Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

nowa Honda elektryczna na 2020

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • @PrimoGhost.....

    to komunizm, pozbawienie własności prywatnej.

    Kto będzie sprzątał te auta ? Serwisował ?

    Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

    Comment


    • Zamieszczone przez Pete Zobacz posta
      Ale nawet jak już będzie tak jak w spalinówkach to mam pytanie do fanów motoryzacji:
      Nie będziecie tęsknić za dudniącymi singlami, grzmiącymi V2, wyjącymi R4, równiutko pracującymi R6 czy B6, najcudowniej bulgoczącymi V8, histerycznym wrzaskiem V10, szelestem V12?
      Rakietowe przyspieszenia elektryków przy dźwiękach rodem z tramwaju zrekompensują to?
      Tak wiem, można symulować dźwięk ale to matrix przecież.
      O wyrafinowanej sztuce mieszania biegami nie wspominając

      Ekologia jest ważna, ekonomia również.
      Ale auta to także emocje, odczucia. A w 99% elektryków i hybryd mamy emocje jak na grzybobraniu...
      Nie wiem czy będę potrafił się przestawić.
      Nie wiem czy nie zamienię się w zombie za kółkiem, który beznamiętnie podąża z puntu A do B, zmysłami kompletnie nie rejestrując co następuje miedzy nimi.
      Jestem jak najbardziej świadomy co do konieczności działań proekologicznych ale też wiem, że elektryki w tej formie, którą mamy teraz i w najbliższej przyszłości to nie jest moja bajka.

      Taaa, dinozaur ze mnie...
      Moja bajka to też nie jest.Na mnie w okolicy mówia "talib motoryzacyjny" bo nie trawię gadżetów ,wolę golasa.To gorzej niż dinozaur i sie nie przejmuję
      Ludzie mogą sobie nawkladać silniczków i baterii ile chca i tym jeździć,ja nie będę do kiedy się tylko da.
      Poza tym nie wiem jak krecic silnik elektryczny do odcinki

      Comment


      • Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
        @PrimoGhost.....

        to komunizm, pozbawienie własności prywatnej.

        Kto będzie sprzątał te auta ? Serwisował ?

        Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
        Weź to w ten sposób.

        Każda ilość miejsca dla samochodów w miastach jest na wagę złota.
        Nie da się w nieskończoność budować miejsc parkingowych i kolejnych pasów ruchu.
        Ilość zużywanego paliwa w korkach mierzy się w tysiącach ton dla praktycznie każdego większego miasta.
        Samochód użyty o godzinach 7:30-8:00, który następnie czeka na właściciela pod zakładem pracy do 17:00 nie ma sensu z punktu widzenia ekonomicznego i ekologicznego o którym pisałeś. Bez względu na to, czy jest to pojazd EV czy spalinowy.
        Każdy projekt miasta autonomicznego skupia się na ruchu drogowym, który też właśnie taki jest. Autonomiczny. To wyrzuca z równania człowieka. Zawsze.

        Kto by to serwisował? Zerknij na firmę Lime. Tą, co obsługuje hulajnogi elektryczne. Ogólnie - analogiczna firma.

        Nikt nie zabierze Ci samochodu, bo w dużych miastach nie będzie sensu w ogóle samochodu posiadać.


        Uważam po prostu, że zbyt radykalnie podszedłeś do nakreślenia rozwiązania problemu wynikającego z użytkowania aut spalinowych i EV w miastach. Bo tak naprawdę sposób napędu to kwestia drugorzędna w drodze do osiągnięcia płynności ruchu i ekonomii wykorzystania środków transportu. Zastąpienie wszystkich aut w mieście pojazdami EV zapewne zmniejszyłoby zanieczyszczenia powietrza, ale ze względu na cechy tych pojazdów ( długie ładowanie, konieczność okupacji miejsc wokół stacji ładowania, kolejki do nich) w sposób drastyczny zwiększyłoby turbulentność samego ruchu. Innymi słowy - spotęgowałoby korki i problem braku przestrzeni. Kilka stron wcześniej ktoś wrzucał co się dzieje, jak wszyscy naraz chcą ładować tesle.

        Efekt kobry - zerknij też na to, bo bardzo przypomina tą sprawę.


