Czy obejrzeliście już film "Plandemia", który pokazuje, jak nas oszukali?

[fishdick]

zle metody leczenia żeby było jak najwięcej ciężkich przypadków żeby ciągnąć to dalej. Tak że jeżeli amantadyna jest skuteczna to automatycznie będzie niszczona przez medialną propagandę.

zle metody leczenia na nieistniejaca chorobe? amantadyna skuteczna na chorobe, ktorej nie ma? czy cos sie tu trzyma kupy???

[Paluch]

Fishdick ale jesteś ostro zakręcony na punkcie covida.
Tylko na siłę nie można przekonywać wszystkich do swojego punktu widzenia a robisz to w każdym poście.
Służbie zdrowia jest za dobrze żeby szybko przerwać "pandemie".
Właśnie mój znajomy lekarz jeszcze bez żadnej specjalizacji chodzi i głośno się chwali jak zarabia między 40 a 60 tysięcy złotych . 3 etaty w 8 godzin - przychodnia w której pracuję od początku swojej kariery, w niej wykonuje teleporady i porady online. Żyć nie umierać.
Walić resztę gospodarki, galerie, hotele.

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

[pawcio-203]

Fishdick ale jesteś ostro zakręcony na punkcie covida.
Tylko na siłę nie można przekonywać wszystkich do swojego punktu widzenia a robisz to w każdym poście.
Służbie zdrowia jest za dobrze żeby szybko przerwać "pandemie".
Właśnie mój znajomy lekarz jeszcze bez żadnej specjalizacji chodzi i głośno się chwali jak zarabia między 40 a 60 tysięcy złotych . 3 etaty w 8 godzin - przychodnia w której pracuję od początku swojej kariery, w niej wykonuje teleporady i porady online. Żyć nie umierać.
Walić resztę gospodarki, galerie, hotele.

Dla mnie to nie lekarze. Byłem u Bodnara na wizycie z osobami, którzy przebyli to świństwo to byłem w szoku. Ludzie normalnie przychodzą do przychodni po recepty, on przyjmuje pacjentów, osłuchuje, przepisuje lekarstwa... W domu można teraz zdechnąć i nikt palcem nie kiwnie.

[Waldek.]

wlasne zdanie to mozna miec na temat koloru tapicerki albo ulubionych pierogow. kwestie zdrowia i medycyny (tak jak klimatyczne, energetyczne, budowlane i cala masa innych) podlegaja naukowej weryfikacji. ciekawe, ze Wodarg jest bardzo odosobniony w swoich pogladach w srodowisku medycznym.

https://en.wikipedia.org/wiki/Wolfgang_Wodarg

"His comments on the COVID-19 pandemic drew criticism from German scientists and some German media outlets. According to the critics, Wodarg's claims largely contradicted the verifiable facts; some of his statements were neither verifiable nor falsifiable; and because the facts Wodarg presented had nothing to do with each other, his statements had proved to be misleading.

Wodarg, together with ex-Pfizer employee and conspiracy theorist Michael Yeadon, has spread misinformation claiming that the COVID-19 vaccines cause infertility. Commenting on these claims, David Gorski wrote "The sad thing is that this not-so-dynamic duo is stoking real fear that the new COVID-19 vaccines will make women infertile and is doing it based on speculative nonsense.".

Transparency International Germany, on whose board of directors Wodarg serves, distanced itself from his statements on 17 March 2020: "Transparency International Germany rejects board member Dr Wolfgang Wodarg's sweeping criticism of the government measures to protect the population from the coronavirus. (...) Wolfgang Wodarg is speaking on this matter as a private individual and not in his capacity as a member of the Management Board."[11][21] On 25 March 2020, the board decided to suspend his membership in the association "until further notice", which means that Wodarg can no longer exercise any functions on the board or as head of the health working group for the time being. The Board of Directors will commission an independent committee to look into Wodarg's statements about the coronavirus and to determine whether his behaviour has harmed the interests of Transparency International Germany."

w ogole jak czytam Twojego posta, to jeszcze zrozumialbym, gdyby powstal na wiosne. ale teraz? ponad 18000 ludzi na oddzialach covidowych w Polsce (statysci?), ludzie w listopadzie umierali w karetkach, w USA covid-19 stal sie glowna przyczyna zgonow. wszystko jak krew w piach...

