Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

nowa Honda elektryczna na 2020

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Zamieszczone przez filipfm Zobacz posta
    Jak nie cisniesz to w ToyToyu też jest cicho a jednak większosć kojarzy eCVT w gastrokurierem Taki los.
    Ja nie narzekam będąc w mniejszości

    Zamieszczone przez filipfm Zobacz posta
    A CTR XI ma być ostatnim pure ICE w Europie z H na masce. Szkoda, ze nie pojawiaja sie zadne przecieki o automacie
    To prawda, też o tym czytałem. Piszą też, że tylko będzie lekka modyfikacja napędu, układu jezdnego i nowy design - w mojej opinii gorszy od X a IX była dla mnie "strzałem w dychę". A do środka boję się spojrzeć bo chyba będzie wystający tablet.....Generalnie zbliża się ostatnia szansa na zakup CTRa.

    Comment


    • Pewnie bedzie to taka pseudohybrydowa "przeszkadzajka" jak SVHS w Suzuki - nic to nie daje, tylko kilkadziesiat kilogramow złomu do targania i powod do podniesienia ceny o 10+ tysiecy, ale oczywiscie nagle cala flota cudownie "hybrydowa" i jedziemy z tą hipokryzja

      Chociaz sorry, dwie hybrydy maja w ofercie prawdziwe... od ToyToya (tak tak, w Salonie Suzuki kupimy Corolle i RAV4) gotowe kupili zeby sobie CO2 z "floty" zdjac... wszystko pod papier da sie zrobic. Tak samo BMW robi hybrydowe wersje od 3ki do 7mki - nikt tego prawie nie kupuje ale teoretyczny bilans dla urzedasow sie zgadza i dzieki temu w ofercie moga zostac konkretniejsze wieksze silniki. Szkoda, ze taka Honda nie jest tak biznesowo sprytna zeby robic tak samo zamiast wymiekac i zdejmowac kolejne modele z rynku EU bez sensu.

      Szkoda tylko, ze w tych nawet mild hybrydach wszystko jest pod ten elektrozłom podpiate i nie ma jak sie tego zbyt latwo pozbyc. To nie DPF w dieslu

      A prawdziwa hybryda to coz, zeby to dzialalo jak w ToyToyach silnik faktycznie mozliwy prostak bez turbo i CVT i jest jak jest. Czasem tez jade w ciszy (Jaguary sa jednak dobrze wyciszone, a pamietajmy ze halas w czasie jazdy nie tylko od silnika jest), ale tez lubie depnac. Niestety wtedy nawet Hondowskie CVT symulujace biegi to jednak nie to...
      Last edited by Alix; 15-01-2021, 18:02.
      ............................C I V I C
      .. generacje . wersje usportowione ..silniki
      . .
      Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

      Comment


      • Może to brzydkie i niestosowne skojarzenie, ale dla mnie hybryda, to jak bieganie z wózkiem inwalidzkim niesionym na plecach...

        Comment


        • Zamieszczone przez PrimoGhost Zobacz posta
          Może to brzydkie i niestosowne skojarzenie, ale dla mnie hybryda, to jak bieganie z wózkiem inwalidzkim niesionym na plecach...
          Fakt, kiepsko wyszło....

          Comment


          • znęcacie sie ...a tu kolega Lybra od lat ma hybrydę i jak się go czyta to jest zachwycony i ..szuka kolejnego Szukam Hybrydy od 2011 (ostatecznie 2010)
            ..a i miałem ostatnio ściganko spod świateł Hybryda Prius i mój bieda Chipowany Auris odpadł na 2 biegu a Prius odchodził jak auto 200KM nie wiem co tam było ale byłem w szoku tempem jego oddalania się ... to tak przyspiesza? no naprawdę byłem pod wrażeniem UFo z 1,8 też by nie dał rady. Jak tak Priusy jadą to szok. Natomiast jeżdżę czasem KIA Niro ma 150KM z obu silników i jedzie to tak sobie, dobrze ale nie lepiej niż 1,8 UFO.
            Last edited by rambo7; 15-01-2021, 19:21.
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • Dziś pojawił się nowy test "caroserii" z peugeotem 508 hybrid. Okazuje się, że przy 120km/h hybryda pali tyle co civic 1.5T...
              Civic 1.5T

              Varadero

              Comment


              • Zamieszczone przez montada Zobacz posta
                Fakt, kiepsko wyszło....
                Przepraszam, ale naprawdę mam takie skojarzenie. Jak zdrowy, zdolny do ruchu człowiek niesie ze sobą kule albo wózek, tak hybryda wozi ze sobą to całe EKO badziewie pomimo, że jest w stanie jechać bez niego. Już wolę elektryki.

                Zamieszczone przez pawcio-203 Zobacz posta
                Dziś pojawił się nowy test "caroserii" z peugeotem 508 hybrid. Okazuje się, że przy 120km/h hybryda pali tyle co civic 1.5T...
                Właśnie o to mi chodzi...

