Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy warto inwestować w opony niemarkowe?! opinie użytkowników mile widziane

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #46
    Warto i nie warto. Zależy co rozumie się przez słowo niemarkowe.
    Zależy też kto ile jeździ. Jeżeli robisz rocznie te min 15k km, to warto zastanwić się nad czymś bardziej przyzwoitym.
    Tutaj masz ranking opon w rozmiarze 195/65R15: https://www.motointegrator.pl/poradn...rze-19565-r15/
    Czasami opony niemarkowe wypadają lepiej od tych markowych.

    Comment


    • #47
      temat powstał by dać każdemu możliwość wyrobienia sobie własnej opinii i własnego podejścia do wyboru opon.
      Ja nie szukam bo mam, ale zastanawiam się ..bo "niemarkowych" nigdy nie miałem a cena jest naprawdę czasem zachęcająca.
      Ponad to
      Zamieszczone przez Daniel2 Zobacz posta
      Tutaj masz ranking opon
      rankingi zna prawie każdy, ale w tym rankingu nie ma informacji jak taka opona się zachowuje w 3 -4 tym roku użytkowania? takich informacji nie znalazłem nigdzie, Odniesieniem jest portal allegro gdzie "niemarkowe" "hgw name" są za grosze, czy to sugeruje że są słabe? czy po prostu ludzie tego nie kupują, a może kupują a one nie przetrwały 3-4 lata bo wcześniej się starły albo rozpadły. Powszechnie są znane przypadki że te opony się rozłażą, lub parcieją po 2 latach.
      Dlatego ten test jest ok, ale dla kogoś kto kupuje nowe na 1 sezon i na drugi rok znowu nowe i tak co rok. Jeśli ktoś tak robi to ok, taki test może dać jakieś odpowiedzi. Natomiast dla kogoś kto kupuje opony nie na 1 sezon to nie jest to takie oczywiste.
      Kierownik Działu Diesla

      Comment


      • #48
        Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
        Pojawia się wiele ofert producentów których nie znamy (ja nie znam) przykładowo:
        Nexen,
        Akurat tej firmy nie stawiałbym w jednym szeregu z chińskimi. To firma koreańska i znana bo istnieje ponad 70 lat : https://www.nexen.tanio-opony.eu/
        Mam je ponad rok i o ile na śniegu nie widzę problemów to na mokrym/śliskim zakręcie 90 stopni przód traci przyczepność i przy próbie ostrego wejścia w zakręt sunie a nie jedzie. Poza tym faktycznie jak pisał Remek przy ruszaniu na mokrym/śliskim łatwo tracą przyczepność i ciężko ruszyć bez "mielenia".
        Co do "nalewek" czyli bieżnikowanych to nadają się i na lato i na zimę pod warunkiem że są dobrej firmy czyli PROFIL - https://oponysportowe.eu/
        Wiem bo sam stosowałem w Roverze, w którym nadal zresztą są używane.
        Last edited by lybra; 02-02-2016, 14:28.
        Honda Hybrid 3,4L/100km
        sigpic
        https://www.civicforum.pl/showthread...979#post323979

        Comment


        • #49
          Z w/w oponami nie miałem doczynienia ale przytoczę historię mojego dobrego znajomego.
          Rok 97 lub 98 znajomy napala się na nowego Matiza, czeka kilka miesięcy i wreszcie odbiera upragniony samochód.
          Około 6 miesięcy użytkuje robi jakiś symboliczny przebieg.
          Jadąc z niezbyt dużą prędkością strzela mu prawa przednia opona-na szczęście wjeżdża do rowu.
          Gdyby to była lewa leci na czołówkę z busem.
          Opony wymienili na polskie,szkodę naprawili w salonie.
          Na koniec powiedzieli że to niepierwszy przypadek.

          Comment


          • #50
            Zamieszczone przez luzny41 Zobacz posta
            Jadąc z niezbyt dużą prędkością strzela mu prawa przednia opona-na szczęście wjeżdża do rowu.
            Tylko nie podałeś marki opon.
            Honda Hybrid 3,4L/100km
            sigpic
            https://www.civicforum.pl/showthread...979#post323979

            Comment


            • #51
              Wiem po tylu latach nie pamiętam. Nie twierdzę że teraz nie poprawili jakości, w końcu to prawie 20 lat.Były to koreańskie opony na których matizy,lanosy wychodziły z fabryki.

