Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy obejrzeliście już film "Plandemia", który pokazuje, jak nas oszukali?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • #76
    Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta
    100% racji, jednak w tych przypadkach, w których choroba przebiega ciężko lub kończy się tragicznie, jej przebieg jest bardzo gwałtowny i znacznie ogranicza pole manewru lekarzom. .
    Oczywiście zgadzam się tu z Tobą. Pytanie właśnie ile jest tych przypadków gdzie faktycznie COVID był POWODEM śmierci a nie się przyczynił. Dlatego tak jak napisałem w żadnym stopniu nie wierzę w śmiertelność tego wirusa widząc jak łatwo to wpisują.


    Zamieszczone przez MiCyran Zobacz posta

    Co do wpisów nt. przyczyn śmierci, to pewnie rzeczywiście wielokrotnie dochodziło do nadużyć; niewiele brakowało, aby również ofiary wypadków samochodowych - nosicieli SARS-Cov-2 klasyfikowano jako zmarłych na Covid-19... I może, przynajmniej w niektórych krajach, była pokusa, aby w ten sposób "wyszarpnąć" dodatkowe fundusze na walkę z epidemią, jednak nie robiłbym z tego reguły.
    Reguły z tego nie robię. Nie mi takie rzeczy robić . Po prostu dzielę się przypadkami, które ja znam.
    Tak samo jak nie mam zamiaru kogoś nawracać czy odsuwać od maseczek, rękawiczek itd. To każdego prywatny wybór i każdego poglądy z którymi można się zgodzić lub też nie ale na pewno nie można próbować ich zmieniać u kogoś. Na pewno lepiej dla wszystkich będzie jeśli spora większość jednak będzie zapobiegawczo ubierać maseczki, dezynfekować ręce, przedmioty. Nawet jeśli wirus nie istnieje (nie uważam tak) to wyjdzie nam to na zdrowie. Są też inne choroby.

    Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
    Last edited by Paluch; 01-09-2020, 14:47.

    Comment


    • #77
      Mnie przy podawaniu przypadków śmiertelnych trochę niepokoi formułka "większość osób miała choroby współistniejące". Czyli nie wszyscy. Co to oznacza większość. Zmarło 15 to ile to większość ? Osiem, a może czternaście ? Trochę tym straszą ludzi, zwłaszcza jak wśród zmarłych są osoby młode czy w średnim wieku.

      Zamieszczone przez Paluch Zobacz posta
      Na pewno lepiej dla wszystkich będzie jeśli spora większość jednak będzie zapobiegawczo ubierać maseczki, dezynfekować ręce, przedmioty. Nawet jeśli wirus nie istnieje (nie uważam tak) to wyjdzie nam to na zdrowie. Są też inne choroby.
      Dodajmy jeszcze "mądre" używanie maseczki. Przy wielokrotnym stosowaniu i to jeszcze zawilgoconej maseczki mogą nam właśnie zagrozić inne choroby.
      Last edited by Stach13; 01-09-2020, 14:58. Powód: dopisanie tekstu

      Comment


      • #78
        Z maseczkami to jest problem jak ktoś nosi okulary, parują okropnie. A co będzie w mrozy zimą ?, może ktoś ma na to sposób ?

        Comment


        • #79
          Zamieszczone przez Jedwabnik Zobacz posta
          A co będzie w mrozy zimą ?, może ktoś ma na to sposób ?
          Chyba na to nie ma rady. Jak zimą w górach ubieram kominiarkę zakrywając również nos to pomimo specjalnych niby nie parujących gogli nie ma możliwości aby nie zaparowały. Nie od razu ale zawsze.

          Comment


          • #80
            Co do samej maseczki to z czystym sumieniem moge potwierdzic ze dziala.Jestem totalnie nieodporny na katar,prrzechodze go ciezko,dlugo,wrecz walcze o zycie
            Nigdy nie nabywam go sam,moge spac na mrozie,jezdzic motorem w deszcz (kiedys w deszcz przejechalem 2200km) i nic,
            ale wystarczy ze raz ktos kichnie i juz mam...
            Od czasu nakazu dezynfekcji i noszenia maseczek ani jeden raz nie zachorowalem.
            Maseczka nie odfiltrowuje wirusa,ale skutecznie rozprasza strumien powietrza co znacznie skraca pole razenia.
            Pracuje w okularach i maseczce,musze dobrze widziec a okulary paruja niestety,wyzywam jak wiekszosc ale nosze uczciwie.

