civic 1.8 vs król kompaktów 1.4 tsi

[Cojakco]

Jeśli banalność Golfa Ci nie przeszkadza to pewnie okaże się drugim obiektywnie najrozsądniejszym wyborem za te pieniądze. Bo pierwszym będzie Octavia

Trafiony argument, tylko nie w benzynie. W dieslu 1.6 ok, pod warunkiem że akceptujesz dodatkowe spalanie 1 litra oleju silnikowego na 10kkm

[to-masz]

Mając jednak doświadczenia z 1.8 mocno rozważyłbym za drugim podejściem diesla 1.6,

chodzi o spalanie? taki 1.4 tsi wedle raportów spali ok. 1.5 litra mniej , czyli po 100 tyś to już ładna sumka

[libidinously]

Trafiony argument, tylko nie w benzynie. W dieslu 1.6 ok, pod warunkiem że akceptujesz dodatkowe spalanie 1 litra oleju silnikowego na 10kkm

W benzynie myślę, że też. Schodzące powoli EA211 1.4 TSI poprawiono i nie bardzo jest się teraz do czego przyczepić. Oczywiście wciąż do trwałości r18 daleko, ale po co komu auto z silnikiem obliczonym na pół miliona km lub lepiej, skoro sam nim zrobi nie więcej niż 150 k km (a z takim przebiegiem wciąż TSI można sprzedać za rozsądne pieniądze). Pytanie do autora wątku ile tym autem ma zamiar przejechać.
Jeśli wybór padłby na golfa to bym się pośpieszył aby upolować wersję przed liftingiem. Poliftowe 1.5 TSI będzie zupełnie nową konstrukcją, a to jak wiadomo, VAG może potraktować jako okazję do eksperymentów na użytkownikach.

chodzi o spalanie? taki 1.4 tsi wedle raportów spali ok. 1.5 litra mniej , czyli po 100 tyś to już ładna sumka

Spalanie też, choć jeśli rozważasz benzynowe silniki to akurat r18 hondy dużo bardziej paliwożerny od 1.4 TSI nie jest - 0,5 - 1 l więcej w zależności od warunków jazdy.
Bardziej mi chodziło łatwo dostępny moment obrotowy
Jeśli natomiast chcesz iść tylko w diesla to, no cóż, poza ceną zakupu to civic naprawdę nie ma słabych punktów (no dobra jest jeszcze jeden - brak opcji automatu).

[to-masz]

coś mi się wydaje że jak osprzęt w hondowskim dieslu nawali to będzie cenowa masakra, pdf, wtryski itd

[Cojakco]

coś mi się wydaje

"Wydaje się" jest słowem kluczowym w przypadku diesla Hondy. Każdemu może się wydawać
W VAGu to stwierdzenie jest prawdziwe i bolesne. Byłem w serwisie i widziałem radosną minę klienta, który dowiedział sie, że turbina jest do wymiany...

[libidinously]

Wtryski i turbina w uczciwie zrobionym dieslu (a liczymy, że tak będzie w przypadku diesla 1.6, jak było ze wszystkimi wcześniejszymi silnikami hondy, także dieslem 2.2) i odpowiednio traktowanym to jest ewentualne ryzyko od ok. 150 k km przebiegu wzwyż. PDF - cóż, bez niego już diesla nie kupisz i może się zkaszanić tak samo w każdym dieslu, jeśli nie wyjeżdża się na autostradę.

Jeśli diesel Cię jednak wciąż nie przekonuje (a rozumiem to bardzo dobrze) to wiedz, że r18 hondy jest wspaniałym silnikiem, ale dla niektórych dynamiczniejszych kierowców pozostawia pewien (NIEZNACZNY ale jednak) niedosyt po stronie osiągów. Jeśli to dla Ciebie ważne, to pomyśl nad autem z turbiną. Jeśli ważniejsza jest długowieczność silnika to śmiało kupuj civica bo nic ciekawszego (fajnie wyglądającego, praktycznego, dobrze jeżdżącego i trzymającego wartość) z tak trwałym silnikiem nie znajdziesz w tej klasie

[to-masz]

honda czy vag nie produkuje podzespołów silnika, -turbiny wkładają np. firmy garrett czy wtryski np. siemens, czyli czy to vag czy honda osprzet może być taki sam albo podobnej trwałości. czyli jeśli we fiacie panda i w hondzie jest taki sam akumulator firmy bosch właściciel hondy powie tak '' mi akumulator wytrzymał 10 lat bo to honda''

[Cojakco]

turbiny wkładają np. firmy garrett czy wtryski np. siemens, czyli czy to vag czy honda osprzet może być taki sam albo podobnej trwałości.

My tu piszemy o królu kompaktów, a królowie podzespołów to nie ten wątek
Diesel vs benzyna to też inna kwestia. Każdy silnik ma swoje zastosowanie oraz "zady i walety".
W wątku masz sporo informacji. Ja przesiadłem sie z Golfa na Civika, a @Glosima w odwrotną stronę.
Ty zdecyduj, co jest dla Ciebie ważne i podejmij swoją decyzję.

EDIT
Do poczytania https://www.civicforum.pl/showthread...W-Golf-2-0-TDI
A tutaj tez ciekawa opinia i decyzja https://www.civicforum.pl/showthread...440#post310440

[libidinously]

Jest jeszcze jeden argument. Planujesz kupić demówkę. Wiadomo, że te kilka tysięcy km jazd próbnych z klientami salonu to nie są wymarzone warunki pracy dla silnika. Można śmiało założyć, że dużo mniejsze wrażenie zrobi to na hondowskim 1.8 niż na jakimkolwiek doładowanym silniku benzynowym TSI czy dieslu.

[Glosima]

Jesli Civic 9 gen to opcja jest tylko jedna:

1.8 benzyna + automat.

Wszystkie inne wersje niosą za soba problemy, ograniczenia, upierdliwosci itp.
Kupisz 1.8 z automatem i masz spokoj nawet na 10 lat. Oczywiscie jesli bedziesz miał w sobie tyle samozaparcia aby tak długo jezdzic tym samym autem

[to-masz]

a jeśli ktoś nie lubi automatu?

[Cojakco]

To bierze w manualu wiedząc, że na autostradzie silnik bedzie kręcił w okolicy 3900 rpm przy prędkości 140 km/h wg GPS. Przy licznikowych 140 km/h będzie to 3600 rpm. Czyli tak około 500 rpm więcej niż w automacie. Bedzie też rozkoszował się jazdą przy obrotach, na których silnik jest głośny. Receptą będzie obniżenie prędkości lub jej podwyższenie.

Temat nie dotyczy osób, które akceptują wysokie poziomy głośności. Popatrz tutaj: https://www.civicforum.pl/showthread...402#post318402

[Glosima]

a jeśli ktoś nie lubi automatu?

To polubi go po pierwszej jezdzie z ręczną skrzynią po autostradzie

[to-masz]

To polubi go po pierwszej jezdzie z ręczną skrzynią po autostradzie

kiedyś gdzieś wyczytałem że jeśli automat to tylko dwusprzęgłowy superszybki dsg

[Cojakco]

Miałem DSG w Golfie - jest to fajny automat, zmienia biegi mega szybko. Ma też wady - jest awaryjny. Ponoć bardziej niezawodne są skrzynie 6-cio biegowe. Z tymi 7-mio biegowymi jest gorzej.

PS
Widzę, że szukasz argumentów za kupnem VW Obyś trafił na niezawodny egzemplarz.