Silnik 1.4 a 1.8 - dynamika, ogólne wrażenia

[Grzechu]

To ile tego momentu trafia na koła to akurat dla nas nie jest żadnym realnym wyznacznikiem dynamiki auta, oczywiście jakąś informację mamy, ale najlepiej pomierzyć czasy przyspieszeń na poszczególnych biegach w zakresie prędkości użytkowej, czyli np. od 80-120km/h - 6 bieg, 5 bieg czy 4 bieg, niektórzy producenci aut piszą takie dane w swoich katalogach, moim zdaniem jest to bardzo przydatna informacja. Dobrze, że są też testy aut robione przez różne czasopisma itp.. zawsze można sobie przeczytać ile dane auto ma sekund przyspieszając od.. do.. i wtedy mamy jakieś pojęcie o dynamice.

[Robson-Robert]

Alix - moment na kołach czy silniku to już zbyt głębokie wchodzenie w temat.
Przy standardowych modelach liczą sie te 'ogolne wrażenia' jak w temacie wątka.

Przy Mazdzie i Hondzie ludzie non stop narzekają na hałas. Przy Oplu marudzą na defekty funkcjonalne czyli np. przyciski itp. Przy Fordzie narzekają na niewygodne fotele. Fiatow mialem we flocie tylko 7 sztuk i były wyjatkowo udane . Wspomniane przez ciebie Pandy 1.3 MJ.

Przez moje ręce przewijają sie dziesiątki kierowców i często ich słucham. Bo każdy z nich ma troche inny punkt widzenia. Smieszne jest to że każdy z nich przy okazji wpłynąć na mnie - kupno kolejnych aut

[Alix]

No cóż, japonczyki od dawien dawna te gorzej wyciszone

Co do tych pomiarów elastyczności w gazetach to mi akurat nie mówią wiele, bo sam raczej nie zaczynalbym wyprzedzac na 6. przy 80km/h ... trzeba zredukować Mi sie bardziej podobają praktyczniejsze pomiary "overtaking ability" tzn. Jak szybko auto przyspiesza na optymalnym np. dla 80km/h, a nie najdluzszym biegu - czyli jak sprawnie da sie nim wyprzedzić ale rzadko sie pojawiają

[Mikael]

jeździłem Toyotą 1.33 VTEC i nie uważam, żeby powyżej 130 było ciszej niż w Hondzie, autostrada powyżej 130-160 km/h to zawsze były katusze dla ucha. O różnicy w dynamice między 1.4 i 1.8 nie ma co się zbyt dużo rozpisywać, bo różnice są zbyt widoczne. Moim skromnym zdaniem wkładanie do Toyot i Hond (hatchback) silników 1.4 przy takiej masie nie ma sensu, ponieważ w mieście, żeby te ruszyły spod świateł i uzyskały prędkość miejską 50-70 km/h trzeba "cisnąć", przy 1.8 jest zdecydowanie lepiej,a na autostradzie w 1.4 jest trochę głośniej, z mniejszymi prędkościami i brakiem zapasu mocy, przy niewielkich różnicach w spalaniu. Marudzę bo jeżdżę/jeździłem jednym i drugim. Sorki, jeżeli kogoś uraziłem, ale tak uważam.

[Grzechu]

To na jakim biegu przyspieszamy zależy od sytuacji na drodze, można nawet na 3 biegu pociągnąć od 80km/h w górę, ale testy typu przyspieszenie na 5 biegu od 80-120km/h mają pokazać jak dane auto przyspiesza, że tak powiem, w miarę w komfortowych warunkach, czyli żeby np. nie uprzykrzyć jazdy nadmiernym hałasem w kabinie dla pasażerów, żona, dziecko a wkładanie silnika 1.4 ma sens dla tych którzy chcą oszczędzać paliwo kosztem osiągów.

