civic 1.8 vs król kompaktów 1.4 tsi

[Radon]

Chcesz VW? Jabym zrobił tak: wziął fajnego Leona z maksymalnie długim pakietem gwarancyjno/serwisowym i pod koniec trwania tego pakietu szukał dla Leona nowego domu.
Dlaczego tak: Leon to moim zdaniem fajniejszy Golf,z długim pakietem serwisowo/gwarancyjnym przez czas trwania tego bym się awaryjnością specjalnienie przejmował.
Jeśli natomiast chcesz coś fajnego, co pojeździ dłużej,to moim zdaniem opcje są trzy(przynajmniej):
1. Civic w benzynie lub dieslu
2. Mazda 3 ale tu tylk benzyna ito do tego ta 120 konna. Minus to słaby bagażnik iciasnota z tyłu
3. Gulietta w dieslu. Minusy jak wyżej tylko większe.

[Glosima]

A tak patrząc na rynek, to poczekaj 3 miesiace i wtedy wybierz:

1. Nowy Civic 10 gen z 1,5T 182 KM
2. Poliftingowy Golf 7 gen z nowym 1.5T (zapewne ok. 150-160 KM)

[Alix]

Ja osobiście wolę automat hydrokinetyczny w Civiku niż DSG. Hydrokinetyk ma większą kulturę i potrafi zmienić w kickdownie wiecej niż jeden bieg w dół jak potrzeba - w przeciwieństwie do DSG co pyrka po jednym jak chcesz wyprzedzić. W dodatku klasyczne automaty są chyba jednak trwalsze.

[to-masz]

PS
Widzę, że szukasz argumentów za kupnem VW Obyś trafił na niezawodny egzemplarz.

o nie nie nie, gdyby tak było to by mnie na tym forum nie było, tylko dużo w necie szukam, czytam i sam nie wiem co myśleć jak ludzie opisują jak to odżyli po przesiadce z hondy na innego kompakta, ciszej, szybciej, lepiej itd.

[Arpuc]

DSG w chwili obecnej to chyba najlepsza skrzynia tego typu w klasie aut popularnych. Podobnie jak z silnikami TSI, VAG miał sporo czasu na dopracowanie i usunięcie usterek. Osobiście nie mam doświadczeń, ale na forum Leona częściej chyba ludzie narzekają na skrzynie manualne niż na DSG.

[Glosima]

DSG 6 biegowe na mokrych sprzeglach sa trwale (chyba głownie w TDI) , gorzej jest z suchymi czyli w skrzyniach 7 biegowych (benzyniaki o mniejszym momencie).

Nowego auta z DSG bym sie nie bał. Za to uzywki z DSG o przebiegu powyzej 150 tys km bym nie kupił. Za duze ryzyko drogiej naprawy.

[Cojakco]

ludzie opisują jak to odżyli po przesiadce z hondy na innego kompakta, ciszej, szybciej, lepiej itd.

No wiesz, silnik wolnossący nie dogoni turbo w mieście. Różnica momentu obrotowego jest kolosalna. Natomiast na trasie nie jest źle. Civika musisz kręcić, jak chcesz dynamiki, wiec jest głośniej. Generalnie wszystkie japońskie samochody są głośniejsze od wersji europejskich. Nadrabiają zaś niezawodnością. Ja też miałem podobne dylematy. Rozwiązanie jest proste. Zrób sobie uproszczoną analizę SWOT. Robisz tabelę z plusami i minusami, czyli coś z czego nie chcesz zrezygnować oraz tymi cechami, które nie akceptujesz. Potem bierzesz każdy z rozpatrywanych modeli i dajesz +1 za plusa i -1 za cechę negatywną. Sumujesz wynik i masz zwycięzcę.

Potem jeszcze spacerek do salonów z pierwszą trójką i negocjujesz cenę. Mając zestawienie ceny do wartością będziesz miał swój wybór.

Nie zapomnij też o jeździe próbnej. Obowiązkowo w wyposażeniu jakie kupujesz lub zbliżonym. Nic tak nie wkurza, jak brak pierdoły, którą miałeś w demo. Jazda powinna być maksymalnie długa i wszystkie modele najlepiej testować w ten sam dzień. Tabelki są ważne, natomiast realne odczucia są jeszcze ważniejsze. Tabelkami nie pojeździsz

[Burton]

Ale ten automat civica strsznie zmula, do 100 chyba 1 czy 1.5 sek dłużej...
P.s
Ja tam kupiłem civica bez jazdy próbnej, wcześniej też nigdy nie jechałem nawet jako pasażer
Kupiłem oczami i nie żałuje...

[Glosima]

Ale ten automat civica strsznie zmula, do 100 chyba 1 czy 1.5 sek dłużej...

To akurat prawda. No ale 10 s do setki robi, wiec nie jest tak znowu zle.
Moim zdaniem lepiej miec te 1s do setki wiecej ale o 500rpm nizsze obroty na trasie...

[to-masz]

jazda próbna była ok, fanie się jechało i przy normalnej jezdzie nie było głośno, ogólne odczucia bardzo pozytywne, wnętrze bardzo orginalne i średnio praktyczne, podłokietnik bez regulacji, obsługa kompa i tam pare innych detali mogło być lepsze

[Burton]

Jeśli ktoś dużo jeździ w trasach to na pewno....
Zaskoczyła mnie cena tego automatu, chyba 4500 tylko, mega okazja w porównaniu np z dsg...

[to-masz]

automat o ile podnosi spalanie? 1 litr?

[wujek22]

Zależy jak jeździsz. Jeżeli nie będziesz deptal to spali podobnie co manual

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

[Glosima]

automat o ile podnosi spalanie? 1 litr?

Hydrokinetyk zawsze podnosi spalanie. W miescie trzeba liczyc ten litr wiecej.
Dwusprzeglowki typu DSG czy PowerShift potrafia spalic nawet minimalnie mniej w miescie od manuala. Mniejsze opory, lepszy dobor przelozen i wiecej biegow.

[solarlodge]

Ktoś kiedyś napisał na forum, że dobrze kupiony samochód to taki, za którym się oglądamy po roku jak z niego wysiadamy. I z tym stwierdzeniem się zgadzam

Dokładnie ja tak mam jeszcze po 1,5 roku. Wiem, że mój zakup był strzałem w dziesiątkę. Kupiłem samochód na minimum 10 lat, więc wiadomo - Honda. Widząc teraz co się dzieje na rynku motoryzacyjnym to nasze IX geny to w zasadzie ostatnie egzemplarze starej sprawdzonej technologii. Mój ojciec ma okazję od czasu do czasu jeździć Astrą służbową - po 80k poszła turbina. A Meganek nie tknąłbym nawet kijem.