            Sorki za znaki ,cos sie sypnelo.

            Comment


            • #81
              A ja myślę że my sami się wykończymy próbując nieudolnie chronić się przed kolejną wersją koronawirusa z którym to mamy styczność już od tysięcy lat.
              Długo przed wybuchem "pandemii" interesował mnie temat "czy częste mycie rąk jest dobre, czy złe" przeczytałem kilkanaście artykułów oraz oglądałem kilka filmów popularno naukowych gdzie można było się dowiedzieć w skrócie o tym, że zbyt często stosowane środki dezynfekcyjne powodują powstanie oporności drobnoustrojów, przy okazji niszcząc naszą naturalną florę bakteryjną. Czy coś w tej kwestii się zmieniło? Teraz wchodząc do jakiegokolwiek sklepu, przedszkola czy innej instytucji za każdym razem używamy środków dezynfekujących. według mnie sami osłabiamy swoje organizmy przez zbytnią sterylność.

              Mój tata przeszedł covid 19 (na własną rękę wykonał badanie ponieważ w Żywieckim sanepidzie stwierdzili że jeśli wynik wyjdzie ujemny to kto za to będzie płacił) dosyć ciężko, tydzień spędził z prawie 40 stopniową gorączką w łóżku, lekarz podawał mu 3 różne antybiotyki (zawsze mi się wydawało że antybiotyki są stosowane na bakterię a nie na wirusy) natomiast reszta rodziny w tym również ja nie miała żadnych objawów mimo bliskiej styczności.

              Nigdy nie byłem fanem teorii spiskowych i nadal nie jestem, staram się opierać na rzetelnych informacjach. Ale jak ktoś mi każe kilka/kilkanaście razy na dobę dezynfekować ręce to tak jak z nadużywaniem antybiotyków które wyjaławiają nasz organizm z symbiotycznych bakterii, które zapewniają nam ochronę przed drobnoustrojami chorobotwórczymi oraz powodują antybiotykooporność. Częste używanie środków dezynfekcyjnych przynosi przecież takie same efekty, co niby już wcześniej dowiedli naukowcy, ci sami którzy teraz każą używać tych środków

              Co do samych masek ochronnych to ja osobiście nie używam jeśli nie muszę, jeśli zachodzi taka potrzeba i ktoś spotykający się ze mną mnie o to poprosi to zawsze mam maskę przy sobie i ją w takich sytuacjach zakładam, ale jak nie muszę to jej nie noszę
              Moja ko-Hanka http://www.civicforum.pl/showthread....ck-Mój-TYPE-R

              Szerszeń by grzes41gt https://www.civicforum.pl/showthread...�-by-grzes41gt
              sigpic

              Comment


              • #82
                Zamieszczone przez grzes41gt Zobacz posta
                A ja myślę że my sami się wykończymy próbując nieudolnie chronić się przed kolejną wersją koronawirusa z którym to mamy styczność już od tysięcy lat.
                masz racje... czesciowo
                tu jest ciekawy film (moze nie tak ciekawy jak ten w pierwszym poscie tego watku, zapewne jednak bardziej rzetelny):

                znane nam i obecne od dawna w populacji rodzaje koronawirusow powodujace przeziebienia sa niegrozne, bo ze wzgledu na ich powszechnosc mamy na nie wyrobiona odpornosc (kazdy z nas w dziecinstwie na pewno sie z nimi zetknal, i potem tez wielokrotnie, stad na starosc nie sa juz dla nas grozne). problem z tym nowym (SARS-CoV-2) jest taki, ze jest... nowy i pojawil sie nagle praktycznie na calym swiecie, stad stanowi takie zagrozenie (szczegolnie dla osob starszych i schorowanych). pewnie ostatecznie zostanie z nami na zawsze i bedzie tak (nie)grozny jak pozostale koronawirusy, ale teraz mamy problem bo jesli nie zadzialamy zapobiegawczo to nawet przy jego wzglednie niewielkiej smiertelnosci niekontrolowany spowoduje kompletny zator sluzby zdrowia i jednak ogromna calkowita ilosc ofiar. na tym tez polega spoleczna odpowiedzialnosc - nie wyobrazam sobie powiedziec osobie starszej: mnie nic nie grozi, a Ty sie martw o siebie sam, najwyzej umrzesz.