[Mikael]

a wkładanie silnika 1.4 ma sens dla tych którzy chcą oszczędzać paliwo kosztem osiągów.

...sęk w tym, że ta różnica w spalaniu jest zbyt mała, żeby decydować się na ten mniejszy silnik...ale to moje zdanie i nie każdy musi się zgadzać.

[Alix]

Paliwa różnica może niewielka, ale jednak te 0,5-1,0 litra na powiedzmy 100 tys. km to bagatela 2,5-5 tys. pln, do tego tansze ubezpieczenie pewnie 100pln (strzelam, poprawcie mnie) przez np. 7 lat, no i koszt zakupu 5000 mniej sumuje sie w perspektywie czasu nawet w około 10tys. dopłaty do 1.8, nie jest to tak bez sensu. I to jest nieśmiertelny i przewidywalny silnik np. w stosunku do az 12 tys. (!) droższego diesla - którego w tej opcji trudno nazwać wyjściem oszczędnościowym... Robson pewnie powie dosadniej niz ja, ale jak myślicie czemu do floty wzięli 1.4 ...

To w sumie wszystko są silniki 1.33 pochodzące z azjatyckich rynków - tylko np. pod maska Suzuki mam takowy jako 1.3, Toyota uczciwie podchodzi do sprawy piszac 1.33 a ... no cóż 1.4 w Hondzie to raczej naciąg marketingowy bo mi sie to z regułami zaokrąglania nie do końca widzi...

Dla mnie też ten 1.4 do budy Civica to trochę mało, ale wiele ludzi jeździ i jeździło wcześniej jego słabszą wersja 83KM w poprzedniej genaracji i jakoś dawało radę... co nie zmienia faktu ze jako miedzy dwoma silnikami obok siebie w ofercie różnica w dynamice jest jak rzadko gdzie (np. 1.6 Toyoty niezbyt ma sie do 1.8 Hondy).

[Joe]

najlepiej pomierzyć czasy przyspieszeń na poszczególnych biegach

moim zdaniem jest to bardzo przydatna informacja. Dobrze, że są też testy aut robione przez różne czasopisma itp.. zawsze można sobie przeczytać ile dane auto ma sekund przyspieszając od.. do.. i wtedy mamy jakieś pojęcie o dynamice.

Moim też. Ja chcąc się dowiedzieć czegoś o dynamice zaglądam na test 1-go kilometra i sprawdzam prędkość po przejechaniu 1/4 mili. To daje lepsze poczucie ile faktycznie auto potrafi aniżeli sam wpis 10s do setki.
Tu mam taką stronkę gdzie mamy do dyspozycji kompendium danych o prawie wszystkich autach:

https://www.automobile-catalog.com/browse.php

Wracając do dynamiki 1.4 i 1.8.

Drag Times 5D 1.4:
- 0- 1/4mile (s): 18.8
- speed at 1/4mile: 121 km/h
- 0- 1km (s): 34.1

Drag Times 5D 1.8:
- 0- 1/4mile (s): 17.1
- speed at 1/4mile: 136 km/h
- 0- 1km (s): 30.7

Na powyższym przykładzie widać czarno na białym jak te auta jeżdżą. Około 3.5 sekundy różnicy w sprincie na 1km i 15km/h różnicy oraz 1.7 sekundy różnicy po przejechaniu 1/4 mili. Biorąc jako wspólny mianownik "normalną jazdę", wartość momentu obrotowego przy danej prędkości i danym biegu wnioski wyciągnijcie sami czy warto jeździć jednym czy drugim w kontekście choćby spalania.

Dla porównania jeszcze Drag times VII gen Type R II:
- 0- 1/4mile (s): 15
- speed at 1/4mile: 152 km/h
- 0- 1km (s): 27.2

Można rzec że 7th Type R objeżdża 9th 5D 1.8 tak samo jak 9th 5D 1.8 objeżdża 9th 5D 1.4 a w pierwszym przypadku jest to przepaść .