Widziałeś tych ludzi na tych oddzialach? W Niemczech według medialnej propagandy służba zdrowia nie wyrabia, nie można dostać się do lekarza, szpitale przepełnione a to wszystko bzdura. W klinice w której pracuje ponad 3 tyś osób, jest pusto na oddziale covidowym, a jest to główny szpital na nasz region. W Monachium to samo. Jak wyjdę w dzień na dwór a media powiedzą że jest noc to też mam wierzyć.
Komisja śledcza jest cały czas niszczona przez media więc nie dziwią mnie takie artykuły. Mamy teraz sezon grypowy, normalnie ludzie poszli by do lekarza, dostali lekarstwo, tak jak zawsze. Teraz znam przypadki w Polsce że przez telefon lekarz wystawia diagnozę, a inny znajomy z mocną grypą nie dostał nic, ale policja dziennie go odwiedza. Ustalenia tej komisji są takie że grypa jest źle leczona a przypadki śmiertelne podciąga się pod covid. Tak załatwili od znajomego babcie. Masz rację że ludzie w Polsce karetkach umierają. Nie chcą ich przyjąć do szpitali i jeżdżą tak od jednego do drugiego i ludzie z zawałem, wylewem itp. umierają.

[Paluch]

Dla mnie to nie lekarze. Byłem u Bodnara na wizycie z osobami, którzy przebyli to świństwo to byłem w szoku. Ludzie normalnie przychodzą do przychodni po recepty, on przyjmuje pacjentów, osłuchuje, przepisuje lekarstwa... W domu można teraz zdechnąć i nikt palcem nie kiwnie.

Tu się zgodzę. Napisałem lekarze bo taki mają tytuł. Teleporady to jest żart z pacjentów po prostu. Ale po co to zmieniać jak mogą więcej zarabiać?
Dziwne, że prywatne przychodnie, stomatologia i cała reszta może normalnie działać. Ciekawe czemu? Odpowiedź jest jedna - nikt im nie zapłaci takich pieniędzy jak nie będą przyjmować.
Mama stomatolog jedyną pomóc jaką dostała to mogła z NFZ wziąć "zaliczkę " 1/12 kontraktu jak gabinet był zamknięty tylko jest jedno ALE - musi to "odrobić" w pacjentach czyli zrobić 13 miesięcy w rok.

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

[fishdick]

Fishdick ale jesteś ostro zakręcony na punkcie covida
Tylko na siłę nie można przekonywać wszystkich do swojego punktu widzenia a robisz to w każdym poście.

moze masz racje. chociaz wydaje mi sie, ze jak ktos jest w stanie odroznic racjonalne argumenty i informacje, od teorii spiskowych, to moze skorzystac z tego co tu jest napisane.

[Grzechu]

Ale od dawna "zdrowo" postrzegający świat człowiek wie o tym, że firmom farmaceutycznym, powiązanych z nimi lekarzami, nigdy nie zależało i nigdy nie będzie zależeć na tym, żeby skutecznie leczyć człowieka... przepisuje się ludziom na różne choroby wiele leków które mają leczyć chorobę, a wcale jej nie leczą, albo tworzony się fałszywie opine, że np. masło krowie jest szkodliwe, a margaryna zdrowa... że jajka są niezdrowe i wiele innych... albo z roku na rok obniżany jest górny limit poziom cholesterolu... lekarz przepisze ci na cholesterol jakieś badziewne - chemiczne pastylki, a nie powie tego, że można go obniżyć również w inny naturalny sposób.. tak ja/moja siostra to zrobiliśmy dla naszej mamy... to samo dzieje się i będzie działo z covidem.. należy sprzedać jak najwięcej szczepionek... a lekarze sami wcale jakoś nie chcą się nimi szczepić... ciekawe czemu? Przecież ten covid jest taki groźny...

[Paluch]

moze masz racje. chociaz wydaje mi sie, ze jak ktos jest w stanie odroznic racjonalne argumenty i informacje, od teorii spiskowych, to moze skorzystac z tego co tu jest napisane.

No póki co dla ciebie "racjonalne argumenty" to takie, które szerzą w mediach. Piszesz o pełnych szpitalach? Tak jak pisałem blisko mi do służby zdrowia, mam w rodzinie trochę lakerzy. To bujda na kołach. Szpitale covidowe są PUSTE! 4 sale zajęte na oddziałach i cały szpital nie działa.

