Czy aby na pewno XI to dobry wybór?

[rob1986]

Zapomniałem dodać ze silnik jest bardziej dynamiczny w viii 1.8 od niby takiego samego silnika w ix który tez ma pojemność 1.8, zobaczyłem specyfikacje bo mam oba manuale serwisowe aso tych modeli i zdziwiłem się. Ze ma viii wyższy stopień sprężania niż ix tez niezłe spostrzeżenie, może i dlatego ze nie jest VIIi zkrzaniona ta technologi eco co ix[emoji56]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lcfr]

opinie użytkowników VII gena którzy bardzo narzekali na to jak sztywnym i mało komfortowy autem jest VIII, żeby IX stała się z kolei już bardziej przyjazna dla wszystkich.

Dlatego nie dziwi mnie stwierdzenie że 8 gen w sedanie będzie bardziej komfortowy autem od X czy IX.

jakoś mi to nie współgra... przez pryzmat 7gena dla użytkowników 8gen był sztywny i mało komfortowy a 9tka przyjazna. a potem 8gen w sedanie jest bardziej komfortowy od 9gen i 10gen... wychodzi, że ten sedan 8gen to taka limuzyna wszechczasów... co zakasowała w klasie komfortu 3 kolejne generacje...

Sam się niespodziewanej takich wrażeń po przejściu na civica 8 z 11 spróbuj to zrobić to sam się przekonasz, ja już jeżdżę 1,5 miesiąca i zdania nie zmienię bo trochę nowymi i używanymi Hondami się najeździłem….

Nie tylko Ty jeździłeś Hondami... Trochę swoich mam w podpisie a w rodzinie było ich co najmniej drugie tyle. W różnych konfiguracjach rocznikach i latach użytkowania.

Ale żeby nie jątrzyć - każdy ma prawo do swojego zdania i finalnie ja mam zwyczajnie inne pojęcie słowa "komfort". Kończę ze swojej strony oftopa żeby nie zaśmiecać wątku dalej.

[Grzechu]

Kończę ze swojej strony oftopa żeby nie zaśmiecać wątku dalej.

Ten wątek jest już dawano zaśmiecony wpisami - nie na temat - już może od 15 strony.. zastanawiam się, czy nie zmienić tytułu na coś w stylu.. "Niedługo będę miał XI, ale nie wiem czy to jednak był dobry wybór..." i tym samym można by tu pisać prawie o wszystkim na temat XI

Swoją drogą, bym nie pomyślał, że VIII-ka w sedanie jest tak komfortowa.. nie jeździłem w sumie tym modelem.. ale na podstawie użytkowania IX, mogę jedynie napisać, że jest to wóz drabiniasty, na drewnianych kołach.. auto dobre, ale tylko na równe drogi.. mój Ceed JD, w porównaniu do IX jest limuzyną amortyzacji dziur... jeżeli w VIII było jeszcze gorzej niż w IX, to współczuję posiadaczom tegoż modelu, bo niestety ale tracą przyjemność odczucia komforty "cywilnej" jazdy..

[Lcfr]

hmm.. może ja niepotrzebnie się czepiam słowa "komfort"...
dla każdego "komfort" jak tak jak np.: "dynamiczna jazda" może znaczyć zupełnie coś innego i to o to chyba się rozchodzi...

dla mnie komfort to wiele czynników o których wspomniałem ale sprowadzając tylko do tematu zawieszenia liczy się nie tylko jego tłumienie na dziurach, o którym tu tak się w sumie najwięcej wspomina... dochodzi rozstaw osi, kół, jakość prowadzenia w zakrętach, sam ten subiektywny komfort już się zmieni także w zależności od kół jakie mamy - dla jednych będzie lepiej na 16stkach i balonie a dla innych na 18 przy brak uchyłu.

Wiec tak jak mówię/pisze - to chyba indywidualna sprawa trochę oparta na subiektywnych odczuciach i oczekiwaniach oraz... przebytych doświadczeniach w użytkowaniu aut.