                Zamieszczone przez grzes41gt Zobacz posta
                zbyt często stosowane środki dezynfekcyjne powodują powstanie oporności drobnoustrojów, przy okazji niszcząc naszą naturalną florę bakteryjną. Czy coś w tej kwestii się zmieniło?
                nic kompletnie, poza kontekstem w jakim masz teraz sie dezynfekowac nikt nie bedzie kazal Ci tak funkcjonowac do konca zycia, tylko dopoki nie minie nawieksze zagrozenie (nabedziemy odpornosc, czy to przez przechorowanie czy dzieki szczepionce). czesto stosowanie jakiegos srodka zaradczego ma tez negatywne konsekwencje (znasz jakis lek bez skutkow ubocznych poza placebo i homeopatycznymi?), wszystko sprowadza sie do bilansu zyskow i strat.

                Zamieszczone przez grzes41gt Zobacz posta
                zawsze mi się wydawało że antybiotyki są stosowane na bakterię a nie na wirusy?
                i dobrze Ci sie wydawalo nadal jednak mozna nimi wspomagac leczenie infekcji wirusowej, wlasnie po to zeby uniknac powiklan w postaci nadkazenia bakteryjnego. o tym zawsze powinien decydowac lekarz (znowu - uwzgledniajac bilans zyskow i strat wynikajacych z takiej terapii)
                Last edited by fishdick; 02-09-2020, 13:31.

                Comment


                • #83
                  Zastanawia mnie czy wirus może uodpornić się na spiryt,przecież po kontakcie z nim umiera.

                  Comment


                  • #84
                    Zamieszczone przez m26 Zobacz posta
                    Zastanawia mnie czy wirus może uodpornić się na spiryt,przecież po kontakcie z nim umiera.
                    dopoki ma budowe bialkowa to chyba nie
                    no i trudno powiedziec 'umiera', bo wirus nie 'zyje'
                    czasteczka wirusa moze zostac zniszczona (uszkodzona), przez co nie moze on juz wnikac do komorki zywiciela zeby sie powielac. ot i caly jego los
                    Last edited by fishdick; 02-09-2020, 15:29.

                    Comment


                    • #85
                      Zamieszczone przez fishdick Zobacz posta
                      dopoki ma budowe bialkowa to chyba nie
                      Na pewno nie, dodam tylko, że najskuteczniejszy alkohol to ten 70% bo dzięki zawartości wody wnika do środka wirusa. Mocny nie jest skuteczny, bo za szybko ścina zewnętrzną osłonę wirusa nie przenikając do środka. Mówimy oczywiście o tym nowym koronawirusie.