        Rozwiązaniem problemu z korkami i zanieczyszczeniami powodowanymi przez auta w mieście, nie jest zmiana napędu, a sposobu w jaki te pojazdy się poruszają oraz gdzie i przez ile czasu oczekują na kolejne użycie. Taka prawda.

        Comment


        • Zamieszczone przez PrimoGhost Zobacz posta
          Weź to w ten sposób.

          Każda ilość miejsca dla samochodów w miastach jest na wagę złota.
          Nie da się w nieskończoność budować miejsc parkingowych i kolejnych pasów ruchu.
          Ilość zużywanego paliwa w korkach mierzy się w tysiącach ton dla praktycznie każdego większego miasta.
          Samochód użyty o godzinach 7:30-8:00, który następnie czeka na właściciela pod zakładem pracy do 17:00 nie ma sensu z punktu widzenia ekonomicznego i ekologicznego o którym pisałeś. Bez względu na to, czy jest to pojazd EV czy spalinowy.
          Każdy projekt miasta autonomicznego skupia się na ruchu drogowym, który też właśnie taki jest. Autonomiczny. To wyrzuca z równania człowieka. Zawsze.

          Kto by to serwisował? Zerknij na firmę Lime. Tą, co obsługuje hulajnogi elektryczne. Ogólnie - analogiczna firma.

          Nikt nie zabierze Ci samochodu, bo w dużych miastach nie będzie sensu w ogóle samochodu posiadać.


          Uważam po prostu, że zbyt radykalnie podszedłeś do nakreślenia rozwiązania problemu wynikającego z użytkowania aut spalinowych i EV w miastach. Bo tak naprawdę sposób napędu to kwestia drugorzędna w drodze do osiągnięcia płynności ruchu i ekonomii wykorzystania środków transportu. Zastąpienie wszystkich aut w mieście pojazdami EV zapewne zmniejszyłoby zanieczyszczenia powietrza, ale ze względu na cechy tych pojazdów ( długie ładowanie, konieczność okupacji miejsc wokół stacji ładowania, kolejki do nich) w sposób drastyczny zwiększyłoby turbulentność samego ruchu. Innymi słowy - spotęgowałoby korki i problem braku przestrzeni. Kilka stron wcześniej ktoś wrzucał co się dzieje, jak wszyscy naraz chcą ładować tesle.

          Efekt kobry - zerknij też na to, bo bardzo przypomina tą sprawę.


          Rozwiązaniem problemu z korkami i zanieczyszczeniami powodowanymi przez auta w mieście, nie jest zmiana napędu, a sposobu w jaki te pojazdy się poruszają oraz gdzie i przez ile czasu oczekują na kolejne użycie. Taka prawda.
          Ev nie drugorzędną , bo ev stojący w korku zużywa 0, ZERO energi.
          Problem z parkingami jest taki , że przy budowie ulic i osiedli robią gęsta za udowe . Patrz w USA , każda ulica jest szersza o pas do parkowania.
          Owszem nie da się w starej zabudowie , ale budując nowe osiedla dalej budują po staremu . Mam mieszkanie w Krakowie na poznańskiej to wiem o czym piszę.
          Weź sobie Hondę Civic CVT Tempomatem aktywnym . Wbijasz bieg i gdy korek rusza on też , nie ma że gość się zagapi , czy mu zdechnie .
          Pojazdy ev w większości są wyposażenie , więc wystarczy rozbudować system o rozpoznawanie świateł i gdy włączy się zielone pojazd odrazu ruszy i każdy są nim też . Do tego zmierza Tesla . Dlatego też rządy Dani , Szwecji Norwegii chcą wycofania spalinowych na rzecz EV .
          Mając system zintegrowany z mapami może wyznaczać trasę najszybsza omijając korki lub wręcz nie doprowadzić do korkowania się miasta.
          I przy tym wszystkim w mieście nie na jednego bąka z rury .
          Wiesz co jeszcze daje nam autonomia ? To że złodziej , bandyta nie będzie uciekał przez miasto narażają źycie innych bo policja mu go wyłączy lub ograniczy prędkość do jego powolnego bezpiecznego zatrzymania .
          Tak jak kasety i płyty CD przeszły do historii na rzecz kości tak silniki tłokowe muszą odejść .
          Ostatnio jednak oglądałem ich modyfikacje . Problemem hybryd jest przestarzały silnik gdzie ruch posuwisty jest zamieniany na obrotowy i ten dopiero napędza generator prądu to sa duze straty .widziałem silnik generator z układem tłoków jak bokser bez wału . Tłoki na sztywno połączone ze sobą nazwijmy to tulejka na której są magnesy . Przednie lewo- prawo daje indukcję w cewkach . Problem jest że nie mogą go wyrownowarzyć nawet przy układzie podwójnym pracującym naprzemiennie .
          Nad napęd elektryczny jest najbardziej efektywny .