[IGNACJOSZ]

miałem VI gen w sedanie kupiony w salonie w Sopocie i z czystym sumieniem mogę powiedzieć ze na tamte czasy było to super auto ale czy można porównywać auto z 1998 roku do teraźniejszości ? nie zrobię tego bo po tylu latach trudno racjonalnie mówić o odczuciach z jazdy z przed 25 lat

[slepak]

"jakoś mi to nie współgra... przez pryzmat 7gena dla użytkowników 8gen był sztywny i mało komfortowy a 9tka przyjazna. a potem 8gen w sedanie jest bardziej komfortowy od 9gen i 10gen... wychodzi, że ten sedan 8gen to taka limuzyna wszechczasów... co zakasowała w klasie komfortu 3 kolejne generacje... "


Bo musimy odróżnić sedany od hb po prostu z racji niezależnego zawieszenia i innych amortyzatorów oraz sprężyn.
Wielu to krzyczało jak się belka w CTR niby źle prowadzi na torze i jakie to straszne jest , a mało kto zwrócił uwagę jak diametralnie inaczej wybiera dziury zawieszenie niezależne(komfortowo) a jak belka, oraz jak bardzo się różnią w "komforcie" VIII sedan od hb.
Wszystkie moje poprzednie Hondy były na zawieszeniu niezależnym właśnie z tyłu, a pisze o tym nie ze względu na osiągi, a różnice w komforcie.

Pisząc o HB (w cywilizowanych wersjach żeby nikt zaraz z CTR nie wyskoczył) wygląda to tak jak napisalem wcześniej VII komfortowo amortyzująca, VIII hb sztywna z krótkim skokiem amortyzatora przez co tylko odczucia są jeszcze gorsze(znajdziecie i tutaj wpisy że zakłada się eibacha do VIII po to żeby było bardziej komfortowo) , przy IX (lifcie viii tak naprawdę) posłuchali skarg i jest już wyczuwalnie lepiej ( bardziej komfortowo niż w VIII).

VIII sedan to nie komfortowa limuzyna jak to napisałeś, to dużo wygodniejsze/bardziej komfortowe auto od VIII czy IX hb, tyle

Ogólnie słowo "komfort" to cienka linia do dyskusji bez końca...
Jeden według swoich odczuć nazwie eibacha twardymi, drugi napiszę że IX na 16 calach jest sztywna na seryjnym zawieszeniu... A jeszcze inny napisze że HR lub KW oraz gwint Teina jest miękki i nie czuje różnicy w osiągach /komforcie między 205/55/16 a 225/40/18 czy 225/35/19, do tego dodajmy że każdy ma inne drogi, oraz że dla wielu 1.8 140 to "szybki" bolid do którego najlepiej założyć przelot, wielki stożek i i-VTEC ustawić na 2500 , a kto inny ucieszy się z 1.4 i nie napisze nigdy że mocy tu jest mało


" jeżeli w VIII było jeszcze gorzej niż w IX, to współczuję posiadaczom tegoż modelu "

Niestety Grzechu tak jest, polecam też się przejechać VIII HB, oraz sedanem VIII czy IX, będziesz miał porównanie do IX hb i wystarczy kilka kilometrów żeby wyczuć różnice między nimi.

Pozdrawiam Panowie i miłego popołudnia, kończę OT.

[zyga502]

W kwestii komfortu w sedanie 8,jezdziłem 10 lat to wiem.
Komfort w środku , dodatki wyświetlacze komp,to ufo bije bo na głowę.
Kwestia jazdy to fakt auto wygodne ,ale nie ma co wpadać w super euforię,glośne przy większych prędkościach,ale tu akurat ufo też zbyt ciche nie jest.
Największym problem sedana w 8gen to zbyt miękkie zawieszenie,szybsze mocniejsze łuki trzeba było mocno uważać,bo tył lubił myszkować.