                      Comment


                      • #86
                        Pandemia i polityka ida razem w parze, bo to nie obywatele ale politycy podejmuja decyzje dotykające ogół społeczenstwa.
                        1-maseczki: pamiętam wypowiedzi polityków i tzw. autorytetów medycznych, którzy wypowiadali sie w tonie, że "maseczki zdrowym ludziom szkodzą, bo na maseczce gromadzi sie wiekszA ilosc wirusow, ktora potem beda w wiekszosci zaaspirowane do drog oddechowych itp. powinni je nosić tylko chorzy, by nie zarażać zdrowych"
                        Czyli mamy tzw. półprawdy.Korelowało to czasowo z zablokowaniem {dla naszego dobra} handlu maseczkami na allegro i zablokowaniem importu maseczek (poza uprzywilejowanymi} do Polski.Wiem to , bo jeszcze w styczniu kupiłem jakiś zapas masek ffp3 N99 spodziewajac sie "przyjazdu" do nas covida i obawiajac sie, że może być ich za mało bezskutecznie próbowałem uzupełnić "żelazny zapas" w tym czasie , bezskutecznie.
                        Skoro masek w Polsce było za mało do potrzeb, to lansowano hasla o ich szkodliwości.Potem sie odwróciło o 180 * i ci sami ludzie, zaczeli naklaniac do ich noszenia.
                        -Maseczki a przyłbica:
                        maseczka działa jak sieć,ktora ma zatrzymać "określone male rybki", im mniejsze oczka tym mniejsze rybki sie zatrzymaja na sieci.
                        Maseczki "Chronią" zdrowych ludzi i sa najlepszym sposobem profilaktyki.
                        Człowiek podczas wydychania oprócz O2,CO2 wydycha także parę wodną,mikroskopijne drobiny śluzu i to one sa wehiculum, na ktorym jadą wirusy.
                        Wydychane powietrze to aerozol, ktory jak dym papierosowy wyfruwa sobie na zewnatrz
                        I w takim kontekscie kazdy, kto ma jakąkolwiek maskę, jest dla otoczenia bezpieczniejszy, bo ogranicza,zmniejsza siłę i zasięgo wydychanego strumienia powietrza..
                        Najlepsze maseczki ,ktore można masowo stosowac dla siebie to te FFP3 N99, ktore maja duży procent skuteczności, znacznie wyższy nić chirurgiczne czy FFP2. natomiast bawełniane itp. dobre sa dla polepszenia samopoczucia noszącego ale lepsze dla otoczenia {patrz wyżej}
                        Maski noszone na brodzie lub zaslaniajace tylko usta, a nos odkryty to widok powszechny i nikomu to nie przeszkadza (jestem zwolennikiem "rób coś dobrze, albo wcale"
                        Lepsze sa tzw. profesjonalne półmaski, ktore dokladnie przylegaja do twarzy, ale trudne do dlugotrwalego noszenia z różnych powodów ale tam nie ma przedmuchów, wieksza powierzchnia wymiany i mniejsze opory oddechowe, brak parowania okularów}
                        -Skuteczność masek FFP3,FFP2 czy chirurgicznych w "praktyce" jest mniejsza, niż ich "teoretyczne" możliwosci z różnych powodów,
                        najczesciej tak jest, że nie są 100% szczelne i sa przedmuchy (stąd parowanie okularów, ta para to nic innego jak nasz oddech,ktory bokami ucieka}, odkryte oczy i śluzówki , dotykanie "skażonymi" rekami twarzy,ust itp.
                        -Przyłbica chroni nas tylko przed bezposrednim strumieniem powietrza skierowanym na twarz i nic ponadto, wejdzcie do pomieszczenia z dymem papierosowym w powietrzu, to sie przekonacie, czy dymu nie poczujecie.
                        -O dziwo przyłbice są b. modne w aptekach i placowkach slużby zdrowia, sporo lekarzy je nosi,personelu...więc o ich wiedzy, rozsadku nie warto wzmiankować,
                        sa odporni na argumenty.
                        -częste dezynfekowanie rąk w kontekscie pandemii jest jak najbardziej pożądane
                        -antybiotykoodporność a oporność na srodki odkażające to troche inne światy.
                        W skrócie ani bakterie ani wirusy nie nabeda odporności na alkohol 70% ani na formalinę na solankę (duże stęzenie soli} z powodu mechanizmu działania (desaturacja białek, różnica stężen osmotycznych}itp. chyba, ze wytworzą "hermetyczny ubiór płetwonurka}