          Wracając do miasta , dużo aut 5 cio osobowych wiezie 1 lub 2 ludzi.

          Mając odpowiednią aplikację można by takie miejsce wypożyczać na krótkim odcinku przejazdu dostając zapłatę .

          Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

          Comment


          • Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
            Wracając do miasta , dużo aut 5 cio osobowych wiezie 1 lub 2 ludzi.
            bo ja lubię jeździć sam i słuchać dobrej muzyki . Nie potrzebuje pasażerów aby zaoszczędzić 5pln . Autobusu i tramwaje też nie są wypełnione w 100 % . Więcej smrodu w mieście z przydomowych spalarni śmieci niż z aut . W Polsce węglowej elektryki są tak samo eko jak piece węglowe u was w Krakowie . Do państw skandynawskich w kwestii eco to nam jeszcze brakuje parę lat świetlnych

            Comment


            • Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
              Ev nie drugorzędną
              Zgodzę się z tym, że samochód EV jest lepszą bazą pod system autonomiczny. Z tym, że idea ruchu idealnie płynnego wykracza daleko poza to, co piszesz o aktywnym tempomacie czy rozpoznawaniu świateł. Właśnie chodzi o to, że nie stoisz na światłach. Ciągle się poruszasz. Dojeżdżając do skrzyżowania, gdzie normalnie miałbyś czerwone światło i stał kilka minut - wjeżdżasz na nie wpasowując się w lukę tworzoną przez pojazdy jadące np z prawej strony skrzyżowania, które specjalnie dla Ciebie ją utworzyły na kilka sekund przed dojazdem do skrzyżowania. To jest niewyobrażalny wręcz poziom precyzji, by móc osiągnąć pełny ruch laminarny. Kwestia kolejna, to awaria/zamknięta ulica. W jednym momencie wszystkie pojazdy dostają o takim wypadku info i rozkładają pomiędzy sobą sprawę ominięcia, objazdu takiego miejsca.

              Ogólnie symulacje takiego ruchu pokazują, że obecnie można odkorkować do zera każde miasto na ziemi. Od Mombai po Moskwę czy Kraków.

              Rozumiesz? Samą zmianą trybu ruchu. Nie przebudową ulic czy poszerzeniu ich. Wystarczy wyeliminować z ruchu człowieka i wsadzić go do jakiegoś autonomicznego wozidełka.

              Google czy Uber nie bez powodu topią tyle mld USD a rozwój tego typu transportu, bo to (niestety) przyszłość.

              W niektórych krajach już obecnie działają sutonomiczne autobusy (Singapur)

              Comment


              • Rozumię ale to wymaga potężnego komputera/ów i oprogramowania pogranicza sztucznej inteligencji .
                Ale już widzieliśmy to w produkcji Hollywood ...5 element ,a najlepiej Wall-E
                Jednak to całkiem eliminuje nas jako kierowców


                Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

                Comment


                • Problem, który tak precyzyjnie opisuje tu @PrimoGhost, sugerowałem już kilka stron wcześniej. To wszystko niestety wiąże się z faktem, że większość ludzi musiałaby porzucić swoje motoryzacyjne marzenia. W tej wizji nie ma również miejsca dla motorsportu. Co najwyżej, w okresie "przejściowym" możliwe byłoby użytkowanie klasycznych aut poza miastami. Ale pewnie byłaby to mocno limitowana rozrywka.

                  Comment


                  • Taka infrastruktura to kolejne tony CO2 . Prąd do zasilania systemy nadal jest z paliw kopalnianych

                    Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

                    Comment


                    • Ta infrastruktura już w dużej mierze istnieje. Jest nią telefonia komórkowa i łączność bezprzewodowa. Oczywiście, nadal nierozwiązaną dziś kwestią jest samo zasilanie pojazdów.
                      Last edited by MiCyran; 25-01-2021, 00:30.