              Comment


              • #52
                Zamieszczone przez lybra Zobacz posta
                Cytat Zamieszczone przez rambo7 Zobacz posta
                Pojawia się wiele ofert producentów których nie znamy (ja nie znam) przykładowo:
                Nexen,
                Nie nazwałbym opon Nexen niemarkowych. Choćby dlatego, że od 1956 roku produkuje opony no i reklama sama mówi za siebie

                Moja

                Comment


                • #53
                  Nie ryzykowałbym. To w końcu jedyna powierzchnia łącząca auto z drogą i musi być porządna. Obecnie mam na kolach klebera i w moich oczach to śmietnik nie opona,choć niby klasa średnia
                  www.4kolkaszczescia.pl

                  Comment


                  • #54
                    Zamieszczone przez egon Zobacz posta
                    chińskie opony może i są tańsze ale nic nie warte ja osobiście bym tego nie kupował wole dołożyć 30 - 40 zł niż bać się że opona sama z siebie wystrzeli.
                    3 lata temu zakupiłem swojego Civica VIII sedan we wrocławiu był jeszcze na nowych zimówkach Nokianach a do kompletu dostałem letnie po jednym sezonie LING LONGI. Oczywiście założyłem te wynalazki bo co miałem z nim zrobić . Przez ten czas zrobiłem na nich ok 40 tys. km i nie zdarzyła mi się żadna przykra historia ba nawet nie złapałem kapcia . Jedynym minusem dla tych opon to zanim się dogrzeją są trochę głośne po zatem do normalnej jazdy są ok . Teraz przyszedł czas na zmianę i postanowiłem ,że będą to Dunlopy.

                    Comment


                    • #55
                      A teraz pytanie z serii "cudze chwalicie - swojego nie znacie", miał ktoś Dębicę?

                      Moja

                      Comment


                      • #56
                        Miał i jako zimową jaknajbvardziej polecam, przynajmniej do aut o mocy rak około 90 KM
                        www.4kolkaszczescia.pl

                        Comment


                        • #57
                          Zamieszczone przez solarlodge Zobacz posta
                          ......miał ktoś Dębicę?

                          Zamieszczone przez Radon Zobacz posta
                          przynajmniej do aut o mocy rak około 90 KM
                          Dokładnie. Miałem w Twingo. W porównaniu z letnimi zachowanie na śniegu np. bez porównania lepsze.
                          Jak spadnie pierwszy śnieg lubię pojechać na pobliski placyk i poszaleć na ręcznym, trenując w ten sposób kontrolowane poślizgi, na letnich się dało, po założeniu zimówek Dębicy już nie. Na lodzie... chyba żadna opona nie da gwarancji dobrego trzymania... no chyba, że kolce ma.
                          Żywotność też całkiem przyzwoita zrobiłem chyba 4 sezony na nich. Do słabych aut chyba nie ma co szukać drogich wynalazków.
                          Pozdrawiam Czarodziej
                          Mój Szogun

                          Comment


                          • #58
                            Dębica Frigo to całkiem przyzwoita zimówka. W lecie jeżdżę na Dębica Presto 195/60R15 i też nie narzekam. Do normalnej jazdy nic lepszego nie jest potrzebne.

                            Comment


                            • #59
                              Jeździłem na Dębicy służbowym Seicento i Pandą oraz swoją Fabią. Na śniegu zachowywały się bardzo dobrze.

                              Comment


                              • #60
                                W tej chwili w Hyundaiu i30 mam założone zimówki Dębica Frigo HP i nie narzekam. To ich trzeci sezon - w pierwszym założone były w moim sedanie.
                                W kapitaliźmie wszyscy gotowi są zawsze na najgorsze, u nas na najlepsze.
                                Aerodeck
                                Civic 4D
                                Accord Aerodeck

                                Comment

                                Working...
                                X