Jeździłem często na mazury,pewna droga krajowa,odcinek ok 30km ,nie dało się tam jechać szybciej niż 80km/h,bo tył auta tak dobijał na "pofalowanych" fragmentach drogi ,że waliło w odboie,że aż szok.
Teraz jeżdże 6 lat ten odcinek,fakt na belce z tyłu,ale 120km/h nie jest żadnym problem.
Mam na myśli długie proste odcinki tej trasy.

Jedno jest pewne,jeżdziłem 8gen 10 lat, 11 gen tylko 100km na jazdach próbnych,ale w kwestii szeroko pojętego komfortu to przepaść.

[rob1986]

Terminy odbioru aut z przedsprzedaży

Tak przepaść na niskim profilu 40 i na 18 kołach
Już sobie wyobrażam te wytłuczone zawieszenie po 10 lub 15 latach napewno dorówna wtedy komforcie 8 sedanowi kubjak jego ksywa brzmi Amerykanin


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zyga502]

Tak przepaść na niskim profilu 40 i na 18 kołach
Już sobie wyobrażam te wytłuczone zawieszenie po 10 lub 15 latach napewno dorówna wtedy komforcie 8 sedanowi kubjak jego ksywa brzmi Amerykanin


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myśle,że Twój sedan to nie jest już auto którym ja jeździłem ,15 lat to wytłucze każde auto,rozumiem,że oprócz tego ,że pewny przebieg to i właściciel serwisował wszystko ,wiadomo,oleje filtry,ale u Ciebie to zamienniki,zawiesznie pewnie też nie ruszane co?
Zapytam tylko o sprzęgło,było robione?

[Krecik_]

Szanowni administratorzy i moderatorzy - chyba jednak należy już zmienić tytuł tego wątku

[rob1986]

Już mowie jak na spowiedzi [emoji56] kupiłem od kobiety która jeździła przez 8 lat do pracy do drugiego miasta expresowka wcześniej jakiś biznesmen. Amorki bez dużej różnicy jak wcześniej pisalem po 74 procent tył 54 procent


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rob1986]

Terminy odbioru aut z przedsprzedaży

Tak już kończymy ale tez to tyczy się wyczekiwania czasami i ponad rok by dostać to swoje wymarzone auto dlatego rozmawiamy porównujemy z 1 1 Civikiem[emoji56]

Poprostu rozwazamy i dyskutujemy czy wart jest czekania na odbiór AŻ ponad rok….


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zyga502]

Tak już kończymy ale tez to tyczy się wyczekiwania czasami i ponad rok by dostać to swoje wymarzone auto dlatego rozmawiamy porównujemy z 1 1 Civikiem[emoji56]

Poprostu rozwazamy i dyskutujemy czy wart jest czekania na odbiór AŻ ponad rok….


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Byłem na etapie ,co dalej z autem syn podrósł,raczej nie będzie z nami już jeździł na wakacje,dobry czas na sprzedaż,bo auta trzymają cenę.

Do 11 gen byłem nastawiony sceptycznie jak ją ogladałem w necie ,zobaczyłem na żywo,pojeździłem i tak warto ,czekać na to auto ,ja w sumie ponad 9 miesięcy.

Na dacie też trzeba czekać dłużej niż kiedyś

[rob1986]

Terminy odbioru aut z przedsprzedaży

Ja jestem trochę dumny ze ktoś to tak długo czekał kupił moje auto i poczuł te kopyto napędu hybrydowego, bo to jest najlepszym argumentem kupna jego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Krecik_]

Tak już kończymy ale tez to tyczy się wyczekiwania czasami i ponad rok by dostać to swoje wymarzone auto dlatego rozmawiamy porównujemy z 1 1 Civikiem[emoji56]

Do porównań chyba powstał ten wątek: https://www.civicforum.pl/showthread...ra-konkurencja