Czy obejrzeliście już film "Plandemia", który pokazuje, jak nas oszukali?

[fishdick]

Co chciałeś udowodnić tym artykułem?

co chciales wyrazic swoim komentarzem do mojej wypowiedzi na ten temat? najpierw myslalem ze chodzilo Ci o placebo, potem zaweziles temat do moich zastrzezen na temat legalnosci dzialan wiceministra sprawiedliwosci (tak, zlamal prawo na strazy ktorego niby ma stac. taki mamy rzad.)
przestaje Cie rozumiec.

[pawcio-203]

Ja za to rozumiem Cię bardzo dobrze i prawie jestem pewny, że jesteś ze środowiska lekarskiego.
To zrozumiałe, że złamał prawo, tak samo jak ja jak ratowałem dziadka. Zrobiłbym to jeszcze raz gdyby było trzeba. Nikomu tym nie zaszkodziłem, a przeciwnie - pomogłem, bo dziadek żyje i czuję się bardzo dobrze.
Teraz miałbym wyrzuty gdybym myślał tak jak Ty.

[fishdick]

Ja za to rozumiem Cię bardzo dobrze i prawie jestem pewny, że jesteś ze środowiska lekarskiego.

wydaje mi sie, ze miales zupelnie przeciwne intencje, ale bardzo mi to schlebia

[pawcio-203]

Cała przyjemność po mojej stronie

[fishdick]

Cała przyjemność po mojej stronie

zrobilo sie swiatecznie

[pawcio-203]

zrobilo sie swiatecznie

Do pełni szczęścia tylko śniegu brakuje

[Grzechu]

moze po prostu bardzo 'chcial' zauwazyc roznice? wiesz, ze po podaniu placebo, pacjenci w ok 30% przypadkow deklaruja poprawe?

Aaa to twierdzisz, że całe to leczenie amantadyną to pic na wodę? A Ci ludzie co chorowali na covida i ich "puściło", to po prostu i bez tego leku równie szybko by wyzdrowieli... dobrze myślę?

[pawcio-203]

Aaa to twierdzisz, że całe to leczenie amantadyną to pic na wodę? A Ci ludzie co chorowali na covida i ich "puściło", to po prostu i bez tego leku równie szybko by wyzdrowieli... dobrze myślę?

Gdybyś im podał witaminę C to od razu poczuliby ulgę.

[fishdick]

Aaa to twierdzisz, że całe to leczenie amantadyną to pic na wodę?

w swietle aktualnie dostepnych badan (ktore maja jakakolwiek wartosc naukowa) nie ma wskazan do stosowania amantadyny przeciw covid-19. malo tego, co zostalo zaobserwowane w najlepiej poki co udokumentowanym badaniu, stosowanie samej amantadyny podnosilo smiertelnosc pacjentow. z racji tego ze badanie bylo realizowana na wzglednie malej probie (i bez randomizacji oraz podwojnego zaslepienia), nie jest ono ostatecznie rozstrzygajace. ale te wstepne wyniki nie sa obiecujace (co silnie kontrastuje z entuzjastycznymi wypowiedziami dra Bodnara, ktore poki co nie sa poparte _zadnymi_ wynikami _jego_ badan).
a jaka jest _faktyczna_ skutecznosc amantadyny w leczeniu covid-19? tego poki co nie wiadomo.

A Ci ludzie co chorowali na covida i ich "puściło", to po prostu i bez tego leku równie szybko by wyzdrowieli... dobrze myślę?

istnieje taka mozliwosc, 'skutecznosc' mogla zostac dodatkowo 'podbita' efektem placebo. zauwaz, ze jakies 85% chorych zdrowieje bez zadnej dodatkowej ingerencji, wiec tym bardziej w takich przypadkach trudno zweryfikowac efektywnosc leku (co dodatko uzasadnia przeprowadzenie rzetelnych badan klinicznych, zeby potwierdzic badz wykluczyc efektywnosc konkretnej terapii).

Gdybyś im podał witaminę C to od razu poczuliby ulgę.

nawet wieksza gdybys zrobil to dozylnie, w pelnym ekwipunku medycznym, i posiadajac tytul profesora medycyny. i to nie zart.
ludzie lecza nowotwory witamina C, niektorzy nawet potem zdrowieja. czy przyczyna jest witamina C? niekoniecznie. czy jest zwiazek miedzy stanem psychicznym chorego i rokowaniami na wyzdrowienie? z pewnoscia. ale w takim przypadku wieksza skutecznosc mialaby zapewne silna wiara w efektywnosc leczenia i zastosowanie _potwierdzonych_klinicznie_ srodkow.