                Comment


                • Zamieszczone przez PrimoGhost Zobacz posta
                  Przepraszam, ale naprawdę mam takie skojarzenie. Jak zdrowy, zdolny do ruchu człowiek niesie ze sobą kule albo wózek, tak hybryda wozi ze sobą to całe EKO badziewie pomimo, że jest w stanie jechać bez niego. Już wolę elektryki.
                  Każdy ma prawo do własnej opinii. Ja po prostu czasami współpracuje z osobami z niepełnosprawnościami i może dlatego ...... Ale rozumiem o co Ci chodziło. Luz.

                  Zamieszczone przez PrimoGhost Zobacz posta
                  Właśnie o to mi chodzi...
                  Elektryk u mnie odpada ze względu na zasięg, ułomność swoją w obecnym kształcie. Nie ma opcji na czekanie do ładowania ani brak opcji na własną ładowarkę. Pakuję trzy osoby, bagaże mało standardowe i jadę np. nad morze. Tam sprawy, praca, kręcenie się po mieście i załadunek i powrót. Kolejne parę dni tułanie się po dużym meście, najczęściej w korkach. Nie znalazłem auta, które tyle pomieści, tak wygodnie i komfortowo przewiezie, spali średnio 6,4 litra w takich warunkach i do tego jest bezawaryjne.
                  PHEV pali mało póki ma prąd. Na dzisiaj auto tylko na miasto pod warunkiem posiadania własnej ładowarki. Taki 508 SW waży w tej wersji 1800kg Kombi.....Moja Hanka z możliwością o wiele większą załadunku rzeczy , już nie wspominając o ilości miejsca w środku ( nie wiem kto projektował to kombi 508) waży 1612kg.... I wcale się nie dziwię , że 508 tyle pali i do tego zero praktyczności.
                  Jeśli ktoś "normalnie" użytkuje auto również wybrałbym benzynę. W moim przypadku sprawdza się hondowska hybryda rewelacyjnie. Cicho, komfortowo, pakownie, ekonomicznie, bezawaryjnie. Bez konieczności myślenia o ładowarkach i innych starkach.
                  Bez problemu mogłem wziąć CTRa. Tylko co ja bym nim załatwił i w jakich warunkach podróżował..... Mam nadzieję, że jeszcze zdążę go mieć
                  Last edited by montada; 15-01-2021, 21:14.

                  Comment


                  • Gdyby jednak znalazł się ktoś z forumowiczów, kto znajdzie sens posiadania auta elektrycznego, to warto się dowiedzieć ile kosztuje ładowanie w naszym urodziwym kraju:



                    A jeśli to nie będzie przeszkodą, to czas na aktualny temat z elektryczną Hondą w tle :

                    Czy zima wyklucza jazdę samochodem elektrycznym? Nie do końca, ale trzeba mieć sporo samozaparcia i godzić się na ograniczenia. Sprawdziłem to osobiście.


                    PS Proszę o dołączenie treści do poprzedniego posta.

                    Comment


                    • Brak frajdy z kręconego silnika,brak zasięgu,brak czasu,waga,cena samochodu,cena baterii,brak realnego dostępu do prądu,brak fachowców z poza serwisów,byle pierdoła i auto stoi,a teraz jeszcze brak ogrzewania i pełne portki strachu że na obiad zdążysz ,ale dopiero jutro.
                      To jakaś kpina,a będzie większa jak będzie tego jeździć więcej,wtedy trzeba będzie agregat ze sobą wozić.Oczywiście spalinowy,bo nuklearny to będzie dostępny za sto lat,ale wtedy już nie będzie materiałów rozszczepialnych.

                      Comment


                      • Haha mocny ten blog usmialem sie Sam nie wiem co weselsze, te czasy ladowania czy jazda bez ogrzewania
                        ............................C I V I C
                        .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                        . .
                        Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                        Comment


                        • Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                          To jakaś kpina,a będzie większa jak będzie tego jeździć więcej,wtedy trzeba będzie agregat ze sobą wozić.Oczywiście spalinowy,bo nuklearny to będzie dostępny za sto lat,ale wtedy już nie będzie materiałów rozszczepialnych.
                          W 1889 roku w NY zorganizowano konferencję urbanistyczną. Próbowano rozwiązać problem zanieczyszczenia ulic końskim łajnem. Powozów przybywało, przestrzeni ubywało. Prognozowano, że w 1950 roku w większych miastach UK ulice będą przykryte 3 metrami końskich placków. Z kolei w Nowym Jorku już w 1930 roku łajno powstałe po ruchu pojazdów zaprzęgowych sięgnie 2 piętra.