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

[Waldek.]

Tragiczne w tym wszystkim jest to że oficjalnie lekarze mają zakaz mówienia prawdy, pod groźbą utraty pracy. Zapytałem dlaczego szpitale to robią i jak myślicie jaka była odpowiedź? Dzisiaj pacjenci dzielą się na trzy grupy: zwykły pacjent, z covid i z covid podłączony pod urządzenie do oddychania. I w tej kolejności są stawki za pacjenta. I to są kosmiczne różnice. Szpitale mają teraz złoty okres. Przekręty jakie teraz są w szpitalach to kryminał. Aż sam nie chciałem w to uwierzyć. Jeżeli wyłączy się telewizor i spojrzy się na to wszystko rozsądnie to brak w tym logiki. Media dla mnie są gorsze niż dziwki.

[MiCyran]

Trochę dziwi mnie, że naukowy racjonalizm @fishdick spotyka się tutaj z takim ostracyzmem, a zarazem daje się wiarę jakiejś pozarządowej komisji śledczej. I nie chodzi o to, że "pozarządowa" jest mniej lub bardziej obiektywna od "rządowej"

Może kogoś to zainteresuje bo w Polsce chyba sie o tym nie mówi. W Niemczech powstała pozarządowa komisja śledcza w sprawie tego wirusa

a raczej o to, że jak zawsze w dyskusji dopuszczamy tylko wygodne argumenty (dane o śmiertelności akurat powinny być łatwe do zweryfikowania). Trudno znaleźć płaszczyznę porozumienia, bo nikt, a już na pewno żaden koronasceptyk, nie potrafi powiedzieć, ile byłoby ofiar, gdyby tych "absurdalnych" lockdownów i innych ograniczeń nie było. W jednym nawet mogę się zgodzić ze sceptycznymi głosami i to pomimo faktu, że na tę "grypę" zmarło kilkoro moich dalszych znajomych. Owszem, SARS-CoV-2 to wirus jak każdy inny koronawirus czy nawet wirus sezonowej grypy... Oczywiście, jednak jeszcze nie teraz. Będziemy mogli o nim myśleć w ten sposób, kiedy każdy pośrednio lub bezpośrednio się z nim zetknie, a na to jeszcze musimy chwile zaczekać.

[Stach13]

a lekarze sami wcale jakoś nie chcą się nimi szczepić... ciekawe czemu? Przecież ten covid jest taki groźny...

Jaki jest groźny to wiemy Grzechu w zależności jak daleko od niego jesteśmy i świadkami jakich przypadków jesteśmy. Moi znajomi w średnim wieku z innego miasta zachorowali przebywając w jednym pomieszczeniu z osobą zakażoną. Co dziwne, był z nimi również staruszek 86 letni i ten nie zachorował. Znajomi przeszli to raczej łagodnie z typowymi objawami przeziębienia plus utrata węchu. Można by pomyśleć ,że wirus nie jest tak groźny jak nam media przekazują. A mój kolega, bezpośredni sąsiad, chłopak w sile wieku, na nic nie narzekający zachorował i zmarł. I wtedy zmienia się podejście do tematu, w głowie koduje się jak nieobliczalny i niebezpieczny jest wirus. Będąc bezpośrednim świadkiem takiego zdarzenia inaczej pojmujemy problem.

Media dla mnie są gorsze niż dziwki.

Dobre. Przypomniało mi się, jak kiedyś w zimie wychodziłem na pewną górę na której trwała akcja ratownicza GOPR. Rano przy szlaku zaczepiła mnie telewizja z prośbą o krótki wywiad na żywo. I ja nieświadomy konsekwencji udzieliłem go. Zaraz potem już trochę wyżej spotkałem turystę który z niewiadomych mi przyczyn zrezygnował z wyjścia. Okazało się ,że na dole jego również naciągnęła telewizja na wywiad. Telewizja obstawiła wszystkie wejścia na szczyt bo w nocy ratowali tam 30 pseudo turystów. Po tych wywiadach przez cały dzień (a może i dłużej) pastwili się nade mną, pokazując co chwilę jak opętani, tego złego, głupiego i nieodpowiedzialnego turystę, który pomimo koszmarnych zagrażających życiu warunków poszedł na górę. Tego drugiego co zrezygnował pokazywali jako wzór do naśladowania. Dla mediów nieważne było, że warunki są całkiem niezłe i z uśmiechem na twarzy można było odbyć wycieczkę (przyłączył się do mnie gość z 10 letnim synem) , dla nich najważniejsze było komuś dokopać aby wywołać sensację.