                      Comment


                      • Zamieszczone przez Bodex1 Zobacz posta
                        Taka infrastruktura to kolejne tony CO2 . Prąd do zasilania systemy nadal jest z paliw kopalnianych

                        Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
                        Fuzja ma być ogarnięta do 2050 roku. Kto wie. Naukowcy raczej są zgodni, że prędzej czy później pojawi się alternatywne źródło energii lepsze od atomu czy farm wiatrowych.

                        Komputery kwantowe są już dzisiaj ściśle wiązane z organizacją ruchu powietrznego. Pytanie raczej z gatunku dywagacji, jak bardzo unitarny/zdyzerfikowany musiałby być taki system sterujący ruchem w mieście.


                        Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta
                        To wszystko niestety wiąże się z faktem, że większość ludzi musiałaby porzucić swoje motoryzacyjne marzenia.
                        Nie ma raczej wątpliwości co do tego, że człowiek ze względu na swoje naturalne ułomności będzie stopniowo odsuwany od systemów, które działają lepiej/szybciej od niego. W sumie dzieje się to już dzisiaj. Zaawansowane ESP, unikanie kolizji, awaryjne hamowanie. Za parę lat będzie to już standard w samochodach. Za parę kolejnych auto-pilot, za parę następnych - opcja samodzielnego kierowania pojazdem zniknie, lub zostanie znacznie ograniczona.

                        Na końcu z perspektywy czasu jest autonomia ruchu drogowego. Brak wypadków z winy człowieka, brak przekraczania prędkości, brak jazdy po pijaku. Ma to sporo plusów od strony socjologii.

                        Wydaje mi się, że motoryzacja po prostu zmieni funkcję. Z praktycznej, służącej samodzielnemu przemieszczaniu się na rozrywkową, jak kite surfing czy nurkowanie.

                        Comment


                        • Ta super przyszłość to się zapowiada strasznie... Nie wyobrażam sobie tego że wsiadam w auto,zapinam pasy i jadę 40/h z rękami w kieszeniach.
                          A gdzie ćwiartki,nocne ustawki,spoty/zloty,gdzie parkingi na których się młodzież powyżywa .Młodzi ludzie już teraz w większości są bezjajeczni,a ci którym krew krąży wyjdą w poszukiwaniu adrenaliny na ulicę broić.Zeby to tylko o motoryzację chodziło to pół biedy,ale tak jest ze wszystkim. Nie można wszystkiego do końca tak układać,życie zrobi się gorsze niż ten przysłowiowy papier toaletowy.
                          Grilowanie też jest nie do końca zdrowe,ale wszyscy palą i pieką ,zamiast najeść się substytutu w proszku w domowym zaciszu bo bezpieczniej i nieszkodliwie.
                          To tak jak by sportowcy ekstremalni przeszli na szachy wyczynowe albo brydża,ludzie nie są na to gotowi i długo nie będą.
                          W kierunku ekologii można wiele dzisiaj zrobić w innych dziedzinach,nie trzeba niszczyć od razu czegoś fajnego.
                          Po grogach dalej jeżdżą diesle,kupuje się więcej niż potrzeba,śmieci trafiają na wysypisko zamiast do spalarni,LPG nie jest j obłożone jakimikolwiek ulgami,SUV-y dyktowane są modą,metro jest tylko w stolicy.
                          Last edited by m26; 24-01-2021, 18:59.

                          Comment


                          • Nic nie jest przesądzone.

                            Było średniowiecze i ślepy kult nauki kościoła,
                            Był renesans i oświecenie i rozkwit nauki rozumu,
                            Była era nowożytna, prohibicja i zakaz pokazywania dekoltu

                            Może pod koniec epoki współczesności ( Epoki UE ? ) ludzie znowu przekwalifikują priorytety i uznają, że jednak katalogowanie, certyfikowanie i ujednolicenie wszystkiego, co tylko się da wcale nie jest takie fajne. O_x kij wie.

                            Comment


                            • @m26, gdzieś na granicach cywilizowanego świata zawsze znajdzie się miejsce dla Obozów Dekadencji (jak w Seksmisji)...

                              Comment


                              • Ale nie będzie czym jeździć bo każą wyzłomować.

                                Comment

                                Working...
                                X