                          Szacunki były prawidłowe. Ale nagle masowo pojawiły się samochody, których w szacunkach nie ujęto. Źródło

                          Z elektrykami może być podobnie. Co prawda nic tego póki co nie zapowiada, ale... ( uwaga, to zabrzmi dziwnie, ale pamiętam z wykładów ) problemy elektryków mogą być problemami "esencjonalnymi" Czyli takimi, które są rozwiązywalne, ale jeszcze ich nie rozwiązano

                          I w sumie to chyba nie takie głupie podejście do tematu. Zwłaszcza, że jak pisałem wcześniej - W Holandii elektryki działają. Jechałem do pracy, podpinałem auto do ładowarki pod firmą, wracałem do domu... Na weekend dało się gdzieś pojechać... kraj mały, skompresowany, ładowarek dużo... Kurde, naprawdę dobrze wspominam te czasy. OK - Auta nie miałem na własność, więc podatek drogowy mnie nie dotyczył, za prąd też nie płaciłem, ale z takiego czysto użytkowego punktu widzenia, nie było źle.

                          Comment


                          • Jasne ze to sa problemy jeszcze do rozwiazania, a elektryki sa przyszloscia. Tylko duzo zdrowiej byloby, zeby zastepowaly auta spalinowe bo to MA SENS i bo ludzie tego CHCĄ, a sami beda chcieli jak one beda LEPSZE, a nie gwałcenie i propagacja nieekonomicznych i pseudoekologicznych nonsensow wbrew zdrowemu rozsadkowi. Jak ladowanie bedzie szybkie, efektowne i dostepne, a auta zamiast ułomne funkcjonalnie to chociaz porownywalne w wielu plaszczyznach do spalinowych, prosze bardzo, przesiade sie pierwszy! Tak jak kiedys przesiedlismy sie z koni. Nie z powodu ograniczen wydzielania łajna, ale po prostu byl to postep i kazdy kogo bylo stac chcial miec auto spalinowe zamiast konia, nikt go do tego przeciez nie przymuszal. Prohibicja... jak wiemy nie powoduje niczego na dalsza mete poza coraz wiekszymi odstepstwami od prawa, bo jezeli jest ono uwazane za idiotyczne i niezyciowe to staje sie to masowo spolecznie akceptowane.
                            Last edited by Alix; 16-01-2021, 21:24.
                            ............................C I V I C
                            .. generacje . wersje usportowione ..silniki
                            . .
                            Autka: 4gen żelazko ED7 / 8gen ufo FK2 / 9gen Type R / Jaguar XJ-SC / Jaguar F-Type R / Mini F56 JCW / Nasz kanał LEGO

                            Comment


                            • Zamieszczone przez PrimoGhost Zobacz posta
                              I w sumie to chyba nie takie głupie podejście do tematu. Zwłaszcza, że jak pisałem wcześniej - W Holandii elektryki działają. Jechałem do pracy, podpinałem auto do ładowarki pod firmą, wracałem do domu... Na weekend dało się gdzieś pojechać... kraj mały, skompresowany, ładowarek dużo... Kurde, naprawdę dobrze wspominam te czasy. OK - Auta nie miałem na własność, więc podatek drogowy mnie nie dotyczył, za prąd też nie płaciłem, ale z takiego czysto użytkowego punktu widzenia, nie było źle.
                              "Esencjonalny" - Ja myślę, że właśnie dotknąłeś sensu istnienia tymczasowgo bezsensu
                              Nie bez przyczyny gdzieś wcześniej podałem analogię dzisiajeszej elektrycznej motoryzacji do ZX Spectrum. Z punktu widzenia użytkownika, bezsensowny, niemożliwy do naprawienia, brak powszechnej wiedzy na temat budowy i jak to działa, brak softu, archaiczne gry i programy dostępne w ilości siedmiu? ilośc użytkowników o podobnych problemach znikoma.......a jednak poszło w pewnym momencie masowo do przodu i dzisiaj nie wyobrażamy sobie powrotu do maszyny do pisania.

                              Na dzisiaj samochody stricte elektryczne są bezsensu. Ale nie sądzę, niezależnie od tego czy nam się to podoba czy nie, że nastąpi odwrót. Teraz będą widywane czasami na naszych drogach. Na bank znajdzie się trochę osób, które pomyśli - Bo czemu sobie nie kupić na jeżdżenie po mieście w lato, jak garaż przepastny i stoi już CTR z CR-V, ładowarka własna jest, a sianko bez problemu się znajdzie

                              Większy problem widzę u dealerów kiedy w salonach w przewadze będą stały elektryki. Co oni z tym poczną? Nie wiem.....Bo klienci jeszcze długo nie będą na to przygotowani. Może w kierunku firm, dużych przedsiębiorstw powinno to pójść?

                              Motoryzacyjnym Jobsem będzie ten, który zrewolucjonizuje technologie baterii ......

                              Comment


                              • Ale to Holandia a nie Polska.Kiedyś jak nie było pieniedzy to ludzie prowadzili handel wymienny i targali towar.
                                Potem bardziej rozwinięte cywilizacje to zmieniły , dzisiaj płacimy nawet nie kasą tylko wirtualnie .Jednak niektórzy dalej targają wory z ziarnem i wożą świnie na taczkach.
                                Na pewno dojdzie w końcu do bezproblemowej elektryfikacji i u nas,ale jak na razie Polska i nie tylko jest na etapie płacenia paciorkami a Holandia przelewem.

                                Comment

                                Working...
                                X