[Pete]

Najsmutniejsze jest to, że (choć wiadomo ze każdy Polak jest specjalistą w zakresie medycyny) pandemia kompletnie zniosła, wręcz wyrzuciła do kosza sensowność jakichkolwiek specjalizacji typu wirusologia, immunologia, epidemiologia, mikrobiologia itp. W ciągu paru miesięcy każdy Polak doktoryzował się z tych niegdyś skomplikowanych dziedzin, dodatkowo stał się ekspertem w dziedzinie badań klinicznych, metod badawczych, procedur dopuszczania leków, organizacji służby zdrowia. No i spisków.
"Big Pharma robi szczepionkę i chce nas zdepopulować". No, robi szczepionki. Mają wykształconych naukowców, kasę i technologię wytwarzania szczepionki rozwijaną od blisko dwóch dekad (od czasu SARS, MERS). A kto ma to robić, Janusz z Podlasia ze szwagrem na aparaturze do pędzenia?
"Przecież jest lek, działa, po co się truć nowymi niezbadanymi specyfikami". Lek, który działa tak piorunująco że w dobę stawia na nogi. Działa zdecydowanie lepiej niż na przypadłości, do których dotąd był stosowany. Śmierdzi Noblem.
"Lekarze zawiązali spisek, ciągną z tego kasę". Popytam, mam paru w rodzinie i dalszym otoczeniu. Co szkodzi, pewnie się nie wygadają bo jak widzę muszą być bardziej lojalni w tym spisku niż fanatyczni SS-mani.
Ludzie nie będą się szczepić, bo "szczepionka nieprzetestowana, Panie, to trwa lata!" - w kraju, w którym wiadrami żre się (pardon, nie ma innego słowa) suplementy, witaminy, środki przeciwbólowe i oczywiście antybiotyki. Polacy jedzą byle co, piją byle co, oddychają byle czym (pewnie patriotyzm uskrzydla przy napędzaniu wszystkiego czarnym złotem i śmieciami), kobiety umierają na nowotwory niemal zapomniane w cywilizowanym świecie (HPV), mammografię mają raz w życiu, ginekolog to zboczek, kolonoskopia jest dla pedałów, zawały to przez nagle zdenerwowanie na ... (wstawić znienawidzoną osobę) itd., itp.
Naprawdę ręce opadają. Chyba tylko przez niedopatrzenie na Covid-19 nie jest oferowany przez jakichś spryciarzy sok z bratków albo specyfik z płynu hamulcowego i wody licheńskiej w odpowiednich proporcjach. Zakład że schodziłyby na pniu? W dodatku na chorobę, której nie ma. Interes życia.

Wystarczyłoby spojrzeć w historię takich wydarzeń. Zachować chłodną głowę.
Nigdy nie było dróg na skróty. Ludzie musieli użyć intelektu, wiedzy, doświadczenia, także pieniędzy i uporać się z problemem. To nie uniwersum Marvela gdzie nagle wpada koleś i jednym pstryknięciem ratuje miliony ludzi.

Ostatnia sprawa: media. Oczywiście że pompują ile wlezie. Z tego żyją. Co gorsza, dostosowują przekaz do poziomu odbiorców. Takie sprzężenie zwrotne. Przy okazji pokazują kompletną indolencję władz lub wręcz przewały (respiratory, niecertyfikowane maseczki, szpitale tworzone pod publiczkę, w rzeczywistości puste, dezinformacja - raz wirus w natarciu, innym razem w odwrocie, w zależności od celów politycznych).

Jak się wykopiemy z tego badziewia i na zimno przanalizujemy te dziwne czasy to będzie to bardzo smutna refleksja. Nie tylko ze względu na ofiary.

[fishdick]

Jak się wykopiemy z tego badziewia i na zimno przanalizujemy te dziwne czasy to będzie to bardzo smutna refleksja. Nie tylko ze względu na ofiary.

dokladnie. a zeby bylo smieszniej za kilkanascie/kilkadziesiat lat (moze pozniej - oby) w nastepnej podobnej sytuacji powtorzymy te same bledy (i pewnie dorzucimy garsc nowych).