[pawcio-203]

Ocieramy się już o granice absurdu i hipochondryka, który bierze tabletki na ból włosów. Bądźmy poważni. Witaminę C dałem za przykład i wiem, że ma właściwości lecznice (m.in. nowotwory). Zbyt dużo ludzi już to potwierdziło. Pisałem o dziadku, ale też teściowa ciężko przechodziła tę chorobę. Co jak co... ale dziadek nie wiedział co się z nim dzieje. Myślał, że leżał 3 dni, a leżał 3 tygodnie więc jemu najmniej zależało by na odczuciu ulgi. No chyba, że gorączka też uznała wyższość amantadyny i ustała po 24h.

[Grzechu]

No chyba, że gorączka też się wystraszyła i ustała po 24h.

No właśnie.. ciekawe jest to, że po podaniu amantydyny objawy choroby zaczynają dosyć szybko ustępować... jak to wytłumaczyć ? To raczej nie dzieje się od działania "placebo". Ale patrząc na te badania na które powołuje się fishdick jednak może tak być.. tak więc powstaje pytanie, co jest prawdą w tym wszystkim ? Na ile wiarygodne są te badania? A na ile przypadki uzdrowieńców których leczono amantydyną... chodź nikt nie przekona ludzi którzy wyzdrowieli od amantydyny, że ten lek w ogóle do tego się nie przyczynił.. opisane przypadki i szybkość zdrowienia po podaniu tego leku na prawdę dają do myślenia. Ciężki, temat.. ale gdybym miał ciężki przypadek w rodzinie, to na pewno nie zastanawiałbym się długo na tym czy podać amantydynę czy nie.. po tym wszystkim ile się na ten temat naczytałem.

[Waldek.]

Dawno mnie nie było na forum to mam trochę zaległości. Nie przeczytałem wszystkiego w tym temacie ale mam wrażenie że na różnych forach są te tematy zakładane specjalnie żeby zobaczyć jaka będzie reakcja ludzi, co myślą. Niestety często prowadzi to do skłócenia ludzi. Każdy ma prawo do własnego zdania i trzeba to szanować. Może kogoś to zainteresuje bo w Polsce chyba sie o tym nie mówi. W Niemczech powstała pozarządowa komisja śledcza w sprawie tego wirusa. Są w niej lekarze, naukowcy, prawnicy. Część tych osób, jak lekarz Wolfgang Wodarg ( https://www.wodarg.com/ ) był w komisji śledczej rządowej (był wtedy posłem) która powstrzymała pandemie swinskiej grypy (polska wtedy nie zakupiła szczepionek), udowodnili wtedy że to ściema i nie ma żadnej pandemii i rząd niemiecki musiał się z tego wycofać. Dzisiejsze ustalenia tej komisji są szokujące, ale żadne media o tym nie mówią. Te same osoby które wtedy próbowały rozkręcić świńską grypę stają za aktualna pandemią, przypadek? Ten test PCR którym dzisiaj wszystkich się testuje został zrobiony w Niemczech na podstawie informacji z internetu. Drosten który go zrobił, to gdy parę lat temu gdy była pandemia w którymś z państw arabskich powiedział że jak chcą zakończyć pandemię to niech przestaną testować testem PCR bo on się do tego nie nadaje, jest zbyt czuły i pokazuje złe wyniki. Lekarz z Hamburga pomimo zakazu, zrobił ponad 100 autopsji osób które zmarły na Covid i ustalił ze żadna z tych osób nie zmarła z powodu covid, tylko z innych przyczyn ale z pozytywnym wynikiem testu. Dlaczego takie informacje są ukrywane, dlaczego w mediach nie ma dyskusji? W Polsce terror covidowy był, jest mocniejszy niż w Niemczech, kiedy wy byliście pozamykani w domach, zakaz wstępów do lasu to u nas ludzie normalnie żyli, spotykali się. Jak ten wirus jest taki niebezpieczny to u nas powinna być tragedia, no chyba że w Niemczech ludzie są mega odporni. Rozmawiałem również z lekarzami z oddziału na którym mają pacjentów z covid i oni sami w to nie wierzą. Powiedzieli że oczywiście starsze osoby, chore, z słabym organizmem umierają ale zawsze tak było, nagle ludzie przestali umierać? Teraz zrobili w Niemczech lockdawn bo tak wzrosła śmiertelność, ale gdzie? Nawet oficjalne dane umieralności temu zaprzeczają, w tym roku i poprzednim umiera wyjątkowo mało ludzi a liczebność kraju się zwiększyła, przez uchodźców. Dlaczego u nas lekarze przyjmują normalnie a nie jak w Polsce teleporady? Dlaczego u naszego lekarza rodzinnego nie trzeba nosić maski? Mieszkam w dzielnicy gdzie mieszka dużo lekarzy, dlaczego u nas pandemii nie ma, ludzie żyją normalnie spotykają się, nie noszą maseczek? Dlaczego wszystkie dowody za są naukowe a przeciw są wysmiewane przez media?
A teraz najlepsze, u nas nikt nie kontroluje czy siedzisz na kwarantannie. Znajomi którzy mieli pozytywny wynik testu, normalnie robili zakupy, jeździli wszędzie, sam się z nimi spotykałem. Takie małe podsumowanie naszej pandemii, może kogoś to zainteresuje.

