka zobaczymy co będzie dalej test szczelności głowicy i tak mnie czeka bo nie lubię mieć wątpliwości

[robson90]

cześć wszystko jasne co z moją Hanką. zrobiliśmy wraz z mechanikiem test szczelności uszczelki pod głowicą. oczywiście uszczelka nie szczelna. dodatkowo zapchana chłodnica. chłodnice przepłukiwaliśmy wodą i rozgrzewaliśmy silnik 3 razy. to sprawiło że obieg wody w niej powrócił ale te tabletki do odkamieniania chłodnicy tak bardzo krążą w układzie że jeszcze pojawia się biały osad pod korkiem. więc nie polecam tego patentu gdyż ciężko pózniej się tego pozbyć z układu. zamiast wymieniać tylko uszczelkę pod głowicą i planowanie głowicy z mechanikiem stwierdziliśmy że lepiej i w podobnych pieniądzach wymieni mi słupek silnika ale ta operacja będzie przeprowadzona dopiero po świętach. dla potomnych przypominam o korku spustu płynu z bloku silnika. jest on na kluch 19mm znajduje się koło filtra oleju po prawej stronie tego też filtra. z bloku schodzi ok 1 litra więc całkiem sporo

[rambo7]

Walczyłeś pięknie , bez dyskusyjnie dla mnie jesteś Expertem od układu chłodzenia. Tyle wiedzy co zdobyłeś zaprocentuje w przyszłości, zobaczysz .
Gluty spod zb. wyrównawczego, zatkana chłodnica, lub przynajmniej przytkana co powodowało brak odpowiedniego obiegu cieczy mogło się przyczynić do przegrzania motora.
Sam z siebie silnik się nie przegrzewa, musi być zawsze jakaś przyczyna.
W związku z powyższym, będzie nowy silnik, ale ten nowy to będzie na tyle szczelny że jesteś go pewny? a jak to jest gorszy co masz i będzie brał olej? Oceń to sam bo jeśli twój słupek jest szczelny i oleju nie bierze to bym to jeszcze rozważył tę zmianę.
Natomiast wracam do układu chłodzenia, jeśli ta chłodnica jest stara ma więcej niż 12 lat to przy tej okazji rozważ czy jej nie wymienić, na nową (zamiennik dobrej jakości) jeśli ona ma "zaawansowaną miażdżycę" to jej płukanie nic nie da! ona musi być odkamieniona, a to praktyka pokazuje nie jest proste, jej skuteczność będzie miała wpływ w lato na obieg cieczy a to ma związek z wymianą cieplną silnika czyli żeby nie było tak jak często obywa że za jakiś czas ponownie upg wypalona, wiele takich przypadków było.
Im mniejsze opory cieczy - tym lepsza wymiana cieplna, tym większa ochrona silnika.
Naprawdę było gro przypadków, upg wypalona, silnik zrobiony wsio gitarra, lato przyszło płyn wywala ponownie... chłodnica nie jest chłodnicą tylko barierą nie do przejścia dla cieczy.
Ogólnie mówiąc, ja bym słupka nie wymieniał, wolałbym wymienić chłodnice.
Tego dodatkowego wydatku nie rozumiem. Po co nowy/używany słupek niewiadomego stanu, który i tak będzie trzeba planować, gdy chłodnica z miażdżycą i tak wypali w nim upg? daremna robota. Potem co zrobisz jak będzie powtórka z upg?
Zadania masz 2.
1. - wymiana upg.
2. - przywrócić chłodnicy drożność. (odkamienić, wymienić, cokolwiek, jeśli tego nie zrobisz musisz się liczyć z "powtórką atrakcji" w przyszłości).

lepiej i w podobnych pieniądzach wymieni mi słupek silnika

tego działania nie rozumiem.