[Grzechu]

Ludzie nie będą się szczepić, bo "szczepionka nieprzetestowana, Panie, to trwa lata!" - w kraju

To co napisałeś ma sens i w sumie jest prawdą, ludzie żrą badziewie, żrą suplementy, leki itp... ale dlaczego ? Bo to jest im fundowane! Na masową skalę, począwszy od lekarzy, a kończywszy na mediach! Widziałeś reklamę w TV gdzie nie ma suplementów diety, a promowana jest zdrowa żywność ? Widziałeś slogany w TV, czy słyszałeś w gabinecie lekarza tekst typu - "Panie kupuj ekologiczną żywność, albo jak masz możliwość, to sadź sam warzywa w ogródku, ale nie faszeruj się suplementami i badziewnym żarciem z supermarketów, bo od tego właśnie masz cukrzycę, zgagę i nawet raka, czy inne choroby".. Czy tak jaki piszesz - Ci wykształceni, super mądrzy naukowcy, profesorowie, co robią te wszystkie cuda, a nawet sami politycy, mówią tobie, że w PL dopuszczony jest glifosad-pestycyd do oprysku upraw ogrodowych w celu wykorzenienia chwastów i zwiększenia plonów ? Mówią, ludziom, że od tego wykształca się w ich organizmie rak czy inne choroby? I Ty uważasz, że wszystko gra ? Że ta "kasta" dba o zdrowie obywateli ? Że można mądrym naukowcom czy politykom ufać ? Jeszcze parę lat temu naukowcy twierdzili, że jajka są niezdrowe -to może nawet nie chodzi o naukowców, bo Ci prawdziwi naukowcy, zapewne chcieli by dobrze dla ludzi, ale dzisiejszych czasach nie naukowcy decydują... Jak mówią, zaszczep się, to nie wnikam i mam iść się szczepić ? Jak można ufać obłudnikom co ciągle kłamią ? Rocofeler 100 lat temu robił leki z ropy naftowej i też przekonano ludzi, że to jest zdrowe... Nie wiem czy to coś z nami jest nie tak, czy może z kimś innym... Jeżeli przebyłem covida, bezobjawowo to po co mi się szczepić ? Co mi to da? Kto da mi gwarancję, że po paru latach ta szczepionka nie spowoduje żadnych powikłań.. tak wiem, naukowcy i politycy mówią, że jest całkowicie bezpieczna... tak jak dzisiejsza żywność... tylko czemu koncerny farmaceutyczne nie biorą odpowiedzialności za ewentualne powikłania ? I to nie chodzi już o tą amantadynę, bo człowiek tego wirusa sam zwalcza, tak jak napisał fishdick pewnie w 85% nic nie trzeba do tego żeby z tego wyzdrowieć.. ale usilnie każą nam się szczepić, jak dla mnie to coś tu nie gra.. świat przewrócił się do góry nogami. Nikt nam już nie mówi co jest tak na prawdę dobre - i to jest prawda.

[fishdick]

pewnie w 85% nic nie trzeba do tego żeby z tego wyzdrowieć.. ale usilnie każą nam się szczepić, jak dla mnie to coś tu nie gra

za to 10-15% wymaga hospitalizacji, zeby przezyc. w ktorej grupie bedziesz? wystarczy dla Ciebie miejsca w szpitalu, jak znowu bedzie szczyt zachorowan? czy po prostu myslisz ze puste sale covidowe, z wypoczetym personelem zarabiajacym krocie, tylko na Ciebie czekaja?
to jest typowe wybiorcze traktowanie faktow, ludzie przyjmuja do wiadomosci tylko te, ktore im (z jakis wzgledow) odpowiadaja (85% przypadkow nie wymaga leczenia) a wypieraja te niewygodne (4% umiera).
w sumie nie wiem po co ja to pisze, w moim prywatnym interesie jest w sumie zeby ludzie rezygnowali ze szczepienia - jestem na koncu kolejki, im wiecej ludzi zrezygnuje tym ja sie wczesniej zaszczepie. a skutecznosc szczepionki na poziomie 95% pozwala mi nie ogladac sie na to, czy inni tez sie zaszczepia zeby osiagnac odpornosc zbiorowa. potem to juz tylko dobor naturalny