[Alix]

Różnica w dynamice jest bardzo duża - to wiem, bo jak mówiłem jeździłem zastępczym ufo 1.4 przez tydzień... ale to nie jest też tak, że nie dało się normalnie płynnie jeździć. Nikt normalny nie zabierze 1.4 na ćwiartkę Powyższe jest raczej ciekawą informacją dla narzekających na dynamikę 1.8; w czym porównanie do hot hatcha nic mu nie ujmuje, gdyby było inaczej wręcz źle świadczyłoby to o Type R

Cóż, te podstawowe silniki takie są. To silniki do normalnej, spokojnej jazdy - nie należy od nich oczekiwać wylewnej dynamiki czy łatwości wyprzedzania z każdego biegu... Mają być tanie, proste i nie za wiele palić. Z tego co wiem analogiczny 1.4 w Astrze czy w Cee'd radzi sobie jeszcze gorzej, w Aurisie - porównywalnie... Chociaż podejrzewam, że podstawowy 1.2TSI/85KM w Golfie jest subiektywnie sporo dynamiczniejszy - to ludzie chcący aut przede wszystkim bezproblemowych i tanich tak w zakupie jak i w eksploatacji mogą jednak nie lubić być zmuszani do turbobenzyny...

Teraz wychodzi trochę, że jestem orędownikiem 1.4... to nie tak Jak widać sam jeżdżę 1.8 i dla tego co JA oczekuję od auta 1.4 to byłoby definitywnie za mało

[Grzechu]

Cóż, te podstawowe silniki takie są. To silniki do normalnej, spokojnej jazdy - nie należy od nich oczekiwać wylewnej dynamiki czy łatwości wyprzedzania z każdego biegu... Mają być tanie, proste i nie za wiele palić. Z tego co wiem analogiczny 1.4 w Astrze czy w Cee'd radzi sobie jeszcze gorzej, w Aurisie - porównywalnie... Chociaż podejrzewam, że podstawowy 1.2TSI/85KM w Golfie jest subiektywnie sporo dynamiczniejszy

1.2TSI 85KM subiektywnie pewnie jest dynamiczniejszy, ale również zestawiając już 1.4TSI z 1.8 też pewnie będzie podobne odczucie jednak ten wyższy moment obrotowy i to od niższych obrotów potrafi sporo namieszać w odczuciach

[sPiDeK]

Niestety to nie są tylko odczucia...zapakowany golf 1,4 tsi vs zapakowany civic 1,8 to nie ma o czym gadać. Golf go zjada. Możemy to mówić o jakimś porównaniu jeżeli jedzie kierowca ewentualnie z pasażerem.

[MILANO RED]

A ja Wam mówię, że Honda musi wprowadzić turbo - bez tego nie ma jazdy, niezależnie czy to 1.4 - 1.8 osiągi są słabe....porównuję do 1.8 TSI w mojej służbowej Octavi (180 KM) - Torpeda :-)
To co dostaje na co dzień w palnik to ludzkie pojęcie przechodzi - jest trwały, nic się nie psuje... Civic Turbo to konieczność.... :-)

[Mikael]

Fajnie gdyby Honda zwiększyła dynamikę, generalnie musi coś zrobić, bo obiektywnie patrząc, to niedługo wszystko niestety ją objedzie. Liczę, że wprowadzą dopracowane (jak do tej pory-wszystkie silniki) turbo i będzie zabawa

[MILANO RED]

Dokładnie tak jak piszesz

[sPiDeK]

Dokładnie tak....musi ! Miejmy nadzieje że type r to wstęp do tego i będzie tylko lepiej Sama turbina to nie jakiś wielki problem pod kątem użytkowym jak i ewentualnych napraw więc ja się dziwię czemu aż tak długo zwlekają. Znam kilka osób które nie kupiły nowego civica właśnie ze względu na niedoładowany silnik.