[robson90]

rambo mój silnik ma ponad 300 tys bierze mi zależy jakiego oleju ok 2do3 litrów. mój mechanik naprawia tylko hondy mam co do niego całkowitą pewność. ma rozbite auto z przebiegiem 160tys więc będzie lepszy od mojego silnik. poza tym daje mi gwarancję na silnik. chłodnica oczywiście pójdzie nowa kto wie może i nawet nagrzewnica nie chcę by nowy słupek ponownie zaszedł jakimś syfem. poza tym mógłbym wymienić nową chłodnice plus uszczelka i planowanie głowicy koszt pewnie będzie ok 1200. jeśli chciałbym też zregenerować głowice (wymiana zaworów i uszczelniaczy) to przy takim przebiegu sam dobrze wiesz że musiałbym zrobić dół silnika bo będzie przedmuch przez pierścienie. w ciemno zakładam że na pewno tuleje mają już rowek. więc jeśli przyjdą nowe pierścionki dość szybko się zetrą i nie uzyskam oczekiwanego efektu. niestety hondzia to nie traktor więc pewnie nowych tulei nie dostanę nie zrobię też osiowości bloku i szlifu wału bo to już koszty masakryczne

[rambo7]

300tys km, no to zmienia postać rzeczy, myślałem że 120tys bo tyle mają wszyscy w 10 letnich autach . Zatem jak zrobisz co planujesz to powinno być jak w nowym, a wiadomo że w nowych silniki się nie przegrzewają, bo chłodnice nie mają jeszcze miażdżycy, a ta przychodzi w wiekiem .

[robson90]

no wiesz 120tys zależy kto ile jezdzi... ja tak dużo nie robię rocznie ale te 30 tys

[rambo7]

koniecznie zamelduj o efektach jak będziesz po robocie! .. no i w jakimś odstępie czasu, np jak się zacznie ciepło robić jak sobie układ radzi po wymianie chłodnicy.

[robson90]

ok ok dam znać po świętach będzie przeszczep

[robson90]

cześć Koleżanki i Koledzy ! moja hanka już po przeszczepie. wymieniony został słupek silnika nowa chłodnica ślizg maglownicy ale to już inny temat. mianowicie pierwsze wrażenia ekstra silnik chodzi bez zarzutu grzeje teraz wspaniale generalnie wszystko wróciło do normy tak jak kiedyś kupiłem auto

[sebus861]

Witam,
Mam te same objawy w civic vii 1.6 2001 bez gazu.
Wskaźnik temperatury w okolicy środka a ciepłego brak. Po 3 km i obroty w okolicach 3 tys wtedy zaczyna lecieć ukrop. Gdy auto zatrzymuje się po chwili leci letnie powietrze tylko. Dopiero po 20 km zauważyłem że mimo zatrzymania powietrze nadal leci gorące.
Przed naprawa grzala momentalnie. Naprawa czyli wymiana termostatu i przeplukaniem pod ciśnieniem całego układu gdyż zaczynała mi się grzać jednak nie dopuściłem nigdy aby przegrzała się. Czy mimo odpowietrzania układu przez fachowców nadal jest zapowietrzony?
Przewody do nagrzewnicy - górny gorący a dolny letni. Płynu w zbiorniczku na zimnym i ciepłym silniku tyle samo - ponad max.
Jak odkrecilem na zimnym korek chłodnicy to nie było płynu płynu w przewodzie.

edit:
to jest temat 8 gen, Ty masz 7 gen.
wpis przenoszę.

[rambo7]

poczytaj tematy wszystko jedno z jakiego działu zasada działania układu chłodzenia w silniku spalinowym każdej Hondy /co do zasady/ jest identyczny np.: Skacząca temperatura i brak pracy wentylatora

[janas12003]

U mnie w 1.6 od samego zakupu tak mam i wyzj wskaznik nie idzie na obd pokazuje prawidlowa teperature i wentylatpry staruja normalnie. Dmucha goracym wiec u mnie np to stan normalny

[sebus861]

Tematy przejrzałem jednak ten z 'dodaniem gazu' był najbliższy mojemu przypadkowi.
Przewody do chłodnicy--oba dość twarde.
Zauważyłem że jak odebrałem auto to po 3 dniach miałem niedokrecony korek od zbiorniczka z płynem.
Co mam zrobić teraz jeśli po 2,5 tyg układ sam nie może się odpowietrzyc?