                        -dziwi mnie przywolywanie nieuzasadnionych i nadmiernych rozpoznań przyczyn śmierci z powodu covida.Chyba, że dotyczy to niektorych szpitali.
                        Zgony pozaszpitalne wypisuja lekarze rodzinni i trudno bez wczesniejszego zdiagnozowania covida taka przyczynę zgonu uzasadnić.
                        Ja natomiast zaobserwowałem inną rzecz, mianowicie b. długo przy zgonach ludzi zarażonych covidem dodawano "magiczną formułkę" -"zmarł na choroby współistniejace" a nie na covida, ludzie łykali to i łykaja dziś, uslyszeli to w tv, mediach i to jest "swięta racja"
                        No tak, ale gdyby nie infekcja covidem to z niedomagajacymi nerkami,astmą,cukrzycą, nadciśnieniem itp. żyliby wiele,wiele lat a niestety covid jest tą kulą snieżna, ktora inicjuje śmiertelna lawinę śnieżną.
                        Przyklad z motoryzacji:można jeszcze przejechać wiele tysiecy km starym i zadbanym autem, tu powalczymy z korozją, tam dolejemy troche oleju ale auto bedzie jezdzic i jezdzic latami.Natomiast jesli auto zachoruje na covida to np. zacznie uciekać płyn chlodniczy i silnik zacznie sie przegrzewać, pompa olejowa zacznie niedomagać i braknie smarowania w silniku i wkońcu silnik sie "zatrze".Ktoś powie, że uklad chlodniczy i pompa olejowa byly chorobami wspolistniejacymi i przyczynami zgonu auta, ja powiem, że to byly nastepstwa covida.
                        -Maski, przyłbice a astmatycy: sam jestem astmatykiem i wiem, ze noszenie maski nie jest przyjemne ale wiem, że 20-30min w sklepie każdy da radę, chyba, że
                        ma olbrzymie dusznosci (ale wtedy nie pojdzie robic zakupów}
                        -ukarana sprzedawczyni w sklepie za odmowe sprzedaży klientowi bez maski;
                        Sądy,sądy,sądy ktore "teoretyczbnie"powinny stac na straży prawa a praktyka jest zgola inna.Ich interpretacje prawa sa tak rozciągliwe jest stara popękana gumka do majtek.
                        Nie raz odmowiono mi przy kasie sprzedaży zywności, bo kasjerka nie miala drobnych do wydania reszty , tak czasem bywa.
                        Przecież sąd nie żyje w próżni, wie, że "mamy" pandemię, były,są nakazy noszenia masek, policja je ostro egzekwowała,podobnie sanepidy, olbrzymie kary dla sklepow z powodu klientów bez masek {a może klient wszedl w masce i ja zdjął, dlaczego sklep ma za niego, klienta ponosic odpowiedzialnosc ?
                        Jeśli pasażer w taksowce nie zapnie pasa, albo go odepnie podczas jazdy, to dlaczego ma byc karany kierowca?
                        Jeśli w tych czasach, w tej sytuacji, gdy na sklepie wisi wywieszka, że należy wchodzić w maseczkach i "klient" pcha sie bez maski to taki klient jest "potencjalnym" zagrożeniem dla innych, dla personelu, dla innych klientów i to on powinien być przywolany do porzadku przez sąd a nie sprzedawczyni, która przed takim "potencjalnym" zagrożeniem broniła siebie i innych.Przecież ewidentnie dla mnie mamy "potencjalnego" sprawce i potencjalne ofiary, ktorym to ofiarom tzw, sąd odmowil prawa do obrony.
                        Sprzedawczyni moglaby zostac ukarana i uznana winną, gdyby "odmowila sprzedaży " towaru klientowi, ktory by w końcu założył maskę na jej prośbę, wtedy tak.
                        Widziałem kraje europejskie, gdzie służby rozdaja przed dworcami centrami handlowymi maseczki dla ludzi i widzę Polskę, gdzie ludzi sie karze , nie dajac im mozliwosci obrony.
                        Mam paru kolegów "sklepikarzy", którzy zostali postawieni wobec faktow dokonanych: obowiazek posiadania dla klientów rekawiczek i plynu dezynfekcyjnego, w czasie, gdy te rekawiczki byly fizycznie nie do zdobycia.Ratowali sie dajac zamiast rekawiczek woreczki foliowe klientom, modląc sie by nie wparował sanepid i nie wladował za to potęznej kary.
                        Tak to wszystko funkcjonuje.Raz mamy pandemie i terror policyjny, innym zaś tryumfalne ogloszenie konca pandemii w Polsce i zachęte do wyjscia z domu i spelnienia obowiazku obywatelskiego.A co sie działo w sezonie urlopowym to chyba, kazdy mogl zaobserwować.żywoł,żywioł,żywioł a skutki beda ponosić wszyscy.

