Type R 10gen 2018

[Alix]

Jeju gdzie Wy jeździcie??? Poza tym czemu ośka miałaby mieć problem w deszczu? Na torze 4x4 da szybsze czasy na mokro, ale na wakacyjny wyjazd... No na poważniejszy śnieg w górach to rozumiem. Ja właśnie będę próbował przed nartami czy moje łańcuchy Thule z 1.8 wejdą na Type R Jak na razie duże szerokie "śniegowe" zimówki + szpera dają radę naprawdę nieźle

[Maccan]

Na narty jezdzimy i szczescie mamy bo zazwyczaj w snierzycach tam i z powrotem .
Ja wyraznie odczuwam w deszczu roznice w napedzie. Fakt ze na autostrady troche lepiej bez 4x4 w dobrych warunkach. Ale jak poleje czy posypie to frajda jest nieziemska

[Glosima]

Mnie wiele razy auta 4x4 ratowały z zasp itp.
Dlatego mam 4x4 i innych juz nie zamierzam w swoim zyciu kupowac....no chyba ze do jezdzenia po miescie

Wiem ze to herezja ale bardzo mi pasuja dolaczane 4x4. Na trasie leci sie na 2wd a jak potrzeba to sie tyl/przod dolacza i jest wystraczajaco dobrze.
Zaskoczony bylem jak dobrze dziala np. tani i prosty AllGrip w Suzuki. Idealny do codziennej jazdy.

[Alix]

Ja się zgadzam z tą herezja jeżeli chodzi o auta do codziennej jazdy zdecydowanie! Tutaj ukłony w stronę BMW xDrive - masz na co dzień napęd najprzyjemniejszy, czyli tylny - a jak przegniesz albo jest ślisko dopiero dołącza się przód Co ciekawe, w teście na podjazd na jakąś górę ten wynalazek zajechał w 5er dalej niż A6 ze swoim quattro

Jakbyśmy jednak szli w zonowoz w Vitare S to powiem Ci, że rozwaze to 4x4 skoro tak chwalą wszyscy... Do CX-3 w sumie też mozna mieć. No do Mini ani nie można ani nie ma sensu

Natomiast do przyjemności z szybkiej jazdy albo staly 4x4 (albo taki jak w Focusie RS) i min. 350-400 kucy żeby można się nim slizgac chociaż trochę albo oska jednak Tutaj dołączanego nie lubię, bo dzieją mi się z autem dziwne rzeczy na granicy gripu wtedy...

[Maccan]

Mam bezposrednie porownanie 4x4 do tiguana i w wiekszosci wypadkow jest ok. Jednak w sytuacji krytycznej to niebo a ziemia. Kiedys z szwagrem robilismy test jak to jest z tymi napedami, zakretami i szybkoscia i obaj mielismy wrazenie ze staly naped caly czas sygnalizuje co dzieje sie na drodze a kierowca dozuje tylko emocje. W tiguanie to byly wrazenia zero-jedynkowe. Wyraznie czuc kiedy zalacza sie naped i ile musi walczyc. Jesli ktos jezdzi w miare normalnie i bezliecznie to roznice bez znaczenia. Dwa lata temu wracalismy od brata i w lanckoronie droga byla oblodzona (taki stromy podjazd ok. 1.5 km) Moj ledwo bo ledwo ale dal rady a tiguanie naped sie przegrzal. To samo niejednokrotnie widzialem w Alpach gdzie roznego rodzaju pseudo terenowki nie dawaly rady. Na narty z rodzina wyjezdzam 1 lub 2 razy w roku a z kolegami kilka razy wiec miałem juz przyjemność w różnych warunkach testować różne auta. Słyszałem juz nie raz przeklinanie i kopanie po oponach.

[Alix]

Na lód i śnieg zakładam łańcuchy i jazda Zawsze mam je na podorędziu. Zawsze mam też w miarę świeże, szerokie zimówki premium na aucie. Przez ostatnie 10 lecie tam gdzie jeżdżę (w tym w Alpy na narty) łańcuchy były mi potrzebne aż jeden raz właśnie gdzieś na alpejskim podjeździe i dały radę świetnie (jeszcze w starym Avensisie). Zawsze ośka jakoś wjechałem i zjechałem. Nie mam żadnych ambicji używania auta jako pługa czy jazd w głęboki śnieg/dziewiczy teren szczególnie z Rodziną na pokładzie - w ostateczności wtedy zawracam i wymyślamy coś innego. Chociaż takie przypadki były w tym dziesięcioleciu może dwa i chyba nawet jak miałbym 4x4 w normalnym aucie (prześwit itp) to by niewiele zmieniło. Pewnie, jak ktoś ma posesję na uboczu, słabo odśnieżanie drogi dojazdowe i mieszka w górach to na pewno taki napęd jest ważny i to widać choćby po mieszkańcach tych terenów i ich autach. To się nie da na co dzień z łańcuchami pitolić. Ale mi raz na 10 lat... Dla mnie płynie stąd wniosek, że moje osobiste zapotrzebowanie na 4x4 jest raczej zerowe. W tym roku na narty też Type R ze szpera i łańcuchami mam nadzieje da radę w razie potrzeby I nawet za bardzo nie ma mi się co przegrzac... Aczkolwiek jak będzie z czymś problem to nie tyle z trakcją co z prześwitem Saperka nieodzowna! To już doświadczenie z poprzedniego Civica gdzie łańcuchy co prawda nie przydały się nigdy bo zimówki dawały radę, ale na "brzuchu" to mi się 2 razy zawisło