[pawcio-203]

Dawno mnie nie było na forum to mam trochę zaległości. Nie przeczytałem wszystkiego w tym temacie ale mam wrażenie że na różnych forach są te tematy zakładane specjalnie żeby zobaczyć jaka będzie reakcja ludzi, co myślą. Niestety często prowadzi to do skłócenia ludzi. Każdy ma prawo do własnego zdania i trzeba to szanować. Może kogoś to zainteresuje bo w Polsce chyba sie o tym nie mówi. W Niemczech powstała pozarządowa komisja śledcza w sprawie tego wirusa. Są w niej lekarze, naukowcy, prawnicy. Część tych osób, jak lekarz Wolfgang Wodarg ( https://www.wodarg.com/ ) był w komisji śledczej rządowej (był wtedy posłem) która powstrzymała pandemie swinskiej grypy (polska wtedy nie zakupiła szczepionek), udowodnili wtedy że to ściema i nie ma żadnej pandemii i rząd niemiecki musiał się z tego wycofać. Dzisiejsze ustalenia tej komisji są szokujące, ale żadne media o tym nie mówią. Te same osoby które wtedy próbowały rozkręcić świńską grypę stają za aktualna pandemią, przypadek? Ten test PCR którym dzisiaj wszystkich się testuje został zrobiony w Niemczech na podstawie informacji z internetu. Drosten który go zrobił, to gdy parę lat temu gdy była pandemia w którymś z państw arabskich powiedział że jak chcą zakończyć pandemię to niech przestaną testować testem PCR bo on się do tego nie nadaje, jest zbyt czuły i pokazuje złe wyniki. Lekarz z Hamburga pomimo zakazu, zrobił ponad 100 autopsji osób które zmarły na Covid i ustalił ze żadna z tych osób nie zmarła z powodu covid, tylko z innych przyczyn ale z pozytywnym wynikiem testu. Dlaczego takie informacje są ukrywane, dlaczego w mediach nie ma dyskusji? W Polsce terror covidowy był, jest mocniejszy niż w Niemczech, kiedy wy byliście pozamykani w domach, zakaz wstępów do lasu to u nas ludzie normalnie żyli, spotykali się. Jak ten wirus jest taki niebezpieczny to u nas powinna być tragedia, no chyba że w Niemczech ludzie są mega odporni. Rozmawiałem również z lekarzami z oddziału na którym mają pacjentów z covid i oni sami w to nie wierzą. Powiedzieli że oczywiście starsze osoby, chore, z słabym organizmem umierają ale zawsze tak było, nagle ludzie przestali umierać? Teraz zrobili w Niemczech lockdawn bo tak wzrosła śmiertelność, ale gdzie? Nawet oficjalne dane umieralności temu zaprzeczają, w tym roku i poprzednim umiera wyjątkowo mało ludzi a liczebność kraju się zwiększyła, przez uchodźców. Dlaczego u nas lekarze przyjmują normalnie a nie jak w Polsce teleporady? Dlaczego u naszego lekarza rodzinnego nie trzeba nosić maski? Mieszkam w dzielnicy gdzie mieszka dużo lekarzy, dlaczego u nas pandemii nie ma, ludzie żyją normalnie spotykają się, nie noszą maseczek? Dlaczego wszystkie dowody za są naukowe a przeciw są wysmiewane przez media?
A teraz najlepsze, u nas nikt nie kontroluje czy siedzisz na kwarantannie. Znajomi którzy mieli pozytywny wynik testu, normalnie robili zakupy, jeździli wszędzie, sam się z nimi spotykałem. Takie małe podsumowanie naszej pandemii, może kogoś to zainteresuje.