                        Comment


                        • #87
                          @andrzejek-k68, zgadzam się z Tobą w 100% i smuci mnie, ze niekiedy wobec prawa okazujemy się tak bezsilni. No, ale w końcu prawo ma być dla ludzi, a nie odwrotnie - złe prawo trzeba zmieniać.
                          A tak na marginesie, wg raportu amerykańskiego CDC (https://www.cdc.gov/nchs/nvss/vsrr/c...#Comorbidities) w prawie 5,5 tys. zgonów z powodu Covic-19 "chorobami współistniejącymi" były wypadki samochodowe, morderstwa, otrucia, śmiertelne (zamierzone lub nie) obrażenia ciała, itd. Ciekawe, co w tych przypadkach trafiało do aktu zgonu... A propos, czy może w Polsce jest już dostępne równie szczegółowe zestawienie?
                          Last edited by MiCyran; 03-09-2020, 12:24. Powód: literówka

                          Comment


                          • #88
                            IMHO nie ma co ekscytowac sie kwalifikacja zgonu, najlepiej zerknac na statystyki 'nadmiarowych' zgonow, np tu:

                            wartosc 'z-score' jest znormalizowana wzgledem ilosci mieszkancow, zeby latwo porownywac miedzy krajami. wyraznie widac, ze w niektorych krajach nie wyglada to najgorzej, w innych jednak (Hiszpania, UK, Wlochy, Szwecja, Holandia) wzrost w tym roku jest wyrazny. wskaznik 'z-score' nie podaje przyczyny zgonu, ale oczywiscie to covid-19 jest 'sloniem w pokoju'.
                            No i w krajach gdzie te wartosci sa niskie (na szczescie) to nie dlatego zapewne, ze wirus tam (z jakis niejasnych wzgledow) jest niegrozny, tylko wlasnie dlatego ze w pore podjeto odpowiednie srodki zaradcze.

                            Comment


                            • #89
                              Prawdziwa umieralność na tego wirusa to 0,1-0,2%. Czyli tyle co nic.
                              Celem "tego" wirusa jest zastraszenie i kontrola nad zwykłymi ludźmi oraz wprowadzanie ograniczeń, aż społeczeństwa oddadzą się w ręce władzy.
                              Dziś opublikowano film jak australijska policja aresztowała kobietę w ciąży, za wpis o przeciwstawianiu się obostrzeniom (covid).
                              Zakupy raz dziennie. Masz siedzieć w domu od 20 do 5. Inaczej więzienie!
                              Film

                              Comment


                              • #90
                                To prawda gdyby nie media nie byłoby nic, nikt kogo zapytam nie zna nikogo ze znajomych który by przeszedł taką chorobę, a w telewizję już od dawna nie wierzę, coś tu śmierdzi na kilometr.
                                Nie mamy danych jak jest na prawdę. Aż boje się zachorować sezonowo na grypę.... bo od razu mnie zakwalifikują na kowidka.
                                Ile się słyszy od znajomych którzy mieli pójść na testy a nie poszli a za kilka dni wynik pozytywny z sanepidu. Jak na wsi zmarła znajoma osoba (pijaczek do tego z nieleczoną boreliozą) to chcieli wpisywać i zakwalifikowywać na ofiarę covid oczywiście wiąża się z tym pieniądze dlatego robi się "wynik".
                                Trudno w te wszystkie liczby uwierzyć trudno uwierzyć aparatowi ucisku oraz odrąk jego władzy czyli władzy drugiej trzeciej i czwartej nazwanej powszechnie jako MASS MEDIA.
                                U lekarzy panuje zmowa milczenia albo po prostu nie wypowiadają się bo się boją że ktoś ich pstryknie. W co tu wierzyć? sami sobie odpowiedzcie. Ja uważam, że przez obostrzenia ludzie stali się bardziej zdrowsi jeśli chodzi o drobne infekcje, a jakie pokłosie będzie miało stosowanie maseczek zbyt mocna dezynfekcja i zabijanie "dobrych bakterii" oraz wdychanie własnego wydychanego powietrza to okaże się w niedalekiej przyszłości. Niech każdy ma swoje zdanie w temacie. Nie podważam żadnej wypowiedzi powyżej i poniżej. Uważam, że planowana pandemia jest po to by grupka bogatszych stała się jeszcze bardziej bogata a ludzie którzy zaczęli się powoli dorabiać aby uciąć im biznes przy samej doopie no bo biednymi są zależni i bardziej podatni a państwom zależy aby miało nad nami totalną kontrolę jak w książce Wellsa pt. 1984.
                                jak ktoś nie lubi czytać to może posłuchać:
                                Last edited by rat4; 03-09-2020, 18:07.
                                4gen D15B2/VW Polo AKV/8gen R18A2/407 9HZ/8gen L13A7
                                Mój samochód: http://www.civicforum.pl/showthread....AN-Civic-R18A2
                                https://www.civicforum.pl/showthread...L13A7-Wiferide

                                Comment

                                Working...
                                X