Aczkolwiek kumpel zajmuje się teraz modowaniem terenowek i zacheca mnie do zabawy jakimś "prawdziwym" 4x4. Takim podsionym, wzmocnionym, oblachowanym i na poligon Muszę się kiedyś wybrać frajda ponoć super

A jak się objawiło to przegrzanie napędu? Co się wtedy dzieje? Jak np. miałbym takiego AllGripa w tej Vitarze czy CX-3 to uszkodzę je próbą takiej zabawy czy napęd jest tak zabezpieczony, że do tego nie dopuści?

[Maccan]

wlacza sie kontrolka i odcina naped. Przesiedlismy sie, ja jakos nawrocilem i pojechalem na okolo.
Co do oski to mozna sobie to roznie tlumaczyc ale naped 4x4 jest zdecydowanie komfortowy na deszczu/sniegu. Dolaczane napedy sa ok na suchym. Staly jedynie w dobrych warunkach jest troche na wyrost ale moje SBD pala ok 6-7 na trasie przy meskiej nodze - tiguan ok 7-8.5l przy damskiej nodze z dsg i po mapie.

[blackrain]

Coś się kształtuje:

cache.php.jpg
cache.php-2.jpg

[Alix]

Type R w Tokyo... porównanie z cywilem:

https://world.honda.com/worldnews/2017/4170113New-Civic-Type-R-Prototype.html

https://sportstandard.pl/nowa-honda-civic-type-r-prototype-debiutuje-azji-tokyo-auto-salon/

No cóż:

[Nukh]

https://www.topgear.com/car-news/hot-hatch/honda-civic-type-r-has-new-nurburgring-record

[Glosima]

No i po co znowu kombinuja. Wstawiona klatka, wyjeta tylna kanapa, wyjety infotainment.
Bez sensu to wszystko jest.
Auto produkcyjne to produkcyjne a nie jakies nie wiadomo co...


Ps. Wynik tak czy tak zacny

[Doctor]

To tak jak ostatnio. Honda twierdzi, że masa bez zmian i że klatka nie wpłynęła na sztywność.. Ale fakt, pojechaliby serią. Choć to nie gorsze ani nie lepsze niż wypuszczanie krótkiej serii wypatroszonego auta tylko po to, żeby zrobić rekord

Natomiast podobno opony były tym razem bardziej torowe, tzn Cup 2 (plus szersze troche niż w IX). Ciekawe ile robią na ringu względem CSS6.

[Alix]

Załóż szersze i cup2 na FK2R i pewnie wyjdzie tyle samo... Poza tym takie pitolenie że wspawanie klatki nie wpływa na sztywność nadwozia... no jak nie, gdzieś te rury trzeba wspawac do elementów konstrukcyjnych żeby to miało sens więc... Jest jedną prosta odpowiedź czemu było tak w Hondzie a nie musiało być np. w Alfie. Bo inaczej nie było by takiego czasu i tyle...

[PJW]

Aj tam Panowie...każda konkurencja coś zmienia. Fakt, wolałbym realne wyniki serii, ale sama konkurencja wymusza kombinacje. Poza tym Alix...jeżeli wrzucić to samo do Twojego i wykreciłby taki sam czas...to jednak wybierając komfort pasażerów z tyłu ponad odrobinę swojego wybrałbym X . Brak schowka w bagażniku mnie nie boli, bo nie używam. Jedyne co mógłbym czasem odczuć to brak 5 miejsca i rowek w przednim podłokietniku , za to większe auto, więcej miejsca, bardziej rasowy przód, taki praaaawie wielki lift ix poza silnikiem.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Butler]

Czytać opis... Napisali że to pływająca klatka zdecydowanie nie usztywniająca nadwozia a jedynie zapewniająca bezpieczeństwo. Wyraźnie jest o tym mowa że nie spina auta.