Kilka dni temu dokonałem pierwszej wymiany oleju. Indoktrynacja kolegi rambo7 dotycząca zasad doboru oleju zaowocowała wymianą OEMowego 0W20 na Liqui Moly Synthoil High Tech 5W40 ACEA A3B3. Nasz klimat coraz bardziej zbliża się do krajów południowej Europy a ja do tego lubię przycisnąć. Biegi zmieniam przy 4000 RPM, dosyć często odwiedzam okolice 5000 obrotów a ekologię stosuję przy segregacji śmieci.
Wymiany dokonałem po przebiegu 3500 - raz, że tak chciałem, a dwa, że mam takie stare przyzwyczajenie z dużego fiata, żeby olej wymieniać po zimie
Wracając do tematu: nie odczułem żadnych różnic przy rozruchu. Silnik nieco szybciej dochodzi o temperatury roboczej ale to prawdopodobnie jest spowodowane wiosną. Spalanie (aczkolwiek przejechałem dopiero 300 km trasą do pracy czyli powtarzalną) jest minimalnie większe przy prędkościach 120-140 km/h i porównywalne przy jeździe emeryckiej. Silnik pracuje nieco ciszej a ja mam lepsze samopoczucie wiedząc, że jak cisnę to silnik jest smarowany olejem a nie wodą Żywiec Zdrój. Może być jednak tak, że wszystkie rzeczy o których piszę tzn cichsza praca, taki sam rozruch i porównywalne spalanie mogą być wynikiem zmiany temperatury i nadchodzącej wiosny. Moje samopoczucie zresztą też...
Wymiany dokonałem po przebiegu 3500 - raz, że tak chciałem, a dwa, że mam takie stare przyzwyczajenie z dużego fiata, żeby olej wymieniać po zimie

Comment