Zgadza się, ale w obecność tego świństwa wierzę bo nigdy nie traciłem węchu i smaku na tydzień, nie robiło mi się słabo jak wychodziłem po schodach itd... Teraz np mojemu tacie na rtg płuc wychodzą różne klocki po przebyciu covida. Co ciekawe, dziadek po zażywaniu amantadyny nie ma żadnych powikłań. Funkcjonuje i mówi, że czuje się bardzo dobrze.

[fishdick]

Każdy ma prawo do własnego zdania i trzeba to szanować.

wlasne zdanie to mozna miec na temat koloru tapicerki albo ulubionych pierogow. kwestie zdrowia i medycyny (tak jak klimatyczne, energetyczne, budowlane i cala masa innych) podlegaja naukowej weryfikacji. ciekawe, ze Wodarg jest bardzo odosobniony w swoich pogladach w srodowisku medycznym.

https://en.wikipedia.org/wiki/Wolfgang_Wodarg

"His comments on the COVID-19 pandemic drew criticism from German scientists and some German media outlets. According to the critics, Wodarg's claims largely contradicted the verifiable facts; some of his statements were neither verifiable nor falsifiable; and because the facts Wodarg presented had nothing to do with each other, his statements had proved to be misleading.

Wodarg, together with ex-Pfizer employee and conspiracy theorist Michael Yeadon, has spread misinformation claiming that the COVID-19 vaccines cause infertility. Commenting on these claims, David Gorski wrote "The sad thing is that this not-so-dynamic duo is stoking real fear that the new COVID-19 vaccines will make women infertile and is doing it based on speculative nonsense.".

Transparency International Germany, on whose board of directors Wodarg serves, distanced itself from his statements on 17 March 2020: "Transparency International Germany rejects board member Dr Wolfgang Wodarg's sweeping criticism of the government measures to protect the population from the coronavirus. (...) Wolfgang Wodarg is speaking on this matter as a private individual and not in his capacity as a member of the Management Board."[11][21] On 25 March 2020, the board decided to suspend his membership in the association "until further notice", which means that Wodarg can no longer exercise any functions on the board or as head of the health working group for the time being. The Board of Directors will commission an independent committee to look into Wodarg's statements about the coronavirus and to determine whether his behaviour has harmed the interests of Transparency International Germany."

w ogole jak czytam Twojego posta, to jeszcze zrozumialbym, gdyby powstal na wiosne. ale teraz? ponad 18000 ludzi na oddzialach covidowych w Polsce (statysci?), ludzie w listopadzie umierali w karetkach, w USA covid-19 stal sie glowna przyczyna zgonow. wszystko jak krew w piach...

[Waldek.]

Zgadza się, ale w obecność tego świństwa wierzę bo nigdy nie traciłem węchu i smaku na tydzień, nie robiło mi się słabo jak wychodziłem po schodach itd... Teraz np mojemu tacie na rtg płuc wychodzą różne klocki po przebyciu covida. Co ciekawe, dziadek po zażywaniu amantadyny nie ma żadnych powikłań. Funkcjonuje i mówi, że czuje się bardzo dobrze.

Zapytałem też lekarza co o tym myśli że nie którzy ludzie mówią że takiej grypy nie mieli, powiedział że gdyby nie było medialnej histerii to ludzie uznali by to za zwykłą grypę, nastawienie psychiczne mocno wpływa na przebieg choroby. Zastanawiałem się też dlaczego w Polsce słychać często o takich przypadkach i myślę że jest to spowodowane przez teleporady. Natomiast co do amantadyny to jedną z ustaleń komisji śledczej jest to że specjalnie są przekazane lekarzom zle metody leczenia żeby było jak najwięcej ciężkich przypadków żeby ciągnąć to dalej. Tak że jeżeli amantadyna jest skuteczna to automatycznie będzie niszczona przez medialną propagandę. W 2018 była w Niemczech bardzo agresywna grypa, atakowała młode osoby, wiele z nich umarło i nikt wtedy afery nie robil. Moja żona była wtedy chora i dzisiejszy covid jest przy tamtej grypie jak przeziębienie.