Olej do Hondy. Ja się znam, dlatego powiem Wam że tylko ja rację mam. Hyde Park.

[rambo7]

... eee tam wróciłem ... http://memytutaj.pl/uploads/2013/05/...m-i-czuwam.jpg

[Grzechu]

Brakuje trochę tego tematu olejowego... ale tyle już pisaliśmy, że już nie wiadomo o czym dalej pisać, można tylko od początku koło zataczać

[Stach13]

Brakuje trochę tego tematu olejowego

Grzechu, trochę brakuje ale co nowego możemy się dowiedzieć ? Na końcu dyskusji olejowej wniosłeś z MiCyranem spojrzenie na oleje od strony dość głębokich analiz i do tych postów dołączyłeś jeszcze tabelkę z analizą parametrów fizykochemicznych różnych olejów. Dla mnie i zapewne dla wielu innych, którzy nie chcą tego co leje ASO jest to bardzo dobra baza do wyboru właściwego oleju. Wcześniej była mowa o warunkach i stylu jazdy i to w połączeniu z tą analizą załatwia temat. Kiedyś napisałeś, że jest jeszcze sporo niewiadomych, pewnie za jakiś czas ktoś coś o tym napisze i rozkręci się dyskusja , ale na dzień dzisiejszy to co o olejach jest tutaj zapisane powinno być wystarczające do jego wyboru. Jeśli czasem ktoś napisze, jaki powinien wlać olej, to oznacza to, że jeszcze nie przeczytał tutaj istotnych rzeczy. Wyjaśnienia dotyczące SAE,norm i do tego jeszcze wnikliwa analiza parametrów dla zbuntowanych przeciwko ASO powinny być prostym wykładnikiem do właściwego wyboru oleju. Tak, że zataczanie koła nie ma tutaj sensu.

[rambo7]

na dzień dzisiejszy to co o olejach jest tutaj zapisane powinno być wystarczające do jego wyboru.

na dzień dzisiejszy tak, a co przyniesie jutro? ... dowiemy się w wkrótce jak zacznie przynosić skutki działalność "kontra stowarzyszenie" ATIEL – Stowarzyszenie Europejskich Producentów Olejów Smarnych

[Jedwabnik]

A tak z innej beczki, czy do kosiarki ( silnik hondy ) mogę zalać olej SAE 5w30 ( bo mam nadmiar ) zamiast SAE 30 ?

[dragster]

Tak. Olej do silnika samochodowego jest o wiele lepszy niż olej dedykowany do kosiarek.

[gkill]

Tak. Olej do silnika samochodowego jest o wiele lepszy niż olej dedykowany do kosiarek.

Nie sadze by olej do kosiarki był gorszy niż olej silnikowy o nowoczesnych normach i sae 5w30, które w kosiarce nie ma najmniejszego znaczenia, myślę że wprowadzasz w błąd kolegę, silnik się od razu nie rozpadnie, ale w kosiarce nie ma czegoś takiego jak filtr oleju, a sam olej ma normę api max SJ a przeważnie SG.

[rambo7]

jaja sobie robią koledzy . Kosiarka to 2 suw .
Kosiarka 4T nie ma ACEA jest najczęściej podana Specyfikacja API: np SJ/CD.
Ten olej 5W-30 co chcesz nalać to jakie ma API? jak wyższe niż SJ to uszkodzisz silnik kosiarki. Do kosiarek to tylko oleje mineralne jednosezonowe dlatego jest tylko "30". W zimę nie kosisz, bo trawa nie rośnie .
Najlepiej sprawdzić co pisze w IO Kosiarki czy jest dopuszczony olej wielosezonowy? - to po pierwsze, potem czy to, co chcesz nalać ma wymagane API. Ten co chcesz wlać jestem pewny że ma wyższe API niż przewiduje Kosiarka, a jak wyższe to nie znaczy lepsze. No chyba że w IO pisze że minimalne API to SJ i można wyższe.
... i tu jeszcze 2 słowa do praktykantów, nie do teoretyków w sprawach koszenia. Kto kosi(ł) jak na polu jest +30stC lub wyżej? . ja kosiłem... raz, myślałem że zdechnę.

[Grzechu]

A tak z innej beczki, czy do kosiarki ( silnik hondy ) mogę zalać olej SAE 5w30 ( bo mam nadmiar ) zamiast SAE 30 ?

Nie, SAE30 jest bezpieczniejszy, poza tym trzymaj się wytycznych instrukcji. Każą lać SAE30 lejesz SAE30 i pilnujesz normy jaka wskazana jest w instrukcji, tak jak Rambo wyżej pisze.

[gkill]

W zależności od producenta i modelu np w takim klimacie jak Kanada dopuszczone są lepkości oleju wielosezonowego 10w30 i czasem nawet 5w30, oczywiście normy acea odpadają a api max SJ. Oleje wielosezonowe dopuszczane są wg brigs and straton gdy temperatura spadnie poniżej 2 stopni celcjusza.
Ja osobiście mam przekonanie tylko do klasy letniej sae30 i taki zalewam z normą api sg.

[dragster]

Hmmm.. sam jestem ciekawy czy zajadę moją budżetową kosiarkę z chińskim czterosuwowym silnikiem, gdzie należy lać wyłącznie SAE30, a do kilku sezonów kosi na różnych 5W40 ACEA A3/B4, a lekko nie ma bo teren nierówny

[gkill]

Wiecie co mnie to w mojej kosiarce brakuje katalizatora a zwłaszcza gpf-a bo straszenie męczy mnie dym, który się z niej wydobywa.

[Jedwabnik]

No to maseczka z gpf !

[dudek_t]

Tak w roli uzupełnienia jak to się silniki zacierają. Co prawda 2.0 z Mazdy ale to nie ma znaczenia. Obecny przebieg pod 60000km, czerwone pole i odcinka kilkanaście/kilkadziesiąt razy dziennie. Od początku tylko 0W-20 Mazdy. Zużycie oleju na chwilę obecną około 0.5 litra na 18000 - 20000km. Tak wiem, pewnie silnik się rozpadnie lada moment. Tak

PS. Temp oleju 120 stopni w piku to jest nic. Nic się silnikowi od takiej temperatury oleju nie stanie. Pisałem już że w innym aucie regularnie mam 120 stopni podczas holowania przyczepy. Przejechałem z taką temperaturą ponad 30000km. Momentami temp oleju dochodzi do 140 stopni. I co? I nic. Na tą chwilę 90000km na oleju 5W-30 C3. Zużycie oleju około 1 - 1.5 litra na 15000km co jest bardzo dobrym wynikiem na diesla VAGa.

[Grzechu]

PS. Temp oleju 120 stopni w piku to jest nic. Nic się silnikowi od takiej temperatury oleju nie stanie. Pisałem już że w innym aucie regularnie mam 120 stopni podczas holowania przyczepy. Przejechałem z taką temperaturą ponad 30000km. Momentami temp oleju dochodzi do 140 stopni. I co? I nic.

Patrzę wiesz lepiej niż mówi cała nauka na temat smarowania silników spalinowych. Widziałeś kiedyś wskaźnik temperatury oleju i gdzie się znajduje czerwone pole ? Bo chyba nie... Jeśli Ty tak jeździsz jak piszesz wyżej, to uwierz mi, ale zacierasz powoli swój silnik. Mam nadzieje, że nikt nie weźmie z Ciebie przykładu. Oczywiście każdy robi jak uważa.